To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

MAJUSIE 2007 cz. VI - wiosennie

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41
TAQILLA
Witamy z Olivką serdecznie wszystkie na szóstej już odsłonie naszego dziecięcego tematu....

Tym razem będzie WIOSENNIE.....

Rozgoście się jak u siebie 29.gif i piszcie dużo i często....





A oto MY : (zawsze na posterunku)

1. TAQILLA urodziła 24.04.2007 córeczkę OLIVIĘ
--- 3.410g,51cm --- 23:14 (naszego czasu) (16:14 czasu chicagowskiego)

--->

2. aneczka2121 urodziła 01.05.2007 synka IGORKA
--- 4.000g,56cm --- 1:25

--->

3. agusia760 urodziła 01.05.2007 córeczkę PATRYCJĘ
--- 2.700g ,49cm --- 13:15

--->

4. dankin-82 urodziła 02.05.2007 córeczkę JULIĘ
--- 3.800g, 55cm --- 10:10

--->

5. Basia_N urodziła 02.05.2007 córeczkę NATALIĘ
--- 3.510g, 53cm --- 18:00

--->

6. nińka urodziła 03.05.2007 synka LECHA
--- 3.500g, 57cm --- 22:00

--->

7. monga urodziła 07.05.2007 córeczkę KASIĘ
--- 4.200g, 56cm --- 13:45

--->

8. Nataliakluk urodziła 08.05.2007 synka WIKTORA
--- 3.500g, 52cm --- 13:18

--->

9. Tusia8 urodziła 12.05.2007 córeczkę EMILKĘ
--- 2.670g ,51cm --- 8:53

--->

10. M&B urodziła 14.05.2007 córeczkę EMILKĘ
---2.980g, 54cm --- 15:30

--->

11. eve69 urodziła 14.05.2007 synka FRANKA
--- 4460g, 57cm --- 13:30

--->

12. chaton urodziła 15.05.2007 córeczkę EWĘ

--->

13. Kajkaa urodziła 15.05.2007 córeczkę OLEŃKĘ
--- 3300g, 56cm --- 6:05

--->

14. GosiaKolo urodziła 15.05.2007 córeczkę MARTYNKĘ
--- 2650g, 49cm --- 13:15

--->

15. Mariola*** urodziła 02.06.2007 córeczkę MARTYNKĘ

--->

16. banshee urodziła 05.06.2007 synka OSKARKA
---3660g, 54cm --- 20:10

--->




bywają u nas również, tylko rzadko ostatnimi czasy a szkoda 13.gif ...

akorolek urodziła 10.05.2007 synka KUBUSIA
--- 3.470g, 55cm --- 15:15



Ilonka urodziła 23.05.2007 synka OLAFA
--- 4000g, 57cm --- 19:45



rozan urodziła 04.06.2007 synka SZYMONKA
--- 3700g, 57cm ---



Hexi urodziła 30.05.2007 synka KSAWEREGO
--- 3430g, 55cm --- 14:45







Jeśli któraś z mam chce dosłać zdjęcie pociechy na pierwszą stronkę to zapraszam na pw bądź na taqilla@yahoo.com.
Basia_N
A OTO NASZE MAJUSIĄTKA POSIADAJĄCE ZĄBKI




Franuś synuś Eve69 - 15 ząbków
Julka córeczka Dankin-82 - 14 ząbków
Emilka córeczka Tusi - 13 ząbków
Natalia córeczka Basi_N - 11 ząbków
Olaf synuś Ilonki - 11 ząbków
Lechu synuś Nińki - 11 ząbków
Emilka córeczka M&B - 9 ząbków
Igorek synuś Aneczki2121 - 9 ząbków
Martynka córeczka Marioli*** - 8 ząbki
Ksawery synuś Hexi - 8 ząbków
Kubuś synuś Akorolka - 8 ząbków
Wiktorek synuś Natalikluk - 8 ząbków
Olivia córeczka Taqilli - 8 ząbków
Patrycja córeczka Agusi760 - 8 ząbków
Nineczka córeczka Kasieńki-25 - 7 ząbków
Oleńka córeczka Kajki - 7 ząbków
Kasia córeczka Mongi - 6 ząbków
Oskarek synuś Banshee - 6 ząbków
Pola córeczka Kasi_27 - 3 ząbki
Ewa córeczka Chaton- 3 ząbki
Martynka córeczka Gosikolo - 2 ząbki
Szymek synuś Rozan - 2 ząbki
Julka córeczka Ewki101 - 2 ząbki



chaton
Dziewczyny, super stronka! icon_smile.gif
Mam propozycje: moze by dodac jeszcze dzieciaczki, ktore juz chodza?
Z tego, co pamietam sa to:

Olivia Taqilli,
Natalia Basi
Ola Kaajki
Martynka Gosi-kolo
Julka Dankin
Kasia Mongi
Lechu Ninki
Franiu Eve
Igorek Aneczki2121
Kuba Akorolka
Wiktor Nataliikluk
Oskar Banshee

Emilka M&B
Patrycja Agusi
Emilka Tusi


Oj, laski gora!!!!








dankin-82
....no i znów przeprowadzka 06.gif




dziś Kulka bardzo mnie rozczuliła....leżałam i płakałam z bólu a moje dziecko przyszło do mnie dało mi mokrego buziaka, oddało swojego smoka i położyła się przy mnie, muszę dodać że sama Julia miała kiepski dzień w związku ze zmianą pogody, potem dołączył do nas kot i baby były w komplecie a mi wszystko przeszło ehhhh....szkoda tylko że D wykazał się zimnem i obojętnością



no i na dodatek moje dziecko faktycznie sprząta po sobie, to co powyrzuca; myślałam że wczoraj to było jednorazowe a dziś mała nic tylko po zabawie zabawki odkładała do swoich pudeł i to kilkakrotnie...............normalnie jestem z niej potwornie dumna i mam nadzieję że jej już tak zostanie, oby tylko pedanterię po mamusi nie odziedziczyła 04.gif
Basia_N
No to sie witam w nowym ślicznym wątku.

Będę pisać szybko bo padam z nóg i trzeba uderzyć w kimono. 03.gif

Gosia
czekam na wieści od Ciebie. Ciekawa jestem co sie działa jak Cie nie było. Pisz pisz.

Tusia super zdjęcia i fajne macie te zajęcia. Czemu Poznań jest tak daleko. 32.gif
No i na jednym zdjęciu Emilka kradnie piłeczkę koledze, Aah ta zaborczość 08.gif

AniaEL rytmikę powiadasz. To może sie skuszę 03.gif 08.gif

Taqilla Nati kuku nie mówi ale sie zakrywa czymkolwiek jak ja to mowie i odkrywa. tez fajnie to wygląda. 06.gif

Ewka ja idę na łatwiznę i jak nic nie wymyśle to daje słoiczek 29.gif 08.gif 03.gif

Aneczka pewnie ze można. Tylko poczytała bym ulotkę czy antybiotyk który dostałaś sie nadaje na karmienie. No i zdrówka życzę.

Oki to ja uciekam spać. Zaglądnę jutro jak będę miała czas.
dankin-82

Mariola***
No, to będę jadną z pierwszych w nowym wątku:)
Melduję się.
Jesteśmy po chorobie Martyny. Musielismy ją nosić na rękach przez kilka dni, bo miała ciagle ponad 38 stopni. Myślałam, ze trzydniówka, ale jakieś inne pieroństwo.
Słuchajcie, mam dużo myslenia w związku zpodejmowaniem kolejnych decyzji odnosnie domu. MUsze przemyśleć, salon, kominek, drzwi, instalacje elektryczną. Bo teraz jeszcze możemy zmieniać. Tak, że będę zaglądac oczywiscie ale nie tak często. Całuski dla maluchów.
TAQILLA
no to juz nie jako matka-załozycielka ale jako członek szanownego plenum forumowego 08.gif się witam na nowej setce......

Co ja to miałam?
aha...
eve69, Gosia - no i ....? icon_twisted.gif


Tusia8 genialne te zajęcia! Ależ bym w czyms takim wzieła udział z Olivią icon_rolleyes.gif No i co najwazniejsze - wiek uczestników jest dość zbliżony chociaz jak napisałaś, ze najmlodsze dziecko miało 4 miesiące to jakos sobie nie mogę wyobrazić jak taki szkrab bawił sie z resztą grupy? No ale fakt pozostaje faktem - były dzieci, zabawki, spiewanie itp więc w sumie dla takiej malizny to też jakby nie było atrakcja.

chaton to znaczy się, że mamy chętną do poprowadzenia kolejnej listy! 06.gif

dankin-82 co Cię kobieto znowu bolało? Przecież dziewczyno Ty do lekarza powinnaś iść, przegląd całego organizmu zrobić bo to przecież chyba nie jest OK że cały czas cos Cię pobolewa, albo to permanentne zmęczenie. Wydaje mi się że przyczyna może byc głębsza ale tfu, tfu nie kraczę bo sie nie znam. To hipochondria przeze mnie przemawia. 06.gif

Co do sprzątania przez Julkę to myślę, ze to bardziej fascynacja wkładaniem i wyjmowaniem oraz segregacja. Olivia też tak miała a teraz zapomnij.... Ja składam zabawki a ona wyrywa mi koszyk i go wywraca do góry nogami wysypując wszystko, bo strasznie lubi jak mama robi groźna minę. Świadomośc porządku/bałaganu dzieci osiagają w wieku gdzieś ok. 2.5 roku i wtedy dopiero jest sens wymagać aby maluch po sobie zaczał sprzatać zabawki. Wcześniej mimo, ze dziecię będzie sprzatało po sobie - będzie to kojarzyło z rutynową zabawą np na koniec dnia pozbawioną głębszego sensu.
Mnie sie marzy zeby Olivia sama po sobie sprzatała zabawki, składała ubranka, odkładała rzeczy na swoje miejsce itp bo ja mam hopla na tym punkcie ale cos mi sie zdaje, ze w tej materii z mojego dziecka cały M wyjdzie. Obym sie jednak myliła......!

Teraz za to (po etapie "porzadkowania") Olivia jest na etapie destruktywnym. Wszystko ściąga, zrzuca, rzuca, przesuwa z rozmachem itp. W sklepie nie moge jej czasem opanować bo siedząc w wózku sciaga mi wszystko z półek i wieszaków w zasięgu rączek a jak postawię ją na ziemi to mementalnie wszystko "od dołu" szarpie. Dzisiaj np będąc w sklepie wiecj czasu poswiecilam na zawieszanie zrzuconych przez Olivie ciuchów z wieszaków niz na same zakupy, Ze sklepu (market ogromny) wyszłam natomiast z rumieńcem wstydu na twarzy po tym jak moje dziecko rozrzuciło jednym ruchem ręki połowę okularów słonecznych ze stojaka 37.gif Obsługa popatrzyła sie na mnie jak na kretynkę bo zaczełam to wszystko układać z powrotem na miejsce ale jakaś babeczka podeszła i powiedziała, zebym sie nie przejmowała bo ona sie tym zajmie a mnie po prsotu było GŁUPIO, ze dziecka własnego upilnować nie umiem w sklepie. 29.gif I takie zachowanie Olivia prezentuje ostatnio na kazdym kroku. Tu szarpnie, tak popchnie i czeka na reakcję - moją i otoczenia 21.gif

aneczka2121 kuruj się dziewczyno - nieźle Cię rozłożyło. A nie masz kogoś kto mógłby Ci pomóc chwilowo przy dzieciach bo przecież lepiej, zebyś przynajmniej ze dwa dni poleżała jesli masz taką goraczkę....


No to kolorowych snów życzę wszystkim.....
Idę poczytać 03.gif
TAQILLA
dankinek-82 a Kubuś z motylkiem to z jakiej okazji? 06.gif Czyżbym znowu o czyms zapomniała ?

Mariola*** ale przeszło juz Martynce prawda? No i co to było?
odnośnie przemysleń architektoniczno-projektowych : przede wszystkim myśl praktycznie ( np kontakty - m.in jeden na każdej ścianie 06.gif - powaga!) a reszta pójdzie wtedy gładko! 06.gif
chaton
No to witam lasencje na nowym swiezym watku!

Tusia: zajecia rewelka, bardzo dobrze dzieci stymuluja! A jak patrze na te zdjecia, to tam wyglada jak w naszym zlobku, lacznie z wiszacymi na sznureczkach zabawkami i basenem z pilkami. Tego ostatniego Ewa cos srednio adoptuje, woli zdecydowanie konia na biegunach.

CYTAT(TAQILLA @ Sat, 05 Apr 2008 - 01:02) *
chaton to znaczy się, że mamy chętną do poprowadzenia kolejnej listy! 06.gif

...Co do sprzątania przez Julkę to myślę, ze to bardziej fascynacja wkładaniem i wyjmowaniem oraz segregacja. Olivia też tak miała a teraz zapomnij.... Ja składam zabawki a ona wyrywa mi koszyk i go wywraca do góry nogami wysypując wszystko, bo strasznie lubi jak mama robi groźna minę. Świadomośc porządku/bałaganu dzieci osiagają w wieku gdzieś ok. 2.5 roku i wtedy dopiero jest sens wymagać aby maluch po sobie zaczał sprzatać zabawki. Wcześniej mimo, ze dziecię będzie sprzatało po sobie - będzie to kojarzyło z rutynową zabawą np na koniec dnia pozbawioną głębszego sensu.
Mnie sie marzy zeby Olivia sama po sobie sprzatała zabawki, składała ubranka, odkładała rzeczy na swoje miejsce itp bo ja mam hopla


Taqilla: no moge prowadzic, pod warunkiem, ze dziewczyny beda jasno zglaszac postepy swoich dzieci, bo jak wiesz, jestem kobieta pracujaca w zwiazku z czym bardzo zajeta i trudno mi o dokladne czytanie forum. Z tym sprzataniem to mysle jak Ty, ze to jest kolejna faza rozwoju i dziecko wykumalo, ze mozna jedne rzeczy do drugich wkladac i testuje. Ja w ogole staram sie nie projektowac na moje dziecko jakichstam moich wlasnych checi. Staram sie nie oczekiwac od niej za wiele i dac jej sie rozwijac swoim wlasnym rytmem. I tak ten rozwoj jest strasznie szybki i zaskakujacy: nie sadzicie?

Mariola: och, jak ja bym chciala miec takie dylematy...kiedy my w koncu bedziemy miec dom, tutaj tak ceny wzrosly... Ogladam regularnie, ale region paryski odpada, byle klitka kosztuja fortune, a jak mam w jakims syfie mieszkac, to wole sie oddalic.
My najpierw musimy sie z tym slubem uporac, a ze wzgledu na paryskie ceny zaczyna sie to robic problematyczne. Nico mial ambicje na slub z klasa, ale chyba nas na to nie stac... zaczynam sie godzic z mysla, ze 6000 euro trzeba bedzi minimalnie wydac, a przeciez za to mozna kupic tyle rzeczy dla dziecka... zaczynam sie wahac. Wprawdzie dalej przymierzam sukienki, ale jakos tak bez przekonania. Tym bardziej , ze moj rpzyszly malzonek zadowolil sie oswiadczynami i jakos nie przewidzial, ze tego naturalnym etapem kolejnym jest slub i nic w tym kierunku nie robi. Wiec jak ja mam sama kombinowac, co i jak i za jakie pieniadze, to mi sie odechciewa... ach ci faceci. Gdyby nie fakt, ze narazie Ewa nie isi mojego nazwiska, to w ogole bym olala: chce sie hajtac, to niech sobie zalatwia! ALe wiem, ze jego rytmem to sie na emeryturze pobierzemy!
Tusia8
Dzień dobry!

Cieszę się, że podobała relacja z zajęć. Za nami koszmarna nocka, z 4 pobudkami, eh,szkoda gadać.

Taqilla, jeśli chodzi o tego 4-miesięczniaka, to oczywiście, tak całkiem samodzielnie się nie bawił-ale jego mama pokazywała mu te piłeczki, dawała do rączki. A potem chowała się i robiła akuku zza tych tekturek, które widać na zdjęciach-dziecię się zaśmiewało icon_mrgreen.gif A akcji z okularami-nie zazdroszczę, ale zapewne mina Olivii była bezcenna 06.gif

chaton-zazdroszczę takiego żłobak, to się nazywa ukierunkowanie na dzieci!!

Co do "sprzątania", to właśnie tam jedna mama opowiadała, jak jej dziecko sprząta po sobie w piaskownicy-prowadzące powiedziały, że to taki etap, w którym dzieci uwielbiają wkładać różne rzeczy do pudełek itp. Moje dziecko ma ten etap już za sobą-niestety icon_wink.gif teraz raczej podąża w kierunku obranym przez Olivię 37.gif

dankinek-kobiet, proszę Cię idź do lekarza! TO nie jest normalne, żebyś Ty tak cierpiała. I nie mów mi, że nie masz jak-bo dla Ciebie wszyscy są ważniejsi, niż Ty sama. A przecież Juleczka Cię potrzebuje, zdrowej i uśmiechniętej i pełnej sił! Nie mówiąc już o tym, że tak się nie da żyć.
Mariola, ale macie fajnie z tym domkiem...Też bym chciała tak móc wybierać...może kiedyś...

Dobra, idę, bo zaraz śniadanie. Dziś wreszcie ładna pogoda, to pewnie K będzie znów z Młodą na wygnaniu icon_wink.gif a mama będzie sprzątać. Ale za to jutro będzie rodzinny spacer!!

edit, jeszcze mi się przypomniał-chaton, Twój opis jak Ewunia się z przytula do Ciebie przed wyjściem, jest wzruszający. Masz rację, że nasze dzieci już dużo rozumieją. A Emilcia to w ogóle uwielbia się przytulać-główkę na moim ramieniu i wisi na mnie 03.gif to jest chyba najpiękniejsze, jak dziecko tak samo z siebie...
dankin-82
Taqilla no u nas z "porządkami" było odwrotnie, najpierw bałagan a potem Kulka układała, ja wiem że to nie tak szybko ale wczoraj to było naprawdę rozczulające 08.gif , nie wiem ja Olivcia ale nasza mała do wszystkiego podchodzi bardzo ostrożnie, najpierw delikatnie dotyka paluszkiem nieznane rzeczy a potem dopiero rozrabia; coś niestety uwierzyć nie mogę w to że Twój słodziak tak narozrabiał hehe przecież te jej oczyska i minka, dla mnie to aniołek 08.gif ale sama się tego boję u Kulki ale jeszcze bardziej tego że będzie się rzucać na ziemię i walić rączkami i nóżkami z nerwów jak czegoś nie dostanie 21.gif ; co do misia to miałam coś skrobnąć ale wena mnie szybko opuściła i został misiek

Tusia
nocki naprawdę Ci nie zazdroszczę, mała u nas nauczyła się budzić ok 3ej i trzeba ją wtedy do wózka przenieść i kołysać nie wiem co jest tego przyczyną; co do lekarza to niestety muszę już iść ale boję się o Julkę, bo ja nie będę mogła dźwigać a chyba mi serce pęknie jak mała będzie się domagać mamy a ja nic; moi rodzice pracują, teściów o nic prosić nie będę a D jak weźmie wolne to obawiam się że raczej żeby to on mógł sobie odpocząć, teraz jak byłam chora to nie pomagał mi w niczym tylko wymagał i miał pretensje że obiad np musi dokończyć ehhhh, co do płaczu to ja bardzo rzadko płaczę a Kulka może widziała mnie 2-3 razy płaczącą

Mariola
wiem z doświadczenia że im więcej np kontaktów tym wygodniej, my sami kładliśmy elektrykę (jakby można było inaczej mój D elektryk i jego dziadek też), wszystko od podstaw i sama planowałam rozmieszczenie wszystkiego i powiem Ci że mam nawet po 2 kontakty na jednej ścianie a w kuchni to już masakra, ale wszystko się przydało i nie trzeba kombinować....buziolki dla Martynki



a my dzisiaj jedziemy z moimi rodzicami na działeczkę na grila ehhh już doczekać się nie mogę, D mniej się to uśmiecha bo będzie musiał działkę ojcu przekopać, bo on już nie może jest chory do tego mieli pożar w kopalni D właśnie przechodził obok jak się zaczęło i po powrocie do domu był wręcz okropny ale odreagował i wsio gra, a przecież ratownik i nie takie rzeczy przechodził



lecę pakować manatki.......................miłego dnia!
dankin-82
chaton co do sprzątania, to ja małej ani niczego nie każę robić ani jej nie pokazałam, ona mnie obserwuje zresztą jak wszystko, ale nadziwić się nie mogę bo to nie tylko chodzi o zabawki ale o wszystko czym się aktualnie bawi, po skończeniu bach pakuje na swoje miejsce, to naprawdę bardzo uroczo wygląda.....co do pomocy w sprawie ślubu to u nas też wszystko sama załatwiałam, D jeździł ze mną za salą, bukiet mi wybrał ( z dwóch wiązanek ja niepotrafiłam wybrać i się zirytował i wybrał) no i menu, raczej tylko asystował ach jeszcze obrączki, więc się nie przejmuj bo faceci tacy po prostu są, ja tam byłam z tego zadowolona mogłam robić co chciałam on sią zajął kasą ja wszystkim dokoła, zresztą kto ma lepiej wiedzieć niż Ty jak ma wyglądać wymarzony ślub; trzymam za Was &&&&&&&&&&&&&&&&& wszystko na bank pięknie się uda i uwierz mi przy tym naprawdę można się super bawić a na koniec będziesz z siebie dumna że to Ty zorganizowałaś taką cudowną uroczystość...zresztą wierzę że "zagonisz" N do pomocy icon_cool.gif
Gosiakolo
HEJA 06.gif 06.gif 06.gif 06.gif
Taqilla JESTEM 06.gif
TERAZ TYLKO SIE PRZYWITAM BO ZMYKAM DO SKLEPU 06.gif ALE 29.gif

chaton SKORO ROBISZ LISTE CHODZĄCYCH TO MY SIE WPISUJEMY
dankin-82
CYTAT(GosiaKolo @ Sat, 05 Apr 2008 - 11:23) *
chaton SKORO ROBISZ LISTE CHODZĄCYCH TO MY SIE WPISUJEMY



no my również 08.gif @//(*_*)\\@
dankin-82

dankin-82
Taqilla zdjęcie na pierwszą stronkę: https://img396.imageshack.us/my.php?image=img6185tn0.jpg coś mail mi padł więc skopiuj sobie 08.gif najwyżej potem zmieni się 08.gif 08.gif 08.gif
chaton
Juz sie robi, dziewczynki!
08.gif
Basia_N
Witam
na początek chciałam pochwalić Nati ze dzisiaj ślicznie przespała cała noc. Od 21:30 d0 7 rano bez ani jednej pobudki. Szkoda tylko ze ja tak ładnie nie spałam. 21.gif

No i zaliczyłyśmy już spacerek a teraz dziecię padło i śpi smacznie w łóżeczku.

No i mąż mój nas zostawia i idzie na imprezę klasowa z podstawówki. Ciekawe w jakim stanie wróci i o której. 29.gif 08.gif

Dankin ciesz sie dopóki Julka taka kochana ze po sobie sprząta. Myślę ze z wiekiem jej przejdzie i jeszcze będziesz ja prosiła żeby po sobie sprzątała 08.gif Nati niestety ma fazę rozwalania wszystkiego co ma pod ręka. O układaniu alb wkładaniu do pudelka nie ma mowy.
I odpocznij w końcu. Poproś męża żeby sie zajął Kulka a ty do łózka i leżeć tam dopóki nie wydobrzejesz.

Tusia współczuje nocki. przytul.gif

Mariola fajnie masz z tym domem. Ja o nim marze ale na razie nas na to nie stać. No chyba ze weźmiemy kredyt na cale życie 32.gif
No ale najpierw musimy spłacić mieszkanie. 32.gif

Taqilla przygody w sklepie nie zazdroszczę. ja to bym sie ze wstydu zapadła pod ziemię. No ale ja taka jestem. icon_redface.gif Wszystko bym zaraz układała na miejsce mimo tej babki. Na szczęście Nati w sklepie jest grzeczna i nic nie zrzuca. I oby tak było.
rozan
Witam

Oczywiście wpadam tylko na chwilkę icon_wink.gif, ale już sobie mocno postanowiłam, że w tym wątku będę częściej uczestniczyć... Mam nadzieję...

Weszłam tylko na chwilkę żeby wznieść toast za mojego kochanego Rozrabiakę icon_smile.gif

pijak.gif Za rozpoczęty 11 miesiąc pijak.gif

Mam nadzieję, że wygospodaruję trochę czasu wieczorem i podczytam co u Was słychać. Widzę, że niektóre majusie juz chodzą - GRATULUJEMY icon_smile.gif
Jak sobie pomyślę, jak ten czas biegnie........ Olivka będzie obchodzić niedługo pierwsze urodziny...........
Kurcze, zdecydowanie muszę tu częściej zaglądać icon_smile.gif
Wieczorem postaram się Wam wkleić zdjęcia i parę filmików

Ściskam Was i do przeczytania icon_smile.gif

A teraz idę sprzątać póki Szymo śpi icon_wink.gif
dankin-82
rozan oczywiście za Szyma impreza.gif impreza.gif impreza.gif no zobaczymy czy słowa dotrzymasz bo już wiele razy nam obiecałaś że nas będziesz często odwiedzać 08.gif





a nam wypad na działeczkę super się udał 06.gif








dankin-82







dankin-82







dankin-82
no gdzie Wy wszystkie się podziewacie?????





Kulka wogóle nie boi się ciemności, wejdzie w każdą dziurę, gdzie się tylko da, w łazience nauczyła się sama zamykać i siedzi i buszuje, wołana jeśli ma coś na sumieniu udaje że jej nie ma 04.gif 04.gif 04.gif
eve69
dankin, ja doczytuje icon_smile.gif
ale weny cos mi do pisania brak, dzien mam taki sobie a moj Dziec rozwalil sobie pyszczek, 20cm ode mnie.
Raczkowal z predkoscia swiatla i jakos lapka Mu sie zawinela i wyladowal na brodzie- spektakularnie ugryzl sie w gorna warge, wyglada jak skrzyzowanie madonny ze sliwka wegierka icon_wink.gif
dankin-82

dankin-82
CYTAT(eve69 @ Sat, 05 Apr 2008 - 20:48) *
dankin, ja doczytuje icon_smile.gif
ale weny cos mi do pisania brak, dzien mam taki sobie a moj Dziec rozwalil sobie pyszczek, 20cm ode mnie.
Raczkowal z predkoscia swiatla i jakos lapka Mu sie zawinela i wyladowal na brodzie- spektakularnie ugryzl sie w gorna warge, wyglada jak skrzyzowanie madonny ze sliwka wegierka icon_wink.gif



oj biedny Fi, ucałuj go od nas ale to nie pierwszy i nie ostatni raz pewnie złapie zająca...u nas Kulka też ma takie akcje ile to już razy warga "poszła" i język ehhh najważniejsze że nic poważnego się nie stało ....doczytuj doczytuj i wklejej zdjęcia mojego kochanego loczusia bo się stęskłam 06.gif
Tusia8
Hej.

eve, gorący całusek dla Fifiego. Znam to z autopsji, przygryzanie było już kilka razy. TYlko tej kombinacji śliwki węgierki i madonny nie potrafię sobie wyobrazić icon_lol.gif

dankin, zdjęcia z działki świetne. Szczególnie to w kwiatuszkach.

A ja dziś pod wpływem wątku na "na każdy temat" o sprzątaniu wzięłam i wymyłam płytki w kuchni i szafki. No normalnie, co ten internet z człowieka robi icon_wink.gif I paseczek sobie zrobiłam nowy, a co. Miał być po pierwszych urodzinach, ale tamten mi się już znudził.
eve69
Tusia, ja tez zmienilam pasek i tez mi ten watek szkodzi icon_smile.gif, nawet uzylam sody do doczyszczenia lazienki i wyszorowalam szafki w kuchni icon_wink.gif

dankin, fajna wiosenna Kulka:)
Tusia8
eve-podziwiam za te płytki, bo ja jakoś ich nie lubię (te w kuchni lubię, bo ich mało jest icon_wink.gif ) A paseczek widziałam, że masz zmieniony, tylko ciągle zapomniałam skomentować, ja w ogóle mam ostatnio jakieś zaniki, czytam, apotem po dwóch dniach mi się przypomina, że miałam odpisać...
Tusia8
No to jak już tak zmieniam, to idę poszukać nowego awatarku.
eve69
Taqilla, Gross bardzo mi sie "podobal", jesli to mozliwe w przypadku takiej ksiazki - zrobila na mnie duze wrazenie, podobnie jak jego "Sasiedzi". Uwazam, ze powinno sie pisac i publikowac takie ksiazki - z wszystkich mozliwych perspektyw.
Niestety, wielu Polakow wybiera zycie w sferze zludzen i wiare, ze wspanialomyslnie ratowalismy Zydow w czasie WWII, podczas gdy polskich mordercow, bylo co najmniej tyle samo co polskich bohaterow - a jeszcze wiecej ludzi ktorzy mieli to zwyczajnie gdzies, lub woleli sie "nie wychylac.
eve69
CYTAT(Tusia8 @ Sat, 05 Apr 2008 - 19:44) *
eve-podziwiam za te płytki, bo ja jakoś ich nie lubię (te w kuchni lubię, bo ich mało jest icon_wink.gif ) A paseczek widziałam, że masz zmieniony, tylko ciągle zapomniałam skomentować, ja w ogóle mam ostatnio jakieś zaniki, czytam, apotem po dwóch dniach mi się przypomina, że miałam odpisać...

ja tez nie lubie icon_wink.gif ale ten watek zle na mnie dziala 08.gif
Tusia8
On działa wybitnie źle, ten wątek icon_wink.gif Jutro jest w planach wymycie lodówki i pozbycie się kilku gratów. Ogólnie rzecz biorąc, podziwiam niektóre panie, piszące w tym wątku...

Zmieniłam awatar, ciekawe, czy się aktualizuje?
eve69
CYTAT(Tusia8 @ Sat, 05 Apr 2008 - 19:57) *
On działa wybitnie źle, ten wątek icon_wink.gif Jutro jest w planach wymycie lodówki i pozbycie się kilku gratów. Ogólnie rzecz biorąc, podziwiam niektóre panie, piszące w tym wątku...

Zmieniłam awatar, ciekawe, czy się aktualizuje?

jak sie odswiezy, to tak icon_smile.gif

ja tez podziwiam, ale nasladowac bym nie chciala
ja chce miec dom jak z Jezycady
a nie z katalogu srodkow czystosci icon_wink.gif
TAQILLA
Kawka jest, tiramisu jest - tylko Was gdzieś wywiało 13.gif
Eeee to popiszę sama ze sobą 08.gif

To juz drugie podejście dzisiaj - rano wysmarowałam wielgachnegpo posta (jak zreszta zwykle icon_cool.gif ) i zanim zdarzyłam go wysłac moje dziecie zrestartowąło mi komputer 29.gif No i było po ptakach 21.gif
Mam nadzieję, ze teraz bedzie lepiej bo Olivia śpi z rumieńcem na tawrzy bo wywietrzyłysmy piórka za wszystkie czasy. U nas WIoSNA na całego. Dzisiaj w południe nawet 20st C, słoneczko swieci jak szalone - żyć nie umierać.
Jedyny minus takiej pogody jest taki, ze Olivia wstaje razem ze słońcem i za pierona nie chce później juz spać. Dzisiaj udało mi się ją o 7:30 spacyfikować (no ale wstała o 6:05 icon_twisted.gif ) i pospałysmy do 8:30, ale wczoraj o 7 rano był koniec i już. Tyle dobrego, ze wczoraj przed 11 poszła spać na godzinke a dzisiaj o przedpołudniowej drzemce mogłam zapomnieć 08.gif Po za tym taka pogoda - to kto by o spaniu myślał. Napewno nie moje dziecko 29.gif Ciekawe jak lato bedzie wyglądało ? 29.gif

dankin-82 co to zanczy, ze Was tez na listę majusiów chodzących można dopisać. To czemu sie nie chwalisz, ze Julka sama chodzi. Nie bawię się tak 21.gif To ja tu sie puszę jak paw, zdjecia wklejam jako dowód rzeczowy a Ty co? TAk pod słowa Gosi sie podpinasz? No qrde porządek musi byc PANIE!...... 29.gif
Gratulacje w takim razie dla Juleczki!

Co do sprzątania przez Kulkę, mama nadzieję ze nie zrozumiałas mnie źle. SUPER , że Mała taka porządnicka jest już teraz. Nawet jeśli dla niej to tylko zabawa - Olivia w ramach zabawy produkuje masę śmieci za to. A wczoraj przeszła smą siebie i w trakcie jak ja czyścilam kamyki na ogordzie moje dziecię nasypało mi na głowę całą łopatkę ziemi z donicy 29.gif O! Taki z niej aniołek.....
Odnośnie zaś prezentowania złości to powoli niestety zbliżamy się do tego etapu. Madre głowy przyjmują, ze takie zachowanie jest normą dla dzieci w wieku od 12 do 18 miesięcy i nie należy na to zwracać zbytniej uwagi. Samo przejdzie. Gdy dziecie jest starsze a takie zachowanie nadal występuje to wtedy nalezy zacząc działać, bo to już są początki histerii. Olivia póki co gdy sie złości to jedynie mahca nózkami,a le jak spróbujesz ja wtedy podniesć to cała sztywnieje, wychyla sie do tyłu i zaczyna się wić jak wąż, że nei ma szans żeby ja podnieść czy przytulić. Wtedy zostawiam ją w spokoju (najczęściej na leżąco bo pare razy juz w złości "rzuciła" mi się do tyłu uderzając głową o podłoeż i wtedy to dopiero był krzyk) i z reguły po 30 sekundach wszystko idzie w zapomnienie. Mam cichą nadzieję, że to wszystko na co stać moja córę w temacie okazywania złości na tym etapie...... 29.gif

Julka działkowa urocza - zwłaszcza na kwiatowym kobiercu 06.gif

Tusia8 fajny awatarek ale biedronka z fajką rządziła 08.gif No i paseczek też CUTE - taki wiosenny.

eve69 witaj w końcu! Ucałuj biednego Frania ode mnie i Olivii. Paseczek zauważyłam juz wczoraj wink.gif

Grossa kupiłam, zacznę chyba dzisiaj wieczorem jeśli tylko nie padnę na pyszczydło.

Odnośnie wątku Rosy (ankiety) to ja niestety jestem z tych sprzatających do przesady. 29.gif Szafki w kuchni przynajmniej dwa, trzy razy w tygodniu, kafelki raz w tygoniu (te na ścianie), wogóle kuchnia raz dziennie musi byc wyszorowana a na wieczor na błysk. Co drugi dzień odkurzam, zmywam podłogi, kurze ścieram (te niewidoczne 37.gif ), pod łózkami i kanapami raz w tygodniu wycieram itp..... - bo ja powalona jestem. 29.gif Ciuchy mam kolorami w szafie powieszone - spodnie osobno, bluzki osobno (jeszcze posegregowane na krótki rękaw, długi i 3/4) 29.gif , a wszelkiego rodzaju ozdoby i upiększacze domu typu obrazki, lampy, zdjecia itp musza występować w przyrodzie w porządku symetrycznym. 29.gif Masz jeszcze jakies pytania? O... fug nie czyszczę bo na całe szczęście w łazience mam marmur z fugami praktycznie niewidocznymi - za to marmur jest czarny i każdą kropelkę na nim widac, więc pucuję każdą kaflę osobno na wysoki połysk przynajmniej dwa razy w miesiącu (a raz w tygodniu łazienka jest szorowana ogólnie).

rozan sto lat dla Szyma impreza.gif impreza.gif impreza.gif
A o reszcie pogadamy jak się zmobilizujesz i w końcu zaczniesz do nas regularnie zaglądać, bo obiecanki cacanki wiesz...... wink.gif



No i nie wiem co jeszcze miałam pisać?


Idę poczytać i najwyżej dopiszę.....



Mariola***
Oj, dzisiaj cichutko raczej.
Dankin- ja też mam starszną ochotę na grilla. I jak tylko cieplej się zrobi.....To lecę sprzątać ogródek i grill będzie, taki skromny jeszcze o tej porze, ale po kiełbasce zjemy:0

Basia- mamy kredyt, prawie na całe życie, ale jakoś żyjemy złudzeniami, a może nie, że uda nam się spłacić wcześniej. W kazdym bądź razie coś co pozostawało w sferze moich marzeń, nagle okazało sie faktem. w sumie to dopiero teraz zaczynam wierzyć, jak weszłam fizycznie do tego domu.
Tak,że dziewczyny wszystko przed Wami.

Chaton- słuchaj, Ty nie czekaj na faceta, tylko bierz sprawy w swoje ręce. Najlepiej to zróbcie szybko i już.
Moje przygotowania do ślubu trwały 1,5 miesiąca. Wrócilismy kiedyś z wakacji pod koniec sierpnia i stwierdziliśmy,że bierzemy ślub w tym roku jeszcze. Oczywiście miesiąc musiał być z literką "R" w nazwie. Więc wrzesień, ale za krótki czas, pażdziernik, grudzień, to za zimno. Potem celowałam z październikiem z datą tak,żeby @ przypadkiem nie było. I po sprawie. Najgorsze to było zaproszenia. I zapraszanie kazdego osobiście. Tyle czasu...pełna mobilizacja była.
tak,że do dzieła....

Mojej Martynie nie wiem co było. Od wczoraj tem wynosiła 36,1/ Ale dzisiaj była na spacerze. Kumpela mówiła,że jej córka tez tak zachorowała teraz,że miała wysoką gorączkę i nic poza tym. Jakiś wirus. W sumie trochę u*****liwe, bo młoda się rączkowa zrobiła. Dzisiaj cały dzień , w sumie popołudnie latałam z nią na rękach.
Martyna zabawek nie sprząta i mając przykład starszego brata, który sprząta od czasu do czasu to raczej tego nie będzie robić.
Poza tym kobieta tez się lubi przytulać. Uwielbia cycusia i tak sie przyssie i widać błogość na jej buzi. jakby mówiła:'o, teraz mamunia mi nie ucieknie"
A moje biedne brodawki....Szkoda gadać.

Tak poza tym to boję się zapeszać, bo młoda całkiem przyzwoicie śpi. Budzi się tylko ostatnio jakieś 3, może 4 razy. Ok, śmiejcie się, bo niektóre to miały taki"koszmarek" jak dzieciaki miały kilka tygodni, nie? 08.gif
Ale na Martyny możliwości, to super.

A, Dankinek, widze ,że Kulce tez tak dziwacznie asymetrycznie zębiska powychodziły. A myślałam, że Martyna ma tak śmiesznie .
No i jeszce odnośnie usypiania. Jak Martynę usypiałam wczoraj, bo męza nie było , to na rączkach oczywiscie i poroblemu mam co niemiara. I już myślałąm,że sobie uśnie, ale się babie przypomniałao,że z mamausią to sie ciumka, i ryp mnie za szyję i ssa, i chyba stwierdziłą,że nie da się złapać za bardzo, to próbowała sobie mój nos złapać do ssania.
TAQILLA
juz wiem.....

chaton dankin-82 dobrze gada - wódki jej dać. 29.gif Jak sama zorganizujesz cały slub i wesele to a) będziesz miała satysfakcję a b) kto lepiej niz Ty sama wie, jak ma wyglądać Twój wymarzony śłub.
Natomiast to co mnie zastanowilo w Twojej wypowiedzi to że Ewa nie nosi narazie Twojego nazwiska i to jest niejako jeden z powodów do załatwienia formalności małżeńskich.. A jak sie pobierzecie z N to będzie nosiła? Dziecko rodziców którzy nie są małżeństwem ma prawo do noszenia nazwiska zarówno matki jak i ojca i o tym decyduje się w chwili podawania danych dziecka do aktu urodzenia. Jest tylko jeden minus, w momencie kiedy decydujesz się żeby dziecko nosiło nazwisko matki automatycznei ojciec moze sie wyprzeć odpowiedzialności oraz ojcostwa. Natomiast jesli facet godzi się na nadanie dziecku swojego nazwiska to (w USA podpisuje równoczesnie oświadczenei o stwierdzeniu ojcostwa) to jest to równoznaczne z tym, ze jest ojcem biologicznym. W chwili gdy pobierzecie się z N to jedynie co będziecie mogli zmienic w przypadku Ewy to dodac jej Twoje nazwisko do tego które już ma, pod warunkiem że i Ty lub N będziecie nosić dwa nazwiska. Tak przynajmniej wygląda to w USA - podejrzewam ze podobnie jest w Europie.
No to się wymędrkowałam...... 06.gif
TAQILLA
CYTAT(Mariola*** @ Sun, 06 Apr 2008 - 00:04) *
Tak poza tym to boję się zapeszać, bo młoda całkiem przyzwoicie śpi. Budzi się tylko ostatnio jakieś 3, może 4 razy. Ok, śmiejcie się, bo niektóre to miały taki"koszmarek" jak dzieciaki miały kilka tygodni, nie? 08.gif
Ale na Martyny możliwości, to super.



Moje dziecię od samego początku spało jak ANIOŁ. Nawet zaraz po urodzeniu w nocy budziła mi się góra dwa razy - karmienie o 23, później gdzieś ok. 3 i 7 rano, z czego tylko na to o 3 na dobrą sprawę musialam sie specjalnie obudzić. A w wieku dwóch miesięcy karmienie o 3 olała ciepłym moczem (tak jak i towarzystwo starych zresztą) i "przeprowadziła" sie do swojego pokoju 29.gif

Ale wiem jak bardzo może dobić tak częste wstawanie bo kilka nocek miałyśmy białych, więc tym bardzie gratuluję Martynce i Tobie prawie "jednostajnego" snu. 06.gif
TAQILLA
...
Mariola***
Taqilla- no to sobie siedzimy ja po nocach, Ty niekoniecznie. Ja jako jedyna już chyba tu zostałam. Teraz warto napisać....:co tu tak cicho? 06.gif
TAQILLA
CYTAT(Mariola*** @ Sun, 06 Apr 2008 - 00:35) *
Taqilla- no to sobie siedzimy ja po nocach, Ty niekoniecznie. Ja jako jedyna już chyba tu zostałam. Teraz warto napisać....:co tu tak cicho? 06.gif



no ja robie wszystko, zeby odłozyc w czasie prasowanie...
i kotlety muszę usmażyć 29.gif
Basia_N
No to ja sie witam wieczorem.

Miałam gościa wiec nie zaglądałam.

Mąż sie jeszcze włóczy wiec nie wiem o której zawita do domu. Mam tylko nadzieje ze i dziecka nie obudzi swoim zachowaniem 21.gif

Dankin fajnie ze grill sie udał. Myślę ze jak sie zrobi cieplej to tez namowie męża na grilla.

No i Julka w kwiatkach boska.

Taqilla ja tez chce taka pogodę. Olivia widzę chodzi już pełna para. Nati jakoś sie jeszcze boli puścić bezpiecznej raczki mamy. 06.gif

Mariola no to chyba sie zastanowię nad tym kredytem 08.gif
Jednak co dom to dom. 06.gif

CYTAT
Taqilla- no to sobie siedzimy ja po nocach, Ty niekoniecznie. Ja jako jedyna już chyba tu zostałam. Teraz warto napisać....:co tu tak cicho?

Jak to samę, a ja. 03.gif

Rozan no w końcu sie odezwałaś. Tylko tym razem bez obiecanek. Masz zaglądać i to często.
No i tost za Szyma.
impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif

Ps. Gdzie obiecane zdjęcia i filmy ????????

Tusia nie wiem czemu ale ja dalej widzę biedronkę.

Eve biedny Fi. Ucałuj koniecznie od ciotek forumowych. przytul.gif przytul.gif



Basia_N
No widzę ze teraz to ja zostałam sama. 32.gif

To spadam spać.
Basia_N
Jeszcze na moment.

Tusia już widzę twój nowy awatar. Ale szczerze biedronka była Twoją wizytówką i od razu rozpoznawałam Twój post. Może zmienisz z powrotem 08.gif
Oczywiście to Twoja decyzja wiec sie już nie wtrącam 03.gif
Mariola***
Basia, ja przegladam wnętrza.... 06.gif Ale jestes przyzwoita...późnym wieczorem...ja bym powiedziała,ze to noc 06.gif
Teraz to juz tylko czekam aż mnie Martyśka "zawoła"
Tusia8
Basiu, specjalnie dla Ciebie biedronka is back icon_wink.gif

Dobra, a teraz zmykam, bo się mężowi na komputer wtryniłam icon_mrgreen.gif

Dobranoc!!
eve69
Olivka sliczna:) taka dziewczynka, nie jakis niemowlak icon_smile.gif
Mariola, fajnie, ze Mala lepiej spi.

a to moje biedne Klopsiatko



cos mi wena nie wraca icon_smile.gif

moje dziecko nie sprzata, chyba ze fasolke icon_smile.gif ta sprzata z pasja do roznych kubeczkow i pudeleczek, a pozniej z zapamietaniem przesypuje.
Ponoc do 3 go roku zycia dzieko nie rozumie w ogole o co chodzi z porzadkowaniem icon_smile.gif
choc moze sa jakies bardziej pedantyczne geny icon_wink.gif Franio raczej nie ma ich po kim odziedziczyc.

Taqilla, nie mam pytan icon_smile.gif powinnas dopisac sie do watku, poprawisz Rosie statystyki icon_smile.gif
dankin-82
normalnie ja kiedyś D ubije....jak on mnie wqrza ehhhhh 21.gif 21.gif 21.gif szkoda pisać 21.gif

Julka dała nam dziś w nocy popalić nieziemsko, tak więc na oczęta nie widzę, ja nie wiem skąd w niej tyle energii bo dopiero teraz padła a rozrabiała że szok 37.gif suma sumarum jak tylko mała się uśmiechnęła wszystko nam przeszło i siły wracają 04.gif

Eve no śłiczniutkie ma Twój Fi pućki, faktycznie słodki Klopsiu, masz kawał pięknego chłopa 04.gif 04.gif 04.gif

Taqilla
z tym chodzeniem Kulki: z tego co pamiętam mała jako pierwsza z majusiów poszła w tan kilka kroczków, potem jakoś zapomniała by znowu podłapać o co chodzi i tak powoli kształci swój warsztat więc nie ma czym się chwalić bo już gratulowałyście 08.gif ...no i mogę się podpisać do sprzątania bo u mnie nie zasnę jak w domku nie jest na błysk, podłogi codziennie myję, kurze itp., padam na pyszczek a jeszcze ze ścierą latam 43.gif koszmar mieć taki charakter; za to D nic nie przeszkadza, pełen luz i tylko na mnie się drze żebym zostawiła porządki i usiadła na doopie ale ja tak nie umiem; no chyba że tak jak ostatnio raz nie posprzątałam przez choróbsko i wytrzymałam z tym faktem noc a rano dawaj do galopu............zdjęcia Olivkowe naprawdę super a i uśmiałam się z Twojego psotnika, a tak niewinnie wygląda, kto by pomyślał że z niej taki żartowniś 04.gif

Tusia ja też wolę biedronę hehe jest the best i zaraz wiadomo kto pisze 06.gif

rozan naobiecywała i nic 32.gif


dobra znowu lecę się szykować bo jedziemy do pradziadków Kulki, troszkę na wioskę, mała poszaleje a rodzina się nacieszy no i ja może troszkę odpocznę 08.gif
dankin-82







To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.