To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Nie wychodzi

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

BBJ

Witam,
w grudniu zeszlego roku poronilam:(.
Lekarz kazal nam czekac okolo 6 miesiecy azeby moc starac sie o dziecko.
Teraz juz prawie 3 miesiace staramy sie o dzidziusia, ale niestety.
Zastanawiam sie czy juz powinna sie zglosic do ginekologa, czy moze jeszcze poczekac kolejny miesiac?
BARDZO CHCIELIBYSMY MIEC DZIECKO DLATEGO TAK Z UTESKNIENIEM CZEKAMY A KAZDY KOLEJNY OKRES JEST DLA NAS DUZYM ROZCZAROWANIEM.
P.S od stycznia biorÄ™ folik naprzemiennie z feminatalem.
Pozdrawiam


BBJ
emka31
Wiem co to znaczy , każdy okres jest wielkim rozczarowaniem. Dzisiaj robiłam test i niestety jedna krecha 13.gif .
Miałam taką malutką nadzieję ale cóż może następny miesiąc będzie szczęśliwy. Straciłam swoje maleństwo w marcu , zaczęłam starać się od lipca oczywiście za zgodą lekarza ... i nic 32.gif . Wiesz co BBJ chyba wybiorę się jednak do ginekologa może coś nie tak ze mną ... albo za bardzo chcę , muszę się wyluzować ...
Pozdrawiam cieplutko
Ania D.
BBJ, potrafisz określić kiedy masz owulację? Polecam naukę NPR. Możę być tak, że nie trafiacie na płodne dni, a może nie ma owulacji. Może też płodny sluz jest u Ciebie b. krótko i dlatego są problemy z zapłodnieniem.
BBJ
Chciała bym dodac że miałam równiez łyżeczkowanie odrazu jak stwierdzono że nastapiło poronienie, 2 tygodniu pózniej odwiedziłam ginekologa robiąc USG stwierdził że mam torbiel na jajniku, przypisła leki hormonalne bodajze "luteine", następne badanie wykazało że wszystko jest ok.
Może to jest tego pszyczyną, juz sama nie wiem.
Dziekuje za odpowiedzi.
Pozdrawiam
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.