To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Październikowe Maluszki

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40
azumi


23.09.2008 Kacperek, syn azumi, 2650g i 51cm

27.09.2008 Daniel, syn goosiaczka, 3480g

27.09.2008 Zuzanna, córka celin, 3550g i 56cm

29.09.2008 Martyna, córka justyny790306, 2780g i 54cm

29.09.2008 Tosia, córka nulki_20, 3970g i 58cm

02.10.2008 Melissa, córka A.L., 2600g i 46cm

03.10.2008 Emilka, córka Catherine83, 3180g i 54cm

04.10.2008 Dominik, syn Carrie, 3190g i 52cm

05.10.2008 Makary, syn Asiuni219, 3400g i 56cm

05.10.2008 Tea, córka Minki79, 3450g i 49cm

08.10.2008 Michał, syn green, 3740g i 54cm

10.10.2008 Basia, córka Agasi, 3570g i 54 cm

11.10.2008 Kryspin, syn Gliss, 3500g i 54cm

14.10.2008 Filip, syn Myszorka, 3530g i 56cm

14.10.2008 Jacek, syn mgiełki

15.10.2008 Matylda, córka Tośki, 3430g i 54cm

15.10.2008 Amelia, córka Inek

17.10.2008 Jędrek, syn Castle

19.10.2008 Tosia, córka emi, 2920g i 59cm

20.10.2008 Marcinek, syn hawwa, 3880g i 59cm

20.10.2008 Julka, córka goniaq, 3844g i 52cm

21.10.2008 Julia, córka kiniabo, 3920g 58cm

23.10.2008 Paweł, syn aneczki79

29.10.2008 Monika, córka karolinyp-t, 3150g i 55cm

01.11.2008 Lenka, córka kkasiaaa, 3670g i 56cm

01.11.2008 Filip, syn dionizess, 3050g i 54cm
truska
chętnie zajrzę na ten wątek, pazdziernik to mój ulubiony miesiąc 04.gif
Myszorek
mój jeszcze w brzuchu ale WITAM!!!!

azumi ale miały być srajdki..... nooo
Myszorek
a... sÄ… w podtytule srajdki....
semi
Azumi braaawo 04.gif
weda
to i my dobijamy tu z Danielkiem....
azumi
dziewczyny, to może poradzicie od razu
czemu ten mój srajdek wisi na cycu od rana z zaledwie pół godzinnymi przerwami? bo jeszcze wczoraj jadł i spadł,
a teraz głównie je ...
coÅ› z moim pokarmem?
semi
a je, czy podsypia przy cycu?Mój tak miał, że fajniej sie spało z sutkiem iędzy dziąsłami, czasem sobie pociumkał, w łóżeczku było niefajnie 29.gif , lepiej było na matce wisieć w celach mniej konsumpcyjnych-choc pozory stwarzał, a bardziej towarzyskich.

Boziu, dziewczyny, jak ja Wam zazdroszczę, ja tez już chcę ssaka, chyba sobie odciągacz kupię 04.gif
azumi
znalazłam coś o kryzysie laktacyjnym. Może to to?
bo ogólnie wydaje mi się, że mam dużo mniej mleka. Jakieś te piersi miękkie
anax
Witam pażdziernikowe mamusie icon_smile.gif
A z maluszkami to tak już jest że cycusie lubią.A najbardziej nie lubią się z mamą rozstawać.
Myszorek
azumi co by Ci tu napisać...
sama miałam takiego cycola... szybko przysypiał przy cycku więc się porządnie nie najadał no i szybko się budził...
po miesiącu pediatra poleciła mi nakarmić piersią, pilnując by nie usnął, budzić go (co nie jest łatwe) i potem niech doje z butelki modyfikowane lub moje odciągnięte...
i tak w sumie uregulowałam jakoś jedzenie Tymka... czasem dojadł 40ml a czasem i 90ml wtrąbił...
na szczęście nie odrzucił cycka jak poczuł butlę, bo i tak bywa z dziećmi...
może też mieć skok wzrostowy (czy jakoś tak się to zwie...) i wtedy dzieci więcej i częściej chcą i trzeba przystawiać....
Myszorek
no i tak jak napisała anax... dzieci lubią bliskość mamy non stop.... do niedawna tak miały przecież i teraz nie bardzo chcą do łóżeczka wędrować 06.gif
azumi
mi by ten skok wzrostowy bardzo odpowiadał 03.gif

Całą noc nie spalismy. Mały tylko do cyca i koniec. Padam na twarz, a on dalej swoje ...
cath
No to i ja się melduję rozpakowana 3 października 06.gif.
Martalka
O, jak fajnie, październik już pisze icon_smile.gif

azumi, mam identyko ssaka 37.gif Moja mama przychodząc do nas od czasu do czasu już zaczęła mówić: "a u was znowu to samo- ssanie..."
Teraz jakby mniej wisi na cycku, przyzwyczaja się chyba do życia jako odrębny organizm icon_wink.gif
A miękkie piersi, to raczej nie brak pokarmu, a ustabilizowana już laktacja icon_smile.gif Tylko się cieszyć- bo ileż można chodzić z kamieniami icon_wink.gif

Pozdrawiam rozpakowane, i trzymam kciuki za te jeszcze 2w1 icon_smile.gif
justyna790306
MeldujÄ™ sie i ja z mojÄ… MartynkÄ… 06.gif 06.gif
Co do usypiania przy cycu to moja córcia też tak ma że najchętniej wisi przy cycku, ale nie pozwalam jej na nadużywanie.Jak już nie ssie to ją po prostu odstawiam i odkładam do łóżeczka.Tylko pierwszą noc spała ze mną w łóżku a od drugiej śpi już sama.
Wasze maluszki też tak często mają czkawkę??Martynka ma kilka razy dziennie a nie je jakoś łapczywie, więc nie łyka znów tak dużo tego powietrza.A i dodatkowo łuszczy się jej skóra wygląda jak wąż który przechodzi wylinkę 06.gif 06.gif Ale tak ogólnie to jest po prostu obłędna.Zakochani jesteśmy wszyscy w niej bez pamięci.
Glisss
No nareszcie pojawił się tu październik.
Jeszcze raz pragnę Wam złożyć ogromne gratulacje. 06.gif
Mam nadzieje,że i ja niedługo do Was dołączę jak i pozostałe pażdziernikówki.
Chodź mój syn jakoś nie śpieszy się na świat.
Na razie zostaje mi podczytywać Was
Pozdrawiam
Aga
cath
CYTAT(justyna790306 @ Wed, 08 Oct 2008 - 12:31) *
Wasze maluszki też tak często mają czkawkę??Martynka ma kilka razy dziennie a nie je jakoś łapczywie, więc nie łyka znów tak dużo tego powietrza.A i dodatkowo łuszczy się jej skóra wygląda jak wąż który przechodzi wylinkę 06.gif 06.gif Ale tak ogólnie to jest po prostu obłędna.Zakochani jesteśmy wszyscy w niej bez pamięci.

justyna- moja Emilka też ma bardzo często czkawkę, taka mocną! Skórka też jej się łuszczy, szczególnie na stópkach- smaruje jej nóżki kilka razy dziennie oliwką bądź kremikiem, nie wiem czy dobrze robię.
weda
catherne bardzo dobrze robisz,Daniowi schodziła skórka położna mówiła mi smarować oliwką
ale ja go smaruje bepantenem,super działa

Danio miewa czkawki a jak go ta czkawka już męczy to daję mu popić z cyca i wtedy przechodzi

w poniedziałek mamy wizytę pielęgniarki bo położna już zakończyła swoją "robotę" koło nas

Daniel mruczy ,warczy jak wilczek mały 06.gif ,płacze rzadko ,musi sie porządnie wkurzyć żeby zapłakać

i coraz częściej otwiera oczęta i łypie na nas,fajne to jest,taki kontakt wzrokowy z maluchem icon_mrgreen.gif
azumi
CYTAT(annalda @ Wed, 08 Oct 2008 - 13:34) *
azumi, mam identyko ssaka 37.gif Moja mama przychodząc do nas od czasu do czasu już zaczęła mówić: "a u was znowu to samo- ssanie..."
Teraz jakby mniej wisi na cycku, przyzwyczaja się chyba do życia jako odrębny organizm icon_wink.gif


Niby mógłby sobie wisiec, ale ciężko coś w domu zrobic 03.gif

justyna790306
Mi wczoraj położna też kazałą oliwką smarować te łuszczące sie miejsca i tak robię.
cath
To może i tutaj wkleję fotkę synka green:



a oto moja kruszynka: Emilka 3180g, 54cm:

weda
no,mamy pażdzirenikowych srajdków piszcie...

miałąm wizyte pielegniarki,objaśniła co i jak,dała pełno broszurek,książkę od narodzin do 5 roku
zważyła mojego małego mężczyznę
3950,nieżle nie ?

dziewczyny czy trzymacie jakÄ…Å› specjalnÄ… dietÄ™ czy nie??

Daniel wyregulował sobie pory jedzenia,mniej więcej co 2 godz w dzień i w nocy je dwa lub trzy razy
ale to przez sen,szybka zmiana pieluszki i śpimy sobie dalej
azumi
CYTAT(goosiaczek @ Thu, 09 Oct 2008 - 18:45) *
miałąm wizyte pielegniarki,objaśniła co i jak,dała pełno broszurek,książkę od narodzin do 5 roku
zważyła mojego małego mężczyznę
3950,nieżle nie ?


Pięknie przybiera na wadze. Mój Mały przytył na razie 200g, a przecież urodził się wcześniej od Twojego
No, ale może teraz ruszy ta waga.

Ja staram się nie jeśc nic wzdymającego, nic ostrego, pikantnego itd.
Póki co nie mieliśmy żadnych problemów, poza tym, że nie mogę zbyt dużo mleka, bo go męczą straszne bąki i płacze.
Carrie
Melduję się wsród rozdwojonych już Październikówek 2008 icon_biggrin.gif
Na razie tylko fotki
Nie mam siły pisać

Moja gwiazdeczka

W szpitalnym łóżeczku

No to możemy jechać do domu

Pierwszy obiadek w domu

Z mamusiÄ… icon_wink.gif
Martalka
CYTAT(azumi @ Wed, 08 Oct 2008 - 16:02) *
Niby mógłby sobie wisiec, ale ciężko coś w domu zrobic 03.gif


ano ciężko 03.gif Ostatnio nie dla mnie miano perfekcyjnej pani domu icon_wink.gif A jak jeszcze zdrzemnę się jak Maluszek łaskawie śpi w dzień to już zupełnie tragedia w chałupie 37.gif
semi
Carrie, jeszcze raz gratulacje:). Maluszek słodki, a Ty pięknie wyglądasz! I nie masz brzucha, szok:).
justyna790306
Ja podobnie jak azumi nie trzymam specjalnie diety,ale uważam żeby nie jeść potraw ostrych czy wzdymających.No i z daleka trzymam sie od czekolady 04.gif 04.gif
cath
carrie- Twój maluszek troszkę podobny do mojej Emilkii:) A Ty naprawdę świetnie wyglądasz! Gdzie schowałaś swój brzuszek? Zostawiłaś go w szpitalu czy co?
Carrie
CYTAT(catherine83 @ Fri, 10 Oct 2008 - 13:33) *
carrie- Twój maluszek troszkę podobny do mojej Emilkii:) A Ty naprawdę świetnie wyglądasz! Gdzie schowałaś swój brzuszek? Zostawiłaś go w szpitalu czy co?


Też tak pomyślałam jak zobaczyłam Twoją Emilkę - że bardzo podobni są! Nawet nie sądziłam,że jeszcze ktoś to zauważy 06.gif A tu proszę.

A brzucha nie miałam już zaraz po porodzie.Tak jak moja mama.Witać taka nasza tradycja 08.gif Zostały mi tylko szersze biodra ( kości, bo tłuszczyku to tam wymacać jakoś nie mogę 03.gif )

Wczoraj była u nas położna.Baaaaardzo miła kobietka.Aż się zdziwiłam.Bardzo kontaktowa i do rzeczy.Mały strasznie jej się spodobał.Kupa w pieluszce też usłyszała,że jest książkowa więc super.Ale najbardziej zależało mi,żeby mnie obejrzała.No bo nie będę ściemniać - cierpię.Do tego stopnia,że jakieś 2-3 godziny przed kolejną dawką czopka p/bólowego ból odbiera mi niemal świadomość.
Ale i tutaj miło zostałam zaskoczona - pani powiedziała,że goi się przepięknie, nie ma stanu zapalnego.Że dobrze,że polewam się nadmanganianem, wietrzę i inne cuda.No i ok.Kamień z serca.A ból być może taki bo nerw został obrzękiem i szwami podrażniony.Na razie się trzymam.I proszę, trzymajcie kciuki,żeby szybko przeszło.Chciałbym się synkiem zająć najlepiej jak potrafię a na razie mogę tylko karmić - głównie na leżąco.Usiąść usiądę - ale potem strasznie szarpie więc dałam sobie spokój.Leżę z gołym t.... i cieszę się,że nie mam gości.

Dieta - czekolady nie jem - bo nie jem ze względu na swoją alergię więc jeden problem mniej.Jem gotowane, delikatnie przyprawione potrawy.Schab w warzywnym sosie, zupka na serduszkach z ryżem i marchewką.Jutro zrobię naleśniki z serem.Jem też tylko jabłka.Piję herbatę zwykłą bez cytryny i wodę mineralną.
Tak super uważnie będę jadła 2 pierwsze tygodnie.A potem spróbuję coś urozmaicić.Dla mnie, dzięki własnym ograniczeniom alergicznym, nie było problemem przygotowanie się do karmienia.Aaa no i jeszcze 1-2 razy dziennie popijam sobie herbatkę z herbapolu z melisą, koprem włoskim i anyżem.Mały ma po niej lepiej trawić a i mi dobrze robi.

Mam apetyt jak koń...to tak na marginesie 06.gif

Pomału chyba normuje mi się laktacja.Już nie mam takich kamieni a Dominik pięknie się przystawia i opróżnia pierś.Boskie uczucie po karmieniu jak cycuś taki lżejszy się robi 06.gif
A Wasze dzieciaczki też tak popiskują sobie w trakcie ssania??? My chyba naszego nagramy dyktafonem ku pamięci bo pomiałkuje jak kociątko.Jest obłedny.A my zakochani w nim.

Zdjęcia z dzisiaj


justyna790306
carrie masz rację wasz maluszek jest obłędny.
Ja też mam już unormowaną laktację, a tak w zasadzie to tylko w dniu wypisu ze szpitala miałam kamienie a nie piersi.Na następny dzień wszystko było już w porzadku.Martynka ssie jak odkurzacz więc na bieżąco opróżnia mi piersi 06.gif 06.gif
Ja również piję taką herbatkę, bo podobno wspomaga laktację i dla dzieciaczków też dobra.
Nigdy nie przepadałam za słodyczmi a teraz mam nieodpartą ochotę na mleczną czekoladę z orzechami- dziwi mnie ta zmiana smaków.
As-ia
witajcie kobietki
jak milo pisac juz w nowym watku 06.gif
po krotce:
moj synus jak narazie to zlote dziecko , jest bardzo grzeczny praktycznie rzadko kiedy slychac jak placze typowy niedzielny leniuszek 03.gif 03.gif

kapiemy go ok. 21.00 wtedy przysypia sobie do 22.30 dostaje cycolka i budzi sie ok.1.00 pozniej o 4.00 i spi do 9.00 -10.00

dokarmiam go buteleczka,bo nie starcza mi pokarmu straszny zarloczek icon_smile.gif

a to moje kochane dzieciaczki:



Luizka starsznie przejeta jest rola starszej siostry

a tu Makulek ma juz 5 dni zdjecie robione dzis z ranka :



Carrie
Asiunia PRZEPIĘKNE masz dzieci!!! Jak nic kobieto tylko ci się rozmnażać - nie wolno marnować takich genów!!!!!!! 06.gif

semi
śliczne macie dzieci! Naprawdę śliczne! Leoś też był piekny, więc teraz się spodziwam małej ropuszki-dla rownowagi. co by nie mówić, nie wszystkie noworodki są urodziwe, słodkie owszem, ale niektóre to takie małe koszmarki. Październik się jednak pstarał i ..ojejej, aż się rozczulam, kiedy na te wasze maluchy patrzę.
cath
carrie- a kiedy planujecie pierwszy spacerek? U nas w niedzielę ma być ok 20 st tak więc mamy zamiar wziąć mała na krótki spacerek. A co niech sobie pozażywa trochę świeżego powietrza póki temperatura na to pozwala bo potem to już nie wiadomo jak to będzie z tą nasza pogodą.
semi
no nieee, nie moge do was zaglądac, bo mnie zazdrość zeżre 06.gif
Carrie
CYTAT(catherine83 @ Fri, 10 Oct 2008 - 16:19) *
carrie- a kiedy planujecie pierwszy spacerek? U nas w niedzielę ma być ok 20 st tak więc mamy zamiar wziąć mała na krótki spacerek. A co niech sobie pozażywa trochę świeżego powietrza póki temperatura na to pozwala bo potem to już nie wiadomo jak to będzie z tą nasza pogodą.


tak też sobie myślałam o niedzieli bo ma być ładnie

jest tylko w sumie JEDEN warunek - muszę być na tyle w stanie chodzić,żeby móc wrócić z tego spaceru icon_neutral.gif

W sumie to liczę na cud,że w niedzielę obudzę się i będę chodzić.Ale tej wersji się trzymam i dzisiaj sie wietrzę, wietrzę, poleguję,żeby nie nadwyrężać...będzie dobrze, prawda? 02.gif
cath
carrie- zmieniłam sobie suwaczek- ze zdjęciem Emilki, nawet maja podobą fotką tzn z tego samego profilu 06.gif
Carrie
No właśnie od razu zauważyłam...hehehehe - podobne te nasze dzieciaczki!!!! Szok!
As-ia
CYTAT(carrie @ Fri, 10 Oct 2008 - 16:57) *
W sumie to liczę na cud,że w niedzielę obudzę się i będę chodzić.Ale tej wersji się trzymam i dzisiaj sie wietrzę, wietrzę, poleguję,żeby nie nadwyrężać...będzie dobrze, prawda? 02.gif


kochana bedzie dobrze musi byc 06.gif

ja na spacerek ide jutro jesli tylko sloneczko dopisze , dzis byla polozna i sama stwierdzila
ze jesli tylko slonko bedzie to spacerek jest wskazany icon_smile.gif

i wiecie starsznie sie ucieszylam bo jeden szewek ktory mialam zalozony po porodzie nie bedzie sciagany ufff..... bo jest na sluzowce i sam sie rozpusci

wasze dzieciaczki tez sa cudowne ale nam sie udaly te pazdziernikowe srajdki icon_mrgreen.gif rollbaby.gif rollbaby.gif
cath
dziewczyny a werandujecie wcześniej Wasze pociechy? przed spacerkiem?
As-ia
CYTAT(catherine83 @ Fri, 10 Oct 2008 - 17:23) *
dziewczyny a werandujecie wcześniej Wasze pociechy? przed spacerkiem?


wczoraj juz maly troszke powietrza zlapal i dzis jeszcze zamierzam na chwilke go wystawic niech sie zaklimatyzuje
cath
zapraszam: https://www.maluchy.pl/forum/Padziernikowe-...008-t56800.html

To ja może dziś też cosik poweranduj i jutro troszkę. Ubiorę czapencję, coś grubszego na wierzch i zobaczymy jak mała zareaguje.
azumi
Catherine, błąd na pierwszej stronie poprawiony,
gdyby ktoś jeszcze znalazł, że coś jest nie tak, to proszę o wiadomość.

My już chodzimy regularnie na spacerki, ale wcześniej jakoś bardzo Młodego nie przygotowywałam. Mam nadzieję, że będzie jeszcze sporo słonecznych dni, bo te spacerki to sama przyjemność 03.gif
justyna790306
Carrie z całego serducha życzę Ci abyś w niedzielę dała radę pójść na ten pierwszy spacer.
Nasza niunia zażyła jak do tej pory świeżego powietrza dopiero 2 razy bo wstyd się przyznać ale nie mamy nadal wóżka.Już się nie mogę doczekać kiedy w końcu przypłynie z tych Stanów.Ma być za jakieś 2 tygodnie a do tego czasu najwyżej posiedzę z Martynką na balkonie 29.gif
azumi


Kacperek na spacerku 03.gif



Kacperek w łóżeczku



i mama Kacperka 08.gif
Myszorek
no proszę jeszcze połowy października nie ma a tu już 3 stronka leci....


widzę że już spacerki są uskuteczniane... super...

a przed niektórymi jeszcze poród....


pozdrawiam serdecznie mamuśki!!!!
cath
No to i my dziś zażyliśmy pół godzinnego spacerku. Emilka na początku trochępopłakała a potem jak to chyba zwykle bywa u dzieci zasneła. Oj, jak mi się fajnie prowadziło wózio. Normalnie mam nadzieję, ze będzie jak najdłużej ładnie i ciepło co byśmy mogli wychodzić z maluda jak najczęsciej. Jutro powtórka- też planujemy spacerek:)
azumi- super wyglądasz! Dlaczego ja sobie Ciebie wyobrażałam jako brunetkę? Nie wiem.
azumi
CYTAT(catherine83 @ Sat, 11 Oct 2008 - 18:40) *
azumi- super wyglądasz! Dlaczego ja sobie Ciebie wyobrażałam jako brunetkę? Nie wiem.


bywam i brunetkÄ… 03.gif
minka.
Melduje sie i ja:)9
No wlasnie azumi, tez obstawialam brunetke 06.gif
Dziewczyny wasze dzieciaki tez czasem sa takie zestresowane? Moja jak jest glodna to sie starsznie spreza, wije i puszcza cyca, placze itd. Dokarmiam butelka bo mam malo pokarmu ale dzis wynikl problem i przyznam sie ze niewiem co robic. Jako ze jej 6 doba Teosia powinna dostac 60ml mleka nestle plus przedtem moje cyce.Dostala. Potem zwymiotowala 2 razy, pozniej miala jeszcze straszne gazy i biegunke, w sumie nie taka straszna ale..no i duuuuzo. Pomyslalam ze ok, za duzo pokarmu. nie spala kilka godz. Nie moglam jej uspokoic ale znowu pomyslalam ze jej ciezko na brzuszku. Poszla spac a po 4 godz zbudzila sie glodna. Dostala 20 ml mojego mleka odciagnietego, 30 nestle i okolo1,5 godziny ssania(odpadaja mi moje piersi 41.gif ) I nadal glodna jak wilk. Nie moglam jej uspokoic, ledwo uspilam z cycem..na lozku.

Bo co lepsze? Nie chce zrezygnowac z karmienia piersia, chce zwiekszyc laktacje itd a z drugiej strony nie wiem ile ona ze mnie spija wiec niewiem ile jej powinnam dawac nestle. No przeciez nie bede jej karmila za kazdym razem az zwymiotuje a ona lakoma jest i je wszystko co jej podam icon_sad.gif
Niewiem czy cos z belkotu zrozumialyscie i byc moze moje pytanie jest smieszne, banalne ale ja naprawde niewiem co robic. Moze zrezygnowac z tego sztucznego mleka i jechac tylko na moim? ale czy bedzie go wystarczajaco?
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.