To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Ile trwa zanik laktacji?

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

marti26
Jak w temacie ile to trwa czasu?i jak sobie radzilyscie z przepelnionymi piersiami-odciagalyscie?jesli tak to ile?
Mala nie dostaje piersi juz pare dni a mnie zaczynaja one bolec, nie chcialabym nabawic sie zapalenia.Wiem ze sa tez tabletki ale nie chcialabym sie do nich uciekac.Z gory dziekuje za wszystkie odpowiedzi.
Edytkax
ja niestety brałam bromergon, mało piłam i wcale nie odciągałam. Ścisnęłam się troszkę bandażem elastycznym (rada teściowej) i potem bałam się, czy ab nie nabawię się zapalenia tak mnie bolały piersi ale na szczęście ból szybko minął i piersi były lżejsze icon_wink.gif tylko, że ja brałam leki. Pamiętam, że jeszcze długo po zaprzestaniu karmienia jak miałam małą na rękach to czułam w piersiach mrowienie jakby pokarm napływał....
foczka_82
ja wzciskalam z piersi tylko ciut, zeby ulzyc, ale nie pobudzac laktacji.. i u nas to zadzialalo
marti26
dzieki dziewczyny dzis probuje z bandazem
Tusia8
marti, jeśli nie chcesz zapalenia piersi, to daj sobie spokój z bandażem...

Lepiej kup sobie szałwię do parzenia albo szałwię w tabletkach i to zażywaj-ze 3 tabletki dziennie, tudzież tyle filiżanek naparu.
marti26
szalwia odpada bo powoduje u mnie odruch wymiotny wiec nie ma mowy bym sie je napila sam zapach mi przeszkadza 21.gif 21.gif
beata_77
Po odstawieniu małej odciągałam laktatorem. Robiłam to kiedy piesi były bardzo nabrzmiałe. Z dnia na dzień było coraz mniej pokarmu, przestałam po 4-5 dniach. Bez tabletek, bandaży i komplikacji.

Edit: Ile? Tak żeby poczuć ulgę. Na początku to nawet sporo było 150-200 ml, ale szybko malało icon_smile.gif
Tusia8
Marti, poszukaj w tabletkach. Ja też nie mogłabym wypić, a tabletki nie miały żadnego smaku. A działały icon_smile.gif
Edytkax
Też myślę, że bandaż to nie jest teraz dobra opcja. Ja wspomagałam się lekami i w ogóle to było tak, że najpierw opróżniłam piersi dobrze a potem ścisnęłam się i już...nic z nimi nie robiłam ale nie jest to dobre moim zdaniem bo w miejscu gdzie niedokładnie się ściśniesz mogą powstać zastoje i ja właśnie bałam się potem zapalenia...tak to jest jak czasem posłucha się teściowej 21.gif
marti26
z bandazem probowalam wczoraj wytrzymalam tak godz i zdjelam bo przeszkadzal oddychac 08.gif
na szczescie dzis juz widze ze jest troche lepiej i piersi nie sa takie pelne wiec pocieszam sie ze jeszcze kilka dni i problem przeplnienia bedzie z glowy
asiaad2
w drugiej ciązy to nic nie mówię bo ostawiałam małego stopniowo i nie karmię juz drugi tydzień i nic, kompletnie, jak nacisnę to trochę leci ale żadnych zastojów nie zauważyłam. Pierwsze dziecko karmiłam dwa miesiące i odstawiłam a potem nosiłam wkładki laktacyjne i po troszku spuszczałam pokarm aż się unormowało
kala101
Ja od poniedziałku w nocy również całkowicie odstawiłam córe od cyca, pokarmu mam coraz mniej ściągam jak czuje żę zaczynają mocno nabrzmiewać ale ręcznie nie żadnym laktatorem aby nie pobudzać laktacji. Z tym że umnie niewiadomo skąd wyskoczyła 40 stopniowa gorączka, byłam dziś u lekarza piersi miękkie nie ma zastojów zapalenia ani nic, gardło czyste, płuca czyste i z czego ta gorączka. Ledwo co z łóżka umię wyjść o włąsnych siłach.
Elizza
Witam, przestałam karmić synka po roku, miesiąc temu, bo widziałam że on już powoli przestaje chcieć tyle ssać. Karmiłam go powoli z każdym dniem coraz mniej. Dwa razy dziennie, potem raz dziennie, potem raz na dwa dni, aż w końcu przestałam. Piersi same się unormowały przez takie karmienie i po tym ostatnim karmieniu nie miałam problemu, pokarm nie napłynął, nic mnie nie bolało, wszystko w porządku. Aż sama się zdziwiłam, że tak gładko poszło icon_smile.gif
Aldinka
z pierwszym synkiem tez poszło mi gładko, stopniowo coraz mniej i mniej , ale synek wcale nie rwał sie do piersi.
Z drugim synem jest inaczej chętnie pije cycusia i nie wiem jak to bedzie a juz mam zamiar przestac karmić. Zdam relacje za miesiac jak mi poszło.
andzia2
Witam Panie, ja karmiłam małą ponad dwa lata, od ponad tygodnia nie daje jej cycusia, ale z moimi piersiami jest coraz gorzej a przecież powinno być na odwrót. Przez pierwsze cztery dni tylko raz odciągnęłam pokarm, teraz musze codziennie bo robią się strasznie twarde i bolą. Przy pierwszym synku poszło szybko i bezboleśnie choć tez karmiłam ponad 1,5roku, teraz przy córze jest strasznie!!! Tabletek typu bromergon nie mogę brać gdyż obniżają one ciśnienie tętnicze a i tak swoje mam bardzo niskie. I co tu jeszcze zrobić aby mniej cierpieć??? 32.gif 32.gif 32.gif
Iśka
Minęło 1,5 tyg od odstawienia i mam jakis nawrót pokarmu do jednej piersi. Boli jak dotknę, czuję grudy..... rozmasowywac i lekko odciągac czy "nie dotykac" icon_rolleyes.gif
Agga
A gdy pokarm sam zanika,to dać mu samemu zaniknąć i nic z tym nie robić,czy lepiej brać tabletki na całkowite zatrzymanie laktacji,aby nie nabawić się zapalenia drugiej piersi?
m4rusia
Ja mało juz pamietam z tego co Wiktorie karmiłam, a to i tez króciutko bo 1,5 miesiąca. Pokarm zanikał sam ....do 9 miesiąca 37.gif Na dobre zniknął jak zaczęłam brac tabletki anty. Ale jak to się ma do matek co karmią dłużej i nie planuja antykoncepcji hormonalnej to nie wiem 29.gif
Alynaaa
Z własnego doświadczenia mogę polecić liść kapusty.
NaprawdÄ™ pomaga:grin:
Liść kapusty należy zgnieść odrobinę tłuczkiem do mięsa-tak żeby był miękki i plastyczny-wtedy dobrze się formuje.Sparzyć go wrządkiem.Potem w miarę ciepły liść przyłożyć do piersi.Taki kompres nosiłam przez ok.30 minut-a jaka ulga icon_razz.gif
Musze powiedzieć tez o tym,ze nie jest to zbyt miły zapach...ale da się wytrzymać.
Mam nadzieje,ze wam tez pomoże icon_wink.gif
Nasz-Smyk
Proponuję odciągać pokarm, ale tylko trochę, aby ulżyć sobie w bólu. I za każdym razem zmniejszać liczbę odciągnięć.
magi_usia98765
a to mleko co pozostało w piersiach, to ono jakoś samo zniknie? ile to może potrwać?
pajka83
Ja oboje karmiłam niecały rok i odstawiałam powoli, najpier rezygnowałam z kolejnych dziennych karmień i zostały tylko nocne, a potem powoli i z nich. Jakoś udało mi się to bez problemu, choć z Dominikiem myślałam,ze nie będzie łatwo bo straszny cycocholik z nigo był. Pokarm w piersiach miałam jeszcze bardzo długo-kilka miesięcy, ale nie miałam problemó z zastojami itp.
Patinka89
Witajcie icon_smile.gif


Mamy pytanie jestem 2 dzień kiedy zaczynam podawać 9-miesięcznemu Synkowi mleko modyfikowane póki co odstawiłam karmienie w ciągu dnia . Zostały tylko nocne . Ale mam pytanie jak mam zrobić by nie było obrzęków piersi są nieco przepełnione .. do tego są gródki odciągam co nieco pokarmu by poczuć ulgę ale mam też pytanie czy jak odstawiłam w ciągu dnia to po jakim czasie przerwać nocne ? i czy dziecku podawać coś innego nic mleko w nocy np modyfikowane lub wodę by przyzwyczaić by przesypiał noce ? bo budzi się raz w nocy .
Ile może potrwać te przepełnienie w piersiach ? .
I znacie jakieś sposoby na zatrzymanie laktacji ostatecznością będą tabletki .

Piszcie jak wiecie z Góry dziękuje icon_smile.gif
krysiulcia
moja koleżanka na początku brała zioła na laktacje Karmienie Piersią, a później jak już chciała przestać karmić to pomału odzwyczajała małego i piła napar z szałwii przez 10 dni
patrycja82
z zanikiem laktacji to jest różnie, zależy ile pokarmu ma kobieta , czytałam że na laktację mogą być zioła z Baby and Mama med ale one zwiekszają, na jej zatrzymanie to chyba szałwia, piję się ją przez tydzień
edytt23
U mnie zanik pokarmu postępował samoczynnie, było coraz mniej, aż w końcu zostały tylko nocne karmienia. Karmiłam 2 miesiące. Już po pierwszym miesiącu mały nie najadał się i na zmianę dawałam mm, więc od tego czasu zaczęło się chyba stopniowe zanikanie pokarmu.

exclusivedecking.com.pl/deska-kompozytowa
anuszka007
U mnie zanika na spokojnie sam - małej zasmakowało sztuczne mleko (musieliśmy pojechać z mężem poza miasto, a nie mogliśmy jej zabrać, stąd butelka wprowadzona jako pomoc w czwartym miesiącu) i teraz coraz mniej pije. Czuję, że mam coraz mniej mleka, więc tylko delikatnie ją przystawiam a niebawem pewnie skończę. Trochę szkoda, ale z drugiej strony - po co na siłę trzymać małą a potem męczyć się odstawieniem przed powrotem do pracy icon_wink.gif
kassandraa
a co jak ten pokarm zanika jeszcze wtedy kiedy chce się karmić? wydaje mi się że mam go coraz mniej i w sumie nie wiem co robić. to dopiero 6 tydzień po porodzie i nie chciałabym przechodzić tak wcześnie na mm
VI0LA
Zrób sobie taki dzień karmienia. Połóz się z dzieckiem do łózka i kiedy tylko będzie taka potrzeba podsuwaj mu pierś. Ssanie pobudza laktację więc to moim zdaniem najlepsze rozwiązanie. Poza tym wspomagająco możesz też brać femaltiker. Masz go w zasadzie w każdej aptece
kassandraa
a mozesz mi napisac dokladniej co to jest i na jakiej zasadzie dziala?
VI0LA
To taki preparat wspomagający laktację. Jest na bazie słodu jęczmiennego który podobno potrafi zdziałać w tej kwestii cuda. Nie wiem czy działa na każdego tak samo ale u mnie się akurat sprawdził
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.