mamax2
Fri, 06 Feb 2009 - 01:01
Mam do Was prośbę -spotkała nas dziwna sytuacja-mąż w ubiegłym roku miał zawał serce, po zakończonej rehabilitacji złożyliśmy wniosek o wypłatę odszkodowania z polisy grupowej pracowniczej,początkiem stycznia mąż miał komisję lekarską na której został poinformowany że decyzja jest pozytywna i ma czekać na decyzję pisemną do 14 dni.
Do końca stycznia nic do nas nie doszło, początkiem lutego otrzymaliśmy natomiast z PZU potwierdzenie zawarcia umowy Funduszu Gotówka co nas bardzo zaskoczyło ponieważ nie zawieraliśmy żadnej umowy / pisze tam że jest to umowa 3 letnia/.Następnego dnia otrzymaliśmy z PZu druki do podpisu :Wniosek o zawarcie umowy ubezpieczenia Fundusz Gotówka,Zgłoszenie zdarzenia kapitałowo-inwestycyjnego i dyspozycję wypłaty - nic z tego nie kumam- ktoś najpierw bez pytania o zgodę przerzuca środki na fundusz 3 letni a potem przesyła wniosek o zawarcie umowy funduszu z prośbą o odesłanie na ręce własne?
coś tu jest nie tak......proszę pomóżcie,może ktoś z was zna procedury przy wypłatach odszkodowań w pzu.
anita b.
Fri, 06 Feb 2009 - 02:31
nie podpisuj żadnych wniosków, ani papierów jak z tego nic nie kumasz
może napisz im pismo, że Ty życzysz sobie otrzymać wypłatę świadczenia gotówką i żeby Ci nie przysyłali żadnych śmieci, bo i tak nic nie podpiszesz
być może po prostu mają bałagan, a może w ten sposób próbują zatrzymać środki
Alucca
Fri, 06 Feb 2009 - 07:06
Jak nic nie podpisywałaś to nie ma żadnej umowy, weź te papiery i podjedź do nich.
Jest też możliwość, że ktoś podrobił podpis. Jesli tak to ma przechlapane.
Być może podpisałaś przez przypadek coś wypełniając zgłoszenie?
Standardowy termin na wypłatę świadczenia to 30 dni.
agarad
Fri, 06 Feb 2009 - 11:37
To chyba taka praktyka PZU - ostatnio gdy znajoma odbierała odszkodowanie to tak ją omotano, że w końcu te pieniądze "znalazły się " na funduszu.
anita b.
Sun, 15 Feb 2009 - 19:52
CYTAT(agarad @ Fri, 06 Feb 2009 - 11:37)
To chyba taka praktyka PZU - ostatnio gdy znajoma odbierała odszkodowanie to tak ją omotano, że w końcu te pieniądze "znalazły się " na funduszu.
to takie praktyki powinno się zgłaszać do rzecznika ubezpieczonych i knf
a propos, samo wspomnienie o rzeczniku ubezpiecoznych i komisji nadzoru finansowego często działa cuda, bo w towarzystwach ubezpieczeniowych nikt się nie spodziewa, że klient wie cokolwiek o organie nadzoru lub rzeczniku
justapl
Mon, 16 Feb 2009 - 12:49
mój tato właśnie złożył pozew do sądu , po zawale leżał długo w szpitalu , z ubeazpieczenia wynika że powinien dostać pieniądze za pobyt w szpitalu , wniosek rozpatrzono negatywnie , bo ich zdaniem to była rehabilitacja , choć dokumenty medyczne wskazują że nie
z tego co słysze to chodzi im przede wszystkim o to żeby uniknać wypłat , zresztą nie tylko PZU
dzastina2611
Sat, 23 May 2009 - 17:48
czesc spostkała mnie podobna sytuacja i nie wiem co robic. mamax2 prosze cie o pomoc i wskazówki jak to u Ciebie sie skończyło?
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę
kliknij tutaj.