stanik ideał - producenci i modele

Trochę się narobiło bałaganu w wątku , który z załozenia miał być wąskospecjalistyczny - czyli o migracji biustu. Dla porządku proponuję opinie o modelach i producentach wymieniać w wątku osobnym.

Tym samym proponuję rozpoczać od opinii nt. polskiego producenta biustonoszy w literówce powyżej D- czyli Melissy.
Plus- każdy model mogą zrobić w wersji dla karmiących.
Minus- upierają się przy szerokich ramiączkach, ale po dyskusji zgadzają się zrobić węższe na żądanie.

O dalsze oceny prosze madi-ru jako doswiadczoną użytkowniczkę.
Ze swojej strony dodam ,ze Gaja- ładne modele ( plus) ma strsznie rozciagliwe obwody ( ogromny minus)

Z polskich dokładam Dalię. Nie tylko produkują duże miski ale również wąskie obwody. Jak dla mnie minusem (niewielkim) jest fakt, że u części staników koronki nie są tak delikatne i miłe jak bym sobie tego zyczyła. Innych wad brak.

A, i rzecz b. istotna, staniki Dalii się nosi, i nosi, i nosi... Aż obrzydną. Nic się z nimi nie dzieje, rozciagają się w obwodzie umiarkowanie, jasne, odpowiednio konserwowane ofkors nie szarzeją, leżą doskonale nawet na mym sflaczałym biuście. Ceny do przyjęcia. Szczególnie w promocji

To ja mogę polecić samantę polska firmę która robi duże miski przy waskim obwodzie duży wybór fasonów.minusem są jak dla mnie wysokie ceny.

Minus to przede wszystkim długi czas oczekiwania - ca. 3-4 tygodnie. Ja właśnie dlatego zrezygnowałam, ale zaczynam znowu się wahać, bo polska oferta dla karmiących to właściwie żadna oferta.

Ostatnio szukała Dalii jakiś pół roku temu i obwody Dalii zaczynały się od 70 a miski kończyły na F - czy coś się zmieniło? Bo jeśli nie to ich oferta zaczynajaca się od 70 F to ani duże miski ani małe obwody. . Co do jakości - owszem niezłe, trwałe . Cena faktycznie przyzwoita. Przed emigracją sama nosiłam Dalię 70F. Niestety teraz to oferta już nie dla mnie.

Komentarz podobny jak powyżej a pro po Dalii. Ich ( Samanty) duże miski to owszem i G ale polskie, odpowiedników brytyjskiego GG nie uświadczysz raczej, a "małe" obwody zaczynają się od 70. Taki był stan kilka miesięcy temu. Proszę o skorygowanie jeśli faktycznie wydusili z siebie wiecej.

Dla mnie poważnym minusem samanty jest całkowita niekompatybilnośc, robi z moim biustem coś masakrycznego... poza tym obsługa w jedynym dostępnym mi slepie firmowym jest dramatyczna. Pani bardzo chciala mnie oblec w 75C wmawiając ze i tak jest za duża miska, pikuś ze połowa piersi była pod pachą.

Wiesiołku nie mylisz sie, nikt poza melissa z tego co wiem nie szyje poniżej 70 choć sa już zapowiezi że ma sie cos pojawić, jest szansa ze naprawdę niedługo, ktoryś polski typy alles czy Gaia mają puścić 65, tylko co z tego jak pewnie do D

Tak sobie myślę, że dla potrzeb wątku możnaby uściślić "mały obwód" jako obwód poniżej 70cm (co i tak obejmuje chyba więszość kobiet ubranych w prawidłowy rozmiar ), zaś "duża miska" to powyżej polskiej numeracji F...


Jak widać większość producentów już zauważyla, że nie tylko 70- 75 B i C można sprzedawać i do tego minimum 70F doszlusowała.

Stawiam , że odważą się na E

hehe czyli dalej braknie mi rozmiaru )) ale może, może...kiedyś

Przed chwilą doswiadczyłam oklapu szczęki, Sprawdziąłm stronę Dalii- mają modele w rozmiarze do 65H Co prawda nieliczne i nie najbardzije atrakcyjne, ale jest postęp.

Może kiedyś wyprodukują 65 K (to odpowienik brytyjskiego 65GG) i znajdą we mnie klientke...

Nie no, jest postęp wśród polskich producentów. Niektórzy szyją już i 65, choć wybór misek mizerny. Na pewno comexim, esotiq (ale ten jakieś mini miski do D chyba), coś mi dzwoni że samanta też. Są wątki na lobby na temat polskich firm, ale do tej pory omijałam, więc nie podam wszystkich producentów.

Większość tylko polskich z małymi obowdami to biustonosze dla nastolatek, wiecie tak 12-13 latek więc miski kończą sie na B

Sprawdziąłm i mam podwójny Comexim robi 60 i 65 do polskiego K. Mieszczę sięw rozmiarówce.Rzutem na tasmę ale jest dzieki macia za info. A cos o ich jakosci dodasz? Dodaj, proszę

Niestety z własnych doświadczeń nie wiem nic. Kojarzę tylko, że są dość podatni na wpływ kobiet. Wiem, że dla jednego ze sklepów stacjonarnych nawet trochę zmodyfikowali swoje modele. Niemniej mam plan właśnie coś tej firmy kupić, ale do sklepu dotrę dopiero za miesiąc gdzieś. Na lobby jest wątek o tej marce, ale nie czytałam dokładnie. Sklep stacjonarny mam 70 km od domu.

Idąc za ciosem zadzwoniłam do Comexim i rozmawiałam z przemiłą panią. Bardzo dobre wrażenie. Elastycznosć. Za życzenie zrobią mi nawet 60M jak zechcę. Zasugerowałam współpracę ze sklepem w mojej miejscowości. Pani podjęła temat. Zaproponowała modele spełniające moje oczekiwania. Nawet jeśli obecnie na liście jakiegoś w moim rozmiarze nie ma - wprowadzą do produkcji. Pani poinformowała mnie gdzie są najbliższe sklepy, w któych sprzedają. No ogólnie wlała optymizm w moje serce. Na chwilę obecną kocham comexim. I czekam na mniej emocjonalne opinie użytkowniczek.

P. S. Mają też kostiumy kąpielowe w pełnej rozmiarówce. Padam ze szczęścia .

P.P.S. W euforii poczytałam opinie na innych forach. Same pozytywne. Już wiem , że ta pani to chyba pani Ania i ma już spore grono wdzięcznych klientek

P.P.S. Gwoli uściślenia - same pozytywy za obsługę, doradztwo, elastyczność. Znalazłam jednak w sieci też pewne zastrzeżenia klientek co do sporej rozciagliwosci obwódów w niektórych modelach i co do szerokości ramiączek.

P.P.S. Znalazłam też (jedną) opinię , że jakościowo gorsze od Samanty.

O ranyy, no to jak coś kupisz to koniecznie napisz jak wrażenie, to i ja się może skuszę netowo na testowy zakup. Stroje nawet? Wspaniała wiadomość!

a no, niestety
Matka karmiąca w polskiej ofercie musi rozmiarami pleców konkurować z kaszalotem ( te obwody!),o komforcie piersi musi zapomnieć ( no bo już pewnie nie przystoi o takich drobiazgach myśleć) no i koniecznie rozbieranie się tylko po ciemku (wzornictwo).

Ja poradziłam sobie kupując normalny stanik soft z fiszbinami ale z odpinanymi ramiączkami.Działa jak klasyczny stanik dla karmiących a komfort i wygląd nie do porównania.Obecnie noszę biustonosz z Ewy Bien (70F).Niestety, poniżej 70 cm nie schodzą.Szkoda.
Tak samo Wiessmann.TeĹź uĹźywam ale niestety rĂłwnieĹź ich maksimum to 70 F.
Ale może moje rozwiązanie przyda się choć jednej mamie z podobnym rozmiarem i chcącej ładnie wyglądać.

Podkreslam ,że melissa każdy KAŻDY model i każdy rozmiar robi też w wersji dla karmiących.

P.S. Tak sobie myśle,ze skoro comexim elastyczny i frontem do klienta to mógłby mellisse naśladowac w tym aspekcie, tylko trzeba im pomysł podrzucić. Może wystarczy telefon z prosbą i zrobią? Skoro 60M się deklarują uszyc, to klamerka do odpinania przy ramiączku to jest pikuś.

Dziewczyny, wy to prawdziwe sexbomby jestescie. zazdroszcze takiego malego obwodu. ja jestem bardzo szczupla ale w obwodzie 70-75 za to miska oscyluje miedzy a i b. i tez stanika nie moge sobie dobrac. ale o takich rozmiarach jak K pierwsze slysze.

Lena, czy ty przeczytałaś dokładnie watek o biuście na emigracji i oryginalny wątek o staniku ideale?
Jeśli nie to poczytaj, stawiam 10;1 , że naprawdę potrzebujesz jakieś 65E lub nawet F lub (angielsku DD lub E)

Wiesiolku fajne maja staniki w tym comeximie. Tylko tak, skoro ja mam ponoc 65 FF tam nie ma FF to jaki zamawiac jakby co? 65G czy 65 F?
I jeszcze jedno pytanie 65ff to jaki to rozmiar angielski?

W comeximie kupowałam strój kąpielowy, jakieś dwa lata temu. I powiem, że jak na tą cenę to jakość materiału pozostawiała wiele do życzenia. Zbyt cienki i zbyt szybko się zniszczył.

Z Melissą rozmawiałam w czerwcu, więc może przez ostatnie pół roku coś się zmieniło, ale wówczas nie szyli wszystkich modeli w wersji dla karmiących. Dostałam listę konkretnych modeli.

wrzuć swoje wymiary w bra-fitter:
https://www.atlastravel.nazwa.pl/mariska/
i od razu będziesz miała wszystkie "tłumaczenia wymiarów". POlskie wymiary lecą wg. alfabetu, brytyjskie mają niektóre litery podwojone, np. miedzy polskim C i H jest : D,E,F,G, w brytyjskiej rozmiarówce po drodze są jeszce DD,FF i GG i nie są to żadne "połówki" rozmiarów , co czasami usiłują wmawiać niektóre niedouczone ekspedientki .

ja polecam Gorsenię https://gorsenia.pl/index.php?option=com_zo...key=3&hit=1 z modelu co ja mam jestem zadowolona ( mam biały, bordowy i czarny) ale nie powiem który bo na stronie go nie ma, a nie pamiętam.

W rozmowie telefonicznej potwierdzili mi , że na życzenie każdy model zrobią, ograniczenien takie ,że jak zamówisz to go bierzesz.

Czy to którys z obecnie stanowiacych ofertę? jeśli tak, to podaj który , będę wiedzieć , czego unikać.
Aczkolwiek jestem zaskoczona taką informacją.

No ale majac 65FF, jaki mam zamowic, zakladajac ze sklep nie ma angielskiej rozmiarowki? To jak jest blizszy 65 FF? 65F czy 65G?

Jesli producent ma rozmiar FF to stosuje angielską rozmiarówkę. Niektóre polskie firmy tak robią, np. Kris Line. Najlepiej popatrz w ich tabelę rozmiarów żeby się zorientować . Chyba się pogubiłam ale zawsze polska numeracja (powyżej literki D) będzie dalej w alfabecie niż jej brytyjski odpowiednik.

No cóż, ja o polskich firmach się wypowiedzieć właściwie nie mogę, ponieważ miałam tylko dwa staniki z Dalii. Oba śliczne, piękne, cud miód. Ale niestety jeden rozjechał mi się w obwodzie tak, że mogę go sobie na biodrach zapinać (a biodra mam BARDZO szerokie), a z drugiego wyszła mi fiszbina Prałam oczywiście tylko w rękach, delikatnie, więc nie była to wina złego potraktowania staników.
W chwili obecnej noszę tylko brytyjczyki.

Myślę jednak, że stanik ideał ciężko znaleźć , bo każdy biust jest inny. Na miękkie biusty lepiej pasują jedne staniki, na twarde, jędrne -inne. Poza tym można też te "ideały" podzielić na D+ i GG+ bo tutaj też są spore różnice w kompatybilności z biustem.
No i wąsko i szeroko fiszbinowce. Ja np. do tej pory byłam wierna Panache (a więc praktycznie 100% szerokofiszbinowce) a wczoraj zamówiłam Freyę Zobaczymy jak będzie. Liczę na to, że też będzie dobrze, bo nie ukrywam, że bogactwem wzorów, kolorów i motywów Freya zachwyca mnie o wiele bardziej niż stonowane Panache.

Strój kąpielowy mam z Kalyani. Nie narzekam, baaardzo dobrej jakości materiał, włoskie słońce, sól i piasek nijak nie wpłynęły na stan kostiumu.
Aczkolwiek w przypływie gotówki kupię sobie w tym roku kolejny Tylko nie wiem czy opłaca mi się sprowadzać z Anglii. W zeszłym roku różnica w cenie między tym samym strojem w polskim sklepie, a w Bravissimo była tak kolosalna, że opłacało się nawet z tą przesyłką z Anglii. Tyle, że wtedy funt stał o wiele korzystniej.

Wiesiołku nie ma już tego fasonu w ofercie - nazywał się Susanna Grafitti. Wtedy mieli całkiem niezłą kolekcję - teraz widzę tylko 4 szt, ze starej pozostał tylko Garden.

Dla mnie niestety wystarczyło - za całość dałam prawie dwie stówy a po tygodniu używania zarówno stanik jak i szorty były zmechacone.

Co nie znaczy, że jakość się nie poprawiła.

Sprawdziłam. Obwodów poniżej 70 póki co nie zauważają. Miski do polskiego G - czyli zauważalnie więcej niż typówka z bazarów, ale do pełni sczęścia jeszce im sporo brakuje pod tym wzgledem.

Hm, napaliłam się i teraz nie wiem co robić....
W sieci wyszukałam kilka opinii użytkowniczek, pozytywnych , ale chyba świeżo po zakupie.
Wg. opisów mają gąbkowe miski- nie lubie tego, ba, nie znoszę... I takie gąbkowe miał twój kostium ? Aż mi ciężko uwierzyć , żeby coś na gąbce zniszczyło się tak szybko...

Tak, miska była gąbkowa. Zmechaciło się głównie w tych miejscach, gdzie np. przylegała bluzka albo spódniczka założona przy schodzeniu z plaży. Najgorzej wyglądały szorty, które tej gąbki of corse nie miały.

Wszystko mogę znieść w stroju kąpielowym, tylko nie gąbkowany stanik! W zeszłym roku, z braku laku, a szybko po uświadomieniu, kupiłam taki. To totalna pomyłka. Wiecznie kapała mi z niego woda, praktycznie nie wysychał na mnie w ciągu pobytu nad morzem. Okropność. Dlatego w tym roku muszę kupić normalny strój.

Skoro tak, to szukamy producentów kostiumów G+, bezgąbkowych.
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie- prosimy o info.

Wiesiołku ale czy to muszą być kostiumy polskich producentów?
Bo ja np. jestem całkiem zadowolona ofertą Freyi, Panache, Kalyani... Są z bardzo dobrej jakości materiałów i w pełnej rozmiarówce. Czego chcieć więcej, no może poza tym by były trochę tańsze? Ale chyba lepiej dać 200-250 zł za kostium porządny, niż tak jak Arwenie się zdarzyło-kupić coś niewiele taniej, a znacznie gorszej jakości.


Aaa, mój kostium jest oczywiście bez gąbek

Nie musza być polskich producentów. Ale proszę o info gdzie i jak w Polsce kupić dobry kosium z górą 65 GG (po angielsku) i majtkami M? Kalanyi to chyba tylko za granica można kupic, co?

Wiesia chyba sie nie rozumiemy. Chodzi mi o to ze ja mam rozmiar wyliczony z tabel 65ff. I wchodze sobie do jakiegos sklepu gdzie widze buistonosz-marzenie. Chce go kupic, ale mi wyswietla, ze nia ma 65FF, ze jest tylko 65F i 65G. To ktory mam zamowic?

sprawdziłam to co napisałaś i mają 65 i miski do M

Asiu bo to 65FF to rozmiar angielski
czyli tak całkiem po ichniemu to 30FF, w przeliczeniu na polską rozmiarówke musisz brać 65G albo nawet H.

Firma Mardo też ma dość sporą rozmiarówkę, ale w F od nich nawet połowa mojego biustu nie ma się gdzie podziać, także zostaje przymierzanie i dobieranie, a nie kupowanie w ciemno.
Dziś dostarło do mnie Panache (FF)od Moniki ww, jednak musze mieć G, a nie FF, ale pochodze w nim trochę

I wlasnie o to m chodzilo- Dzieki!

Litka albo mnie to panach podrzuc bo to zdaje sie 65, nie?

mamami to jest 70

Co do Kalyani, to faktycznie, chyba pozostaje zamawianie z Anglii, przynajmniej ja tak robiłam.
https://www.bellissima.com.pl/strona.php?si...&kategoria= proszę bardzo, tylko drogo bo to Miss Mandalay, ona zawsze jest droga
https://www.bellissima.com.pl/strona.php?si...&kategoria=
https://www.bellissima.com.pl/strona.php?si...&kategoria= tutaj komplet wyniesie niewiele ponad 200 zł

To tak na wstępie w marcu jak się sezon zacznie w pełni to na pewno będzie więcej strojów.

Na pewno H, bo jedna literka zgubiona to DD a druga FF.

Sprawdzałam na ich stronie internetowej (gorsenia) i tak dobrze mi nie wyszło. Prosze o link skąd te 65 i M.

PS. A... jeszcze raz poszukałam -w dziale "big" mają faktycznie. natomiast ich wyszukiwarka siega do 70G jak podałam wcześniej. Chyba jej nie uaktualnili.

Poza tym te modele "big" wyglądają na bardzo mocno zabudowane- takie zimowe pancerniki....

PPS. A co mi tam zadzwoniłam, zgłosiłam ze brak w wyszukiwarce pełnej oferty- mają poprawić
Dowiedziałam się przy okazji , że model Agnes nr 35060 jest zdaniem klientek ściśliwy .

Dopiero wchodzą z "rewolucyjnymi" rozmiarówkami na rynek i te najbardziej rewolucyjne robią póki co na zamówienie a jeszce nie seryjnie.