To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Odstawiam TosiÄ™

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Efi
Postanowiłam, że odstawiam Tosię.
Nie miała cycka w buźce od południa dnia wczorajszego.
Leci druga noc.
Mnie nie było, moja Mama zajmuje się Małą, troszkę wołała o swoje ukochane cycy, ale ogólnie nie jest źle/.
Ciekawe jak zareaguje jak mnie rano zobaczy.
I co zrobić z nabrzmiałymi bolącymi STRASZNIE piersiami? Co radzicie?
foczka_82
Efi no to gratuluje!! jak juz zaczelas to teraz badz twarda i nie ulegaj icon_smile.gif wiem ze to trudne, ale pierwszy krok za Toba to ciagnij icon_razz.gif
a na te piersi.. to ja czekalam, az naprawde byly przepelnione i bolace i lekko rekoma masujac sciagalam, ale nie duzo, tylko do uczucia ulgi icon_smile.gif i to pomoglo icon_smile.gif
iza2006
Efi robiłam dokładnie tak jak foczka pisze. Troszkę odciągnij ale minimalnie. Powodzenia 06.gif
aratis
Mi masowanie nie pomagało na tyle,żebym mogła funkcjonować. Pod pachami robiły sie guzy wielkości śliwki.... Pomogły 2 tabletki Dostinexu (na recepte ok. 100zł)+ masowanie i ziołowe tablety z szałwią (Antilactin) i w 3 dni mialam spokój. Te ziołowe oczywiście brałam dłużej.
Zaleca się też jak najmniej pić.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.