Spieniacz do mleka-warto?

Poradźcie, proszę. Chciałabym spieniacz do mleka, głównie do cappuccino i mleka do zwykłej kawy. Zielona jestem w tym temacie, więc proszę o informacje:
1. czy spieniacz "pionowy" (nie jako kubek) bardzo chlapie tym mlekiem po kuchni?
2. na ile wystarcza baterii?
3. czy lepszy taki w kubku? ale czy da się toto porządnie umyć?

Jakie macie doświadczenia? Polecacie?

Ja mam taki zwykły malutki spieniacz do mleka, sprężynkę - z Duki za 20zł, w Ikei są bodajże jeszcze tańsze. Używam go do robienia kakao dzieciom - rewelacja! Podgrzewam mleko w garnuszku, wrzucam po łyżeczce kakao i cukru do kubków, zalewam do połowy mlekiem - lekko podgrzanym - i spieniam. Jak mleko pełnotłuste, to rewelacyjnie się spienia, potem zalewam do pełna gorącym mlekiem. Moim zdaniem nie ma porównania z u*****liwym rozcieraniem grudek kakao łyżeczką - co moja mama robi do dziś. Za taką cenę nie ma co się nawet zastanawiać.

Po użyciu opłukuję końcówkę pod gorącą wodą, mleko do niej nie przywiera bo nie jest dość gorące. Baterie są dość trwałe - zmieniałam je do tej pory raz - a mam to ustrojstwo ze trzy lata. Z tym ze nie używam codziennie.

O, dzięki! O kakao nawet nie pomyślałam. A nie chlapie ta sprężynka? Cena nie gra roli-niedługo mam urodziny, to upominek jak znalazł
A może ktoś ma doświadczenie z takim kubkowym?

Ja wprawdzie speiniam w ekspresie, ale chcialam zawtorowac Magdzie - nie ma to jak spieniacz do podgrzewania mleka dzieciom. Ja jednej robie kakao, drugiej mleko z miodem, szybko, bez brudnego garnka, nie za gorace.

Ja mam ubijacz do mleka typu garnek. Jak dla mnie to jest tak, że te elektryczne ustrojstwa to są spieniacze, a typu "garnek" to ubijacze.
Ja jestem w stanie mleko ubić na sztywną pianę, nie używając żadnych dodatków.
Myje się bardzo dobrze, a najlepiej w zmywarce

polecam ubijacz typu garnek rĂłwnieĹź

Mycie w zmywarce mnie kupiło Ale czy takie "ubite" mleko dobrze smakuje w kawie? Robi się pianka? Bo mnie w sumie o tę piankę w kawie chodzi.

mam zwykły ręczny na baterie
robi się pianka
ba -można zrobić i pół kubka pianki
latte machiato wychodzi
nawet z cacao
chociaż mógłby ktoś pomyśleć o zasilanu elektrycznym

a do kawiarnianej pianki to potrzebne nie spienicz a ... specjalne mleko
widziałam w makro

Tak sobie myślę, że może mleko prosto od krowy by się nadało na taką piankę, mam dostęp. Tylko czy mi się w filiżance masło nie zrobi

Myślę o czymś takim, macie? Polecacie?
https://www.allegro.pl/item945461387_elegan...ulator_d47.html

Ja mam zwykły ubijacz do pianki, elektryczny, na sprężynkę, najprostszy jaki można i jednocześnie... najtańszy (kupiony za 5 zł w sklepie po 5 zł ). Jestem zadowolona. Działa już bardzo długo, spienia mleko bardzo dobrze i baterie też cały czas te same...

A... nie chlapie. Co więcej super szybko się go myje. Wystarczy przepłukać bezpośrednio po użyciu i jest ok.

nieprawda, ze zwykłego mleka 1,5% zrobię ubijaczem kubkowym sztywną piankę do kawy, jak we włoskiej kawiarni. mycie jest łatwe, najlepiej od razu po użyciu przelać ubijające sitko ciepłą wodą i jest OK.

nie no,ja nie napisałam że ze zwykłego mleka nie da się zrobić
ale widocznie po coś to specjane mleko jest

dla mnie zwykla piana z mleka jest bez smaku -jak surowe białko jajka
Białe z wapniem jest słodsze i bardziej zjadliwe

to specjalne mleko pewnie droższe niż normalne jest - no to wiadomo po co jest - żeby producent więcej zarobił

A co do smaku pianki z mleka - i tak ją do kawy/kakao dodajesz, więc samej nie pijesz. Zresztą smakuje zwyczajnie, jak mleko - jak ktoś jest mlekopijem to i sama pianka mu będzie smakowała.

Mariena -to mleko to raczej "przemysłowe" ,do hoteli,restauracji itp więc nie o kasę raczej chodzi
a piana np. przy latte macchiato się z kawą nie miesza
tak jak mleko lubię (ba -ja uwielbiam mleczne kożuchy ) tak sama mleczna piana mi nie podchodzi
acz piję

Jak się piankę robi z mleka 1,5% to faktycznie bez smaku jest. Ja już od dawna tylko 3,2% używam i mnie smak pasuje bardzo, ale ja właśnie mlekopij jestem.
A jak ktoś chce mieć bardziej podkręcony smak to można odrobinę brązowego cukru (czasem jak mam ochotę na kawę na słodko), albo nawet waniliowego dodać (ideałem byłoby ciut cukru i laski waniliowej).

ja mam cos takowego i ubijam w tym tez białka-- nie ma mocnych -- sztywne tak , że trzeba mieszać z kawą... rewelacja
https://www.tchibo.pl/is-bin/INTERSHOP.enfi...p;BackTo=Search

To co napisały moje przedmówczynie to racja - możliwość mycia w zmywarce rozwiązuje tyle problemów... Wcześniej zawsze miałam taki normalny spieniacz no i zawsze trzeba bylo go czyścić na bieżąco bo inaczej momentalnie wszystko gniło.

A jednak kawa ze spienionym mlekiem nieporównywalnie bije na głowe wszystkie inne, które zawsze robiłam sobie w domu.

W ogóle, ostatnio natrafiłam na ciekawy poradnik na blogu w internecie. Podrzucam, bo może ktoś więcej też zastanawia się jak wybrać dobry spieniacz, bo jest ich tyle, że niewiadomo który kupić, a który na pewno nie

Mam niewielki spieniacz ręczny na baterie i nie narzekam. Dobrze się sprawuje.