Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Zarówno ja, jak i moje przyjaciółki mamy małe dzieciaczki, przyznaje, że opieka nad nimi zajmuje nam większość czasu, ale troszkę tęsknimy za czasami, kiedy beztrosko widywałyśmy się w kawiarniach na ploty i pyszną kawę. Bardzo chciałabym połączyć te dwie rzeczy. Znacie w Warszawie jakąś kawiarnię albo restaurację, która jest przygotowana na przyjęcie mam z dziećmi np. ma swoją opiekunkę, kącik do zabaw, przewijak itp?
kalarepa78
Mon, 11 Oct 2010 - 16:15
O miejscu z nianią nie słyszalam, ale kawiarń przyjaznych rodzicom i dzieciom jest calkiem sporo. Na przykład:
W blue kaktusie niestety też jest personel, który wyjada z talerzy gości jedzenie. Dwukrotnie widziałam, dwukrotnie powiedziałam o tym menagerowi i jakoś nie wyglądał na przejętego. Jedzenie dla dzieci też mnie nie powala.
Agnieszka AZJ
Tue, 12 Oct 2010 - 20:24
CYTAT(jully @ Tue, 12 Oct 2010 - 20:57)
W blue kaktusie niestety też jest personel, który wyjada z talerzy gości jedzenie. Dwukrotnie widziałam, dwukrotnie powiedziałam o tym menagerowi i jakoś nie wyglądał na przejętego. Jedzenie dla dzieci też mnie nie powala.
Że co przepraszam ???
Byliśmy tam raz i Julka praktycznie nic nie zjadła, ale ona tak na ogół ma. Poza domem tylko frytki i cola są interesujące, a jak nie - to nic innego.
A_KA
Tue, 12 Oct 2010 - 20:34
CYTAT(jully @ Tue, 12 Oct 2010 - 19:57)
W blue kaktusie niestety też jest personel, który wyjada z talerzy gości jedzenie.
Ale, że jak...? Jakoś ciężko mi sobie to wyobrazić
użytkownik usunięty
Tue, 12 Oct 2010 - 21:12
Tam jest to okno, przez które widać kuchnię, a że Hugo lubi tam zaglądać, to sobie staliśmy i widzieliśmy wielokrotnie, jak wyjadają kelnerzy paluchami np. frytki, nachos czy garnish. Zapomniałam dodać, że kucharz próbował sosu, czy czegoś tam dwa razy nie zmieniając łyżki. No ale pewnie w innych restauracjach "czego oczy nie widzą..."
Tak czy siak najbardziej mnie wkurzył ten brak reakcji tylko uśmieszek na zwrócenie uwagi.
Filip_inka
Tue, 12 Oct 2010 - 22:12
jully ale ja mialam na mysli bufet szwedzki, wiec wszystko juz jest wystawione na polmiskach. Kto ma z nich wyjadac?
dla dzieci sa zazwyczaj frytki, kurczak, nalesniki, no nie powala ale to najczesciej wlasnie jedza. Poza tym moga takze korzystac z bufetu dla doroslych a ten wg mnie jest bardzo urozmaicony.
użytkownik usunięty
Tue, 12 Oct 2010 - 22:46
No my byliśmy zawsze tradycyjnie wybierając posiłki z menu. Ja nie twierdzę, że ta restauracja jest zła- nie jest, tylko się podzieliłam tym co niestety miałam okazję zobaczyć i co mnie szczerze do niej zniechęciło.
No ja właśnie bardzo nie lubię w menu dla dzieci tych frytek i kurczaków, jakby nic fajniejszego nie dało się dzieciom zaproponować, a da się np. w Biosferze jest bardzo ciekawe i zdrowe menu dla dzieci.
Filip_inka
Tue, 12 Oct 2010 - 23:49
CYTAT(jully @ Tue, 12 Oct 2010 - 21:46)
No ja właśnie bardzo nie lubię w menu dla dzieci tych frytek i kurczaków, jakby nic fajniejszego nie dało się dzieciom zaproponować, a da się np. w Biosferze jest bardzo ciekawe i zdrowe menu dla dzieci.
Ja tez nie lubie tego menu dla dzieci dlatego osobiscie karmilam synka tym co sama jadlam z bufetu dla doroslych. I naprawde niedzielne brunche polecam. To okno o ktorym wczesniej pisalas kojarze i to naprawde nie fair postepowanie personelu ale niestety to co dzieje sie w kuchni czesto przechodzi nasze wyobrazenia... Dlatego osobiscie nie reklamuje potrawy za nim nie zdecyduje, ze nic juz w danej restauracji nie bede zamawiac, nie chce nawet myslec co mogloby mnie spotkac po reklamacji... Natomiast na koniec czesto mowie co mi sie nie podobalo...
nimbla
Sun, 09 Jan 2011 - 17:34
[post edytowany przez administratora]
walizka
Tue, 18 Jan 2011 - 18:55
a może ktoś zna takei miejsce w okolicach starówki? Jutro umówiłam się tam na spacer z "wózkowymi" koleżankami. Jedna z nich ma 3-letniego synka. Fajnie byłoby usiąść w miejscu i z przewijakiem i z kącikiem zabaw dla malucha
marghe.
Wed, 19 Jan 2011 - 18:30
wyżej wspomniane Sto Pociech jest na Nowym Mieście..
spinka
Tue, 25 Jan 2011 - 00:00
[post edytowany przez administratora]
odynka
Tue, 25 Jan 2011 - 22:51
CYTAT(mamajul @ Mon, 11 Oct 2010 - 17:06)
A od niedawna jest jeszcze jedna , w stu pociechach. A kawÄ™ ma pysznÄ…...
oj nie tylko kawę jakież pyszne ciacha i jaki fajny kącik dla dzieci:D
można też w Kalimbie usiąść napić się pysznej kawy i zjeść domowe ciasta, ciastka i inne ale bez niani z tego co wiem;)
Rosiczka::
Mon, 07 Feb 2011 - 12:58
W My Baby Cafe na Ursynowie na pewno jest opiekunka, co prawda sala do zabawy dla dzieci jest na dole i przy kawie nie ma jak zerkać na bawiące się dziecko, ale jeżeli maluch chętnie zostanie nie mając w zasięgu wzroku rodziców, to jest to dobre rozwiązanie. Ostatnio też byłam w Kamandzie Lwowskiej na Foksal i jedynie zarejestrowałam z opisu informację o niedzielnych rodzinnych obiadach: dzieci mają zapewnioną opiekę, a po zabawie mają posiłek gratis. Ale tu opinii swojej nie zamieszczę - w praktyce nie wiem jak to wygląda.
szeklanka
Fri, 04 Nov 2011 - 14:36
Odgrzebię trochę temat, ale raczej w kontekście restauracji. Mamy taki pomysł czasem żeby wyskoczyć z jakiejś okazji do knajpki, jak Kubasiński był malutki (w sensie pierwsze pół roku) to luz. Teraz już jest gorzej bo ma półtora roku i siedzenie za stołem nie do końca go rajcuje. Jeść lubi i sprawę trochę załatwiają foteliki dla dzieci ale tu się okazuje, że w sumie nie jest to wyposażenie jakoś bardzo popularne. Czasem wiem że są kąciki dla dzieci jeszcze. reasumując może ktoś ma do polecenia knajpkę pro malucho dziecięcą? Wariant minimum co do oczekiwań: krzesełko dla dziecka oraz personel, który na dziecko patrzy jak na dziecko a nie na ufo
goralka
Fri, 04 Nov 2011 - 15:54
Szeklanka, a nie ma w Wawie akcji "miejsce przyjazne maluchom"? u nas gw publikuje wyniki, są różne kategorie, także restauracje, sami z tego zestawienia korzystaliśmy
dziewczyny, polecam Plac Zabaw na Jeżewskiego (Kabaty). Bardzo fajne "rodzinne" miejsce z duszą i klimatem. Pojawiła się tam ciekawa propozycja dla mam siedzącymi z dziećmi: spotkania kontinuum. Trzy razy w tygodniu od godz. 11-tej zbierają się opiekunowie z dziećmi i... spędzają czas Dorośli robią, na co mają ochotę, a dzieci uczą się obcowania z innymi dziećmi i innymi dorosłymi. Byłam tam dziś i się zakochałam. Bo od dawna szukałam czegoś takiego w Warszawie
Grażyna7
Wed, 15 Nov 2017 - 11:46
Restauracja Akademia to najlepsza polska kuchnia w okolicy jakÄ… znam - a i majÄ… rewelacyjny kÄ…cik zabaw dla dzieci i organizujÄ… super weekendy rodzinne z animatorami i popcornem.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.