![icon_sad.gif](https://www.maluchy.pl/forum/style_emoticons/default/icon_sad.gif)
Macie jakieś patenty-bo ja już nie mam pomysłu ;(
![]() |
![]()
Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci > hobby > dom, mieszkanie i samochÄ‚Å‚d
Moja musza ma 3 mce, a wew wygląda jakby miała 3 lata albo więcej, a co gorsze wygląda tak od wprowadzenia, nie wiem czego nawrzucali tam robotnicy, ale nie da się jej doczyścić. Próbowałam wszystkiego-takiego brefa co się wrzuc i po 15 min szoruje, domestosów, cifów itp, nawet szorowałam starą szczoteczką do zębów i nic
![]() Macie jakieś patenty-bo ja już nie mam pomysłu ;(
Ciezko stwierdzic jak nie wiesz co to jest. Czy to kamien? Czy brud? Czy farba albo resztki np gipsu czy jakiegos kleju np do kafelek czy zaprawy? Bo na te ostatnie to chyba nijak sie maja jakiekolwiek srodki czystosci. Nie wiem czy w ogole cos pomoze
![]()
Fosol - odrdzewiacz, odtłuszczacz. Najlepiej wybrać wodę, polać fosolem i szczotką umyć. Nie dotykaj bo żrące
![]()
Ja zalałam parę razy na noc Cilitem Bangiem do toalet
![]()
może ocet wypróbuj...
możliwe że jak wylewali jakieś mocne środki chemiczne to zniszczyli powłokę ceramiczną :/ No i fatalny do czyszczenia jest też Unigrunt - chociaż u mnie występuje jako ciapki na parapecie i kaloryferach
![]()
Jeśli zniszczyli powłokę, to raczej nie da rady :/
Ale w innym przypadku polecam tytan w żelu, zalać na dłużej, po 30 minutach potrzeć szcoteczką, u mnie wszystko puszcza i wszędzie ![]() Żeby nie spłynął zbyt szybko polewam i układam paski papieru toaletowego, wtedy nasiąka papier i trzyma się na pionowych powierzchniach ![]() Powodzenia
a z domowych środków cola, soda, ocet
Tylko, że obawiam się, że skoro nie zadziałały domestosy i inne to i ww nie pomogą
Dla mnie utrapieniem jest kamień. Ma kilka mm grubości wewnątrz (tam gdzie utrzymuje się woda). Tam gdzie sięgam, gdzie dam radę zeskrobać to jest biało. Głębiej jest koszmar
![]() ![]()
A próbowałaś czarny domestos?? U mnie było to samo, myślałam, że mi Kocur gipsu nawrzucał, wyglądało jak grudy gipsu czy cementu... Nic nie pomagało, żadne środki ani szorowania. Moja Luda, która u mnie sprząta, kazała mi kupić czarny domestos i zalać na noc. Rano muszla lśniła bielą a ja byłam w szoku
![]() A próbowałaś czarny domestos?? U mnie było to samo, myślałam, że mi Kocur gipsu nawrzucał, wyglądało jak grudy gipsu czy cementu... Nic nie pomagało, żadne środki ani szorowania. Moja Luda, która u mnie sprząta, kazała mi kupić czarny domestos i zalać na noc. Rano muszla lśniła bielą a ja byłam w szoku ![]() czarnego domestosu nie próbowałam-zakupię ![]()
domi- na kamień może spróbuj odkamieniacz W5 - Lidl u mnie sie sprawdza
Spróbuje tego domestosa (jeśli dostanę bo jakoś nie widziałam takiego w sklepach) i tego W-5 też.
A ten domestos to mam wlać po wybraniu wody, czy mogę dolać do stojącej wody?
Czarny domestos (z zieloną albo niebieską nakrętką) jest w każdym hipermarecie
![]() ![]() Brzmi niewiarygodnie. Dlatego napisałam wyżej, że byłam w szoku. Bo wcześniej nie działały zwykłe domestosy, jakiś środek HG czy jakiś taki, szorowanie, nawet kazałam Kocurowi to skuwać (przekonana, że to gips/cement). Nawet trochę tego skuł, ale głębiej nie miał jak a to było nadal widoczne z zewnątrz. Okazuje się, że tak potrafi się nawarstwić kamień. Ja po prostu zaufałam temu, co mówiła Luda, w końcu ona się zna ![]()
Ja stosuję tabletki z serii W 5(czyli LIDL), ale żeby naprawdę dobrze wyczyściły każdy zakamarek to przytrzymuję tabletkę na różnej "szerokości" muszli szczotką... Inaczej po bokach nadal zostaje ten brud.
Dla mnie utrapieniem jest kamień. Ma kilka mm grubości wewnątrz (tam gdzie utrzymuje się woda). Tam gdzie sięgam, gdzie dam radę zeskrobać to jest biało. Głębiej jest koszmar ![]() ![]() A nie możesz po prostu kupić nowej muszli?
to chyba troche wiekszy koszt i troche więcej zachodu niz wyczyszczenia
poza tym wymiana nie rozwiazuje problemu osadzania siÄ™ kamienia
Pati, jak tam walka z osadem?
na razie...nijak. U nas na wsi nie ma tego domestosa, a moja mama zapomniała kupić
![]()
Daj znać, jak wam się uda kupić, ciekawa jestem, czy sobie poradzi tak, jak u mnie
![]()
Babcia nabyła - musi jeszcze dotrzeć do mnie
![]()
ja kiedyś zastosowałam takie coś https://www.takczysto.pl/srodki_czystosci/y...lemka_do_wc_1_l mogę w 100% polecić,polewałam muszlę,15 minut odczekałam,troszkę szczotką poszorowałam i błyszczało
ja kiedyś zastosowałam takie coś https://www.takczysto.pl/srodki_czystosci/y...lemka_do_wc_1_l mogę w 100% polecić,polewałam muszlę,15 minut odczekałam,troszkę szczotką poszorowałam i błyszczało jak nie pomoże domestos poszukam czegoś takiego-a to w zwykłym sklepie też idzie kupić?
tak,u mnie kosztuje w granicach do 6 zł
A próbowałaś czarny domestos?? U mnie było to samo, myślałam, że mi Kocur gipsu nawrzucał, wyglądało jak grudy gipsu czy cementu... Nic nie pomagało, żadne środki ani szorowania. Moja Luda, która u mnie sprząta, kazała mi kupić czarny domestos i zalać na noc. Rano muszla lśniła bielą a ja byłam w szoku ![]() Powiedz swojej Ludzie że jest G E N I A L N A!! Wlałam na noc, rano poczyściłam szczotką do wc i wygląda jak nóweczka ![]() ![]() Powiedz swojej Ludzie że jest G E N I A L N A!! Wlałam na noc, rano poczyściłam szczotką do wc i wygląda jak nóweczka ![]() ![]() Super!! ![]() ![]() U mnie czarny domestos już zawsze musi być w szafce - tak profilaktycznie ![]()
U mnie jest kamień w zasadzie tylko na wysokości gdzie woda wypływa przy spłukiwaniu- jak to wyczyścić?
Powiem Wam, że wcale nie musi być czarny domestos, bo ja zalałam żółtym w ten sam sposób co IKA i też byłam rano w szoku jak spłukałam wodę a tam biel
![]() Powiem Wam, że wcale nie musi być czarny domestos, bo ja zalałam żółtym w ten sam sposób co IKA i też byłam rano w szoku jak spłukałam wodę a tam biel ![]() To może zależy od stanu zakamienienia ![]() To może zależy od stanu zakamienienia ![]() Oj, miałam tragedię tam ![]() Oj, miałam tragedię tam ![]() No wiesz, czarnego wlałam sporo, ale nie całą butlę ![]()
U mnie problemem nie był kamien a brzydkie zacieki, których nie mogłam się doczyścić zwykłym cifem. Teściowa poleciła mi pastę do czyszczenia "Ola" i wszystko pięknie zeszło. Podobnie z piekarnikiem, mamy kuchenkę z drugiej ręki i szybka od piekarnika była od początku tak pokryta tłuszczem i różnymi zaciekami, że prawie nic nie było widać.
![]() A próbowałaś czarny domestos?? U mnie było to samo, myślałam, że mi Kocur gipsu nawrzucał, wyglądało jak grudy gipsu czy cementu... Nic nie pomagało, żadne środki ani szorowania. Moja Luda, która u mnie sprząta, kazała mi kupić czarny domestos i zalać na noc. Rano muszla lśniła bielą a ja byłam w szoku ![]() ja też polecam czarny domestos - ten z jaskrawymi nakrętkami ja mam wolę zażelazioną i po 2 dniach mam już żółty zaciek na misce i po 5 minutach jest czysta - normalnie jak w reklamie - żadne inne środki nie działają za to na żółte osady w umywalce polecam Cilit Bang z pomarańczową nakrętką - też nic innego nie działa
ja tylko chciałam przestrzec przed używaniem tych wszelkich chemikaliów, ale nie pod kątem ich skuteczności
otóż ubierajcie okulary jak czyścicie tymi środkami ja tak nasypałam granulek ala kret do zlewu, ale że nie bardzo działał to wzięłam starą szczoteczkę do zębów i zaczęłam szorować, nagle odprysnęło mi w oko piekło jak cholera, płukałam i płukałam oko, ale niewiele pomogło, pojechałam do szpitala - chemiczne poparzenie oka w dwóch miejscach, dostałam specjalne krople i żel do oczu nie było fajnie i strachu się najadłam niemało, że wzrok stracę uważajcie ![]() ja tylko chciałam przestrzec przed używaniem tych wszelkich chemikaliów, ale nie pod kątem ich skuteczności otóż ubierajcie okulary jak czyścicie tymi środkami ja tak nasypałam granulek ala kret do zlewu, ale że nie bardzo działał to wzięłam starą szczoteczkę do zębów i zaczęłam szorować, nagle odprysnęło mi w oko piekło jak cholera, płukałam i płukałam oko, ale niewiele pomogło, pojechałam do szpitala - chemiczne poparzenie oka w dwóch miejscach, dostałam specjalne krople i żel do oczu nie było fajnie i strachu się najadłam niemało, że wzrok stracę uważajcie ![]() Oj to było niemądre posunięcie ![]() Ja bym nigdy nie nachyliła się po wlaniu kreta do rur. Kupiłam czarny domestos, chyba jest lepszy od zwykłego, bo zwykły owszem wyczyścił, ale na krótko a po czarnym domestosie cały czas bielutko ![]() Ale w sklepie stałam chyba z 10 minut, bo wiedziałam, że ma być czarny, ale nie wiedziałam z którą nakrętką, czy to ma znaczenie, mama kazała wziąć różową to wzięłam. Ale w sklepie stałam chyba z 10 minut, bo wiedziałam, że ma być czarny, ale nie wiedziałam z którą nakrętką, czy to ma znaczenie, mama kazała wziąć różową to wzięłam. Nie ma znaczenia kolor nakrętki ![]() ![]() ![]() Kupiłam czarny domestos, chyba jest lepszy od zwykłego, bo zwykły owszem wyczyścił, ale na krótko a po czarnym domestosie cały czas bielutko ![]() Bo te zwykłe Domestosy, to roztwory chloru. Czarne, to kwas solny. Z kwasem należy obchodzić się ostrożniej. Nie ma znaczenia kolor nakrętki ![]() ![]() Ehh to nie trafiłam z kolorem ![]() Ritta dzięki za ostrzeżenie ![]() A wracając jeszcze do czyszczenia muszli etc, to ostatnio już się wkurzyłam, że mój szwagierek nie sprząta porządnie na dole łazienki i oprócz muszli to i deska była brudna . To tak wyczyściłam białym cifem z zieloną nakrętką, że mąż ostatnio pytał się czy kupiłam nową deskę ![]() ja mam wolę zażelazioną i po 2 dniach mam już żółty zaciek na misce i po 5 minutach jest czysta - normalnie jak w reklamie - żadne inne środki nie działają za to na żółte osady w umywalce polecam Cilit Bang z pomarańczową nakrętką - też nic innego nie działa Na osady powstałe wskutek zażelazionej wody najskuteczniejszy jest chyba kwas szczawiowy, myślę, że tańszy od domestosa, w dodatku działa właściwie błyskawicznie. W dawnych czasach kiedy w domu rodzinnym mieliśmy własną wodę (znaczy studnia + hydrofor) tego żelaza było strasznie dużo i wszystko było żółte i doczyścić się nie dało, aż mama "odkryła" ten kwas.
A co to jest kwas szczawiowy?tzn.w jakiej postaci można go kupić w sklepie?
Ja też używam domestosy,różne i jest OK ![]()
wsypany kwasek cytrynowy również działa cuda
![]() A kwas szczawiowy też nie wiem co to? może tak szczaw ze słoiczka hahahah
a ja polecam coca-colę wlac i pozostawic na godzinke-działa cuda:)))
no to nieżle z tą coca-colą!!!!strach pomyśleć co robi w naszych brzuchach,jeśli robi taką czystkę w kibelku,a kwasek cytrynowy też wypróbuję
![]() A co to jest kwas szczawiowy?tzn.w jakiej postaci można go kupić w sklepie? Ja też używam domestosy,różne i jest OK ![]() Kwas szczawiowy to takie kryształki i myślę, że można kupić w sklepach chemicznych, acz pewności nie mam (nie kupuję, bo mam nadmiar wapnia a nie żelaza). Na pewno do kupienia w necie. On jest bardzo wydajny i tańszy od coli ![]() A i niestety szczaw ze słoiczka nie zadziała. PS. nabyć, posypać, odczekać, spłukać. Tam gdzie trzeba bardziej poczyścić, zrobić roztwór (nasycony) i polać, odczekać, spłukać. To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|