Gdzie sie wybrać w Kołobrzegu z dziećmi?

Będę się z rodziną wczasować w okolicach Kołobrzegu. Jeden dzień przeznaczamy na wycieczkę. Co warto zobaczyć poza molem i starówką? Obiekty sakralne nas nie interesują, podobnie jak muzea (poza tymi z morską fauną).

Latarnię jeszcze. I port. My lubimy Muzeum Orężą Polskiego
https://www.muzeum.kolobrzeg.pl/

ja wiem, ze muzea Was nie interensują, ale moze zostanie trochę czasu i się skusicie:)

Pod Kołobrzegiem jest miasteczko

https://www.dzikizachod.com.pl/cit.html

nigdy tam nie byłam, ale dziecię jeździ z klasa regularnie i jest zadowolone.

w tym watku masz duzo pomyslow:

https://www.maluchy.pl/forum/index.php?show...p;#entry8449700

na Dzikim Zachodzie bylam kilka razy... szczerze mowiac, gdybym miala tylko jeden dzien na wycieczke to tam bym nie jechala... pochodzilabym po nowej starowce, zaszlabym do portu jachtowego, nastepnie na latarnie, moze bym wyplynela na kilka godzin jakims statkiem w morze. Zjadlabym bardzo dobrze w Domku Kata, albo po prostu rybke u Rewinskiego w porcie... Przed ratuszem co roku organiozwane sa jakies wystepy, wiec moglyby one urozmaicic wycieczke...

No z tym polecaniem Domku Kata to bym uwazala...chyba ze szefa kuchni ostatnio zmienili. To juz lepiej Rewinski, choc...tez mu wyrosla spora konkurencja w postaci jego bylego pracownika. Wg mnie jeszcze smaczniej, tylko miejsce lipne. A jak nie ma sie ochoty na rybka to mozna pojsc Pod Pergola. Dobre jedzenie no i widok na morze. Ach...no i pyszne, racuchy. To w Kolobrzegu juz tradycja (trzeba skrecic w prawo tuz za "Pod pergola") Dzieci je kochaja...i nie tylko dzieci zreszta ;0)

ooo, prosze- a masz jakies niemile doswiadczenia z Domkiem? bo my jadamy tam co roku i jeszcze nigdy sie nie sparzylismy- jedyny dotad minus dla mnie to to, ze nie wpuszczali z wozkiem... Napisz mi, prosze, gdzie wyrosla Rewinskiemu konkurencja- jestem obecnie nad morzem i chetnie bym sie tam przeszla.. Pod Pergola tez chwale, zwlaszcza lody smazone- mniam, nie wiem jednak czy maja je w karcie w tym roku.. i dobrze, ze wspomnialas o racuchach, skusze sie na pewno, choc nikt z mojej nadmorskiej rodziny o nich nie slyszal (ale oni juz leciwi...wiec moze dlatego)

Trzekasna, poniewaz pochodze z Kolobrzegu w Domku swego czasu dosc czesto bywalam. Na poczatku i owszem, mozna bylo pojesc, ale z czasem polecieli chyba na opinii i kuchnia im tez poleciala. Nie wiem jak teraz , troche za daleko zeby sprawdzic, a i chetnych wsrod rozczarowanych znajomych trudno znalezc.

No co ty racuchow nie znaja??? Ona w Kolobrzegu od okolo 1960 roku sa. Slynne z jagodami i cukrem pudrem (sa tez inne opcje, ale ja zawsze biore ta)....ach, normalnie slinotok na samo wspomnienie.

Konkurencja Rewinskiego jest w sumie nie az tak daleko od Rewinskiego . Wiesz gdzie jest "Pod winogronami"(wlasciciel ten sam co Domku Kata, ale kucharz inny i kuchnia uznawana czesto za lepsza)?To tak jak bys wyszla z portu w kierunku miasta...tam jest duzo sklepow z bursztynem i dwie badz nawet trzy cepelie. Na przeciwko tej restauracji, musisz przejsc przez tory (nie uzywane od lat) i tam przyklejona do starego powojennego bodajze budynku stoi sobie biala budka. Salatki sa te same co u Rewinskiego, ryba swiezutka, smazona na swiezym oleju, mozna usiasc na zewnatrz badz pod dache, choc jak bardzo wieje to to pod dachem zbyt szczelne nie jest. Ceny nizsze - byly jeszcze rok temu, teraz nie wiem, ale nie sadze aby w tym temacie cos sie zmienilo. Nie pamietam jak sie nazywa. Jest na ulicy Spacerowej...na jej koncowce w sumie wiec nie wiem czy juz pod Portowa nie podchodzi. Wczesniej wspomialam, ze to pracownik Rewinskiego, ale tak naprawde to cala ekipa, ktora dla Rewinskiego pracowala i dzieki ktorej Rewinski dorobil sie takie, a nie innej renomy. Cos tam im sie na polu prywatnym nie powiodlo stad ten rozlam.

No i jeszcze jedna restauracja, ktora ja niezmiennie od lat polecam. Mozna dobrze zjesc za calkiem przyzwoita cene. Grill House Wichlacz. Nie wstawiam linkow zeby mnie o reklame nikt nie posadzil, ale jak wpiszesz w Google to ci wyskoczy. Polecam tam poledwice z grilla. Z tego slyna i kartofelki smazone w mundurkach - PYCHA. Miejsce znane rowniez wsrod znanych osob (o ile to ma jakiekolwiek znaczenie )


Edit: Wlasnie rozmawiam z tata i powiedzial, ze jakies 2 tygodnie temu byl w Domku Kata no i byl milo zaskoczony bo ponoc dobrze pojadl, wiec kto wie...moze sie polepszylo :0)

Edit2: Weszlam na stronke Grill House i w ksiedze gosci znalazlam taki wpis:



Naprawde nie sa to zadni moi znajomi ;0) zeby nie bylo, zreszta jak ksiege wpisow przejrzysz to jedynie same pozytywne notki sa. Uwielbiam tam jezdzic. W sumie moj pobyt w Kolobrzegu bez skoczenia do Wichlacza nie ma racji bytu ;0))

Dzięki dziewczyny, szczególnie za polecenie miejsc z jedzonkiem, bo te na ogół przypadkowo się wybiera i różnie bywa.
Myślę, że na westernowe miasteczko też sobie dzień zarezerwujemy.

Racuchy z bitą śmietaną i jagodami - potwierdzam - PYCHOTA

Adrianna- dzieki serdeczne za info co do lokali. Jutro wybieram sie do Kolobrzegu, wiec do Grill House'u na pewno zajade akurat nawet bede w tamtych okolicach no i tego roku musze skoczyc od konkurencji Rewinskiego, choc jak dla mnie to na razie najlepsza rybe jadlam w porcie w Ustroniu Morskim... a racuchy koniecznie! pomyslec ze od urodzenia spedzam tutaj kilka tygodni w roku a nic o nich nie slyszalam... taka strata . Ale piszac o racuchach masz na mysli racuchy czy gofry?
hm... co do Domku to byl to dla mnie dosc zelazny adres od lat, jeszcze sie tam nie sparzylam... ale dobrze zawsze wiedziec, ze miewa tez slabsze okresy...

a co do reklamy to jakis czas temu nawet zalozylam forumowy Kulinarny przewodnik po Polsce musze go troche juz uporzadkowac, ale celem jego mialo byc polecanie fajnych lokali...

Słyszałam od znajomej, że można zobaczyć gdzieś w centrum sezonową chyba wystawę akwariów morskich. Orientujecie się gdzie to i czy warto? Nic na ten temat w necie nie widzę.

Trzekasna racuchy mam na mysli nie gofry. Okragle, pulchniutkie...az sie usmiechaja do czlowieka aby je zjadl z apetytem ;0)

Beciak niestety w tym temacie nic nie pomoge. O wystawie nie slyszalam.

Edit:
Ps. Trzekasna - jutro sie wybierasz...no to bedzie tloczno, bo zaczyna sie Sunrise Festival. Do tego pogoda sie popsula, ale ponoc po weekendzie ma sie poprawic. Tak czy owak milego pobytu zycze. Tobie Beciak rowniez milego zwiedzania.

Aaaa...jeszcze gdyby ktos mial ochote na lody, takie normalne w wafelku za Rewinskim jak sie idzie w kierunku mola, mozna kupic naprawde dobre lody (obok jakas pizzeria jest, zapiekanki itd.) W zeszlym rok bylam tam z corka i rodzicami czestym gosciem. Niestety nie pamietam jak sie nazywali. To nie jest zadna kawiarnia. Jak sie u nich cos kupi trzeba usiasc na zewnatrz.

ojoj... jestem w Sianozetach przez caly sezon, ale jutro mialam jechac do serwisu samochodowego, bo mi poszedl jakis bezpiecznik.. w zeszlym roku w sezonie te 12km pokonywalam w godzine, a o tym festiwalu calkiem zapomnialam, bo to nie moje klimaty- mam nadzieje, ze jutro nie utkne w korku na pol dnia

Jaka pogoda dziś nad morzem?

lepsza niż wczoraj . Trochę kropi, ale tylko czasami, poza tym spacerowo. Bardzo ciepło, posżłam do pracy w kurtce zwiedziona szaroburym widokiem za oknem, a wracałam na krótki rekaw. A, ode mnie do Kołobrzegu jest 70 km, opis niniejszy tyczy Wybrzeża Rewalskiego + okolice Dziwnowa.

w mojej sygnaturze link do fotorelacji pogodowej z Wybrzeża Rewalskiego. zdjecia pojawiają się dośc często i oddają aurę nad morzem:)

Dzis nie rozmawialam jeszcze z rodzicami ale wczoraj widzialam ze bylo beznadziejnie. Deszcz i chlodno. Mama chodzila w puchowej kamizelce Ponoc w weekend tez niewiele ma sie zmienic, ale to juz tradycja - zawsze gdy jest Festival pogoda jest do bani ;0))) Poprawa pogody - wg prognoz - po niedzieli.

Edit: Rozmawialam z mama. Nie pada, ale slonca tez brak. Stopni 21. Jutro ma byc roznie i troche slonca i troche deszczu, a w niedziele slonecznie.

Dobrze, że przestało padać. Moja córka jest na obozie w Pleśnej koło Kołobrzegu. Pod namiotami, więc tym bardziej się martwię tym deszczem.

my wyjeżdżamy w nocy do Rowów. Mam nadzieję, że pogoda się poprawi.

niestety leje. mam nadzieję, ze chwilowo-prognozy są dobre. Sami mieliśmy skoczyć na spacer do Kołobrzegu dzisiaj, ale się wahamy.

ja mam 35km do kolobrzegu a za oknem jesienna pogoda,chociaz nie leje ,mĹźawka za to od rana

u nas nadal leje. Współczuję Arwenie, która jest w Wisełce. Mam nadzieję, ze zgodnie z prognozami pogoda od jutra bedzie lepsza.

Ryba, dzięki za info, odpuszczamy ten Kołobrzeg w takim razie. Może jutro.

edit: dziewczyny, gdzie te racuchy tak konkretnie? Łoaptologicznie poprosze, nie znam kołobrzeskich jadłodajni więc nazwy typu Reiński czy pod pergola nic mi nie mówią. w ktorym miejscu dokładnie ?
?

Polecam zwiedzanie portu jachtowego, jak się dobrze trafi można fajne jachty pooglądać, achh
W tym samym miejscu jest tez taki portowy bar, fajnie urządzony, można sobie z piratami (z drewna ) fajne fotki porobić, moje uwielbiają bo scenie tam będącej szaleć.
Maja tez wędzarnię, ale..... byłam tam już kilka razy i jestem zawiedziona, bo mają z 4 szafy do wędzenia, zapach dookoła cudny ale jeszcze ciepłej rybki tam nie zjadłam czyt, podają zleżałą i zimną :jak smutno


Dodam, Ĺźe Port Jachtowy leĹźy w odwrotnym kierunku od miejsca gdzie odbywa sie Sunrise

emi idac od strony portu do mola to chyba pierwsza "uliczka" w prawo...ja tez lubie racuchy...

Racuchy...juz pisze ;0)

Gdzie jest latarnia morska wiesz na pewno ;0) Idac od latarni morskiej w kierunku mola po prawej stronie mijasz rozne bary i restauracje, min. "Rewinskiego", rozne lodziarnie, na samym koncu jest "Pod Pergola", budynek ladniejszy niz inne, caly z drewna. Od razu za "Pergola" jest uliczka w prawo - jedyna taka przed Pomnikiem zaslubin z morzem. Nie da sie nie zauwazyc. Skrecasz w nia, po kilku zaledwie krokach pojawi sie pawilon a tam kolejne restauracje. Racuszki sa bodajze na samym brzegu. polaczone sa z pizzeria (pizzeria to malenkie "okienko" gdzie ja zamawiasz...ponoc tez dobra, nie wiem, nie probowalam). Tam jest szyld, nawet z data powstania chyb. Nie przegapisz na pewno.

Port Jachtowa jest w przebudowie wiec nie wiem czy w tym roku mozna wiele zobaczyc, ale sprawdzic warto tak mysle.

o, dziękuję, to jutro racuchy!

przestało padać!!!!

przestało...przejezdzalismy przez kolobrzeg i tyyyleee samochodow.....natomiast w dzwirzynie dużo luzniej

a ja nie wiem gdzie jest domek

Domek Kata jest kolo ratusza, w centrum https://www.winogrona.pl/domekkata/
i tego samego wlasciciela jest Pod Winogronami w porcie...

dowiedzialam sie dzisiaj, ze w Kolobrzegu jest juz czynne Oceanarium... nie bylam, nie wiem, jak jest, ale moze kogos zainteresuje...

W Kolobrzegu Oceanarium??? Hmm - nigdy o tym nie slyszalam...obawiam sie, ze nazwa troche wyolbrzymiona, no ale moge sie mylic ;0)

Jako ciekawostka - Domek Kata jest domkiem kata od zawsze...tzn, nawet jak nie bylo tam restauracji to domek mial ta nazwa albowiem poniewaz mieszkal w nim daaaaaaaaaaaaawno temu...kat
Nie ma w Kolobrzegu osoby ktora by go nie kojarzyla. Na przeciwko Urzedu Miasta, za Ratuszem.

tez sie zdziwilam przy takiej pogodzie to pewnie pojade i sprawdze..

a co do Domku, to wlasnie ponoc nazwa jest mylaca... i na stronie restauracji jest napisane, ze niektorzy dzialacze turystyczni promowali go jako „katownie i siedzibe sądu ostrego tzw... Scharfrichterei (Bodelei)...

Oooo - no zobacz,od obcych osob dowiaduje sie o zabytkach w moim miescie. Kurcze, jeszcze pamietam jak na wycieczce z klasa w podstawowce pani nam mowila, ze mieszkal tam kat, ze zaraz za ratuszem - zreszta pokazala nam dokladnie gdzie, bylo miejsce gdzie dokonywano egzekucji no i kat mial blisko do pracy. Fakt nie zaglebialam sie potem w temat. Domek kata zostal domkiem kata a tu prosze, okazuje sie ze bajka. Dzieki Trzekasna

dzisiaj od rana piękne słońce:)

edit: wróciliśmy z Kołobrzegu. Oceanarium jest, budynek całkiem spory, nie wchodziliśmy. Na plaży tlum i niestety straszliwy łomot, przypuszczam, ze Sun Rise. Racuszki pyszne, dzięki Adrianna za wtłumaczenie drogi, bez problemu trafiliśmy. To sie nazywa Pizzeria u Majusa. Poza racuszkami mają też doskonała pizzę i smaczne zapiekanki. Dla osób z dziećmi - minimum 120 cm - polecam jeszcze park linowy. Całkiem fajne trasy mają i bardzo sympatyczna obsługa. Jeden z panów patrzył na rozżaloną Tosię, która też koniecznie chciała jak starszaki i zjechał z nią jeden zjazd:). Radości było a było:))

W okolicy amfiteatru jest wędzarnia gdzie można zjeść rybę prosto z wędzaka, jeszcze ciepłą.

emi a gdzie to oceanarium?

dzisiaj woda w mielnie 16st...brrr....chociaz moj maly nie chcial wychodzic

co prawda, ja nie Emi, ale oto oceanarium https://www.e-kg.pl/news/7099-w-koobrzegu-p...oceanarium.html

u nas woda 17 stopni, wiatr taki, ze mrozil w biegu, ale Mala tez tylko w wodzie... A jak w Mielnie? mialam wybrac sie tam na wycieczke rowerowa, ale chyba poczekam, az turystow bedzie mniej....

to jest zadziwiające, jaka w Kołobrzegu jest zawsze zimna woda. Min. 2 stopnie zimniejsza niz np. w Rewalu. A dwa stopnie robią róznice. Ale moje dzieci tez pół niedzieli spędziły w wodzie.

trzasienka wiatr byl dosc zimny, caly czas w koszulce siedzialam,córa tez,nawet sie kapac nie chciala, turystów ful, cos jak na krupowkach sie czułam po wyjsciu z plaży...

W środę wróciliśmy z Mrzeżyna,odwiedziliśmy też Kołobrzeg.Dwa dni deszczowe poza tym ciepło ,udało nam się nawet trochę poplażować ,byliśmy tydzień.

Wyjeżdżamy dziś w nocy. Dzięki za wszystkie cenne rady.

Gdzie w K-gu są sale zabaw? dajcie jakieś namiary tzn. dokładny adres bo na gps-ie będziemy jeździć
Jedziemy jutro i brak pomysłu na deszczowe dni

Emi, najgorszy był czwartek i sobota. Chociaż w Wisełce lało od czwartku do sobotniego popołudnia non stop, to piątek i sobotę spędziliśmy poza Wisełką - udało nam się trafić na słońce .

beata ja znam tylko przy basenie millenium,ale nie wiem jaka to ulica

oo, to świetnie, myślałam dzisiaj o Was obserwując - nareszcie-słońce za oknem.

Beata to link do tej w Hali Milenium: https://www.piotrus.eu/onas.html

Jest fajna, duza.

Dzięki Just

Jaka pogoda w Kołobrzegu? Jutro jadę i właśnie się pakuję. Kąpią sie ludzie w morzu?
Gdzie można posiedzieć w kilka (dorosłych) osób gdyby padał deszcz?

Wlasnie rozmawialam z tata, jest w tej chwili na spacerze nad morzem i powiedzial, ze pogoda jest piekna. Niestety prognoz na nastepne kilka dni nie zna z wyjatkiem dnia jutrzejszego - ponoc ma byc jeszcze ladniej niz dzis i temperatura nawet do 30 stopni.

Gdzie posiedziec w Kolobrzegu? Ciezko cos konkretnego poleciec. Nad samym morzem pelno lokali, w samym miescie tez jest sie gdzie podziac.

dzisiaj bylam w Kolobrzegu, wiec potwierdzam slowa Twojego taty- pogoda swietna Zajechalam do Grill House'u - dzieki Adrianna! Miejsce z porzadnym jedzeniem i fajne, daleko od turystycznego zgielku. W czasie wakacyjnego pobytu pojechalam tez do smazalni o ktorej wspominalas (mam nadzieje, ze to ta - jest ona przyklejona do budynku?), poszlam na smazonego loda do Pergolii, po ktorym nie mialam juz niestety miejsca na racuchy... zaszlam do Oceanarium (moze byc, dodatkowa atrakcja) oraz do fikolandu (bardzo fajny, duzy, warto na pewno)

oj tak, tak - ale koniecznie i z bitą i z jagodami. Najlepsze. A wiem co piszę, bo kiedyś pracowałam tam i przez miesiąc pracy dzień w dzień zajadałam się takim zestawem i wcale mi to nie zbrzydło Teraz jak odwiedzam K-g to koniecznie muszę iść na racuchy.

Co do zwiedzania to mimo wszystko polecam Muzeum Oręża Polskiego ale tylko plener (bez wchodzenia do budynku). Bilecik 4 zł + jak ktoś chce to 4 zł aby zasiąść za sterami Iskry i kolejne 4 zł za przyjemność wejścia do wozu bojowo-szturmowego czy jak mu tam . Moich dwóch fanów "Czterech pancernych" było wniebowziętych.

edit: a jeśli chcecie zjeść dobrą wędzoną rybkę (ale nie miejscu bo to wędzarnia i sklepik) lub zapakować próżniowo i zabrać do domu (my tak robimy przed powrotem do Poznania) to polecam wędzarnię tradycyjną w Zieleniewie. Jadąc od Kołobrzegu jest ona po lewej stronie, po prawej stronie jest stojąca przed sklepem spożywczym sztuczna krowa i dosłownie po drugiej stronie ulicy zaraz za reklamą chyba autoszyb Jaana jest reklama wędzarni, taki wjazd w posesję miedzy starymi budynkami, do samego końca. Ukryta jest strasznie, mi się kilka razy udało ją przejechać, dopiero ta krowa to taki znak rozpoznawczy. Ale rybka pyszna a ja wybredna jestem jeśli chodzi o ryby.
Czynna pn-pt chyba od 8 i na bank do 16 ale czasami z rana jak ryba jest za gorąca to nie pakują próżniowo a okolo 16 bywają pustki. Uwielbiamy i namiętnie kupujemy polędwiczkę z łososia. Mniaaammmmm

i jeszcze coś dodam - gdy pogoda nie dopisuje to polecam wybrać się z dziećmi do Czekoladziarni Czarna Mamba - obok a właściwie pod papirusem, który jest za Katedrą (krzyżówka Katedralnej i Mariackiej chyba).
Aż mi ślinka leci na samą myśl - moi rodzice mieszkają b.blisko tego miejsca więc jak tylko jestem u nich to koniecznie muszę wyskoczyć na czekoladę. Osobiście uwielbiam taką z wiśniówką własnej roboty a dla dzieci są i desery lodowe i mniejsze czekolady i super koktajle np. arbuzowy gdy jest gorąco.

O tak zdecydowanie mniaaaaaaaaam. My tez sie tam zaopatrujemy w rybke