Czy któraś z tutejszych emam w momecie przeprowadzki bała się jak to zniesie dziecko?
Mam półtoraroczną córeczke która jak wiadomo w tym "wieku" zaczyna się dopiero uczyć mówić ale juz rozumie co się do niej mówi i teraz czeka ją zmiana srodowiska, języka i odcięcie od dziadków i kątów które już zna na pamięć - ciekawi mnie co moge zrobić żeby przeszła to możliwie jak najłagodniej... Pocieszam się tym że przeprowadzimy się na wiosne i wobec tego będzie mogła na podwórku poznać inne dzieci, chyba jakoś się porozumieją - prawda?
Włąśnie... Chyba jak każda matka najbardziej boję się o uczucia i rozwój swojego dziecka...
Macie jakÄ…Å› praktyke w tym temacie?
Pozdrawiam
Mamqa