To i ja dorzucę moje doświadczenia
Po pierwsze bardzo polecam lekturę muratora i tą w formie gazety i forum. My przed każdym kolejnym etapem budowy dokładnie studiowaliśmy wiedzę na ten temat i jak dotąd, nie daliśmy sie
zrobić w balona żadnemu wykonawcy
Po drugie, są takie prace, do których warto wziąść wyspecjalizowaną ekipę. I jest to : pokrycie dachu, tynkowanie, również zrobienie dachu.
Całą resztę prac wykonywała nam jedna ekipa - polecona, sprawdzona, obwąchana z każdej strony z obejrzeniem jej poprzednich domów włacznie. Dzięki temu uniknęliśmy narzekań, że poprzedni etap ktoś spieprzył. Oczywiście, jeśli to możliwe dużo taniej jest, gdy ekipie bądz samemu majstrowi pomaga ktoś z rodziny - nas nie było na to stać ze względu na totalny brak czasu. Natomiast mąż
codziennie był na budowie i oglądał sobie wykonane prace. Ja nie zaufałabym żednemu innemu nadzorowi - pańskie oko konia tuczy
Co do ruskich wiodziałam ich pracę na budowie u sąsiada - totalne pijaństwo! Może miał pecha...
Całośc prac z dana ekipą zapieczętowana była umową
, to naprawdę ważne, a płacone było po zakończeniu kolejnych etapów, obejrzeniu ich i zatwierdzeniu (zgodnie z umową). Zdorzyło sie, że wykonawce zrobili wneke na drzwi nie tak, jak chcieliśmy - musieli poprawiać gratis!
Generalnie zadowolona jeste z ich pracy: robili sprawnie, dokładnie i tak, jak chcieliśmy.
Dla budujacych z Trójmiasta mogę podać namiary - warto!
Wykonanie instalacji wewnetrznych, doprowadzenie wody i prądu mąż robił sam (z dorywczą pomocą rodziny). Jest to rzecz, którą spokojnie mozna wykonać w własnym zakresie, posiłkując się muratorem (kurcze, murator powinien nam być wdzięczny za tą reklamę!!)
Ojej ale się rozpisałam, mogłabym tak do wieczora
Piszcie i pytajcie o konkrety