To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Budowa systemem gospodarczym - za i przeciw

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

ez
No to mam pytanie, nie chcemy zatrudniać ekipy na całą budowę tylko samemu z braćmi i ojcem murarzem i Ruskimi latać. I myślę, czy warto. Koleżanka za ekipę na stan surowy zamknięty bez dachu robocizna płaci 25 000.
Poza tym nie wiem ile płaci się Ruskim podobno 600 za miesiąc do ręki za 8 godzin.
Kassa
No to i ja się zgłaszam, dom w stanie surowym zamkniętym, z instalacjami, częścią podłoży bez centralnego ogrzewania, wytynkowany.
W tym roku już zaczęliśmy kolejny trzeci sezon budowlany, mamy zamiar wprowadzić się jesienią na parter.
Ez, jeśli chodzi o Twoje pytanie czy samemu, czy zlecić ekipie, to na pewno wyjdzie taniej jeśli będziecie to robić własnymi siłami, jesli jeszcze tato jest murarzem.
Tylko będzie to kosztem waszego znacznie większego zaangazowania na budowie, ale myślę, że warto.
Kaśka
adzia
Z tym systemem gospodarczym to jest tak.
Jeśli Twój ojciec jest czynnym murarzem, i siedzi w branży, to myślę, że można mu zaufać - ale ekipa musi być sprawdzona! Dokładnie sprawdzona i polecona. Łącznie z oglądem ich poprzednich dzieł i rozmową z ich odbiorcami.
My mieliśmy sprawdzoną ekipę, a i tak kilka rzeczy spaprali (w czasie, kiedy nie było nadzoru).
Inna sprawa, że materiały i technologie się zmieniają, a z doświadczenia wiem, że mistrzowie murarscy nie zawsze są im przychylni - na ile elastyczny jest Twój tato? A czy ma uprawnienia budowlane? Dobrze byłoby mieć kierownika budowy, który stoi murem za Tobą i nie dopuści do fuszerek.
Tyle przychodzi mi do głowy na gorąco, aha - myślę, że nie będzie to źle widziane, jeśli polecę Ci forum na stronie www.murator.com.pl - dla nas kopalnia wiedzy o budowaniu.
Pozdrawiam
Małgorzata
Ja też polecam forum muratora. W swoim czasie to mi się gazobetony i porothermy po nocach śniły.
My braliśmy sprawdzoną ekipę + nadzór budowlany a i tak nie jestem w pełni zadowolona, choć nie wiem co bysię musiało stać, żebym sie teraz chciała do bloku przeprowadzić icon_lol.gif
Pozdrawiam Gośka
Lila_
No my akurat jesteśmy w trakcie tynkowania mieszkania ( bo nie jest to dom tylko mieszkanie wolnostojące o pow. 150 m.kw.) W zeszłym roku zostało postawione, pod dachem i z oknami.
Teraz wnętrze.

A co chodzi ez o własne siły - to zawsze jest taniej i chyba jednak porządniej bo wiadomo, że tata dopilnuje icon_smile.gif
joakar
Też się nad tym zastawialiśmy i wybrać mieliśmy jednak ekipe a to dlatego że i tak do dachu i innych specjalistycznych prac trzeba brać podwykonawców, a wtedy w razie jakijś niedoróbki trudno jest wyegzekwowac naprawę usterki bo jedni fachowcy zwalają winę na drugich. icon_sad.gif Dlatego szukaliśmy takich, którzy zrobią niedrogo i solidnie i się udało. A po drodze to i ruskich i górali mieliśmy w planach icon_cool.gif , ale to odpadło. Polecam równierz forum muratora, mój małżonek często korzystał z rad specjalistów tego pisma. Jeśli chodzi o system gospodarczy to najpierw rozpatrywaliśmy też tę wersję bo taniej i wogóle, ale okazało się że wszystko zależy od systemu w którym chcecie budować. Na rynku są coraz nowsze technologie i żeby prawidłowo je wykorzystać to niestety trzeba się znać na ich położeniu. Oglądałam wiele budów robionych przez różne ekipy i naprawdę wiele było źle postawionych.
Wybór jest trudny musisz wszystko przemyśleć, a jeśli Tato jest budowlańcem to zawsze się przyda, jego pomoc moze byc nieoceniona jako np. nadzoru budowlanego. icon_idea.gif
e_Ena
ez, my budowaliśmy wszystko "systemem gospodarczym". Gdybyśmy chcieli zatrudnić ekipę, to nie bylibyśmy jeszcze w połowie tego co mamy, a tak to już za parę miesięcy przeprowadzka.
Jeżeli twój tata i bracia podejmują się takiej pracy to pewnie się na tym znają i wiedzą co robią icon_smile.gif. Poza tym dla "swojego" to zawsze robi się tak jak ma być a z ekipami to różnie bywa, trzeba wtedy dobrze się znać i pilnować, żeby nie było fuszerki. Nie wiem tylko jak wygląda sprawa z tymi Ruskami, u mnie wystarczyła siła "własna" tnz. mąż, jego brat, moi bracia i paru wujków icon_smile.gif. Czasem dorywczo jeszcze koledzy męża.
pozdrawiam
papa
maggii
To i ja dorzucę moje doświadczenia icon_razz.gif

Po pierwsze bardzo polecam lekturę muratora i tą w formie gazety i forum. My przed każdym kolejnym etapem budowy dokładnie studiowaliśmy wiedzę na ten temat i jak dotąd, nie daliśmy sie
zrobić w balona żadnemu wykonawcy icon_wink.gif

Po drugie, są takie prace, do których warto wziąść wyspecjalizowaną ekipę. I jest to : pokrycie dachu, tynkowanie, również zrobienie dachu.

Całą resztę prac wykonywała nam jedna ekipa - polecona, sprawdzona, obwąchana z każdej strony z obejrzeniem jej poprzednich domów włacznie. Dzięki temu uniknęliśmy narzekań, że poprzedni etap ktoś spieprzył. Oczywiście, jeśli to możliwe dużo taniej jest, gdy ekipie bądz samemu majstrowi pomaga ktoś z rodziny - nas nie było na to stać ze względu na totalny brak czasu. Natomiast mąż codziennie był na budowie i oglądał sobie wykonane prace. Ja nie zaufałabym żednemu innemu nadzorowi - pańskie oko konia tuczy icon_razz.gif
Co do ruskich wiodziałam ich pracę na budowie u sąsiada - totalne pijaństwo! Może miał pecha... icon_mad.gif

Całośc prac z dana ekipą zapieczętowana była umową icon_exclaim.gif , to naprawdę ważne, a płacone było po zakończeniu kolejnych etapów, obejrzeniu ich i zatwierdzeniu (zgodnie z umową). Zdorzyło sie, że wykonawce zrobili wneke na drzwi nie tak, jak chcieliśmy - musieli poprawiać gratis!

Generalnie zadowolona jeste z ich pracy: robili sprawnie, dokładnie i tak, jak chcieliśmy.
Dla budujacych z Trójmiasta mogę podać namiary - warto!

Wykonanie instalacji wewnetrznych, doprowadzenie wody i prądu mąż robił sam (z dorywczą pomocą rodziny). Jest to rzecz, którą spokojnie mozna wykonać w własnym zakresie, posiłkując się muratorem (kurcze, murator powinien nam być wdzięczny za tą reklamę!!)

Ojej ale się rozpisałam, mogłabym tak do wieczora icon_biggrin.gif

Piszcie i pytajcie o konkrety icon_cool.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.