To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

MAJUSIE 6 :)

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14
pomidorro
zapraszam icon_smile.gif
biedronka83
Witam w nowej odsłonie icon_smile.gif Pomidorro fajnie że założyłaś część 6 bo już się bałam że Majusie przestaną istnieć icon_sad.gif.

Wróciliśmy z Wiednia. Było cudownie, Adaś spisał się u niani na medal. W ogóle o nas nie wspominał także spokojnie się wczasowaliśmy. Wesele super. Austriacy nie potrafią się bawić tak jak my bo właściwie gdyby nie Polacy to siedzielibyśmy jak gbury przy stołach z kieliszkiem wina i rozmawiali a po 2-óch godzinach się zmyli do domu. A tak to rozkręciliśmy imprezkę i do samego końca bawiliśmy.

WstawiÄ™ fotki jak siÄ™ ogarnÄ™.


MamaJulki
Pomidorro fajnie, że się podjęłaś icon_wink.gif
ja miałam zakładać wczoraj ale czasu mi brakło i weny

Biedronka cieszę się, że się dobrze bawiłaś icon_smile.gif
czekamy na fotki

bel
pomidorro super i kolejna odslona. icon_smile.gif.

MJulki dzieki za pomoc. Z D. chyba zostawimy IskÄ™ w zlobku. Marysia jest szczesliwa jak tam chodzi. D. dzis to zauwazyl. Ona lubi ciocie zlobkowe.

Agusia czytałam wporzednimwatku. ciesze sie, ze wyjazd mamcie udany. Oby tylko pogada Wam dopisala. My bedziemy jechac do Katow Rybackich ale dopiero w sierpniu.

Biedronka super, ze wyjazd udany icon_smile.gif.

karola co z wami??
agusia3310
To i ja witam siÄ™ na nowym wÄ…tku.

Bel wyjazd narazie super.
Co prawda upałów nie ma ale zimno też nie jest.
Polar to już raczej albo ciepło albo za dużo.
A w większości to koszulka wystarcza.
ZdarzajÄ… siÄ™ chwile kiedy popada ale szybko przechodzi.

Mamo Julki ja tak własnie pomyślałam, że mogłabyś założyć nowy wątek kopiując jedynie pierwszy post ze starej części.
Pewnie nikt by się nie obraził, bo tu przecież o nasze rozmowy chodzi a nie o coś innego.

Biedronka super, że wyjazd udany.
Super, że się odprężyłaś po ostatnich stresach.
KAROLA3DAW
Dzien doberek przytul.gif

Jestem ale w biegu wiec nie wiem ile zdarze naprodukowac icon_smile.gif

Maluchy zdrowe icon_smile.gif
Nadia wczoraj sama zaczela sie odrywac i szla brawo_bis.gif
Jeszcze mega koslawo i jakos bokiem ale do przodu nawet ok 3 metrow za jednym razem przeszla icon_biggrin.gif
Jej ulubione slowo to nadal DAJ ale podlapala CIO TO i to tez teraz kroluje icon_smile.gif
Jak widzi ze Fabi siedzi na nocniku to oczywoscie i Ona musi icon_smile.gif
Juz zrobila kupke kilka razy a siku za kazdym razem jak usiadzie icon_biggrin.gif
Bardzo mnie to cieszy bo pierwsze spotkanie z nocnikiem nie bylo takie zachwycajace i balam sie ze bedzie anty ale przelamala sie i teraz sama potrafi przytargac nocnik do pokoju icon_smile.gif

Fabi duzo jej pomaga, tuli, caluje icon_smile.gif
Odpieluchowany calkowicie brawo_bis.gif
Uwielbia mowic, rozmawiac i zaskakiwac icon_smile.gif
Wczoraj sie na mnie zdenerwowal kiedy probowalam mu cos wytlumaczyc i mowi "ty ty ty niedobla jestes" albo " uspokuj sie jus" 03.gif
Naturalnie grozi przy tym paluszkiem i jak dorosly odzwierciedla swoje emocje icon_smile.gif

Zakochana jestem w Nich po uszy 03.gif

Jak juz wiecie mezus po raz kolejny (3!) skrecil kolano w sobote na koniec wesela kuzynki akurat jak zapowiedzieli jego piosenke 37.gif
Na poprawiny poszlismy juz o kulach.
Nie jechalismy na Pogotowie, bo balismy sie kolejnego gipsu a w poniedzialek mielismy umowiona wizyte u swietnego ortopedy wiec odpuscilismy sobie stracony czas na SOR icon_smile.gif
Na wizycie lekarz znieczulil kolano probowal "nastawic" sprawdzal wyprost i zgiecie i wtedy orzekl ze to lekotka, wypisal nam skierowanie do szpitala.
Zapakowalismy sie Maluchy zostaly z rodzicami i oczywiscie po ok 2 godzinach czekania zostalismy przyjeci i o dziwo nie odeslani spowrotem jak to bylo w przypadku wczesniejszego skierowania (inny lekarz).
Mezus zostal a ja tluklam sie z myslami 37.gif
We wtorek dowiedzial sie ze w srode ok poludnia bedzie mial zabieg artroskopii.
Jak juz wjechal na sale operacyjna to myslalam ze zejde z nerwow, nie dlatego ze nie ufam lekarzom (choc o 100% w tym wypadku nie moglam mowic bo nie znalam zadnego) ale balam sie jak On to przezyje bo mimo ze to Facet to boi sie igly jak Maluch 37.gif
Na szczescie dal sobie swietnie rade i wyjechal zadowolony icon_smile.gif
Noga opuchnieta, ale bez komplikacji wiec w piatek zabralismy go do domu icon_smile.gif
Przerazenie w jego oczach wzbudzil fakt iz musi sobie przez 14 dni robic zastrzyki przeciwzakrzepowe w brzuch, ale szpital go zmienil pod tym wzgledem i jak na poczatku mowil ze ja mu bede robila to sam sie dzga icon_biggrin.gif
Dzis juz jest o niebo lepiej sam zmienia sobie opatrunki, opuchlizna ciut zeszla i po malu stapa na noge, dzis nawet autem sie przejechalismy 03.gif
Wczoraj ortopeda jak go zobaczyl to sie ucieszyl ze szpital tak szybko sie wywiazal i ze On w takim dobrym stanie icon_smile.gif
Kazal cwiczyc i do kontroli za ok 4-6 tygodni icon_smile.gif
Mam nadzieje ze to bedzie koniec icon_smile.gif
Ja jeszcze tak rozdarta emocjonalnie, duchowo, fizycznie nigdy nie bylam, zostawialam Maluchy z mamcia i jechalam do Niego, pozniej z wyrzutami sumienia wracalam do Skarbow a tesknilam za Nim 37.gif
Na szczescie jakos to przezylismy icon_smile.gif
W sobote bylismy na kolejnym juz chyba ostatnim weselichu w tym roku icon_smile.gif
Mezus naturalnie spedzil je przy stole, ja ciut potancowalam ale juz ok 1 bylismy w domciu icon_sad.gif
Poprawiny tez zakonczylismy ok 17 ale za to pogawedzilismy z rodzinka wiec jest plus icon_smile.gif

Mam teraz mamcie wiec jest mi calkiem fajnie icon_biggrin.gif

Teraz mykam racuchy upichcic odezwe sie wieczorkiem icon_smile.gif
KAROLA3DAW
MamaJulki przytul.gif
Jakby co to wiesz ze mozesz na mnie liczyc przytul.gif
Nr i maila masz 03.gif
pomidorro

Karola mam nadzieje, że mąż szybko wróci do sprawności. Znam te " rozdarcie" między dziećmi a facetem w szpitalu. 29.gif i gratuluję córci siadania na nocnik! I odpieluchowania syna!U nas uwstecznienie icon_sad.gif wszystko zasikane 29.gif

u mnie nic nowego- ęsknię za Ala- jutro po nią jedziemy icon_smile.gif ona też juz tęskni za nami.... A Hana to chyba oszaleje z radości jka zobaczy Alicję icon_smile.gif
Agusia pogodę to chyba macie marną jednak. W sumie upały bardziej dałyby Ci się we znaki.... nie wiadomo co lepsze.
odpoczywaj:) to niesamowite, ze następny urlop spędzicie już w czwóreczkę....
agusia3310
Karola super, że mąż po operacji i że już w domku.
Teraz mam nadzieję, że będzie tylko lepiej.
A Fabiemu i Nadii gratulujÄ™.
Zdolne dzieciaczki.

Justa
pogodÄ™ mamy super.
Tak w okolicy 20 st i woda tak samo ciepła.
Dużo spacerujemy i spędzamy czas na plaży.
Lila zakochana w morzu i piasku.
Deszczyk wczoraj 2 razy po 10 min.
Jedynie przedwczoraj do południa popadało.
Więc narzekać nie możemy.
Nie chcieliśmy upałów ba ani ja nie lubię, chłop tym bardziej a Lilę byśmy musieli chować.
No i święta racja następny urlop już we 4.
Czas szybko leci.

A ty już byłaś na urlopie?
Bo pamiętam że o jakimś domku pisałaś?
pomidorro
zrezygnowaliśmy z tego domku. Już wolałabym pod namiot jednak- większa frajda a podobne warunki icon_smile.gif
w sierpniu może się wybierzemy nad jezioro jakieś... i do rodziców. I tyle.W prawdzie Ala jęczy , ze chce nad morze- ale jakoś ją przekonamy do mazur icon_smile.gif woda będzie, piasek też.... a sporo taniej.
MamaJulki
Bel życzę dobrej decyzji icon_smile.gif

Agusia ja też nie przepadam za upałami, na plaży wystarczy 25 stopni i już się ma wrażenie, że upał... odpoczywajcie !

Karola dziękuję
fajne macie te dzieciaczki, serce rośnie jak się czyta
a mężowi życzę dużo zdrówka i szybkiego powrotu do pełnej sprawności icon_smile.gif

Pomidorro u nas też mega uwstecznienie jeśli chodzi o Hani nocnikowanie, ale zwalam na pojawienie się młodszej siostry
czy Twoje dziewczynki siÄ™ bijÄ… ?

u nas ciężko: obowiązków pełno, czasu mało,
Madzia różnie - każda noc - 2 h przerwy na marudzenie
w dzień coraz więcej się zdarza lepszych dni
mam nadzieję, że zmierzamy ku lepszemu
Hania chce coraz więcej uwagi, wymusza jakimiś dziwnymi okrzykami
jestem niewyspana i przemęczona
czasem brak mi cierpliwości ale mam nadzieję, że w końcu się wszystko unormuje
pomidorro
Mjulki unormuje się - zobaczysz...współczuję jednak niewyspania- bo znam to ( do dzisiaj Hanka w nocy się budzi parę razy icon_sad.gif )
Dziewczyny raczej się nie bija- zdarza się HAni że Alę źle potraktuje- ale jeszcze nigdy Alicja nie oddała. Ten artykuł co wklejala Góralka- bardzo fajny- przeczytaj sobie... instynktownie tak robiłam z Hanią. Jak Hania uderzyła Alę- skupiałam się na ALusi...
a masz ten problem? Hanusi musi być teraz cięzko..bo ona jeszcze malutka , dochodzi bunt dwulatka i trudność z poradzeniem sobie z wlasnymi emocjami a tu jeszcze malutka Magda sie pojawiła... cierpliwości Ci zyczę i to duuuuzo!
MamaJulki
Pomidorro u nas też generalnie to bicie działa w jedną stronę - Hania leje Julkę a Jula wie, że nie wolno...
czytałam artykuł od Góralki i staram się wprowadzać w życie ale z kolei się zastanawiam jaki to ma wpływ na Hankę...
tzn ciągle przytulam Julkę i Madzię i mimo, że ją też przytulam to mam wrażenie, że w takich momentach ona się czuje odrzucona ;(
do tego dochodzi, że Hanka nie da nikomu nic koło siebie zrobić - tylko mama może kąpać, zmieniać pieluchę, przebierać itp... co w sytuacji, gdy muszę zająć się Madzią jest trudne...

dziś miałam ciutkę lepszą noc, tzn Madzia spała 4 h na cycu, a tak nie chciałam do tego dopuscić...
o 5.30 wstały obie więc nie było zmiłuj ale o 9 Madzia zasnęła a ja razem z nią, Hanka rządziła z moja siostrą - nie wiem co bym bez niej zrobiła 37.gif
szeklanka
hejos, meldujÄ™ siÄ™ i ja w nowym wÄ…tku
ostatnio mam okropnie zalatany okres w pracy, weekend przedłużony mieliśmy nad morze, dzisiaj na wieczór śmigam na działeczkę do rodziców z Kubą. Mój M jutro płynie na tydzień na Bałtyk, więc drugi tydzień będzie po za domem.
U nas ok, chociaż ostatnio Kuba tak mnie wyprowadził z równowagi że mało nie padłam, zaczął mnie gryźć aż w pewnym momencie tak złapał mocno że już kolejny dzień jeszcze jak dotknę to mnie boli, myślałam że mi kawałek ręki odgryzie icon_sad.gif nauczył się żłobku icon_sad.gif

Goralka, latam OLT. a co do mety mój M tam ma przez firmę wynajęte mieszkanie więc nie muszę nic szukać. Wypady sobie robimy nad morze autem do innych miejscowości albo w stronę Władysławowa albo w stronę Jantaru.
morze w weekend napiszę więcej, na razie budziaki Wam przesyłam.

Aha MamoJulki dla mnie to Ty jesteś Wielka, ja sobie dwójki nie wyobrażam, więc z trójką to ty normalnie będziesz chodzący anioł icon_smile.gif
pomidorro
MJulki może Hanie tak mają, ze nie wiadomo jak do nich podejść? takie rozdarcie pomiędzy Hania a Madzią...i jeszcze najstarszą córą icon_sad.gif... sama ostatnio nie wiem jak postępować z Haneczka. Jak się na cos uprze to potrafi i godzinę ( czasami dłużej ) płakać, piszczeć 21.gif Z drugiej strony wiem, ze Ala nie musiała jak była malutka " walczyć" o zainteresowanie..Hania nie miała tego komfortu skupiania na jej uwagi..a u Ciebie jest tez i teraz Madzia i trzeba czasu dla Haneczki żeby się jakoś znalazła w nowym układzie rodzinnym. Mjulki- jestem pewna, ze mimo wszystko jestes o niebo lepiej zoorganizowana niż ja icon_smile.gif ugotowane, posprzatane..ja ostatnio mam lenia ogromnego. I u nas jest tak, ze jak ja jestem - to to tylko mama- ubiera, zmienia pieluche itp..w nocy musi byc mama ( tata jej nie zadowala ) ...
trudne to jest: przejście z dwójki dzieci do trójki- ale jak MAdzia podrośnie, zacznie się rozglądac, przestanie mieć kolki i wejdzie w schematy- będzie Ci duzo łatwiej. Dobrze, ze masz pomoc icon_smile.gif widze jednak, że tym razem "gorzej" to wszystko znosisz przytul.gif pewnie czwartego malucha nie będzie? 29.gif 03.gif
MamaJulki
Szeklanka macierzyństwo uczy cierpliwości, o czym ja sama się ostatnio przekonuję oj bardzo mocno...

Pomidorro a no Hanie chyba sÄ… specyficzne ale Magdy jeszcze bardziej 37.gif
ale na pewno ich zachowanie ma związek z tym, że nie są same

moja organizacja właśnie ostatnio poległa... przy Madzi nie da się nic zrobić i gdyby nie obecność siostry to jestem w czarnej d...
od 2 tyg usiłuję umyć okna i albo nie mam czasu albo jestem zmęczona i wolę iść spać
dziś miałam wysprzątać mieszkanie ale udało się tylko łazienkę i to słuchając płaczu Madzi - ale co za różnica czy płacze na moich rękach czy siostry 41.gif
obudziła się o 12 i od tego czasu spała 2 x po 15 min i 1 x pół godzinki
pozostały czas spędza na płaczu, już nawet ją rureczką odgazowywałam ale rezultat marny
opadam z sił... 32.gif

co do czwartego bejbika to mężowi się marzy (wiadomo syn) ale ja na razie mówię pas, choć kto wie co będzie za kilka lat... nie no raczej się nie zdecyduję bo jednak J ma już swoje lata...

Hania śpi, uciekam do płaczącej Magdy
KAROLA3DAW
Justa Hania nie jest jeszcze gotowa na pozegnanie z pampersem ale juz blizej niz dalej zeby sie go pozbyc wiec cierpliwosci icon_smile.gif
Pod namiot to my sie juz nie nadajemy 37.gif

MamaJulki duzo sily zycze przytul.gif
Dobrze ze siorka jest do pomocy icon_smile.gif
Zdaje sobie sprawe ze sporo masz do ogarniecia a jeszcze pewnie poporodowe emocje Cie mecza icon_sad.gif
Wierze ze to tylko chwilowe i juz niebawem wyjdzie Sloneczko przytul.gif
Takie doly wbrew pozorom sa nam potrzebne zebysmy umieli docenic dobro, jestem pewna ze za kilka dni dostaniesz mocy, mega pawera a los bedzie Ci sprzyjal i ogarniesz chalupe, Maluchy i jeszcze uskubniesz czas dla siebie icon_smile.gif
Jest Ci pewnie o tyle trudniej ze lubisz porzadek, wszystko na miejscu i najlepiej zrobie to sama ale daj sobie pomoc, zrzuc troszke obowiazkow na biliskich a Ty rob to co musisz icon_smile.gif
Mocno usciskaj Madzulke i daj buziaka od ciotki na odczarowanie i spokoj przytul.gif

Napisalam ze Maluchy zdrowe wiec sie Fabi zakatarzyl ale ostro walcze i juz jest lepiej icon_smile.gif
Wyszly mu dwie dolne 5 wiec pewnie dlatego mu odpornosc poleciala i karat sie przyplatal 41.gif

Nadia odrywa sie na calego dzis juz po podworku smigala, nawet kamieniste podloze nie robilo na niej wrazenia icon_smile.gif
Jak zrzuce filmik to sie pochwale icon_biggrin.gif

W srode bylismy z Maluchami u ortopedy, bo troche zaniedbalam ich pod tym wzgledem icon_sad.gif
Nadia w porzadku mimo ze to o Nia sie martwilam, bo ta poduche nosila.
Mamy obserwowac chod i za pol roku do kontroli.
Fabi natomiast na moje laiczne oko plaszczyl stopy, lecialy mu do srodka i lekarz zalecil buciki ortopedyczne ze specjalna wkladka 37.gif
Dzwonilam do sklepu ktory nam polecil ale jak krzykneli cene za buciki od 450zł to mi szczena opadla 21.gif
Dzwonilam do drugiej i juz polowe chca icon_smile.gif
Najgorsze jest to ze te buciki trzeba co pol roku zmieniac icon_sad.gif
Musze pomyslec jak to finansowo zgrac i moze na razie same wkladki mu kupimy albo buciki "Bartek" i do tego wkladki.
Cwiczen nam jako takich nie zalecil bo jeszcze za maly jest ale podpowiedzial co mozemy robic wiec podpuszczamy go troszke icon_smile.gif

Mezus daje rade, samochodem smiga jak Kubica, porusza sie bez kul, na rowerku jezdzi juz calkiem swobodnie wiec mam nadzieje ze to koniec naszych zmagan z jego gira icon_smile.gif

Dzis dal mi sie dwa razy przejechac autem (na polnych drogach) i czuje sie za kierownica swietnie wiec moim marzeniem jest ten kawalek plastiku 03.gif
Stres zwiazny z egzaminem wcale nie przygasl ale jak juz sie zdecyduje to pokonam go icon_smile.gif

Lece karmic glodomory icon_smile.gif

Buziaki przytul.gif


MamaJulki
Karola trafiłaś w sedno z tym co napisałaś icon_wink.gif
gratulacje dla Nadii !
i dużo zdrówka dla Fabianka
jestem w szoku, że mąż tak szybko dochodzi do siebie, ale to dobrze, oby to był koniec przygód z kolanem

Madzia wczoraj zasnęła o 22 pospała godzinkę i potem znowu do północy marudkowała
jak już zasnęła to spała 5 h...
potem cycuś i spanie 3 h i teraz zaś śpi ale dziś nie korzystam bo raz, że dzieciaki trzeba obsłużyć a dwa, że muszę podgonić wczorajszą robotę...
ale humorek mam trochę lepsiejszy mimo, że pogoda za oknem paskudna
agusia3310
My dalej nad morzem.
Jesteśmy tu do wtorku.
Wczoraj pogoda troszkę zamarudziła.
Było dość chłodno i co jakiś czas padało.
Ale morze i tak dwa razy zaliczyliśmy.
Dziś za to dużo cieplej i słonko.
Więc fajnie.

Mamo Julki przy trójce małych dzieciaczków nie ma się co dziwić, że brakuje ci sił a prace leżą.
Musisz sobie troszkę odpuścić a troszkę innych włączyć do pomocy.

Karola brawo dla córci i zdrówka dla synka:-).
MamaJulki
Agusia fajnie się macie z tym morzem, nawet jeśli pogoda kapryśna to jednak zmiana klimatu robi swoje

oczywiście dziś Madziula w nocy dała popalić a jakże
musimy wypracować jakiś plan, żeby przestawić Hani pobudki - teraz już regularnie, dosłownie z zegarkiem w ręku wstaje o 5.30 37.gif

młoda ululana w chuście śpi więc biorę się za obiadek
agusia3310
Mamo Julki masz racjÄ™ fajnie jest.
Aż żal pomyśleć, że we wtorek po południu wracamy.
No ale w niedzielę mamy chrzciny u siostry synka i mąż jest chrzesnym.
No i jeszcze kilka rzeczy w domku trzeba zrobić.
A w sobotÄ™ przed chrzcinami wybieramy siÄ™ do Centrum Nauki Kopernik.
Więc intensywne te dni przed niedzielą będziemy mięli.
Trzymam kciuki by Madziula w końcu dała odpocząć.
A może Hanię po prostu przestaw na późniejszą porę spania.
Lila chodzi 22-22.30 za to wstaje zazwyczaj ok. 8.

U nas dziś piękne słonko i ciepło.
Jutro ma być jeszcze lepiej.
szeklanka
CYTAT(KAROLA3DAW @ Fri, 20 Jul 2012 - 23:26) *
W srode bylismy z Maluchami u ortopedy, bo troche zaniedbalam ich pod tym wzgledem icon_sad.gif
Nadia w porzadku mimo ze to o Nia sie martwilam, bo ta poduche nosila.
Mamy obserwowac chod i za pol roku do kontroli.
Fabi natomiast na moje laiczne oko plaszczyl stopy, lecialy mu do srodka i lekarz zalecil buciki ortopedyczne ze specjalna wkladka 37.gif
Dzwonilam do sklepu ktory nam polecil ale jak krzykneli cene za buciki od 450zł to mi szczena opadla 21.gif
Dzwonilam do drugiej i juz polowe chca icon_smile.gif
Najgorsze jest to ze te buciki trzeba co pol roku zmieniac icon_sad.gif
Musze pomyslec jak to finansowo zgrac i moze na razie same wkladki mu kupimy albo buciki "Bartek" i do tego wkladki.
Cwiczen nam jako takich nie zalecil bo jeszcze za maly jest ale podpowiedzial co mozemy robic wiec podpuszczamy go troszke icon_smile.gif


Karola zobacz też takie buciki odkryte bardziej - Daniele, one są wysoko za kostkę, ja ich używałam w żłobku jako kapcie. Kosztują też sporo, są całe ze skóry ale poniżej 100 pln (!) na lato są lepsze. Mają trzy mocne paski od góry i są właśnie do trzymania nóżki z profilowaną podeszwą.
MamaJulki
Agusia no niestety czas szybko leci a to co dobre zwłaszcza...
spokojnej podróży Wam życzę

co do przestawienia Hanki to w nd daliśmy jej pospać po południu więc zasnęła dopiero o 22 a wstała o 8. wczoraj poszła spać koło 20 a wstała przed 7 także już lepiej icon_smile.gif
nie chcę też drastycznie jej przestawiać bo potrzebuję też "wolnego" wieczoru, bo wtedy z kolei Magda wisi cały czas na cycu nawet od 19-23, i wolę, żeby Hania nie widziała bo wtedy najbardziej się objawia jej zazdrość, jest wieczór i też by chciała się poprzytulać a tu ktoś inny wisi na mamusi więc wszystko musimy jakoś równoważyć
CYTAT
Karola zobacz też takie buciki odkryte bardziej - Daniele, one są wysoko za kostkę, ja ich używałam w żłobku jako kapcie. Kosztują też sporo, są całe ze skóry ale poniżej 100 pln (!) na lato są lepsze. Mają trzy mocne paski od góry i są właśnie do trzymania nóżki z profilowaną podeszwą.


generalnie jest sporo firm innych niż bartek, które proponują dobre, skórzane butki w mniejszych cenach, zobacz np renbut, befado... kiedyś trafiłam na fajną stronkę, gdzie mieli buty wszystkich tych konkretnych firm ale nie mogę jej teraz odnaleźć :/

pogoda u nas super, wczoraj przy poniedziałku pozałatwiałam troszkę spraw + zakupy ciuszkowe icon_smile.gif nie ma to jak poprawić sobie humor, nawet czapeczką i spodenkami dla dziecka

dzisiaj planuję myć okna ale czekam aż siostra wpadnie i zajmie się dziewczynami icon_smile.gif

3 noce z rzędu Madzia przespała 4,5-5 h jednym ciągiem więc zaczyna się palić światełko nadziei, że będzie lepiej icon_smile.gif

Hania coraz częściej zdejmuje sama pieluchę ale niestety potem siusia gdzie popadnie icon_sad.gif wczoraj w piaskownicy był 3 letnie chłopczyk, nadal z pieluchą - mam nadzieję, że u nas nie potrwa to tak długo...
szeklanka
CYTAT(MamaJulki @ Tue, 24 Jul 2012 - 10:44) *
Hania coraz częściej zdejmuje sama pieluchę ale niestety potem siusia gdzie popadnie icon_sad.gif wczoraj w piaskownicy był 3 letnie chłopczyk, nadal z pieluchą - mam nadzieję, że u nas nie potrwa to tak długo...


ja tez mam takÄ… nadziejÄ™ :/
Kuba generalnie w żłobku nawet siada, w domu rano czasem, dzisiaj np kategorycznie nie :/ w ciągu dnia to on nie pamięta a od sierpnia idzie już do starszej grupy i tam panie zapowiedziały że będą tylko takie małe kibelki dla dzieci, bez nocników i że pieluchy to już na spanie w dzień tylko. Już to widzę, jesteśmy w lesie nie wiem jak ten sierpień wyjdzie, cała nadzieja w babciach u mnie że będą cierpliwe icon_smile.gif
KAROLA3DAW
Szeklanka jesli chodzi o buciorki to chce mu wlasnie sandalki kupic nie cale bo to maja byc glownie po domu gdzie spedza najwiecej czasu icon_smile.gif
Jesienne ma wysokie, usztywnione i profilowane wiec jak mu gira zbytnio nie urosnie to jeszcze powinien oblatac icon_smile.gif
Powodzenia w odpieluchowaniu przytul.gif

MamaJulki oby spanko Madzi juz sie tylko wydluzalo przytul.gif
Ja zawsze bardziej ciesze sie z zzakupow dla Maluchow niz swoich 37.gif

Fabian zasmarkany i zakaszlany icon_sad.gif
Na razie sami walczymy i mam nadzieje ze sie uda icon_smile.gif
Wczoraj nas rozwalil jak powiedzial do mnie " uspokoj sie bo dostaniesz pasem w dupe" 03.gif
Niesamowicie papuguje i nasladuje icon_smile.gif
Czy Wasze Maluchy rozpoznaja kolory, ksztalty?
Nadia smiga sama juz calkiem smialo, jak sie zachwieje to leci na dupsko icon_smile.gif
Uwielbia pytac "cio to" wskazujac palcem i czuje sie zaspokojona dopiero po uzyskaniu odpowiedzi 03.gif
Mezus juz calkiem dobrze sobie radzi icon_smile.gif
Sezon ogorkowy wiec dzis narobilam kiszonych, korniszonow, salatki z carry i z chili icon_smile.gif

Leca bo czasu malo icon_sad.gif

Buziaki przytul.gif
KAROLA3DAW
Poczatki icon_smile.gif

NADIA CHODZI icon_smile.gif

Fotki jutro icon_smile.gif
wiktore
Hellloo icon_smile.gif
Melduję się icon_smile.gif w końcu wróciliśmy z nadmorskich wojaży icon_smile.gif

Tym razem pojechalismy do Kołobrzegu a potem do znajomych- w sumie od wyjazdu zrobilismy 1400 km :0 autem- ale jechalismy autostradą i gitara icon_smile.gif

Ja narazie piorę piorę i suszę , więc musze sie jeszcze ogarnąć, mąz ma zapalenie ucha- poza tym super.
Wyjazd był bardzo spontaniczny- w sobote znaleźlismy kwaterę, a w niedzielę rano wyjazd icon_smile.gif

Potem poskrobiÄ™, bo Dorcia siÄ™ sniadanka domaga icon_smile.gif

Buziaczki- nowa odsłona super!!! Brawo dla naszego Pomidorka!
MamaJulki
Szeklanka to życzę Tobie i sobie aby sie te nasze dwulatki uparciuszki odpieluchowały icon_wink.gif

Karola zdrówka dla Fabianka
nieźle dokazuje, trzeba uważać co się gada, u nas to samo, Julka dostaje za coś ochrzan a Hanka koduje i potem w najmniej oczekiwanym momencie pociska tekst, że szczena opada...
ja na ogórki kiszone mogę nie znaleźć czasu, ale ostatnio szybciorem robiłam cukinię - właśnie w tej zalewie curry - super ! i liczę na to, że chociaż ogórki jeszcze w niej zrobię

Wiktore takie spontany mają swój urok icon_wink.gif ogarniaj się szybko i zaglądaj częściej na nową odsłonę icon_wink.gif

wczoraj mielismy niezłą jazdę
zaczęło się po południu tak jak każdego dnia marudzeniem
wieczorem przekształciło się ono w okropny płacz nie do uspokojenia
pępek zaczął się wybałuszać a Madzia wymiotować
już chciałam jechać na pogotowie ale najpierw małą obejrzała pielęgniarka, która mieszka 2 pietra niżej i trochę mnie ostudziła
więc przeczekałam noc i z rana do lekarza
rzeczywiście mamy początki przepukliny ale na razie do obserwacji, musimy zbadać mocz no i kropelki nadal podawać
jesteśmy też po szczepieniu, także wszystko się może zdarzyć...

uciekam, póki mała śpi powieszę firanki bo wczoraj udało mi się tylko okna umyć
dziś już oczywiście pada 04.gif
dasza
witajcie w nowej odsłonie icon_smile.gif
my po urlopie, juz dosc dawno, ale w pracy i w ogrodzie tyle mi się zaległosci przez urlop narobilo, ze jeszcze nie ma za duzo czasu.

Karola -Gratulacje dla Nadii icon_smile.gif milenka rozpoznaje wszystkie kolory i kształty już od paru miesięcy, ale miała takie książeczki o kolorach i kształtach.

MamoJulki - trzymam kciuki za Madzię, mam nadzieje, że z tą przepukliną to nic złego.

Co do opieluchowania, to własnie zaczynamy po urlopie - i nie jest tak źle, ale często Milenka sika w majtki, do czego już się przyzwyczaiłam.
MamaJulki
a zapomniałam - u nas co do kolorów i kształtów... kolory tak ale nie wszystkie i myli jeszcze, z kształtami trudniej, pracujemy nad tym i np jak idziemy na spacer to każde autko nazywamy z koloru, lub jak budujemy z klocków, ubieramy się itd... każdą sytuację wykorzystujemy do szerszej rozmowy icon_smile.gif

poza tym Hanka lubi sama się ubierać, coraz ładniej rysuje, kolorując coś zwraca uwagę na kontury... umie namalować coś na kształt głowy i np uszy
ostatnio lepiliśmy z plasteliny - bardzo jej się podobało !
mam w planach jeszcze farbki, tylko na to to już wymaga dużej uwagi więc jak będę miała wolny dzień to będziemy się bawić icon_smile.gif

oczywiście o postępach w mowie nie muszę pisać- potrafi powiedzieć, nazwać chyba wszystko 37.gif wali zdaniami jak dorosły icon_wink.gif
MamaJulki
Dasza tak to już jest z tymi urlopami, najpierw człowiek odlicza do niego, żeby odpocząć a potem się okazuje, że zaległości takie, że już tydzień po urlopie jesteśmy na nowo zmęczeni i nie pamiętamy, że na nim byliśmy...
KAROLA3DAW
Wiktore, Dasza fajnie ze urlopy udane teraz zycze szybkiego nadrobienia zaleglosci i powrotu do nas icon_smile.gif

MamaJulki kuzynki cora z wieku Nadii miala wlasnie przepukline pepkowa.
Nawet nie wiedzialam ze takie cos istnieje 37.gif
Trzymam kciuki zeby szybko sie Madzia wyciszyla a brzusio zagoil przytul.gif

Fabi nocke przespal spokojnie bez wiekszych atakow kaszlu, teraz tez kima w ciszy icon_smile.gif
Nadia podlapala gile ale nie takie jak braciszek icon_smile.gif

Myslalam ze na kolory i ksztalty Maluchy maja jeszcze czas a Fabian chlonie to jak gabka i zapamietuje a najfajniejsze jest ze pozniej umie to wykorzystac w zyciu icon_smile.gif
Tez ma ksiazke z ksztaltami, przedmiotami, kolorami, zawodami itd
Ostatnio przewracal kartkami wiec pytam "co szukasz?" a On do mnie " gdzie jest owal" 29.gif
Kiedy dotarl do strony z ksztaltami sam juz go odnalazl icon_biggrin.gif
A z kolorami sam sie lubi bawic mowiac " ja mam dzis zielona kosulke a Nanusia ziolta" 03.gif
Albo 'podaj mi ksiaske ta niebieska" icon_smile.gif
Dzis rano chcial baje wiec mezus mowi do niego "daj buzi" wiec dostal i wlaczyl mu baje ale nadal naciska "daj buzi" a Fabi patrzy na niego i mowi "juz dostales" 04.gif

W poniedzialek bylismy w miescie po dysk zewnetrzny bo bardzo duzo zdjec sie uzbieralo a jak mi mezus powiedzial ze z plyt (spora czesc mielismy nagrana) mimo ze nieuzywane moga sie nie odczytac to sie spienilam icon_sad.gif
Kupilismy i od razu wszystkie pozgrywal, z 2008 roku juz sie nie odczytaly icon_sad.gif
Z Wakacji w Turcjii mamy tylko czesc ale musze sprawdzic czy czasem siorka nie ma calosci icon_smile.gif
Teraz jeszcze musze na tym dysku porzadek zrobic ale na to musze miec osobny czas i wene icon_biggrin.gif

Lece obiadek konczyc icon_smile.gif
wiktore
Jezu dziewczyny wpędzacie mnie w kompleksy :0 my sto lat za murzynami z kolorami. Teraz sobie myślę, że chyba za mało poświęcam czasu Dorci na takie zabawy. Zaniedbałam chyba tę sferę icon_sad.gif z Wiktorem bardziej robiłam takie rzeczy.
Dorcia jak dostanie krędkę to maże bez sensu, lubi naklejac nakjlji, a rysowac najlepiej na ścianie icon_sad.gif
MamaJulki
Karola ja tak zaniedbałam sferę "przechowywania zdjęć", że nawet na płyty nie miałam zgranych od 3 lat i jak mi ostatnio wirus kompa zaatakował to nieźle mi dało popalić (wizja utraty tych fotek) i od razu wywaliłam parę stów na dysk i wszystko na nim trzymam

Wiktore właśnie przed chwilką Hanka dopadła długopis i cała się spisała - ja w tym czasie pranie wieszałam, wyjęła z miski swojego ulubionego krecika - pacynkę, bo też się prał i... jego też spisała długopisem 04.gif więc nawet wyschnąć nie zdążył

z ciekawych rzeczy to Hanka lubi jeszcze zdzierać tapety
a dziś się nauczyła... 21.gif wchodzić po szufladach na blat kuchenny ! masakra jakaś, nie wiem jak ją teraz upilnuję bo tam dawałam wszystkie niebezpieczne rzeczy...
dodatkowo usiłowała zdjąć z tegoż blatu taboret, który również był przetrzymywany na blacie, żeby nie miała się jak wspiąć.... SUPER !
dddddd
ja też mam dysk zewnętrzny, poza tym zdjęcia od razu wgrywam do moich albumów na empikfoto.pl

Milenka też lubi rysować, ale najbradziej lubi nalepki - u nas to jest po prostu przebój takie książeczki z nalepkami dla 2latków

edit - ta ja dasza i moj nowy nck, awaryjny, bo nie mogłam się zalogowac ze starego nicku, cos mi odrzucało icon_sad.gif
dasza
już jestem icon_wink.gif powiem szczerze , ze się nieźle wystraszyłam, w razie czego dddddd to ja icon_smile.gif

to juz drugi raz, kiedy nie mogłam sie zalogowac, nawet pomyslałam, ze dostałam jakiegoś bana, ale to chyba trzeba miec jakies ostrzeżenie i chyba nikomu aż tak bardzo na odcisk nie nacisnęłam icon_wink.gif

Kiedy założyłam ten drugi nick przez pół dnia nie mogłam się zalogować nawet na ten nowy nick icon_sad.gif
MamaJulki
Dasza a ja po przeczytaniu pierwszego zdania z Twojego postu chciałam raportować 04.gif 29.gif
dasza
MamiJulki - tamten nick założyłam dla sprawdzenia, co się dzieje - kiedy chciałam się zalogowac odrzucało mnie , pojawiał się komunikat w stylu błąd, nie masz uprawnien i coś w stylu założ nowe konto, coś wtedy działo się z forum a ja w strachu, ze mnie zbanowali 06.gif pamiętasz te moje posty, które wywołały tyle kontrowersji .... na złodzieju czapka gore icon_wink.gif
Dzisiaj przez chwilę miałam podobnie i chciałam sprawdzić, czy z tamtego nicku mi pojdzie, poszło ale i normalny nick zaczął działać, na szczęście.
agusia3310
A ja tylko napiszę, że jestem.
Wczoraj o 22 wróciliśmy.
DziÅ› z LilÄ… testy.
NIestety wiele nam nie rozjaśniły, bo wyszły tylko na roztocza.
I nic nie mówi to o prawdziwej alergii, bo Lila napewno ma uczulenie na wiele innych rzeczy.
Ale w tym wieku tak to jest.
Dalej macamy po omacku.

Ja wymęczona na maksa a tu trzeba brać się za pranie i prasowanie.
A w niedzielÄ™ chrzciny synka siostry.
MamaJulki
Dasza to ciekawe co to się dzieje, ale pewnie jakiś błąd na forum icon_wink.gif

Agusia witaj po wczasach
i nie przesadzaj z tymi pracami bo jeszcze kilka tygodniu musisz w dwupaku chodzić nienie.gif
szkoda, że testy tak mało rozjaśniły, ale ważne, że choć troszkę...

Magdalena jest naprawdÄ™ wyjÄ…tkiem
nawet szczepienia znosi najgorzej 32.gif
musiałam jej podać paracetamol bo nie mogłam patrzeć jak się męczy
całe szczęście pomógł i maleństwo odpoczywało większość dnia
teraz po 2 h aktywności znowu zasnęła więc i ja się będę zwijać do łóżeczka

a na dobranoc wrzucam aktualne icon_wink.gif





niestety całej trójki na raz nie udało nam się jeszcze złapać 29.gif
KAROLA3DAW
MamaJulki dziewczynki jak laleczki icon_smile.gif
Hania sie zmienia dorosleje wizualnie i ma piekne wloski, a Julcia juz taka duza 37.gif
Madzia cudna przytul.gif
Nie moge od nich oczu oderwac 03.gif
Jak czytam o wyczynach Hani to mam przed oczami Nadie 37.gif
Im wyzej i bardziej niebezpiecznie z naszej perspektywy tym ona bardziej szczesliwa icon_smile.gif
Jak mezus zaczal zrzucac te filmiki i fotki to zwatpilam czy ten 1Tb dysk wystarczy 37.gif
Podrzuc mi przepis na ta cukinie w curry bo nigdy nie robilam a w tym roku mamy tego takie ilosci ze pomyslow na przerobienie brak icon_biggrin.gif

Dasza jakos tak to bylo ze nie mozna sie z jednego IP logowac na rozne konta, bo blokuja byc moze u Ciebie wlasnie tak sie stalo icon_smile.gif
Te albumy na Empiku maja ograniczona pojemnosc?

Agusia dobrze ze juz w domciu teraz zycze duzo mocy zeby ogarnac porzadki wrocic do rzeczywistosci wypoczac i poimprezowac w niedziele icon_smile.gif

Wiktore nie sadze zeby to byl u Ciebie brak zainteresowania Dorcia a odmiennosc charakterow rodzenstwa icon_smile.gif
Pamietam ze Fabian uwielbial od malego siedziec, sam sie domagal zeby go pytac i chcial tego nie trzeba go bylo namawiac i intelektualnie swietnie mu szlo i idzie do dzis.
Natomiast Nadia to juz inne stworzenie i niewiele jesy chwil kiedy usiadzie z ksiazka, ba nawet namawiana nie ma na to czasu, lapie slowka szybciej ale nie umie pokazac tyle co Fabi w jej wieku 37.gif
Tez jak to zauwazylam ok roczku to mialam wyrzuty sumienia wiec zaczelam probowac zachecac ja do innej zabawy ale ona nie umie sie skupic icon_smile.gif
Fabian jak usiadzie na nocniku to musze go sciagnac bo sam rzadko schodzi (nie dlatego ze nie umie ale mu tak dobrze:D ) a Nadia ledwo usiadzie to sie wierci jakby robaki miala 37.gif
Juz sie ciut wyciszyla, ma chwile kiedy potrafi sie sama zabawic i skupic ale to nie to samo mimo wszystko wierze ze jeszcze przyjdzie taki czas ze i ona bedzie chciala sie uczyc icon_smile.gif

Mamy rodzicow a wraz z nimi ogory, cukinie wiec jutro sporo pracy icon_smile.gif
Lece sie kapac i spac 29.gif

Buziaki Laski przytul.gif
agusia3310
Mamo Julki dziewczyny śliczne.
A Hania bardzo się zmieniła.
o już taka duża pannica.
A co do Madzi jak to się mówi każde dziecko inne.
No i dobrze, bo inaczej byłoby nudno.

Karola
teraz widzisz jak to z aktywnym dzieciem jest.
Ale i tak masz dobrze, bo choć za Fabim biegać nie musisz.
No i ta twoja pomoc.
A to mama a to siostra albo teście - super.

A co do bycia w dwupaku to wiem, że jeszcze kilka tygodni przede mną.
I bardzo chcę tym razem do terminu cesarki wytrzymać.
Zobaczymy jak będzie.
A co do prac to mnie czeka pranie, prasowanie i gotowanie a męża sprzątanie.
Jutro idę zrobić paznokietki, w sobotę włosy a potem muzeum techniki no i niedziela imprezka.
Może dam radę.
W poniedziałek mąż do pracy więc ja z Lilą a na wtorek mam wezwanie do sądu.
Kilka lat temu włamali mi się do piwnicy a teraz sobie przypomnieli żeby mnie przesłuchać.
Paranoja.

Za przetwory was podziwiam.
Choć i ja powinnam coś zrobić.
Podajcie ten przepis na ogórki i cukinię z curry.
Może cos się uda:-).
dasza
MamoJulki - zdjęcia super i jaka Madzia już duża icon_smile.gif Dzieczyny są śliczne, szczerze, bez słodzenia icon_smile.gif

Karola - logowanie z tego samego IP, ale dzisiaj sprawdzałam, ze mogę i z jednego i z drugiego; pamiętam, ze jak załozyłam te drugie kontrolne konto, to własnie w komunikacie było coś o innym koncie, nie pamietam dokładnie jak brzmiał - załóż inne konto czy zaloguj się z innego konta, bo chciałam nawet zgłosić do administratora, ze coś się dzieje, ale po paru godzinach wrociło do normy, był to dokładnie ten dzień, w którym założyłam konto.
Ale w ogole od wczoraj neta mi muli, moze muszę zeskanować system antywirusem icon_sad.gif
W empiku mam konto od 2006 roku, bardzo dużo zdjęć czyli pojemność musi być zadolająca.

Agusia - witaj po urlopie icon_smile.gif i jestem pewna , ze dasz radę, bo same przyjemności Cię czekają .

Ja przetworów nie robię, nie mam czasu icon_sad.gif

pomidorro
z kolorami i kształtami jesteśmy do tyłu- raczej to wynika z faktu, ze Hania bawi się zabawkami Ali a takie proste jej nie pasią 29.gif z braku chęci także- nie ma co się oszukiwac- z ALą siedziała na spokojnie i wrzucaliśmy klocki, kolorki uczyłam itp..Ala w tym wieku znała już większośc literek! Muszę się wziąć za Hanię. Ale za to Hania niesamowicie kombinuje i jest bardzo praktyczna... sama doszła do tego jak działaja drzwi w sklepie, które sie otwierają, potrafi tak poukładac różne przedmioty na sobie żeby bezpiecznie wleżć i coś sobie wziąć..itp..
a kredki- tylko do ścian 21.gif kałuża- np. dzisiaj do wykąpania się jak gołębie 29.gif
bardzo dobrze sobie radzi ruchowo- lepiej niż niejden 3-4 latek, za to reszta w tyle....
szeklanka
jeny, kolory, kształty nazywanie owali ... to my chyba też w tyle jesteśmy bo z gadaniem aż tak to nie jesteśmy, stresa dostałam przez Was i ja :/ do tego pielucha jest też u nas jeszcze na tapecie :/ no masakra jakaś.
Za to też się mogę jak pomidorro pochwalić że ruchowo i technicznie to mam super rozgarniętego malucha. Włazi i kombinuje ze wszystkim. Potrafi się przypatrzeć jak coś się robi - otwiera, naprawia, zamyka itp i za chwilę sam to robi... dotyczy np otwierania różnych rzeczy z bateriami, dopasowywania i otwierania drzwi i innych rzeczy na klucz itp.
Jak ostatnio patrzę na różne trzylatki to aż mi się wierzyć nie chce że jeszcze trochę i będzie do tego wygadany icon_smile.gif
odpieluchowanie chcemy zrobić w sierpniu już finalnie, zobaczymy jak nam pójdzie
pomidorro
Szklanka jak widać większość dzieci jeszcze nie rozpoznaje bezbłędnie kolorów i kształtów ( Hania parę tylko zna...bezbłędnie za to rozpoznaje góra- dół icon_smile.gif ) Pielucha tez u nas na tapecie nadal...
a właśnie dwa dni temu Hanka nas zaskoczyła bo popatrzyła jak tatus je spagetti i sama odłożyła łyżkę, wzięła widelec i dawaj nakręcać makaron 06.gif I tak pieknie zjadła całą miskę... spostrzegawcza bestia 03.gif


Wiktore teraz to my jedziemy na dwa tygodnie icon_smile.gif ale jak wrócę to może się spotkamy?
wiktore
Szeklanka, Pomidorro icon_smile.gif no to raźniej mi teraz icon_smile.gif Dora też bawi się zabawkami Wiktor i jest bardzo sprawna manualnie i kombinuje nieziemsko. Osttanio próbowała się zamienić z chłopcem na jeżdzik, bo jej miał urwane dzrzwi, a jego był dobry- jak nie dało rady to wyczekała moment aż z niego wyjdzi ei ciach ciach siedziała w nim.

Z pieluchą różnie- tak lata bez , nad morzem chodziła bez i nie było wpadek (jak się chłodno robi to ma problem ze zdążeniem). Na drogę jednak zakłądam, bo Dorcia zakumała że jak krzyknie siku to stajemy i ona wysiada z fotelika. Mozna tak co 5 minut i nie wiadomo czy chce czy nie. Jak jechalismy na Wrocław to tak na autostradzie co chwila wołała icon_smile.gif jak siku nie skutkuje to na pewno tata stanie na hasło KUPA icon_smile.gif
A że po autostradach polskich mielismy okazję pojeździc to pieluscha na tapecie- tam niestety nie można co chwila stawać icon_smile.gif

Pomidorek trzymam za słowo i udanych wakacji icon_smile.gif

Karolcia Fabcio jest boski icon_smile.gif naprawdę- córk amjego znajomego jest tez taka wygadana, piękne zdania buduje, ale własnie myślę, ze to kwestia predyspozycji osobistych.

Mjulci Hanka śliczna dziewczynka - w ogóle córy masz urodziwe!!! Madzia inna, ale i ty masz ięcej roboty, obowiązków- ja i tak podziwiam- ja to juz bym posadzkę gryzla. Musisz torche odpuscic z obowiązkami, które mogą np poczekac. Frustrujące jak w domu bałagan,ale ja to z dwójką przerabiam juz od 5 lat icon_smile.gif nigdy nie było tak, żeby wszędzie było dopiete na ostatni guzik mimo, ze w domku siedzę icon_smile.gif działka, dom, non stop pranie- kto by to ogranął przy dzieciach icon_sad.gif

Agusia no włąsnie odpoczywaj, bo potem juz będziesz zarobiona- chyba, że Grzes będzie super spokojny chłopczyk.


My dzisiaj drugą dawkę ospy w koncu zaszczepilismy. Dorci została tylko ostatnia dawka pneumokoków a Wiktor polio- na szczęście do picia ja sobie krew pobrała, ale chyba mi z tętnicy pobrali, bo nie mogłam tego zatamować icon_smile.gif icon_smile.gif albo alkohol wakacyjny mi tak krew rozrzedził icon_smile.gif no wsumie wczoraj sobie szampana walnęłam, a dzisiaj na pobranie krwi poelciałam icon_smile.gif i jeszcze się zastanawiałąm czemu mnie głowa boli icon_smile.gif icon_smile.gif icon_smile.gif
agusia3310
Widzę dziewczyny, że większość naszych dzieciaczków to zdolniachy ruchowy a nie intelektualne.
Lila podstawowe kolory i kształty zna ale do końca jeszcze daleko.
Zna trochÄ™ literek no i cyferki do 9.
Za to ruchowo bomba po prostu.

Co do pieluchy to tak jak Wiktoria na drogę zakładaliśmy ale i tak nie było żadnej wpadki.
Stawaliśmy i wtedy udawało się załatwić potrzeby.
Za to na spanie obowiązkowo musi być.
I to zarówno dzienne jak i nocne.

Gadać gada jak najęta.
Pięknie buduje zdania i już prawie wszystko potrafi wyrazić.
PolewkÄ™ mamy nieziemskÄ….
Najlepiej było nad morzem jak niegrzecznym dzieciom zwracała uwagę np "nu nu chłopczyku nie wolno, pan buduje a ty psujesz" - to do dzieci które chodziły po murku.

A co do odpoczynku to staram się nie przemęczać.
Ale i w domu zrobić coś trzeba.
No i jeść też trzeba.
A dziś wypatrzyłam jeszcze, że okna trzeba umyć i firanki poprać.
Ale to powoli, powoli i siÄ™ zrobi.

Pomidoro wypoczywaj.
Oby pogoda wam dopisała:-).
nibyewa
hej dziewczynki!!!
ależ się za Wami stęskniłam!!!!!nie dam rady chyba przeczytac jak skończylyscie poprzedni wątek...alć za duzo tego:)icon_smile.gif nie było mnie, bo pod koniec czerwca i na początku lipca sie urlopowaliśmy:) najpierw byliśmy w szczecinie u chrzestnej synusia a potem nad morzem we władku:) pogoda fatalna, a wręcz anomalie się zdarzały typu wielka mgła, brakowało okretu pirackiego tylko hahh no ale inne otoczenie i odpoczęłam:) no a jak wróciliśmy okazało się że nasz komputer zdechłicon_sad.gif płyta główna do wymiany, klawiatura zepsuta:( na nowy na razie brak finansów więc czekamy na naprawe starego, mam nadzieję że w końcu zobacze moj kompik na ktory ciezko pracowałam w holandii i sie przywiązałam do niego:) aż dziwne:) a co u dzieci...Emi dalej się buntuje, nie chce jeść, bo nie ma czasu albo nic jej nie smakuje..mówi wszystko i to bardzo poprawnie, pampers tylko na noc:) taaaaaaka dumna z niej jestem:) Domis na 8 miesięcy zaczał raczkowac do przodu, włazi wszedzie, nawet już staje sam w łózeczku itp:) też jestem bardzo dumna z niego:)no i w związku z tym biegam nieustannie, ważę juz mniej niz przed ciażą z Emilka 29.gif no i jakos leci, zbieram sie do szukania pracy ale nie wiem jak się zabrac do szukania opiekunki, wydaje mi się że to bedzie wielka trauma dla mnie i moich dzieci zostawic je obcej babie 41.gif Domis dalej na cycu w nocy i raz w dzien, zebow brak 06.gif

MJulki
zdecydowanie wiem o czym piszesz z tym zmeczeniem, niezmiernie Ci współczuję, i pocieszę, bo ja też wiecznie niewyspana:/ Domis budzi się w nocy niewiadomo po co:( najczęściej kłade się na dywanie w ich pokoju i spie bo mi się nie opłaca wracac do naszego:(tez mam wrażenie że czesciej przytulam Domisia, bo Emi ciągle mu coś robi, i ona jest wtedy smutna i zazdrosna...czasem nie mam już siły na moja buntowniczkę i po prostu z nią nie gadam jakiś czas a wiem, że tak nie powinnam robić, ale to jakaś moja ucieczka na chwile od wiecznych wrzaskow i płaczu:( Dominik jak zaczął raczkowac to chodzi za mną jak cien, juz się nie da przed nim zwiać 29.gif Bedę za Ciebie trzymać kciuki, aby Madzia się przywyczaila do tego swiata i abyście zlapaly stały spokojny rytm:)icon_smile.gif jestem i tak z Ciebie taaaaaaka dumna:)

Karola straszliwie się ciesze, że Twoj męzuś miał zoperowana nogę!!!!że znaleźli powod cierpienia!!!!i zycze szybkiego powrotu do pełnej sprawnosci!!!gratluje Nadii kroczkow a Fabiankowi odpieluchowania:)

Wybaczcie ale już więcej nie napisze bo muszę ogarnac chatę a juz późno, ale wpaść musiałam bo się steskniłam:) mam nadzieję, że będę częsciej pisać, że kompa naprawią!!! pozdrawiam serdecznie wszystkie was z osobna!!!!!!!!!!!!!
biedronka83
Hej dziewczyny. Nie było mnie trochę bo zanim zdąrzyłam ogarnąć mieszkanie po weselu to siostra zapakowała mnie z dziećmi nad Solinę. Oj długo by opowiadać jak było napiszę tylko że młody dawał popalić icon_sad.gif chyba każdy miał go dość bo taki niegrzeczny był icon_sad.gif. Nie wiem co się z nim dzieje ale go nie poznaję. W każdym razie nie odpoczęłam wcale a wręcz przeciwnie marzyłam o powrocie. Dzisiaj wróciliśmy więc ogarniam pranie i gotowanie itd. Wybaczcie ze nie odpiszę każdej z osobna.

MamoJulki kochane macie dziewczynki!!

Agusia chyba jeszcze nie pisałam ale świetne pokoiki mają wasze pociechy, z gustem urządzone, w moim stylu!

Co do postępów to my w tyle daleko bo ani za odpieluchowanie się nie wzięliśmy bo Adaś zupełnie nie pojmuje że woła się wcześniej a kolorów i kształtów również nie zna i to chyba wynika z tego że nie poświęcam mu dużo czasu icon_sad.gif Muszę to zacząć nadrabiać i fajnie że napisałyście co Wasze dzieci potrafią bo będę nad sobą pracować.

Pozdrawiam, następnym razem postaram się wkleić obiecane fotki ze ślubu i może coś z Soliny.

To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.