Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci > czas dla mamy > babskie pogaduchy ;)
Taka moja babska ciekawość w ramach odstresowania.
nosze zawsze, ale spie bez;) po wykarmieniu dwoch ssakow jakos malo komfortowo czulabym sie bez wczesniej zdazalo mi sie nie zakladac np do sukienki, ktora sama podtrzymywala biust we wlasciwym miejscu
Ja mam spory biust i bez stanika czuję się niekomfortowo. Śpię bez - chyba, że na grupowych wyjazdach
Zaznaczyłam, że zawsze, ale w nocy nie, nie wyobrażam sobie chodzić bez stanika, no chyba, że do jakiejś sukienki. Nawet po domu chodzę w staniku, a bym chciała bez, no ale mieszka z nami szwagier i jakoś tak głupio, żeby mi na sutki odbijające się gapił
ja zakładam jak wychodzę z domu, w domu nie noszę
no nie cierpię staników
Ja właściwie to nie wiem, co zakreślić, bo bywa, że w domu nie noszę. Bywa też, że nie zakładam w upały, ale mój biust nie jest ani za duży, ani za mały i choć po długim karmieniu Jaśka zdecydowanie mniej jędrny, to jednak wciąż nie jest źle.
Ja nawet śpię w staniku - do spania oczywiście bez drutów. Czasem zamiast stanika zakładam koszulki takie podtrzymujące biust - z moim rozmiarem inaczej się nie da chyba - gdyby nie to, to mogłabym na plecy chyba zarzucać, a tak - nie jest źle. Ciekawe co będzie, gdy skończę karmić... boję się, że może się okazać, że nawet biustonosz nic nie pomógł
fajny temat
przy moim biuście nie wyobrażam sobie chodzenia bez biustonosza, nawet po domu... aktualnie nawet śpię w karmniku bo muszę do czegoś umocować wkładki laktacyjne... Renia - tylko pozazdrościć !
Mi biustu natura pożałowała, aczkolwiek go lubię. Mam pospolite B i dobrze mi z tym. Może dzięki temu po dwóch ciążach i karmieniu - choć oczywiście stracił nieco na jędrności - nie wisi.
Dawniej, kiedy pracowałam, zawsze chodziłam w biustonoszu i w domu i poza domem. Jedynie spałam bez. Odkąd siedzę w domu z dziećmi, czasem z powodu zwykłego braku czasu zdarzało mi się biustonosz zakładać dopiero koło południa, kiedy ogarnęłam dom, dzieci, pranie, obiad, itp. Zdarzało się też, że cały dzień chodziłam bez stanika. Teraz natomiast nie zakładam go celowo. Jakoś tak polubiłam chodzenie bez, zwłaszcza w upały (mam tendencję do pocenia, a stanik klejący się do ciała, to żadna przyjemność). Jak wychodzę z domu, to zakładam zawsze, ale w domu chodze bez i to w sumie wyniknęło przypadkowo. Dobrze się czuję w domu bez stanika.
Ja jak wychodze to zakladam w domu chodze bez.
Mam maly biust ale na 40 urodziny zrobie sobie nowy o dwa rozmiary wiekszy biust
Prawie zawsze w, w nocy też.
mam cudowne staniki
noszę zawsze, śpię bez
Na noc ściągam,w dzień czasami też chodze bez,jak siedze w domu w swetrze na przykład i sutki nie prześwitują
Poza tym mam raczej namiastkę biustu bo miseczki AA więc raczej nie ma co się zdeformować
Zawsze chodzę w staniku, śpię bez
nie, ja po prostu tak mam dla mnie noszenie stanika to klaustrofobia normalnie malgosiu kilka lat temu kiedy przez maluchy przetoczyla sie akcja z pania jadzia- tak mowila co druga. A jaki masz rozmiar.? moja mama zawleczona przeze mnie do przymierzalni pierwszy miala nietrafiony, ale nie chciala mi robic przykrosci pozniej sie przyznala i dobrany zostal nr dwa. Po tygodniu mama przestala marudzic a po miesiacu stwierdzila ze jak wraca z pracy to zmienia tylko bluzke (kiedys zmieniala bluzke i sciagala stanior precz). Odszczekala pod stolem te wszystkie powatpiewania, kupuje sobie kolorowe i LUBI STANIKI edit pirania nosze 95 C no wiesz co- jak cie widzialam na zlocie- to obstawilam 85C bo biust mialas solidny no to ja ci powiem ze gucio, idz i sie obmierz na jakies brafitterkowej akcji- dobre staniki tanie nie sa, ale akcje brafitterskie nadal sie zdarzaja mozna wszak stanika pozniej nie kupic- zareczam ci ze twoj rozmiar cie zadziwi. Bo ja- tak na oko to mam mniejszy biust od ciebie i zaczynalam (bez 30 kg nadwagi) od 85B. Po dobraniu sie okazalo ze mam 75 F. Obecnie 30kg dalej mam 80FF- G. A moja mama miala 90C, a skonczyla na 80 F- FF. Zaleznie od stanika. po prostu w Polsce WSZYSTKIE kobiety mialy drzewiej 75A jak byly plaskie i chude 80B jak byly grubsze i z cycem, oraz od 85 w gore C jak byly cycaste i duze. Zapewniam cie ze w dobrym staniku czlowiek po ppierwsze chodzi chetnie, po drugie jego biust zaczyna wygladac tak Na poczatku ten biust sie zbiera z plecow, spod pachy i z roznych roznych miejsc. I rozmiar rosnie a obwod maleje
Ech - ja tez nie lubie nosic stanikow, ani biustonoszy sportowych. Wkurza mnie, ze cos mnie obciskuje pod biustem. Ciagle mnie cos swedzi, przeszkadza, tak wiec jesli nie musze to nie nosze, nawet wychodzac z domu (z tym ze akurat w tym nie jestem tu odosobniona ).
edit pirania nosze 95 C taaaak... A ja miałam 70 b i kupowałam pushupy i wogóle bez biustu byłam. Teraz noszę 60 FF albo G. Mąż stwiedził, że warto było zainwestować . Bo tanie nie są - zwłaszcza w tym rozmiarze (60 pod biustem). Ale tez wytrzymałe sa . Jeden kupiłam już z kilka lat temu i wygląda jak nówka - nie żółknie, nie rozwleka sie i w ogóle nic. Jest super. Nie mam pojęcia jak mogłam chodzić w tym 70 b. Jak teraz ubieram to nie mogę wytrzymać ani sekundy Nie wierzcie w te 70b czy tam 75aa! Pomierzcie się porządnie
https://www.maluchy.pl/forum/index.php?show...p;hl=biustonosz
https://www.maluchy.pl/forum/index.php?show...p;hl=biustonosz https://www.maluchy.pl/forum/index.php?show...p;hl=biustonosz https://www.maluchy.pl/forum/index.php?show...p;hl=biustonosz https://www.maluchy.pl/forum/index.php?show...p;hl=biustonosz
dziś właśnie byłam w bieliźnianym i jedna taka szczuplutka dziewczyna przyszła do pani i chciała dla siebie 75B...
aż mnie język swędział, że raczej 60 FF na moje oko
Kurde, z tego co piszecie, to może i ja bym się na C załapała?
a ja zawsze chciałam mieć większe piersi ... po pierwszej ciąży nic się nie powiększyły... Miałam dwa pryszcze, co to jakby nasmarowac je czyms na trądzik, to by znikneły Po Lenutowej ciąży dostałem dwa balony, co to chyba nadal sie powiększają (UWAGA!!! POMIMO DIETY i zrzuconych kilogramów), bo normalnie czuję rozpieranie i swędzenie skóry ... i obserwuję wypadanie ze stanika C a niekiedy D. Kalkulatory mówią, że mam jakieś F ale ja nie wierzę
Bez stanika (nawet źle dobranego) nie dałabym rady. I tak jak mówiłam- kiedys to było moje marzenie, a teraz mi dokucza
opasuj sobie porzadnie ten stanik martusia a nie w ce se biust deformujesz. On sie naprawde robi fajny, uklada sie, jak jest dobrze podtrzymany to nic sie nie husta, nie majta, nie zwisa i zebow nie wybija....
tudzież pod nogami nie pałęta w moim przypadku
ps. też muszę sobie cyckonosz dobrać w końcu... opasuj sobie porzadnie ten stanik martusia a nie w ce se biust deformujesz. On sie naprawde robi fajny, uklada sie, jak jest dobrze podtrzymany to nic sie nie husta, nie majta, nie zwisa i zebow nie wybija.... no i to mi sie marzy... Biegnąc po schodach musze się trzymac za piersi, tak chcą polatać Na noc ściągam,w dzień czasami też chodze bez,jak siedze w domu w swetrze na przykład i sutki nie prześwitują Poza tym mam raczej namiastkę biustu bo miseczki AA więc raczej nie ma co się zdeformować ma ma. ja mam ten sam rozmiar a juz nie ta mlodosc piersi. w domu nie nosze, jak wychodze to zakladam, chociaz tez nie zawsze
Kasia, jak karmilam Szymka to mozliwe ze okolice C byly, ale potem uszlo powietrze prawie do zera
Cudny watek, obśmiałam się. W zamierzchłej młodości zdarzało mi się chodzić bez, po karmieniach piersi zrobiły się jakieś takie mniej fajne, a po diecie to już zupełnie nie mój biust. Chodzę w staniku i bardzo często śpię. Ostatnio dałam się namówić na wyjście bez w sukience, która niby biust podtrzymywała, ale nie czułam się komfortowo.
a powiedzcie mi derogie koleżanki, jakbym się zdecydowała na profesjonalne dobranie stanika, to gdzie to najlepiej zrobić i ile trwa taka "przymiarka" .
A tak z ciekawości- jak ktos ma róznice w piersiach np pół rozmiary, jeden... to jak sie wtedy dobiera biustonosz? Ostatnio oglądałam na TLC o kobiecie co jedna pierś miała gdzieś D a drugą może B .... I tak mnie naszło Teraz to ja umarlam Oddam ze dwa rozmiary, nawet doplace Dwa rozmiary większe to za dużo,jeden wystarczy Marta ja w ciąży miałam troszkę większe,ale po zakończeniu karmienia wróciły do swoich rozmiarów.A po diecie też spadły jeszcze troszkę.Ale w sumie nie przeszkadza mi to że są małe,jak chcę sobie "powiększyć" to ubieram stanik push-up chociaż za nim nie przepadam i jest ok. a powiedzcie mi derogie koleżanki, jakbym się zdecydowała na profesjonalne dobranie stanika, to gdzie to najlepiej zrobić i ile trwa taka "przymiarka" . A tak z ciekawości- jak ktos ma róznice w piersiach np pół rozmiary, jeden... to jak sie wtedy dobiera biustonosz? Ostatnio oglądałam na TLC o kobiecie co jedna pierś miała gdzieś D a drugą może B .... I tak mnie naszło Wiekszosc kobiet ma asymetrie piersi, na ogol dobiera sie stanik na wieksza:) O ile dobrze pamietem to ty, m4rusia juz kiedys taki watek poszukiwawczy zakladalas:)) I nadal w zle dobranym staniku chodzisz
bo mieszkam na zadooooopiu
No muszę sie wybrać w końcu. Grunt, że jestem już uświadomiona i świadomie chodze w źle dobranym
O ile dobrze kojarze skad jestes to sa uswiadomione sklepy w Zielonej Gorze czy Legnicy. Ja tez mieszkam na zadooopiu i kupuje przez internet - na poczte blizej niz do sklepu:)
Noszę tylko poza domem, jak wracam do domu to jedną z pierwszych rzeczy jakie robię jest zdjęcie stanika. Nie wyobrażam sobie natomiast spania w staniku
Chodzę w staniku zawsze, natomiast nigdy w nim nie śpię.
marusia, w Legnicy są dwa sklepy. Jeden nowy - zobacz na fejsie - józefki
Latem z reguły w domu zdejmuje i chodzę bez.
Poza domem zawsze mam.
A ja mam pytanie trochę obok tematu: moja przyjaciółka uważa, że w naszym wieku NIE WYPADA już chodzić bez stanika ( dobra, przyznaję się z bólem do lat 37 ). Rozumiem, że ze względu na reakcje na hm... zimno, przy bardzo cienkim materiale bluzki, może to być nieco krępujace zarówno dla posiadaczki biustu, jak i dla oglądajacego, nie chodzę więc bez stanika do biura, kościoła ani innych poważnych instytucji, ale dlaczego mam go zakładać do ogrodu, po domu, czy na piknik w gronie najbliższych? Czy nie wypada? A jeśli tak, to dlaczego?
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|