Jutro mamy o 8.30 wizytę i ostateczną decyzję, czy trzeba założyć dreny w uszy... Może nie? Może stan się poprawił? Pitu wyraźnie lepiej słyszy....
BojÄ™ siÄ™...
Potrzymajcie, ja bardzo wierzÄ™ w maluchowe kciuki...
Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci > przeczytaj koniecznie > Ĺźyczenia
Jutro mamy o 8.30 wizytę i ostateczną decyzję, czy trzeba założyć dreny w uszy... Może nie? Może stan się poprawił? Pitu wyraźnie lepiej słyszy....
BojÄ™ siÄ™... Potrzymajcie, ja bardzo wierzÄ™ w maluchowe kciuki...
[użytkownik x], z całych sił zaciskam!! I wszelkie ciepłe myśli jutro płyną w Waszą stronę!
&&&&&&& to ja mocno trzymam.
trzymam &&&
Kciukasy!
Oczywiście &&&&
Trzymam &&&
[użytkownik x], ja też jestem.
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Trzymam!
Dziękujemy Dziewczyny BARDZO! Prawe ucho dużo lepiej, niż było. Lewe - źle. Mamy normę ciśnienia w błonie bębenkowej dla dzieci 150, Tymi ma -215 Mamy się udać do alergologa, bo Tymi mimo że nie choruje, ma przewlekły katar i to są jego skutki. W związku z tym mamy również serię zabiegów od 10.09, testy do zrobienia, leki p. alergiczne i kontrolę za 4 mce.
Tymi był cho.le.rnie dzielny, miał robione różne badania z udziałem rurek i kabelków, najgorsza była sonda wkładana przez nos do gardła Dzieci są naprawdę niesamowite!
Biedny Tymi.
Mam nadzieję, że badania pomogą znaleźć przyczynę i wyleczyć ją.
Dzielny chłopczyk!
Mam nadzieję, ze dzięki zabiegom będzie lepiej,a badania wykażą przyczynę i obejdzie się bez drastycznych metod
Nie no... drastyczne metody to to nie są. Są nieprzyjemne, ale nie są bolesne. Zabiegi polegają na inhalacjach, podobno nie wszystkie dzieci chcą współpracować, ale Tymi jest dzielnym pacjentem.
Kaelsa, przyczyną jest alergia, która spowodowała przewlekły katar i obrzmienie nosa itd.
Te dreny miałam na myśli
Nie no... drastyczne metody to to nie są. Są nieprzyjemne, ale nie są bolesne. Zabiegi polegają na inhalacjach, podobno nie wszystkie dzieci chcą współpracować, ale Tymi jest dzielnym pacjentem. Kaelsa, przyczyną jest alergia, która spowodowała przewlekły katar i obrzmienie nosa itd. Ale mnie właśnie o te testy alergiczne chodziło i o dobranie dobrych leków.
Karolina miała podobne kłopoty. Nie pamiętam jakie miała wyniki na tympanogramie, ale ten niedosłuch był bardzo widoczny. Już miała wypisane skierowanie do szpitala na założenie drenu, ale ja się uparłam na jeszcze jedną konsultację z innym laryngologiem. I udało się bez zabiegu.
Lekarz nam polecił proste ćwiczenie: nabrać powietrze do buzi i próbować go wypchnąć najmocniej jak się tylko da. Tak jakby się chciało nadmuchać balon. Potem wypuścić powietrze i ćwiczenie powtarzać. Dodatkowo (dla zwiększenia ukrwienia) ogrzewaliśmy ucho poduszką elektryczną (można też lampą). Z leków stosowaliśmy tylko flixonase w sprayu. Żadnych antybiotyków. Efekty były widoczne z wizyty na wizytę. Potem jeszcze Karolina dostawała szczepionkę polivaccinum i od tej pory (a minęło ponad 6 lat) młoda była chora tylko raz. Oczywiście zdarza jej się też katar (może raz w roku), ale przechodzi normalnie w ciągu kilku dni. Wtedy miała katar ciągły, zmieniała się tylko konsystencja wydzieliny. Dodam, że "przerobiliśmy" 5 laryngologów zanim trafiliśmy na właściwego. [użytkownik x], może niech Tymi spróbuje tych ćwiczeń + ogrzewanie ucha. Może to pomoże tak samo, jak wtedy Karolinie. Aneta
Anetko, BARDZO dziękuję!
Po pierwsze, otrzepałam się już, jak pies po deszczu. Bo początkowo siedziałam w skorupie i po prostu się bałam. Teraz mam plan działania. Najpierw bardzo dobry alergolog-laryngolog. Zobaczymy, co nam powie. Potem leczenie i... skoro Tymkowi cofnęło się prawe ucho, to czemu nie może się cofnąć lewe? Bo ja sobie poczytałam i to wcale nie jest tak, że te dreny to takie hop-siup i sprawa rozwiązana... Po drugie, Papciak nie choruje niemal wcale. Kiedy miał ostatnio gorączkę - nie pamiętam. Antybiotyku nie brał nigdy. Słyszy lepiej. Skierowanie wysłałam, i tak czeka nas dłuuuugie oczekiwanie. W międzyczasie będę działać... A Was poproszę o wolnego kciuka, bardzo... może się uda. Mam nadzieję...
u mojej córki niedosłuch cofną sie dzięki używaniu otoventu przez miesiąc...dzieki temu nie miała nacinanej błony...
kciuki bede trzymac...
[użytkownik x], ćwiczenia opisywane przez Anitę i naświetlanie sprawdziło sie u młodszego syna, obyło sie bez drenażu, który miał starszy. Jednak dreny i wycięcie migdałow sprawiły, że przestał chorować, a to już 7 lat.
Kciuki trzymam!
Pamiętam o Tymku cały czas i trzymam kciuki aby bez drenów się obeszło jednak!
obydwa moje syny mają "wyprostowane" uszy a młodszy miał longiem zapalenia uszu
starszy alergiczne mial uszy, tympanogram w lewym b kiepski też był u starszego grany otovent naszym cudotwórcą uszno/alergicznym, którego gorąco polecam jest dr Ireneusz Szymański mozna go zanleźć - w kilinice/przychodni Ibis - w jakiejś przychodni na Marywilskiej ale tam nigdy nie byłam obydwa moje syny mają "wyprostowane" uszy a młodszy miał longiem zapalenia uszu starszy alergiczne mial uszy, tympanogram w lewym b kiepski też był u starszego grany otovent naszym cudotwórcą uszno/alergicznym, którego gorąco polecam jest dr Ireneusz Szymański mozna go zanleźć - w kilinice/przychodni Ibis - w jakiejś przychodni na Marywilskiej ale tam nigdy nie byłam cyd, Pipi jest pod opieką lekarzy z Kajetan, więc chyba nieźle. Ale potrzebny jest nam na gwałt alergolog. Musimy dotrzeć do tego, co sprawia, że Pipi kicha i prycha... i ma wodę za błoną
Dziś mamy wizytę u prof. Smolińskiego. Mamy nadzieję, że nam pomoże... Gdybyście miały wolnego kciuka, baaardzo poprosimy.
trzymam mocno!
Mam wolnego, to potrzymam
No więc kciuki działają! Profesor orzekł, że Tymi na pewno potrzebuje leczenia p. alergicznego. Dostaliśmy pakiet leków i za 2 tygodnie mamy kontrolę. Zabiegu by nie przyspieszał, wręcz przeciwnie. Orzekł, że po przeleczeniu najpewniej żaden zabieg nie będzie konieczny!
To wielka, wielka ulga! Super lekarz. NaprawdÄ™... niesamowity.
To świetnie!
i jeszcze raz... bardzo się cieszę! I trzymam kciuki dalej, żeby leczenie antyalergiczne przyniosło jak najszybsze i rewelacyjne efekty!
suuuuper!!!!
[użytkownik x],
mało mnie ostatnio na forum więc z kciukami nie zdążyłam Maksymilian jest po usznych przejściach, tzn. ma cały panel dolegliwości - uchyłki w przewodzie słuchowym, zbyt szeroki kanalik, którym płyn z nosa przedostaje się do ucha wywołując ból i niedosłuch. Jest po jednostronnym drenażu ucha, ale jednoznaczną poprawę dało dopiero wdrożenie miejscowego leczenia sterydami kataru. Była kuracja Avamysem, teraz psikamy tylko każdorazowo po wizycie na basenie (czynnikiem silnie drażniącym jest dla Dzidka chlor). Jest coraz lepiej, poza tym im starszy tym lepszą ma ogólną odporność więc uszy mniej cierpią.
pcola, najlepsze jest to, że Pipi nigdy nie miał zapalenia ucha. W ogóle... nie brał antybiotyku np.
Świetne wieści, [użytkownik x]! Z ciekawości, jakie leki p. alergiczne dostał Tymek?
PS. Ty wiesz, że jesteś druga w kolejce do badań, co? Świetne wieści, [użytkownik x]! Z ciekawości, jakie leki p. alergiczne dostał Tymek? PS. Ty wiesz, że jesteś druga w kolejce do badań, co? Orinoko, jak Tymi wyszedł z wizyty, mnie minęły wszelkie dolegliwości. Ale tak, zrobię badania Tymi bierze 2 razy dziennie zestaw: Nasivin, Nasonex, Xyzal. To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|