To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Solina

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

oliweczkas
Mamy w planach wybrać się w te wakacje nad jezioro Solińskie. Byłyście może? Co polecacie tam zobaczyć, jak z kąpielą w Solinie-jakie plaże, jaka woda? Będze wdzięczna za podpowiedzi.
Honey*
ja sie dolacze
mamy w planach morze ale plany zawsze mozna zmienic.
nas solina bylam dawno dawno z rodzicami
cos_cos
Bezpośrednie otoczenie jeziora od strony np Polanczyka to w wakacje dziki tłum, gwar, wrzask dzieci z licznych kolonii, stragany i budy. Co kto lubi icon_smile.gif w Polańczyku plaża taka sobie, moim zdaniem. W lipcu się kapalam, woda nie najcieplejsza, ale da rade. Pod koniec sierpnia juz nie wchodziłam, bo za zimno.
ana
trzeba lubić glinę i tłumy, generalnie kąpiel na plaży głównej na uboczu bo można wpaść w błoto po kolana, jest miejsce do kąpieli przy którymś z ośrodków w takiej pseudo zagrodzie bo to głównie przystań i miejsce z basenem do kąpieli dla dzieci (fontanna) ale to też wielka improwizacja a trzeba zapłacić za parking
Kocurek
Woda fajna, klimat fajny, widok cudny, mozna łowić ryby. Ale do tego dzikie tłumy w sezonie...
Jak kto lubi.
Mam blisko i wybieram zadoopie, gdzie mąż zarzuci wędkę - co ważniejsze: coś zawsze złowi, i jest dziko.
Ale parę razy byłam, i było fajnie. Zależy, co lubicie.
ruda_kasia
mam info z ubiegłego roku od dwóch bliskich rodzin - obie niezadowolone z plaży, brudu (włącznie z kupą w reklamówce na plaży icon_wink.gif), braku dobrej infrastruktury.
Kolega powiedział, że ok czasów jego pobytu tam lat 20 temu nic się nie zmieniło, a to mim zdaniem dobrze nie wróży. Oczywiście to opinie z drugiej ręki, ale dobrze mi znanej.
Ja nad Soliną byłam 15 lat temu, ale na zupełnym zadooopiu, gdzie bohema sanocka miała dacze. Tam była cisz, spokój komfort. Ale i tak gliniaste zejście do wody. Kąpałam się w połowie września to było, ale takich pingwinów ja ja jest mało, woda miała ze 13 stopni.
ana
kupy przy zejściu do wody to taki sam standard jak na mazurach
ruda_kasia
no dobra, na mazurach była 20 lat temu, kup nie było.... ale jak mówisz, że standard, to chyba nie pojadę....
franka66
Jak byłam w miejscowości Wołkowyja, to gospodyni która nas przyjmowała, nie ukrywała że w miescowości 'oszczedza' sie na kanalizacji, stąd nie za czyste to jezioro. Poza tym szczegolem, urokliwa miejscowość na spokojny wypoczynek. Nastepnym razem chętnie przenocowałabym w Polańczyku. Pozdrawiam
oliweczkas
My do Polańczyka jedziemy. Mam nadzieję że tam pogoda będzie pewniejsza niż nad morzem, i Solina okaże się mniej brudna niż piszecie.
tomberowa
my też planujemy w tym roku nad Solinę, na kemping w Polańczyku, ale po Waszych wpisach mi sie odechciewa... niestety tak czy siak muszę zawieźć Młodego do Myczkowic na obóz.... póki co znalazłam kemping koło Sanoka (jedziemy z przyczepą) i chyba tam się zakwaterujemy...
oliweczkas
Spędziliśmy super urlop nad Soliną. Mieszkaliśmy w Polańczyku w domkach, blisko do jeziora. Jezioro czyściutkie, woda ciepła, brak komarów, pogoda przepiękna cały tydzień. Brak plaż z prawdziwego zdarzenia-ale to specyfika Soliny. Zdecydowanie polecam wszystkim-my na pewno jeszcze tam wrócimy.
Tatte
Będąc nad Soliną polecam zajrzeć nad położony niepodal zbiornik Myczkowski na piękny spacer. Natomiast będąc w samym Polańczyku warto odwiedzić Zakapiora i spróbować pstrąga z piwkiem - palce licać icon_wink.gif
Ddroz
A czy ktoś się orientuje, czy jest w okolicach Soliny jakieś fajne pole namiotowe? Chcielibyśmy pojechać tam na weekend.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.