O zaproszeniach na ślub

Takie pytanie mam:
Czy Rodziców ZAPRASZA SIĘ na ślub i wesele?
Tzn czy dostają zaproszenie, czy nie (bo organizują wszystko wraz z Młodymi i po prostu są) ?

Poproszę o rozszerzone odpowiedzi, tzn oprócz tak lub nie poproszę o wyjaśnienie dlaczego

Wydaje mi się, że jeśli uczestniczą w przygotowaniach, organizują sami bądź włączają się w organizację, dają pieniądze na ten cel, to nie zaprasza się ich, bo są w pewnym sensie gospodarzami.

Zgodnie z tradycyją jest tak, że to rodzice wyprawiają wesele, więc to oni sa jego gospodarzami.

Ja na zaproszeniach miałam, że zapraszają Agnieszka K. i Rafał D. wraz z rodzicami.

Ale teraz często jest tak, że to młodzi sami wesele organizują i finansują, więc może wtedy rodzcom należy się zaproszenie ?

W naszym przypadku na zaproszeniach byl tekst: ...... oraz ... wraz z Rodzicami zapraszaja..... wiec dylematu nie bylo. Zaproszenia na pamiatke dostaly obydwie strony: moi rodzice i mama mojego meza (ojciec nie zyje).

nasi zaproszenia nie dostali, dlatego, że nasz śub sponsorowali i nawet format zaproszeń pomagali wybrać. Na zaproszeniu widniało właśnie nasze imiona i rodziców (tzn. zaprasza aisha i tomasz wraz z rodzicami). Kiedyś to w ogóle był kosmos, bo wesele urządzali rodzice panny młodej a ślub pana młodego, teraz to się pozmieniało. Zwyczajowo jednak rodziców się nie zaprasza, bo są aktywnymi uczestnikami ślubu (błogosławieństwo, przywitanie młodych pod domem weselnym itp.) a nie gośćmi.

Pamiętam też zaproszenie na ślub mojej kuzynki, gdzie w ogóle to rodzice (wymienieni z imion i nazwisk) zapraszali na ślub swoich dzieci - i tu tylko imiona.

Dzięki, dziewczyny, jesteście niezawodne
U nas też było na zaproszeniach "....wraz z Rodzicami" i faktycznie byli oni współorganizatorami i zaproszeń nie dostali. Zawsze byłam przekonana, że to norma, dzisiaj dowiedziałm się, że dziwna jestem i zdębiałam. Na szczęście, tych kilka postów podbudowało moja wiarę w samą siebie

Wiesz, ale ja ślub bralam w 1990 roku, więc mogę być ciut nieaktualna

Powiem wiecej...w Grecji tradycyjnie wysylane/wreczane sa dwa rodzaje zaproszen na ten sam slub. Rodzice panny mlodej w swoim i corki imieniu zapraszaja na slub corki z takim a takim paniczem a rodzice pana mlodego zapraszaja w imieniu swoim i mlodego na slub jego z taka a taka panna

Ale dostaje się dwa zaproszenia czy rodzina panny młodej tylko od jej rodziców, a pana młodego - od jego ?

To może fajnie być jak jedni zaproszą , a drudzy nie

Generalnie to kazdy swoich ziomkow zaprasza ale ze w Grecji kazdy jest spokrewniony z kazdym (a przynajmniej my=obcy mamy takie wrazenie ) to czesto sie zdarza, ze sie otrzymuje dwa zaproszenia na ten sam slub.
Co ciekawe, jak sie jest adresatem zaproszenia a nie mozna sie stawic samemu na danym slubie to sie wystawia oficjalnie zastepstwo, niekoniecznie jednak informujac nadawcow zaproszenia kto zacz i w jakiej ilosci. Moja tesciowa-wdowa regularnie wysla swoich synow i synowe jako jej reprezentacje. I nikomu nie szkodzi, ze sie nie zgadza ilosciowo

Ja dalam zaproszenie tylko ojcu. poniewaz rodzice sa po rozwodzie, tata nie uczestniczyl w przygotowaniach wiec dla niego zaproszenie mialam. ale mama i rodzice meza nie. dla mnie bylo jasne ze Oni maja byc.

Czy to znaczy, że tam nie zamawia się miejsc w lokalu?

Zamawia, zamawia ale z tzw okladem

M.in dlatego my zrobilismy precyzyjnie wyliczona impreze w kraju i miescie panny mlodej.

my organizowalismy wesele sami, dlatego nasi rodzice dostali od nas zaproszenia. napisalismy oczywiscie, ze zapraszamy "kochanych rodzicow" a nie "Marie i Jana Kowalskich"