Wczesniaki

[color=darkblue][/color]jestem mama blizniat , ktore urodzily sie o 10 tyg za wczesnie. moze sa i tu mamy , ktore maja wczesniaki???moze moglybysmy wymienic doswiadczenia i ogolnie poklikac??
pozdrawiam

Moja córeczka to wcześniak z 33 tygodnia, czyli trochę starszy niż Twoje maluszki. Tylko trochę dziwne to jej wcześniactwo, bo oprócz lekkich szmerów nad sercem tuż po urodzeniu (już wszystko ok ) to nic nie było w stanie jej udowodnić tych wczesnych urodzin (ważyła 2600 i mierzyła 49cm).
Pozdrawiam

Tez jestem mama wczesniaka. Moja mala urodziala sie z waga 1510 g i 42 cm "wzrostu" (tak jak Baby Born)
Miala wylewy dokomorowe, ktore sie wchlonely i pare incydentow bezdechu. W tej chwili ze zdrowiem wszystko ok. tylko rozwoj psycho-ruchowy jest sporo opozniony. Ma 22 miesiace a dopiero niedawno zaczela raczkowac. Mowi tylko pare slow.
W internecie ciezko jest znalezc obszerne informacje dotyczace wczesniakow, moze daloby sie stworzyc cos na ksztalt wlasnego forum, zeby wymieniac doswiadczenia. Tylko rodzice wczesniakow, wiedza, jak bardzo jest to potrzebne. Rodzice zdrowych, donoszonych dzieci sa pelni niepokoju o rozwoj swoich pociech, a co dopiero my...?
Przyda sie to takze rodzicom przyszlych wczesniakow. Niestety rodzi ich sie coraz wiecej
Co myslicie dziewczyny?
Pozdrawiamy

Dziewczyny!!! To jest b. dobry pomysł!!! Sama jestem mamą donoszonej Dziewuszki, ale wiem, jak to jest bać się o dziecko i... mam znajomych, których synek urodził się z wagą 1270 g... Zdecydowanie powinien być wątek o wcześniaczkach!!! W 100 procentach Was popieram!!!
[uĹźytkownik x]

Moje chłopaki urodziły się w 33 tygodniu ciąży. Super pomysł z utworzeniem wątku, a z drugiej strony nie wiem czy wiele mam sie tym tematem zainteresuje bo jest trudny, czasem smutny chociaż osiagnięcia naszych dzieci są dla nas najlepszą nagrodą za pracę z nimi i błądzenie po lekarzach.
Kasienko, Twoje skarby widziałam na www.blizniaki.net i są wpaniałe! Natomiast dzisiaj znalazłam chyba pierwszą fajną strone dla rodziców wcześniaków www.wczesniak.pl Pozdrawiam serdecznie z moimi wcześniakami: Kubą tłustym terrorystą, Łukaszem ciekawskim podróżnikiem i Michałem najdzielniejszym chłopczykiem świata. Aga

Hej swietny pomysl

Juleczka ur sie w 35 tyg (usg wykazalo ze to przelom 33/34tyg) mala byla dosc duza 2750g i miala 51cm. Na poczatku mialam z nia problemy- slaby wzrok, bioderka i opozniona ruchowo. Dzis ma 9 m-cy rozwija sie wspaniale- niczym nie odbiega od rowiesnikow-raczkuje, stoi trzymana, robi 'kosi-kosi' itd.

WITAM SERDECZNIE! Ja rowniez cztery lata temu urodzilam przez cc. wczesniaka.Po urodzeniu mial 2560g i 47 cm. wzrostu. To byl 36 tydzien ciazy. Teraz Maciek 15.04 skonczyl 4 lata jest madrym i super rozwijajacym sie chlopcem.

Wiem że wasze wątki są z zeszłego roku ale może ktoś sie odezwie......też jestem mamą wcześniaka z 30 tygodnia (1500g i 48 cm)

ja tez jestem mama wczesniaczka;
urodzilam synka w 34 tyg. dostal 9 pkt. apg.(mial slabe miesnie), wazyl 2200g i mierzyl 46cm.
teraz 7 stycznia konczy roczek i jest zdrowym wesolym ruchliwym chlopcem.
Pozdrawiam wszystkich

3 dni temu urodzilam przedwczesnie malenstwo wazace ledwie 550 gram w 24 tygodniu ciazy. Z nadzieja przeszukuje forum aby znalezc jakikolwiek przypadek podobny, zakonczony sukcesem w ratowaniu zycia malenstwa. Czuje sie beznadziejnie bezsilna, absolutnie nic nie moge zrobic. Za kazdym razem po wyjsciu z sali dostaje ataku placzu i mam ochote wylaczyc wszystkie urzadzenia. Malenstwo musi straszliwie cierpiec. Czy to egoizm utrzymywac je przy zyciu za wszelka cene?

Ogoshi

dzieki.
Trzymam sie, maluszek tez sie trzyma. Minela 7 doba i kilka kryzysow... czekamy co bedzie dalej. Nie mamy na nic wplywu. Rokowania sa mizerne.
Przeczesuje internet i literature w poszukiwaniu wsparcia.
Nawet z pieluszkami sa problemy dla takiego malenstwa. W aptece mozna zamowic pieluszki - sprowadza po tygodniu - troche pozno.
Znalazlam sklep internetowy oferujacy produkty dla wczesniakow - niewiele ich, ale przynajmniej cokolwiek - pieluszki bede miala jutro z dostawa do domu.
www.wczesniak.pl
Przydalby sie watek wczesniakowy na naszym forum.
Artykuly, literatura, opinie lekarzy, wskazowki, przypadne linki itp. - tez bylyby pomocne.

Z literatury dostepnej na polskim rynku znalazlam trzy pozycje:
83-200-2644-X "Wczesniak"
https://www.merlin.com.pl/frontend/towar/301055
83-200-2643-1 "Noworodek przedwczesnie urodzony"
https://www.merlin.com.pl/frontend/towar/328371
83-87957-98-4 "Dziecko specjalnej troski. Pierwszy rok życia Wcześniak, opóźniony w rozwoju, upośledzony - czy po prostu inny? Poradnik dla rodziców i terapeutów"
https://www.merlin.com.pl/frontend/towar/300087

- jaka jest ich jakosc merytoryczna - opowiem jak przeczytam.

Ogoshi, trzymajcie się

Ogoshi, nie wiem co napisać - będę o Tobie myśleć.

Jestem mama wczesniakow urodzonych w 31 tygodniu. Alicja wazyla 1440g, zas Giulia 1430g. Przez okolo 2 miesiace byly na terapii intensywnej, ale nie mialy wiekszych problemow.
...Poznalam tam wiele mam, ktorych malenstwa wazyly 500g, 600g..
Pozdrawiam

Jestem mama wczesniakow urodzonych w 31 tygodniu. Alicja wazyla 1440g, zas Giulia 1430g. Przez okolo 2 miesiace byly na terapii intensywnej, ale nie mialy wiekszych problemow.
...Poznalam tam wiele mam, ktorych malenstwa wazyly 500g, 600g..

Aktualnie moje blizniaczki maja 2 latka, sa wesolymi, zdrowymi dziecmi.

Jestem mama wczesniakow urodzonych w 31 tygodniu. Alicja wazyla 1440g, zas Giulia 1430g. Przez okolo 2 miesiace byly na terapii intensywnej, ale nie mialy wiekszych problemow.
...Poznalam tam wiele mam, ktorych malenstwa wazyly 500g, 600g..

Aktualnie moje blizniaczki maja 2 latka, sa wesolymi, zdrowymi dziecmi.

niestety moj maluszek poddal sie w 13 dobie ...
Byl za malutki nawet nie wagowo, ale jesli chodzi o wiek ciazowy - zaden uklad nie byl jeszcze na tyle rozwiniety aby mogl pracowac samodzielnie, a wylewy do osrodkowego ukladu nerwowego IV stopnia dopelnily reszty.

Bardzo mi przykro Ogoschi

Ogoshi, nie wiem co powiedzieć... Bardzo mi przykro...
Trzymaj się...

pzrykro mi ogoshi, trymaj sie mocno

To strasznie niesprawiedliwe trzymaj się Ogoshi

Ogoshi

nie zamierzam sie poddac! wroce do Was najwyzej za 2 lata - mam nadzieje, ze wtedy juz z dobrymi wiesciami ... a poki co... do zobaczenia i wszystkim mamom, a zwlaszcza przyszlym mamom zycze pelnych radosci i szczescia zdrowych dzieciaczkow - powodzenia - a na razie, uciekam do sekcji: poronienia, i inne...

Dopiero dziś zauważyłam ten wątek i chciałabym dodać trochę otuchy mamom wcześniaków. Moja szwagierka urodziła swojego maluszka w 27 tc. Był już wtedy za mały wagowo o dwa tygodnie (przestał rosnąć i lekarze zdecydowali zrobić cc, inaczej zagrażałoby to i jemu i mamie). Był maciupki - 710 gram. Po porodzie spadł na 680gr. Pamiętam jak rok temu wszyscy płakaliśmy i czekaliśmy - każdy dzień na wagę złota. W drugiej dobie podjął sam akcję oddechową, choć nawet lekarze byli zdziwieni.
Ze szpiatala wyszedł po trzech miesiącach - wtedy tak na prawdę po raz pierwszy go zobaczyłam (oczywiście na OIOM dla noworodków wchodzić nie wolno - popieram w 100%).
A w ten weekend maluch skończył rok. Jest wysoki ale nadal szczuplak - 7,8 kg. Rozwiaja się świetnie - gaworzy już dawno. Raczkuje jak strzała po mieszkaniu i już stara się stawiać pierwsze kroczki - sam wstaje przy fotelu czy stole. Jest niesamowity i nikt by nawet nie pomyślał, że to wczesniak.
Tak więc głowy do góry, bo takie rzeczy też się zdarzają.
Pozdroweinia dla mam wszystkich wcześniaczków i ich dzieci.

Czesc Dziewczyny...

ja tez duzo czytałam na roznych forach.. ze dzieci ktore urodzily sie na przełomie 24 tyg.. mają jakis procent szans na przezycie..
jesli minie nie wierzycie.. wejdzcie na strone.. www.babyboom.pl..
tylko szkoda jest ze takie małe dzieciaczki tyle muszą lezec w szpitalu... i ponizej 24tyg jest maly procent by dziecko przezyło..

Ja tez jestem mamą wczesniaka.Moja Zuzia urodziłą się w 33 tygodniu,wazyła 1820g i miała 44 cm.Uwazam ze powinien byc temat poruszajacy problemy wczesniaków.Ja sama miałam problem ze znalezieniem ciuszków,pieluszek dla małej.A wiadomo i porozmawiac o naszych wczesniaczkach by było mozna.Dzieci urodzone w terminie inaczej sie chowaja a inaczej wczesniaczki.Pózniej te roznice miedzy dziecmi sie zacieraja ale na poczatek mozna by było taki temat miec na forum.Pozdrawiam mama wczesniaczki Zuzi

Moja Oliwia tez urodzila sie za wczesnie(W 35 Tygodniu)na miala szczescie juz w pelni rozwiniete plucka i wazyla 2150.przedwczesny porod byl spowodowany cholestaza,caly miesiac walczylysmy o to w szpitalu zeby jak najdalej opuznic porod,poprzez plukanie zyl glukoza a pozniej przez leki rozkurczajace.Po porodzie waga Oliwki spadla do 1800 i przez 10 dni walczylysmy o to aby pila z piersi poniewaz nie bylo pokarmu,a mala nie miala sily i dobze wykrztalconego odruchu ssania.Teraz ma juz miesiac i 5 dni i dobze sobie radzi,wazy 2600.Dla wszystkich mam wczesniej urodzonych kruszynek-grunt to sie nie poddawac!

Ja też jestem mamą wcześniaka, który obecnie ma dwa latka. Urodził się w 31 tc z wagą 1510g i miał 43 cm długości. Już prawie nie widać tego że wcześnie się urodził ( jest niższy, lżejszy od swoich rówieśników i niewiele mówi) i wszystko jest w porządku, ale to co przeszliśmy to nikomu nie życzę.
Pozdrawiam wszystkie mamy wcześniaków i jestem za tym żeby ten temat był poruszany na forum.
Kacper 11. 08.04

No moja Zuzia wazy juz 4100 HURA!!!!!!!!!! Jak ja sie ciesze dzis bylismy sie wazyć.W ciągu 20 dni przybrała 550g tralalala :P:P:.Tak sie ciesze :P:P:P pozdrawiam wszystkie mamy wczśniaków

Moja Sonia coprawda urodzona o czasie (poczatek 38 tc) ale jest hipotroficzna. Ważyła tylko 1800 g miała 43 cm. Podobno miałam problem z pępowina, dziecko nie byo odpowiefnio odzywiane i wszystko co dostała przetwarzała na rozwój organów wewnetrznych zamiast na tłuszczyk czy też wzrost. Teraz ma przeszło 1,5 roku, wzrostowo jest na 8 centylu a wagowo na 3. Dopiero od około dwóch miesięcy wagowo sięgnęlismy jakiegokolwiek centyla. Przez przeszło rok była strasznie chuda . Ale psychicznie wszystko oki, rozwija się sprawnie, także fizycznie.

To wyobrazam sobie przez co przechodziliscie Mnie w szpitalu chcieli jeszcze zatrzymac porod 4 doby,gdyby nie moje przeczucie i histeria jaka zrobilam az strach pomyslec co by bylo,bo wody plodowe byly juz zielone a niunia urodzila sie sina az fioletowa.Ciesze sie ze u was juz wszystjo ok i POWODZENIA

Mirela 76 moja mała dopiero niedawno zaczeła wchodzić na siatkie centylowa ale teraz jak juz tak ładnie zaczeła nam przybierac to mam nadzieje ze bedzie coraz lepiej.I nie martw si enie wszystkie dzieci musza byc pulchniutkie:P:P:P Pozdrawiam



Pozdrawiam rĂłwniez Gondol i sq8jlx:P:P:P i buziaczki dla maluszkĂłw :P:P

OLKA_38 ciesze sie razem z Toba ze twoja mala tyle przybrala moja jutro zwaza i zobaczymy 4-tego wazyla 2600.

Gondol mam nadzieje ze tez przybrała twoja malutka :P A ile ma małą?

Dzis ma miesiac i 11 dni idziemy dopiero na 12-sta jak przyjdziemy to zaraz pisze jak i co!Mam pytanko co to ta siatka centylowa,pierwszy raz sie z takim okresleniem spotykam

Gondol ta siatka to takie cóś według ktorego powinny rosnac dzieci.Zaznacza sie na niej wage i wzrost dziecka.Powinnaś miec taka siatke na końcu książeczki zdrowia ja przynajmniej mam.Pozdrawiam i czekam na wiadomości o małej:):P:P:P

Ja z moimi wcześniakami (32 hbd, każdy ważył 2 kg) nie przejmowałam się szczególnie centylami. Do teraz (mają 6 lat) zresztą mają z centylami na bakier. Wzrost górna norma, waga- dolna.
Najlepsza rada dla rodziców wcześniaków- nie porównywać swoich dzieci z innymi, tymi urodzonymi o czasie.

Mama do kwadratu tak wogóle to ja sie nie przejmuje siatką centylowa.Moja starsza córka (urodzona w terminie z waga 3330) tez pózno dogoniła swoich rówieśników na siatce.Iteraz jaka z niej pannica.Pozdrawiam:P:P:P

Dziewczyny ja słyszałam że są podobno inne siatki centylowe dla wcześniaków ale nie miałam okazji jak dotąd się z nimi zapoznać bo w książeczce ich nie ma. Mój lekarz też mówi że wcześniaków nie można porównywać ale ja tak jak wy też porównywałam swoje dziecko z innymi wcześniakami. Olka 38 i Gondol moje dziecko ma już 2 latka i chętnie posłużę wam pomocą jeśli będziecie chciały z niej oczywiście skorzystać jeśli chodzi o pielęgnację tak małego dziecka chociaż sądzę że i tak świetnie sobie radzicie. A mamusie z większym stażem od mojego mam nadzieje że udzielą mi cennych porad.
Dziewczyny bardzo się cieszę że wasze dzieciaczki tak pięknie przybierają na wadze, tylko pogratulować. Czy możecie napisać(tak z ciekawości) czym karmicie wasze maleństwa ?
Pozdrowionka dla mam wcześniaków.

Sq8jlx ja chetnie skorzystam z twoich doświadczeń.Ja tez nie mam siatki centylowej dla wcześniaków.A moja mała karmie butelka i dostaje bebilon.W tej chwili właśnie przechodzimy z 1 na 2 ja juz bedziemy uzywac samego bebilonu 2 to bedziemy wprowadzac najpierw jabłko to według zalecen lekarza.Dopiero potem mamy wprowadzać marchewke,soczki i zupki.Taka mamy kolejność.Czy mogłabyś mi powiedziec czy podawałaś dziecku "debridat"bo my niedawno skończyliśmy i mała zaczeła nam ulewać?Odbijamy ja ale to nie pomaga.Pozdrawiam

Olka 38 na samym początku podawałam małemu Alprem, póżniej Bebiko Omneo 1 i to mleko troszkę zagęszczane czymś tam było i w związku z tym mniej ulewał niż pijąc Alprem. Preparatu o którym piszesz ja nie stosowałam, lekarz nam go nie zalecił.
Problem dotyczący ulewania zmniejszył się wówczas jak zaczełam dodawać do mleka Bebiko Omneo 1 kaszki z Bobovity (jak dobrze pamiętam to pierwsze kaszki można podawać od 4 m-ca ale ta informacja jest na opakowaniu). Do mleka dodawałam troszeczke kaszki a potem jej ilość zwiększałam nie przekraczając zalecanej normy.
U nas generalnie ulewanie utrzymywało się do 9 m-ca bo właśnie wtedy Kacper zaczął sam siadać (lekarz wcześniej mówił że jak usiądzie to przestanie ulewać i u nas się to sprawdziło). U nas to nieszczęsne ulewanie było przyczyną dwókrotnego zapalenia ucha.
Rozszerzanie diety zaczęłam od zupek, soczków a na końcu wprowadziłam desery.
Ale sie spisałam pozdrawiam ciebie i twoje maleństwo.

Sq8jlx myśmy zaczynali od bebilonu nenatal teraz po koleji.Kaszki tez mam teraz wprowadzac tylko pani doktor kazała nam po koleji wszystko wprowadzac po mału zeby nie wszystko na raz.Wczoraj juz mi tylko raz ulała a dzis jeszcze ani razu(odpukać) moze jej sie to wreszcie ureguluje.Chociaz jak piszesz to m oze trwac do 9 miesiecy .A dzis idziemy na fizykterapie pierwszy raz .Mała nie chce nam główki podnosić leniwa taka jest hahahah .Nieraz podniesie ale dostalismy skierowanie na cwiczenia .Pozdrawiam was :P:P:P

Oliwka wazy 3100 sq8jlx-Ja moja kruszynke karmie tylko piersia.OLKA_38-Dzieki ja jestem slepa,mam ta siatke z tylu ksiazeczki,nie martw sie my tez cwiczymy z powodu slabego napiecia miesniowego i juz widac postepy,powodenia

Gondol ciesze sie ze twoja Oliwcia juz tyle wazy pewnie moją małą niedługo przegoni z waga :P U mnie Zuzka w domu nie chce ćwiczyć wogole drze sie jakby ja ze skóry obdzierali a najgorzej jest jak ja na brzuszku kładziemy.A jak idziemy na ćwiczenia do szpitala no mała jest nie do poznania.I ćwiczy i na brzuszku polezy.Zobaczymy co powiedzą
w poniedziałek jak pojdziemy na ćwiczenia .Pozdrawiam was dziewczyny i wasze dzieciaczki :P:P


Ps.Gondol moja starsza córcia tez ma na imię OLiwka :P

Gondol gratuluje, ładnie przybiera i silna z niej dziewczynka że da radę ssać pierś. Mój synek był tak słabiutki że przy ssaniu cały robił się siny z wysiłku i przez pierwsze niecałe 2 m-ce ściągałam pokarm i pielęgniarki podawały mu strzykawką a potem to karmiłam już tak jak pisałam Olce 38 (a w tej strzykawce to było góra 5 ml).
Pozdrawiam wszystkie mamy wcześniaczków.

witajcie kochane mamusie wcześniaczków

Kajtuś ur. sie w 32 tyg z waga 2000 i wzrostem 46
co przeszliśmy to nasze...

jednak njwiększy naz problem to ulewanie, do 3 mies. byl koszmar- po każdym jedzeniu, czasem tak chlusnął, że ściana i dywan do mycia!
i oczywiście zapal. ucha

potem dowiedziałam sie od łaskawych doktorów NUTRITONIE to taki preparat do zagęszzania i nastąpiła zdecydowana poprawa

jakiś miesiąc temuzastąpiłam nutriton kleikami : ryżowym, kukurydzianym lub kaszką malinową

Kajtek niestety dalej troche ulewa ale przyczyną jest pchanie paluchów do buzi!!!

A po tych kaszkach to przypakował przez opstatni miesi ąc 1,2 kilo

Dziś kończy poł roku i waży ok. 7800 i mierzy 74 cm

Pozdrawiam Was Mamuśki!

Batmanka po twoim maluszku to już wcale nie widać że jest wcześniakiem. Ja też zagęswzczałam mleko kleikami i kaszkami ale o tym pisałam wyżej, bardzo ładnie przybiera twój mały. Jeśli można wiedzieć to napisz nam jak sięrozwija i czy wszystko już w porządku.
Pozdrawiam.

zwiedziliśmy oczywiście wszystkich specjalistów, badania, usg i inne
wzrok w porządku
słuch ok- jeszcze jedna kontrola w październiku
głowa bez zmian- tzn. żadnych wylewów krwiaków i tp
jedyny problem z którym się już prawie uporaliśmy to wzmożone napięcie mięśni palców stóp i rączek

Kajtuś jest bardzo kontaktowny, gaworzy już od 4 mies.
jest bardzo rozpieszczony

czasem wychodze z siebie taki łobuz z niego

ale poświęcam mu 24 godz/ dobę

dlatego wzięłam do końca roku urlop wychow.

My tez zaliczyliśmy juz wszystkich specjalistow.Tylko kardiolog nam został bo Zuzia ma nie zarosnięty "botal''(nie wiem nawet czy dobrze napisałam)ale narazie pani doktor kazała nam poczekac do końca listopada i wtedy zadecyduje co dalej.Wkadym bąć razie narazie nie kazała nam sie za bardzo tym martwić.
W poniedziałek ćwiczenia nam poszły dobrze ale Zuzia juz i na nich nie chciała lezeć na brzuchu i krzyczała.W domu ćwiczymy tez i tez krzyczy.
Battmannka jak ty masz dobrze ze mozesz posiedzieć z małym w domu ja juz niestety od 29 września do pracy wracam:( i co najgorsze nie moge znaleść opiekunki do małej.
A tak wogóle to moja mała jest okropnym śpiochem tylko je i śpi.Ma momenty kiedy nie śpi i troche z nami pogaworzy.Pozdrawiam was i wasze maluszki :P:P