To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

TRUDNE STARANIA O DZIECKO

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

moko.
PODFORUM TRUDNE STARANIA O DZIECKO

To zamknięte podforum dla stałych użytkowników forum maluchy.pl
Zostało ono stworzone z myślą o tych którzy nie chcą publicznie opowiadać o swoich problemach z płodnością, ale jednak potrzebują wsparcia i zrozumienia osób które borykają się z podobnymi problemami.

O dostęp może poprosić każdy, kto jest zarejestrowanym użytkownikiem forum maluchy.pl przynajmniej od 6mies. i spełnia nast. warunki:
- ma na koncie przynajmniej 150 postów
- stara się o dziecko dłużej niż pół roku, lub ma wcześniej zdiagnozowaną niepłodność znacznie utrudniająca naturalne starania
- wspomaga się farmakologicznie, poddaje się inseminacjom, in vitro, ma zdiagnozowane PCO, jego starania o dziecko są zmedykalizowane lub też stracił dziecko i chce walczyć dalej
- potrzebuje bezpiecznego miejsca w Internecie, gdzie będzie mógł podzielić się doświadczeniem i uzyskać wsparcie od osób w tej samej sytuacji.

Osoba chcąca uzyskać dostęp do podforum "Trudne Starania" powinna:
- wysłać prośbę - prywatna wiadomość - o dostęp do moderatora tego podforum (moko.), opisując pokrótce swoją historię starań
- zaczekać na decyzję współforumowiczów trudnych starań o dziecko.
Kokolita
Gratulacje! icon_smile.gif To zawsze tak cieszy jak człowiek już traci nadzieję i nagle sie okazuję, że jednak sie udało, a jak juz maluch przyjdzie na świat to ma się wrażenie, że ma się już wszystko w życiu icon_smile.gif wiem bo sama sie długo starałam icon_wink.gif
Judyta90
Wiem, co to znaczy starać się o ciąże i co miesiąc się rozczarowywać, że nie widać upragnionych dwóch kreseczek. Ja podczas starań (prawie rok) zaczęłam kontrolować swój cykl za pomocą komputera cyklu myway, który wyznaczał moje dni płodne. Dziś mam zdrowe i szczęśliwe dziecko. Swój komputer znalazłam na stronie naturalnaplodnosc.
biadolotto
Gratulacje icon_biggrin.gif Super że się wam udało icon_biggrin.gif ja też stałam się ponad półtora roku ale w końcu są dwie kreski icon_smile.gif
robson11
My z małżonką staramy się dopiero od dwóch miesięcy, ale i tak już tracimy cierpliwość icon_sad.gif
Anabel89
My z mężem podczas starań stosowaliśmy żel prefert vaginal by wspomóc plemniki podczas wędrówki do dojrzałej komórki jajowej, ja jeszcze monitorowałam sobie dni płodne za pomocą testera ze śliny afrodyta, a żel kupowaliśmy na stronie naturalnaplodnosc.
Mannama
ja starałam się przed półtora roku, ale mam koleżankę która czeka już 4 rok aż w końcu będzie miała swoje małe serduszko... Nam było ciężko, ale w takich chwilach na prawdę ręce opadają, bo na prawde nie wiem co mam jej już mówić. Jeździ do lekarzy wszelkiej maści, brała zastrzyki, leki i nic...
dorotadorotka7
robson11, szybko! Spróbujecie nie przejmować się. A gdzie się leczycie? Ja miałam takiego lekarza, że zawsze byliśmy zadowoleni z mężem icon_wink.gif
Soho98
Ja podczas starań dowiedziałam się, że jak nie wychodzi to należy skupić się na dniach płodnych i zarówno kobieta jak i mężczyzna warto by właśnie wtedy byli wypoczęci i gotowi do działania icon_wink.gif ja osobiście właśnie podczas starań nauczyłam się obserwować organizm i wyznaczać sobie dni płodne, pomagałam sobie urządzeniem komputerem owulacyjnym, który brał pod uwagę min. jakość śluzu szyjkowego
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.