To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Jak ustalić kontakty z dzieckiem?

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Maadzik
Znajomy ma dziecko z kobietą, która rozstała się z mężem ale nie rozwiodła się. Zgodnie z aktem urodzenia mój znajomy nie jest nawet ojcem swojego dziecka, choć bardzo chciałby nim być formalnie. Złożyli do sądu pozew o zaprzeczenie ojcostwa męża i uznanie za ojca mojego znajomego. I tu proste sprawy się kończą, jako że kobiecie odbiło, zostawiła go, zabrała dzieci i pozwala na kontakt ojca z synem tylko przez 2 godziny w tygodniu, w miejscu publicznym na miniaturowym placyku zabaw (takim kawiarnianym). W zamian dostaje 1000 zł miesięcznie na utrzymanie syna. Ostatnio jednak sprawa skomplikowała się jeszcze bardziej, matka zaczęła unikać spotkań, twierdzi, że mały wiecznie jest chory a dzień później spotyka się ją w sklepie czy na spacerze. Gdy on chce się dogadać ona wrzeszczy, nasyła na niego policje, twierdzi, że ją bije, maltretuje psychicznie i ciągle jest pijany.
Co można zrobić w takiej sytuacji. Czy można w jakikolwiek sposób przyspieszyć sprawę o ustalenie ojcostwa (czekają już prawie rok)? I co dalej?
A ewentualne alimenty? Czy powinien płacić tylko na dziecko, czy też na matkę jako że podobno po porodzie w związku z urodzeniem dziecka straciła możliwość pracy.
Pomóżcie, proszę. Człowiek jest tak zdesperowany i zmęczony, że aż żal na niego patrzeć. A naprawdę wiele nie chce, jedynie być ojcem dla swojego syna.
Mat Ko Ma
Przyspieszyć sprawy się nie da icon_sad.gif
Niestety - dopóki nie jest biologicznym ojcem "na papierze" to nie ma praktycznie żadnych praw do dziecka i nie da rady sądownie uregulować kontaktów z synkiem. Podobnie jak i obowiązków również nie ma. Rozumiem, że teraz dobrowolnie płaci te 1000 zł ? W takim przypadku warto by było żeby miał poświadczenie tych wpłat ! Żeby nagle nie okazało się, że po ustaleniu ojcostwa ma spłacać.
Alimenty na matkę - to kwestia sądu. Samo urodzenie dziecka wcale nie oznacza, że matka nie może iść do pracy.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.