To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Kinder-gelt

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

zachwycona
Witam bardzo serdecznie.
Ojciec dzieci od 2 lat pracuje legalnie w Niemczech.Złożyliśmy stosowne dokumenty o pobieranie kinder-gelt i czekamy na decyzję.Miesiąc temu w końcu nareszcie postanowiłam się rozstać z partnerem (nie mamy ślubu).
Niestety,jak zwykle,w sprawie pieniędzy na dzieci nie możemy się porozumieć więc zrobi to sąd.
Tego zasiłku nie ma jeszcze, ale czy mogę wspomnieć o tym w pozwie, i czy nadal będzie się należał, czy walczyć.
Może ktoś się zna,coś wie.
ProszÄ™ piszcie.
silwia2000
Kindergeld Ci sie nalezy i nie ma to nic wspolnego z alimentami. Jezeli to Ty zlozylas wniosek do familienkassy, to wzasadzie nie ma problemow, jezeli Twoj Partner to proponuje zadzwonic do Fk i poinformowac, ze maz nie oddaje Ci kg.
zachwycona
Ja nie złożyłam tylko On,nie wiem nawet czy już dostał i pobiera,On jest w Niemczech ja w Polsce z dziećmi.
silwia2000
Musisz zadzwonic do familienkassy i sie dowiedziec czy pobiera - jezeli tak to on musi je na dziecko przekazywac
ulla
Jeżeli pobiera, ale ci nie oddaje, to może mieć problemy. Warto się dowiedzieć. Nie wiem kiedy złożone zostały dokumenty o dodatek na dzieci, ale zazwyczaj, jeżeli dokumenty są w porządku, to procedura nie trwa długo. A ew. pobrana kwota w całości należy się waszym dzieciom.

Oczywiście zanim zaczniesz go podejrzewać o nieuczciwość warto przeczytać:

https://www.finanzamt.pl/index.php?option=c...e&Itemid=98


jeżeli był partnerem, a nie mężem, to uzyskanie świadczenia może być niemożliwe lub znacznie trudniejsze.
zachwycona
W maju zostały złożone wszystkie dokumenty,pamiętam że przysyłał mi zgodę że zgadzam się aby on pobierał pieniądze i ją podpisałam. Od tamtej pory nic nie wiem.
Ponowię pytanie ;czy w pozwie o alimenty wspomnieć o tym zasiłku?
Dziewczyny dziękuję za odpowiedzi.
zachwycona
Dodam jeszcze że on ma siostrę w Niemczech która jest tam 18 lat,napisał jej pełnomocnictwo i ona w większości zajmowała się tą sprawą. Rozmawiałam z nią kilka dni temu i ona twierdzi ze nic nie wie.
Chętnie bym zadzwoniła do familienkassy ale nie znam języka.
silwia2000
Ja bym nie wspominala, bo sa to pieniadze, ktorych realnie nie masz i nie wiadomo, czy je wogole dostaniesz...

Twoj maz bedzie kombinowac by Ci ich nie wysylac, a Ty bedac w PL nie masz go jak zmusic - poprostu bedzie Cie jawnie okradal z tych pieniedzy
bo na dobra sprawe on juz moze m iec te pieniadze wyplacane a Ty nawet tego nie wiesz.

Gdybys chociaz numer znala to dzwoniac tam szlo by sie dopytac czy oni juz to swiadczenie wyplacja - tak czy inaczej - ppewne jest, ze te pieniadze sie Ci naleza
a oni to nadplacaja do dnia zlozenia wniosku... czyli, jezeli zalatwianie trwala pol roku to musza Ci te pol roku nadplacic -
6 razy 183 euro.

zachwycona
To znajdę numer tylko mi trzeba kogoś kto po niemiecku mówi icon_biggrin.gif
silwia2000
Ja nie mowie o Nr telefonu - tylko o numerze jaki wam familenkasse nadalo
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.