To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Marzec 2004

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21
greg
Witam

25.03 Kamilek

waga 4.230
wzrost 57 cm
awa
witam
[/size]AMELKA
[size=12]
26.03 godz.6.15
waga3.280 długość56 icon_biggrin.gif[color=violet]
Ptysiak
Witam icon_smile.gif

Jaś

29.03

waga: 3000
wzrost: 55 cm
Diara
Cześć!

Wiktorek

8.03.2004

2930g, 54cm
Myssia
Cześć
Kacperek - waga 3420, długość 55, obecnie waży 7070, wzrostu nie znam, ale wyrósł już z rozmiaru 68
Pozdrawiamy
anka gawlik
LAURA-ŁUCJA GAWLIK
UR.22 MARCA 2004
WAGA 3700 I 57 CM!!!!!!!!!!!!!
WROCLAW
a dzis ma 2 miesiace i 5350!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wiśnia
Hej hej!

Jeszcze moja IZABELA
28.30.2004r godz. 21.40
3770g i 60cm

A teraz około 6kg i rozmiar ciuszków 74 icon_eek.gif !!!
niki
MAKSYMILIAN
14 03 2004
Waga urodzeniowa 3600 waga obecna 7200
Wzrost 56cm, a obecnie około 72cm
KM
Na prośbę Myssi informuję, że baaaaaaardzo chce się z Wami skontaktować ale ma coś z kompem i nie może się zalogować na maluchach icon_sad.gif
Aisa
Cześć !
Laura - 13.03.2004r.
waga 3450, wzrost 55 cm.
Pozdrawiamy wszystkie dzidziusie bardzo serdecznie.
anonimowy
Zapraszamy wrzystkich marcowych rodziców do opowiadania o swoich dzieciach na naszym wątku marcowym . Forum ciąża i poród;" Mamuśki marzec 2004"
maja03
Witam icon_smile.gif
Jagodka 4.03.2004- 2830 g i 51 cm ( giganciara icon_wink.gif )

Moze tutaj przeniesiemy nasz watek z ciezarowek ??
Ptysiak
icon_lol.gif czekamy na reszte dziewczyn
Ajka
Witamy dziewczynki i najukochańsze aniołki icon_biggrin.gif z Marca 2004!!!
Dobra miejscówka, wjęc jeśli można to i my się z miłą chęcią dołanczamy.
Czekamy na Reszte i milusińsko pozdrawiamy icon_biggrin.gif
Ajka
Ach ale gapa ze mnie icon_biggrin.gif

Laura - 13.03.04r. 3450 i 55cm.

Dziewczynki tak z ręką na sercu to coś tam o Was wiem, a jeśli chodzi o nas to nie wiem od czego zacząć (dużo tego strasznie) jakaś do tyłu jestem ale nadrobię straty obiecuję icon_wink.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif Buziaki
maja03
Witaj Ajka - Ty nam zaraz wszystko opowiadaj icon_smile.gif
Ajka
Cześć mam na imię Laura i też tak jak Wy urodziłam się w marcu 2004r.

Razem z mamusią z okazji półrocznych urodzinek życzymy Wam śmiechu w domu, lodów w niedziele, przyjaciół najlpszych na świecie i wszystkiego wszystkiego co tylko chcecie icon_biggrin.gif
Ajka
W oczekiwaniu na mamuśki i dzieciaczki z marca 2004 napiszemy coś.
Właśnie przebija nam się drugi środkowy dolny siekacz i stąd problemy z zasypianiem (płacz i kręcenie głową), nocne wybudzanie się z płaczem (niespokojny sen), uderzanie grzechotkami w buziaka, nadmierne ślinienie się itp. Jakoś musiałyśmy sobie pomóc w postaci naturalnych gryzaków tzn. daję do chrupania kostkę jabłka, marchewkę i banana.

Mała całymi dniami gaworzy, tworzy rytmiczne łańcuchy sylablowe baba (babba)... pupa, błe,dadadada, gegege, babu.

Laura próbuje samodzielnie siedzieć (już nie chce leżeć icon_biggrin.gif), przekręca się z brzucha na plecki a w dugą stronę ma czasami problemy a jak ma problem to krzyczy: baba baba icon_biggrin.gif

Acha mamy już za sobą pierwsze wstępne etapy raczkowania. icon_biggrin.gif ale fajnie.

A od dwóch tygodni pojawiło się coś takiego jak odróżnianie osób bliskich od obcych (fajne to takie wcale nie jest jak zobaczy jakąś ciocie tydzień nie widzianą to stracha łapie niesamowitego) A jak unosi wysoko ramiona to chce być wzięta na rączki.

Jeśli chodzi o zabawki, grzechotki i takie tam to chwyta kilka całą powierzchnią dłoni, przekłada je z ręki do ręki i uderza się po buzi albo fruwają po całym mieszkaniu icon_eek.gif

A cycuchem to my się już nie karmimy icon_sad.gif , zaczynamy wprowadzać stałe posiłki (wszystko wypróbowane), Laura to straszny niejadek, praktycznie wszystko w nią wpychamy na wszelkie sposoby - waży 7.100 i 68,5 cm.

Pominęłam prawie wszystko (jedziemy do moich rodziców na działeczkę) jak wrócimy mam nadzieję, że już Wszystkie będziecie dziewczynki i popiszemy razem. Buziaczki pa
icon_biggrin.gif
niki
Hooop ... i oto jestem.

Witamy Cię Ajka serdecznie. Witamy też Laurę milusio. Jestem pod wrażeniem. Zębów. To chyba pierwsze siekacze na naszym forum. Przynajmniej jeśli chodzi o dzieci.

Aaa.. Ziewam, jestem notorycznie niewyspana. Pół roku. Jak długo jeszcze? Następne pół? Wszystko na to wskazuje, bo Maksik ani się myśli pod tym względem zmienić. Całe nocki się czegoś wierci i popłakuje, a do cyca najchętniej by się podłączył już na stałe.Na zgrabną sylwetkę mu to na pewno nie wyjdzie. Jest już taki okrąglutki. Myślę, że to przez to nocne obżarstwo, bo w dzień nie ma potrzeby jedzenia w takich ilościach.

Ostatnio zafascynował się leżeniem na brzuchu. Bardzo dziwne, bo do tej pory mu to nie odpowiadało. A teraz spędza leżąc długie godziny, i to sam, ku mojej cichej radości. Rozrzucam mu tylko zabawki wokół, sprawdzam,od czasu do czasu, czy nie poturlał się za daleko i mogę zająć się innymi sprawami.

Tyle, póki co, bo jedziemy pomóc cioci Maksia w przeprowadzce. A raczej ponadzorować, bo jakie tam teraz z nas pomocniki?
midia
Też trafiłam;-)
Witam!
Na razie nie mam czasu napisać (rządzę w kuchni) ale potem nadrobię..

Póki co pozdrawiam!
Ptysiak
Maja, Decy co z naszym spotkankiem ? icon_smile.gif moze w czwartek

Decy bardzo chcialabym cie zobaczyc - to chyba sentyment icon_wink.gif
maja03
Jak Owocowa nie rozlozy sie do konca - to o.k . Bo jak na razie ma katar i kaszel icon_rolleyes.gif - zobaczymy jutro ..
Ptysiak
Jas tez ma katarek ale juz mu przechodzi
midia
Szczerze mówiąc sama nie wiem..
Jutro jadę na zakupy z Dziadkami dla Pawełka
Pojutrze mamy gości z rodziny
W czwartek idę na spacer do Chrzestnej
W piątek przyjeżdża tatuś Młodego, ale może po obiedzie Pawełka bym zdązyła do jakiegoś parku niedaleko domu. Nie mam pojęcia :-)))))
A jeszcze do tego nie wiadomo jaka będzie pogoda..
I mam psa;-))))))) z którym nie bardzo chciałabym się włóczyć tramwajami;-))) Ale poplotkować chciałabym.. oj chciała..

A teraz idę szorować Malucha! Jakoś od tego ciągłego ślinotoku cały się klei;-))))))

Z najnowszych "ważnych" spraw: :-) :-) :-)
- obśliniamy palce u nóżek
- przewracamy się bardzo zwrotnie w tę i w tamtą stronę:-)
- chętniej stoimy niż siedzimy :-) leżenia na wznak już nie praktykujemy:-)
- przemieszczamy się w łóżeczku turystycznym w różny sposób (nie raczkując w normalny sposób póki co;-)
- kochamy ćwiczyć mostki i wariacje ruchowe.. ech. (fotelik samochodowy, który używałam do karmienia poszedł w odstawkę- nie ma szans, żeby spokojnie posiedział;-)
- zjadamy wszystko co przystało 7 miesięczniakowi;-)
- śpiewamy, mruczymy, wrzeszczymy i ślinimy się nonstop;-)
Generalnie wszystko w formie.

Reszty grzeszków mojego szkraba nie pamiętam na ten czas... amen;-)

pozdrawiam!!
Ptysiak
Decy, ale chwilke chyba znajdziesz dla starej znajomej icon_smile.gif

ja moge gdzies podjechac (jestem zmotoryzowana) w twoje okolice na spacerek icon_lol.gif
anonimowy
Ignacy Ludwik
12 marca 2004
3840 g i 57 cm

obecnie
6 miesiecy
9,5 kg i 71 cm

pozdrawiam
weronika
maja03
Witaj Weroniczko icon_biggrin.gif

Dawaj cos wiecej !! Opowiedz o sobie i o malenstwie !!
anonimowy
Czułam jak się zatrzęsła ziemia.
icon_eek.gif Niesamowite wrażenie, mówię Wam dziewczyny. Siedzieliśmy sobie z Maksiem na kanapie. Nagle czuję takie jakby lekkie kołysania podłogi, mam wrazenie, jakby kręciło mi sie w głowie. Patrzę w stronę stolika na ktorym stoi duży kwiat i widzę jak kołyszą się jego liście.Pewnie kot rozrabia gdzieś pod stołem, pomyślałam. Nagle słyszę szum i patrze w drugą stronę. Na takim wysokim kwietniku stoją sobie u mnie inne rośliny. Widzę i słyszę jak szumią poruszając się, choć wszystkie okna zamknięte. Wstaję i krzyczę do Agnieszki, która jest w drugim pokoju, że chyba mielismy trzęsienie ziemi. Agnieś odkrzykuje że też to czuła . Włączamy radio i słyszymy, że było 4,5 stopnia. Kwiaty poruszają się jeszcze z pól minuty, po czym wszystko się uspokaja.

Przyznaję, że miałam lekkiego cykora. W pewnym momencie chciałam już zabierać dzieci i wychodzić z domu. Po tym wszystkim na pamiątkę została mi linia pękniętego tynku na suficie.
niki
Ten gość to oczywiście ja. Chyba z przejecia zapomniałam sie zalogować icon_lol.gif
midia
niezle niki! ogladałam wiadomosci.. brrrr

pawelkowi wlasnie wychodzi jeden zabek, wiec trzymam go na rekach..
obawiam sie, ze przez to marudzenie i zla pogode odpadaja wszelkie dalsze wycieczki.. ech
mlody jakby tylko mogl to wpakowalby do buzi wszystko co tylko ma pod reka- ubaw po pachy;- ) do czasu!!

co sie stalo z moim spokojnym synkiem.. ałaaaaaa;-)))))))))))))))

pozdrawiam!
maja03
A nas chorobsko dopadlo icon_rolleyes.gif
Mala ma katar i szlag ja trafia - bo oddychac przez nosek nie moze. Poza tym zaczyna kaszlec i skrzeczy niemilosiernie. Poza tym mnie tez cus
zaczyna krecic ( bol gardla straszny).
Na szczescie posiew wyszedl jalowy !! icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif . A pod koniec padzdziernika mamy umowiona wizyte na cystografie ... ech ...
Trzymajcie sie cieplo ..
niki
My też trochę chorujemy. Katar, lekkie stany podgorączkowe. Maksio marudny i płaczliwy. Jesień, jesień przyszła...

Wstawiam kilka nowych zdjątek Maksika.

midia
Jejku jak mi szkoda Waszych dzieciaczków! Pawełkowi zaczęłam podawać codziennie Cebion i chyba jakoś skutkuje.. uff..
Zastanawiam się też ile czasu będzie wyrzynał się do końca ten jeden ząbek bo widzę, że drażni go niemiłosiernie.. Podobno następne już wychodzą łatwiej i dziecko się przyzwyczaja. Teraz zamiast godzinnych, trzygodzinnych drzemek uprawia 15 minutowe;-)

O zawrót głowy przyprawiają mnie ceny kombinezonów na zimę. Znacie jakieś tanie sklepy z odzieżą dla niemowląt we Wrocławiu???
Pdaję Wam tanią hurtownię (do cen doliczają 10% dla odbiorców indywidualnych)
MIKMI S.C. Wrocław
ul. Żeromskiego 69/71
tel. 321 53 00
czynna codziennie od 8- 18
w soboty od 8-14

Kupiliśmy tam:
- czapki przejściowe po 9 zł (na placu za taką samą czapkę dałam 20 zł.. wrr)
- jesienne komplety spodnie + bluza za ok 25-29 złotych (na placu kosztują nawet 50 zł)
- buciki przejściowe za 9 zł (na placu nawet nie widziałam takich ładnych)
- smoczki Avent po 12 zł
- body (tańsze niż wszędzie)
i inne pierdoły ale cen już nie pamietam;-))) Naprawdę polecam bo nawet swetry nie były tak oszałamiająco drogie i widziałam świetną kurtkę w rozmiarze 80 cm za 39 złotych!! Szkoda, że Młody już przerósł ten rozmiar;-)

Pozdrawiam!

I tez się pochwalę zdjęciem - ale niestety z przed miesiąca..


Ptysiak
to musze sie wybrac do tej hurtowni, bo w sklepie mikmi jest bardzo drogo

a Pawelek super icon_smile.gif szkoda ze tylko jedno zdjecie

czapeczke ma sliczna icon_lol.gif
niki
Tez bym się wybrala na zakupy do tej hurtowni, ale niestety do Wrocławia mam za daleko wink.gif
Mieszkam za to na ulicy Zielonogórskiej. Kiedyś policjant podejrzewał mojego męża o falszywe dokumenty z tego powodu. Faktycznie z Białegostoku do Zielonej Góry też jest kawałeczek icon_lol.gif , ale niestety nazwa ulicy pochodzi od nazwy osiedla Zielone Wzgórza...Trudno to jednak było wytłumaczyć policjantowi.

Zrobiło się tak zimno, że chyba wszystkie myślimy o cieplejszych ubrankach dla dzieci. Ja też planuję w tym tygodniu się trochę rozejrzeć, może uda mi się cos fajnego i praktycznego upolować.

Katar u Maksia jakby się zmniejszał, zębów dalej nie widać.
Ulubioną zabawą ostatnio jest czołganie się do tyłu., albo kiwanie się do przodu i tyłu w oparciu o rączki i kolanka.Myslę, że to taki wstęp do prób raczkowania.
midia
Widzę, że rozwaliłam forum tym zdjęciem Pawełka- wybaczcie!
Postaram się publikować następnym razem miniaturki;-)

Donoszę jeszcze, że w Askocie we Wrocławiu
(na Sztabowej i Krasińskiego) mają w promocji:
body ProBaby z długim rękawem za 7,90 zł
i spiochy ProBaby za 8,90zł.
Sprawdziłam! Dobre jakościowo i niedrogie.
Rozmiarówka w większości do 74.
Z ledwością wygrzebałam parę sztuk 86.

Kombinezony mają też odjazdowe ale w cenach 150-180 zł.. wrr
Kupiłam dzisiaj dresik na zimowe dni za 61 zł.
Kiedy sobie coś kupię?;-))))))

Pogoda też podła....
Ptysiak
mi nie rozwalilas forum tym zdjeciem icon_smile.gif

a ja w askocie kupilam na wyprzedazy super dresik na zime PePe za 29zl - byly duze rozmiary, ja kupilam na 80
midia
Zapomniałam napisać, że w hurtowni Mikmi kupiliśmy też świetną piżamkę
z froty za 15 złotych (+10%), ze ściągaczami przy rękawach i nogawkach.
W tej piżamce właśnie Paweł urzęduje dzisiaj w domku.
Jest luźna, dwuczęsciowa i cieplutka- Młody wygląda w niej jak wielki miś;-))
Super sprawa! I tanio!

Ptysiu sklep na pewno jest o wiele bardziej atrakcyjny jak hurtownia do której wchodzi się z podwórza, i jest ponura, smętna i nieatrakcyjna..
ale w końcu co nam to przeszkadza;-)

pozdrawiam!!
midia
W Askocie z wyprzedaży wygrzebałam golf PePe za 14 zł;-))))
Dzisiaj Paweł miał go na sobie pierwszy raz.
Problem tkwi jednak w tym, że właściwie Młody nie ma szyi ;-)))))))

Pozdrawiam!
niki
Wiecie co zauważyłam obserwując tak mojego synka?
Co jakiś czas odkrywa jakąś nową umiejętność, ćwiczy ją namiętnie przez kilka dni, po czym przestaje, odkrywa nową, porzuca ją i wraca do starej już opanowanej i ulepsza wersję.
Czy u Was też tak się dzieje?

Dzisiaj wybieramy się na zakupy. O wynikach poinformuję icon_wink.gif

.Ach, chciałam jeszcze zapytać, czy lepiej kupić kombinezon jedno-, czy dwu-częściowy. Ja sklaniam się raczej do wersji jednoczęściowej...
midia
Niki, mój Paweł też ćwiczy różne wariactwa ale też specjalizuje się w terroryzowaniu mamusi:-)
Na przykład : umie włożyć sobie sam smoczek do buzi ale uwielbia też jęczeć żeby mamusia mu go włożyła.
Oj taki nieszczęśliwy jest wtedy;-))
Generalnie jak mężczyźni są chorzy to mnie szlag trafia! Tylko dobić;-))
A teraz wychowuję następnego samczyka;-)

Co do kombinezonów to też myślę o jednoczęściowem.
Młody się tak wierci, że stale myślałabym o tym czy ma dobrze osłonięte plecy..
Jaki rozmiar kupujesz Niki?

pozdrawiam!
midia
CYTAT(Ajka)
Właśnie przebija nam się drugi środkowy dolny siekacz i stąd problemy z zasypianiem (płacz i kręcenie głową), nocne wybudzanie się z płaczem (niespokojny sen), uderzanie grzechotkami w buziaka, nadmierne ślinienie się itp. Jakoś musiałyśmy sobie pomóc w postaci naturalnych gryzaków tzn. daję do chrupania kostkę jabłka, marchewkę i banana.



Ajka czy używasz żel na dziąsła? Ja kupiłam Bobodent ale mam wrażenie, że nic nie pomaga.
Za mną pierwsza nieprzespana noc z powodu ząbkowania i szukam sposobu, żeby sobie ułatwić życie;-))
Ajka
Witajcie dziewczynki i dzieciaczki!!!
Właśnie wróciłyśmy z działeczki bo chłodem powiało nieprzeciętnie więć uciekać musiałyśmy, ale ogólnie nieźle było - babcie nad Laurą biegały, sterczały i spełniały wszelkie życzenia małej księżniczki, a mamusia się regenerowała icon_biggrin.gif - a tak właśnie sobie spędzałyśmy wakacje - a co tam...
Jeśli chodzi o ząbki to my jesteśmy na etapie trzeciego tzn. górny siekacz icon_biggrin.gif Tak to prawda początki są najtruniejsze jeśli chodzi również o zęby. Przy wykluwaniu się pierwszego ząbka Laury podawaliśmy na noc syrop -NEOSPASMINA (uczucie niepokoju , nadmierna nerwowość, zaburzenia snu), żel na ząbkowanie - CALGEL - to wszystko poleciła nam znajoma dr. ord. Szpitala w którym rodziliśmy - jeśli chodzi o nas to zadziałało rewelacyjnie icon_biggrin.gif
Mała weszła w etap dziwnego porozumiewania się - mówi do nas szeptem, a nad ranem bardzo często uczy się pluć a pfu a pfu icon_lol.gif
Chętnie słucha różnego rodzaju melodii i piosenek i ma swoją ulubioną płytkę "Muzyka Bobasa"
Malutek bawi się w podróżnika - rusza się bezustannie i robi nam pokazówki w kojcu, a leżąc na leżaczku podnosi się do pozycji siedzącej, łapie się blatu stoliczka leżaczkowego i trzyma go skurczowo aby tylko siedzieć - i to się nazywa szczęście icon_biggrin.gif
Księżniczka wzywa. Cieplutko pozdrawiamy mamusie i dzidziusie.
midia
CYTAT(Ajka)
Jeśli chodzi o ząbki to my jesteśmy na etapie trzeciego tzn. górny siekacz :D Tak to prawda początki są najtruniejsze jeśli chodzi również o zęby. Przy wykluwaniu się pierwszego ząbka Laury podawaliśmy na noc syrop -NEOSPASMINA (uczucie niepokoju , nadmierna nerwowość, zaburzenia snu), żel na ząbkowanie - CALGEL - to wszystko  poleciła nam znajoma  dr. ord. Szpitala w którym rodziliśmy - jeśli chodzi o nas to zadziałało rewelacyjnie



Wiedziałam, że dziewczynki rozwijają się szybciej;-))))))))))
Mój Pawełek do porodu miał być Mają... ech:-))))

Ajka wielkie dzięki! Czy Neospasmina jest produkowana w wersji dla dzieci? Kojarzy mi się ze środkiem uspokajającym dla dorosłych. Napisz, proszę jeszcze, w jakich dawkach podawałaś. I czy mogę ją kupić bez recepty.

dzięki!
Ajka
CYTAT(decy)
Ajka wielkie dzięki! Czy Neospasmina jest produkowana w wersji dla dzieci? Kojarzy mi się ze środkiem uspokajającym dla dorosłych. Napisz, proszę jeszcze, w jakich dawkach podawałaś. I czy mogę ją kupić bez recepty.

dzięki!


Decy - dr. ord. poleciła nam neospaspine podawać wieczorem pół łyżki przed snem. Jest to syrop neospasmina dla dorosłych i dla dzieci bez recepty.
Życzymy przespanych nocy Tobie jak i Wszystkim mamuśkom bo jakże nam wszystkim jest to potrzebne icon_biggrin.gif .
Buziaczki.
niki
Decy, jeśli chodzi o ząbkowanie, rozdrażnienie, to ja mam troszkę inne sposoby.Wprawdzie ząbki u nas dopiero w trakcie wyrzynania się, ale w kwestii nieprzespanych nocy to ja autorytet niepodważalny jestem.

Ja swojemu Gugusiatemu w takie szczególnie trudne dni jak ostatnio, lub na przykład kiedy jest mocno niespokojny po szczepieniu lub w trakcie choroby podaję zawsze wieczorem granulowaną herbatkę uspokajającą Hippa, która ma w swym składzie rumianek, melisę i lipę i jest dozwolona już od 1-go miesiąca życia.

Można także w szczególnych przypadkach podać czopki homeopatyczne dla niemowląt Viburcol, a dziąsełka posmarować czymś (ja stosuję Dentinox w żelu). Wszystkie te metody poleciła mi znajoma lekarka, a z doswiadczenia wiem, że czasem się trzeba czymś wspomóc by ulżyć sobie i przede wszystkim dziecku.

Ząbkowanie , to taka indywidualna sprawa. Niektórym dzieciom to zęby wychodzą zupełnie szybko i bezboleśnie, a inne dzieci to z siebie wychodzą zanim im te zęby wyjdą. Ale ten pierwszy to zawsze najgorszy jest.
niki
Hej, hej> Gdzie jesteście?

Ekh... Weekendowe imprezki zaliczacie?

Ja to już nawet za naszą Myssią- podróżniczką się stęskniłam...

Na zakupach ci byłam. Prawie nic nie kupiłam. Albo mi sie nie podobało, albo było za ciepłe na tę porę roku, albo nie było koloru

Taka to wybredna jestem icon_redface.gif

. Ale przynajmniej wyrobiłam sobie jakieś wyobrażenie na temat tego czego potrzebuję. Maksik dobrze bieganie po sklepach znosił, więc jeszcze raz pojedziemy. Teraz to z modelem trzeba jeżdzić, bo co producent to inny rozmiar.
maja03
Hej !!
Jestem jestem - tylko powiadomienia do mnie nei przychodzily !!
Widze, ze zabki na calego ida .
U Owocowej na razie cisza.
Katary jakies przechodza, moze w koncu uda sie zaszczepc zalegla szczepionka ??!!

Co tam u WAS MARCOWECZKI !!
Myssia
Hej, melduję, że wróciłam z Sopotu. Nie przeczytałam jeszcze całego wątku, doszłam do momentu jak Niki przeżyła trzęsienie ziemi i się strasznie podnieciłam...nie nie, nie myślcie nic złego, nie ma męża obok icon_wink.gif , podnieciłam się bo ja akurat byłam w tym czasie w Sopocie. Mąż był w pokoju i czuł, jeździł z łóżkiem icon_smile.gif a ja..... icon_sad.gif icon_sad.gif icon_sad.gif icon_sad.gif icon_sad.gif wracałam z Niuniem z molo i pupa blada, nic nie czułam, icon_sad.gif icon_sad.gif icon_sad.gif icon_sad.gif icon_sad.gif buuuu......!!!!!!!!!! ja też chcę trzęsienie, chociaż malutkie, takie mini mini.
Dobra, spadam spać, jutro napiszę co u nas, a wydarzyło się sporo.
Buziaczki dla Was kochane moje ode mnie i marudnego, upierdliwego synusia icon_smile.gif
Myssia
No, poczytałam wszystko do końca, ale chyba nie mam siły pisać nic nowego, więc buziaczki, jutro wkleję jeszcze zdjęcia z nad morza.
Cmok
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.