ziołowe farby do włosów

Po ponad 20 latach farbowania włosów tradycyjnymi farbami chciałabym przejść na bardziej ekologiczny sposób koloryzacji. Wybór farb ziołowych jest tak duży, że nie wiem na którą się zdecydować. Stosowałyście takie farby? Da się uzyskać taki efekt jak przy zwykłych?

ok 10 lat juz farbuję ziolowymi. na poczatku robiłam maskę z henny sypanej, ale trwało to tak długo, że zaprzestałam. Teraz używam Deliil ub Venity ale szcze rzemówiac mam dosc już trochę, ponieważ szybko spływa z włosów. Mam bardzo dużo siwych wlosów i tak czeste farbowanie jest juz dla mnie uciązliwe.

Kiedyś zafarbowałam Henną Khadi. Włosy miałam sianowate i śmierdzące.
Moja koleżanka jednak farbuje tym regularnie i owłosienie cudne, lśniące ma.
Tak więc- zależy od egzemplarza.

Tez jestem ciekawa, zwykle mam balejage, rozjaśniacz i ciemny kolorek, ale wlasnie po tym (chyba rozjasniaczu) mam siano Raz eksperymentowałam z jakąś mieszanka robiona ale efekt widoczny bym najbardziej na reczniku :/

Henna sypana odpada, za dużo z nią zabawy i trudno rozprowadza się na włosach. Poszukuję farby, która utrzyma się na włosach co najmniej 3 m-ce. Delia z tego co piszą spływa po 8 myciach, czyli musiałabym farbować włosy co 1-1,5 tygodnia

dokładnie. dopoki nie miałam duzo siwków to mi to nie przeszkadzałoo i farbowałam co 3 tygodnie. ale teraz? 2 tygodnie to max.
Ale chetnie się dowiem , ktora farba trzyma 3 miesiące

Raczej ile myc wytrzyma, niestety.
Ja z naturalnych przerzuce sie chyba na te chemikalia bo biale pojedyncze wlosy niestety juz pasemka zaczynaja tworzyc. I kto powiedzial, ze zycie zaczyna sie po 40-tce?

dziewczyny, przecież siwe włosy są modne

niestety ja też cierpię i farbuję, ziołową farbę wypróbowałam raz i więcej nie wrócę - kolor wyszedł mi zupełnie inny niż miał być, ryży, to był koszmar
Miałam wielką ochotę wypróbować hennę, ale jak przeczytałam, że trudno wypłukać i że zatyka odpływ wanny, to sobie odpuściłam.

ze co? ....eco look?
Szkoda tylko, ze moje siwe tak starsznie kontrastuja z moimi naturalnymi....

Zauważyłam u siebie ostatnio kilka siwych włosów mam dopiero 27 lat. Czy są na to jakieś naturalne sposoby? Jestem blondynką, próbowałam rumianek ale nie działa.

To juz melissy lepiej sobie zaparz
Ciesz sie, ze jestes blondynka, zawsze to mniej kontrastowo niz u nas, brunetek.

ja pierwszych siwych wlosow dorobilam sie w wieku 33 lat rodzac drugorodna.

oj tam nie marudźcie, moja koleżanka miała pierwsze siwe włosy koło 18-tki i to jeszcze zanim siwe stały się modne.
Wreszcie polski internet też odnotował ten trend, to linkuję. W googlach znajdziecie tego mnóstwo.

Oczywiście, inaczej wygląda młoda buzia z jednolicie siwymi włosami a inaczej szpakowata pani w średnim wieku, nie oszukujmy się niestety

Mniej chemiczna jest na przykład farba Color&Soin (w aptece można ją kupić). Nie znam farby do włosów która trzymałaby 3 miesiące - a odrosty? Przecież tam będą siwe włosy widoczne.

Tak ja używałam.Z natury mam słabe włosy i to jeszcze łamiące się. Z kolei nie mogę się patrzeć na ich kolor. Na pewno nieapetyczny. Siwo szary mysi kolorek ( odziedziczyłam po mamie).
Bardzo fajne są farby Herbatint - równiez linkuję bo niestety można zamówić jedynie przez internet i tanie to one na pewno nie są ale nie niszczą włosów. Nawilżają i łatwo jest włosy rozczesać.

Może problemem nie jest trwałość farby, tylko włosy za szybko rosną?

Ja mam beznadziejne włosy - cienkie, miękkie, do tego też, dużo za dużo siwych, jak na moje potrzeby . Mają ponadto wadę - szybko rosną. Wedle mojej oceny więcej niż cm na miesiąc, więc bardzo szybko mam odrosty. Za to włosy za odrostami bardzo długo mają ładny kolor.
Farbuję mniej więcej co trzy miesiące, godząc się z faktem posiadania siwych włosów, ew. w tym czasie, w razie potrzeby używam szamponu koloryzującego, takiego o trwałości na 3-4 mycia, jeżeli znajdę pasujący odcień. Ale najchętniej chyba ogoliłabym się na zero i sprawiła sobie perukę.

u nie nic sie nie wydarzyło. w koncu pozegnalam sie z farbami ziolowymi bo mialam serdecznie dosc. prowadze bardzo aktywny tryb zycia i nie moglam zniesc ciemnych zaciekow na plecach i twarzy, ktore tworzyly sie podczas biegania gdy mocno sie spocilam. farba splywala, to miala byc niby zaleta, ze oblepia wlos na zewnatrz.
jest jednak minus dosc istotny mojego rozbratu z farbami ziolowymi.jak farbowalam ziolowymi to powtarzalam mezowi, ze ma bardzo oszczedna zone, hehe. ale teraz musze z domowego budzetu przeznaczyc minimum 100 zł na fryzjera(na razie sie boje farbowac sama chemicznymi) co miesiac.no i jeszcse 1,5 godziny u niego siedziec. buuuu okropnosc.

Nawet nie wiedziałam, że jest coś takiego jak ziołowe farby do włosów. Ostatnio też się dowiedziałam, że szampon do włosów może być ekologiczny. Coraz mniej wiem co się dzieje na świecie i zmienia w strefie mody i urody od kąd urodziłam córkę, jestem po prostu nie na bierząco

moja fryzjerka stanowczo odradza kazdemu farby ziołowe, strasznie wnikają we wnętrze włosa i niszczą go

Z farbowaniem tak jest niestety, nie można powiedzieć stop bez siwych konsekwencji Mnie farbowanie też podniszczyło włosy, ale wierzę, że farby będą coraz lepsze i mnie inwazyjne, ja jak narazie kupuję olię https://www.garnier.pl/koloryzacja/piekno/p...ba/bez-amoniaku, ciemny blond. Włosy są miękkie, co najważniejsze nie wypadają

Z jakich firm takie farby?

słyszałam że farby do włosów z henny są świetne ale nie stosowałam, kiedyś może wypróbuje

Farby takie mają swoje plusy ale i minusy. Plusem jest na pewno mała ingerencja we włosa. Minusem jest tutaj jednak problem z dobraniem odpowiedniego koloru.

Jeśli szukacie drogeryjnych dobrych farb, polecam Garnier Naturals. Nie niszczy włosów, po farbowaniu są w takiej samej kondycji , jak przed, dają wrażenie odżywienia włosów, są błyszczące i przede wszystkim kolor nie wypłukuje się za szybko. No i co najważniejsze pomimo farbowania na blond, farba nie daje efektu żołtych włosów.

Mój ulubiony odcień to naturalny złoty: https://lavandin.pl/product-pol-6393-GARNIE...Jasny-Braz.html

Te farby z garniera raczej nie są najbardziej naturalne. Ja ich unikam.

Niestety nie zawsze po farbowaniu włosy wyglądają, tak jakbyś my chcieli. Często włosy nie są w 100% pokryte kolorem oraz są zniszczone. Warto wtedy spróbować dodać do mieszanki koloryzującej, to mleczko https://organicznewlosy.pl/mleczko-plex-o-w...9352236280.html. Mleczko nie zawiera parabenów, olejów mineralnych oraz sztucznych barwników.

Ja wszystkie farby zamawiam ze strony https://www.orientana.pl/kategoria/naturaln...osow-bio-henny/. Są w pełni sprawdzone i naturalne, przez co nie stanowią zagrożenia dla moich włosów.