Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Meneda-to super, że nie bedziesz musiala dokupywać - a z drugiej strony w ofercie był komplet także niech nie świrują
Ja prałam wszystko w mleczku lovella i wszystko tak ładnie delikatnie pachnie-ale przyznam się , że płukałam tylko raz a ponoć trzeba dwa razy- ale o tym dowiedziałam się po fakcie a teraz to już mi się nie chce.
Są tez ponoć jakies specjalne płyny do płukania dla takich ubranek ? Ja nic nie dodawałam bo też nie wiedziałam o istnieniu takich preparatów a nie chciałam używać normalnego płynu do płukania.
monga
Tue, 06 Jul 2004 - 22:37
menada - ja sobie tą herbatkę z liści malin popijam już drugi tydzień, mam nadzieję, że pomoże i faktycznie poród będzie dzięki niej szybszy
A do prania mamy proszek Lovella i płatki mydlane.
menada
Wed, 07 Jul 2004 - 10:06
Dzięki,
dziś jadę na zakupy do Makro, wiec wezmę Lovellę i może znajdę jakiś płyn do płukania dla ubranek dzidzi. A może Cocolino będzie dobre ?
No i zahaczę o aptekę, kupię sobie, wiesiołka, herbatke z malin i witaminki, bo mi się skończyły. Lekarz mi zalecił elevit, a co wy bierzecie ?
Aaa, jeszcze jedno pytanko. Rzecz w tym, że mam długie do pasa, gęste włosy. Wiem, że po porodzie często zaczynają wypadać na potęgę
Może już teraz powinnam zacząć coś brać na wzmocnienie włosów, ale co to ma być, żeby nie zaszkodziło Honoratce ?
Pozdrawiam
Ula
anulka-mamulka
Wed, 07 Jul 2004 - 12:16
Cześć Panny! (w zasadzie już nie panny..... )Wczoraj byłam z mężem z kolejną wizytą u gina...dzieciatko jest zdrowe jak ryba, no i ......to będzie chłopczyk, Synuś!!!!
Tak się cieszę......rozsadza mnie wprost entuzjazm...... Musiałam się tą wiadomością z kimś podzielić.
Hurrrrrrrrrrrra!!!!!!!!!!!!!
monga
Wed, 07 Jul 2004 - 12:21
W aptece pewnie herbatki z liści malin nie dostaniesz, no ale warto spróbować, może gdzieś tam mają. Ja kupowałam w Herbapolu. Z witamin biorę Maternę, ale właśnie dzisiaj mi się kończy i nowej nie kupuję, będę sobie przez najbliższe dni/tygodnie brała coś tańszego - jakiś Falvit albo coś w tym stylu.
Co do wzmocnienia włosów to wydaje mi się, że jeżeli bierzesz kompleks witamin i składników mineralnych to już zbyt wiele więcej zrobić nie możesz. Może ewentualnie coś wcierać we włosy ? Są różne preparaty wzmacniające włosy. Tyle, że prawdę mówiąc to chyba wiele nie da - jeżeli będą miały wypadać to i tak będą wypadać, bo to raczej się wiąże ze zmianami hormonalnymi - tak przynajmniej gdzieś jakiś czas temu czytałam.
Jalla
Thu, 08 Jul 2004 - 10:40
Włosy to mi strasznie wypadają już od początku ciąży. Mam nadzieję, że po porodzie nie będzie gorzej
Dostałam wezwanie na badanie do Zus-u w celu przedłużenia zwolnienia. Zdaniem mojej lekarki to sprawdzają czy kobieta rzeczywiście jest w ciąży Wg mnie to paranoja. Wczoraj jak przeczytałam to wezwanie to strasznie się zdenerwowałam i efekt był taki, że prawie całą noc bolał mnie brzuch.
adrianna
Fri, 09 Jul 2004 - 13:23
czesc dziewczyny,
wracam po tygodniu ciezkich przygotowan wyprawki dla siebie i malej, pralam te stosy maluskich ubranek /tez nie plukalam, bo dowiedzialam sie ze plukac lepiej dopiero jak dziecko jest troche wieksze/, mama pomagala mi prasowac, z kolezanka dokonalam zakupu wlasciwych smoczkow i butelek i grzechotek i pieluszek i podpasek itd itp
i jestem spokojniejsza, jesli to mozna tak okreslic
i chyba przygotowana
mimo brania lekow, mala sie nie cierpliwi
no coz mial byc lew moze bedzie raczek
jeszcze czeka mnie tylko transport z warszawy do wroclawia, ze dwa weekendy
chcialabym bardzo zeby mala jeszcze troszke wytrzymala
i tak teraz mysle z perspektywy czasu i sie wkurzam, ze tej wyprawki nie przygotowalam wczesniej, kiedy dobrze sie czulam
caly czas slyszalam ze jeszcze za wczesnie, jeszcze mam czas
i teoretycznie mam jeszcze czas tylko poruszac sie nie moge
i to tak od 3 tygodni
wiec nie wiem czy zgodzicie sie dziewczyny ze mna, bo samopoczucie jest sprawa indywidualna, ale lepiej nie odkladac przygotowan na ostatnie 2 miesiace....
JALLA - nie martw sie wezwaniem do zusu, to formalnosc, jesli masz zwolnienie lekarskie i opinie swojego lekarza ze nie mozesz pracowac, bo to jednak musi byc udokumentowane, orzecznik nie ma nic do gadania
ja nie pracuje w zusie, lecz w HR i mam z ta instytucja caly czas do czynienia, tak jak z urzedami pracy itp musze i znam sie na prawie pracy, jesli chcialabys sie poradzic szczegolowiej to zapraszam na priv
ANIA - gratulacje synusia mam nadzieje ze zdazymy sie zobaczyc zanim nasza myszka przyjdzie na swiat
buziaki
Jalla
Mon, 12 Jul 2004 - 09:24
Jestem po komisji w Zus-ie. Myślę, że wystarczyłoby wysłać im kserokopię karty ciąży razem z wnioskiem o przedłużenie zasiłku to by wtedy mnie nie wzywali. Rozmowa (o badaniu nie może być mowy, bo pani lekarz orzecznik zmierzyła mi tylko ciśnienie) trwała ok. 5 minut i po niej dostałam zaświadczenie (oryginał do zakładu pracy, kopię dla lekarza) o przedłużeniu zasiłku ch0orobowego do dnia porodu.
Delfinka
Mon, 12 Jul 2004 - 09:46
To fantastycznie! Więc więcej było strachu niż to wszytsko warte! No mogli Ci to wysłać ale i tak dobrze że efekt Twojej wizyty jest taki a nie inny
No i fajnie że masz mozliwość uzyskiwania zwolnień aż do dnia porodu, a nie pójście na wcześniejszy macierzyński
No, to dobrze że tak się to skończyło! No i szybko jestes już PO
menada
Mon, 12 Jul 2004 - 11:30
No to super Jalla, że juz po stresie Teraz leż i wypoczywaj.
Ja starałam się odpocząć, bo byłam w piatek u mojega gina, który ponarzekał trochę na spadające wyniki i niskie ciśnienie 100/60 (a u mnie norma to 140/75). Dostałam zwolnienie lekarskie, ale wynegocjowałam, że "pacjent może chodzić" bo muszę się czasem pojawiać w pracy.
Zważył mnie i okazało się, że przytyłam przez miesiąc 2 kilo, czyli w normie
Pogoda jest paskudna i ma byc taka do końca tygodnia Za to w przyszłym tygodniu może być ok 35 stopni !!! Już sama nie wiem co gorsze.
Pozdrawiam
Ula i Honoratka
Delfinka
Mon, 12 Jul 2004 - 11:55
Więc dla mnie gorszy będzie przyszły tydzień, zwłaszcza że idę do lekarza Upocę się, namęczę a potem taka na badanie Fuj! A tu jeszcze usg mnie czeka. Muszę zapakować cos to torebku co bym mogła się powycierać przez zobaczeniem maleństwa
Ja okropnie siÄ™ teraz pocÄ™ A co dopiero przy 35C
monga
Mon, 12 Jul 2004 - 13:46
O z tą pogodą to nieciekawie, przy 35 stopniach to nogi będę miała jak dwa wielkie balony Pozsotaje mieć nadzieję, że urodzę już w tym tygodniu, przynajmniej ja sobie tak zaplanowałam - do środy, ale na razie nic a nic się na to nie zanosi niestety
Delfinka
Mon, 12 Jul 2004 - 13:55
chcesz się wcisnąć przed upałem??? hi hi
A dzisiejsza pogoda by Ci nie odpowiadała???? Bo dla mnie jest bomba, tyle tylko że ja to lepiej bym jeszcze nie rodziła
monga
Mon, 12 Jul 2004 - 14:25
Dzisiejsza pogoda mi jak najbardziej odpowiada Dzisiejszy dzień też, tylko co zrobić skoro moje chęci jakoś nie mają tu wielkiego znaczenia
Właśnie dzisiaj mi się skończyły zakupione 2 tygodnie temu herbatki z liści malin no i niestety musiałam nabyć następne, liczę tylko, że już wiele z nich nie wypiję
Delfinka
Mon, 12 Jul 2004 - 14:30
A ja nie mogę jej zdobyć
monga
Mon, 12 Jul 2004 - 14:48
Jest w Herbapolu na Oławskiej. Jedna paczka 1.77 - starcza mi na tydzień
Delfinka
Mon, 12 Jul 2004 - 14:53
Dzięki!!! Wyslę jutro męzucia co by ze dwie paczki kupił
karoleenka
Wed, 14 Jul 2004 - 16:22
dziewczyny, wiecie co-tak sobie myślę o tej herbatce...jadę jednak sobie kupić jutro-ale nie sądzicie, że lepsza może być taka sypana tzn. prawdziwe suszone liście-takie herbaty są zawse intensywniejsze-może wtedy mi się coś ruszy?
Ja powiem szczerze już mam dosyć każdej pogody-teraz też jest ze mną kiepsko bo jest niskie ciśnienie także chodze śnięta, słaba, nic mi się nie chce i wszystkomnie boli...
I jeszcze te nocne latanie do wc...koszmar!!! Jestem nie do życia
monga
Wed, 14 Jul 2004 - 21:20
Ta herbatka właśnie taka jest Po prostu suszone sypane liście brrr, ale nie licz na to, że coś przyspieszy, bo wg tego co wszędzie słyszę to przyspiesza sam poród, ale nie przyspiesza samej akcji porodowej niestety Na to tylko seksik, masaże brzucha, brodawek itp.
agaq
Thu, 15 Jul 2004 - 00:53
Witam! Widzę, że wątek został opanowany przez dziewczyny rodzące w lipcu. Oj, macie o czym rozmawiać! Jak to jest - czy bardziej się obawiacie czy też nie możecie doczekać momentu porodu? Bardzo jestem ciekawa czy przez najbliższe 5 miesięcy zmieni się mój sposób myślenia o porodzie i połogu. Na razie zastanawiam się tylko nad tym co się może wydarzyć w najbliższym miesiącu. Odsuwam od siebie wszystkie "dalsze" myśli. Dzisiaj uzmysłowiłam sobie jak wiele jeszcze czasu przede mną!
Trzymam mocno kciuki za Was wszystkie!!!
adrianna
Thu, 15 Jul 2004 - 09:48
podobno pomagaja prace domowe rozne, chociaz jak tu sie schylac...
i na pewno sex
czasem i niestety, jesli komus sie nie spieszy,
ale w pozytywnym znaczeniu radzila polozna w szkole rodzenia, dziewczyny wyprobowaly i bardzo szczesliwie juz urodzily
trzymajcie sie dziewczyny
menada
Thu, 15 Jul 2004 - 13:35
Cześć,
Ada,ładne imię Konstancja, a z ciekawości, czy i jak je zdrabniacie ??
Ja siedzę sobie sporo w domu, ale przyjechała do mnie na tydzień przyjaciółka z Włoch, więc się nie nudzę.
Dziś wysyłają mi umowę o pobranie krwi pępowinowej z www.pbkm.com.pl - prezent od dziadka (mojego teścia) dla wnuczki
Bank Krwi ma podpisaną umowę ze szpitalem Falkiewicza (Brochów) i bardzo chwalą sobie współpracę z nimi.
Moja Honoratka często się wierci, ale delikatnie, co mnie cieszy
Zrobiłam sobie spis rzeczy, których mi głównie brakuje dla dzidzi - teoretycznie "pierdoły" - ale ile ich jest Przeszukałam też forum na gazecie w poszukiwaniu najbardziej chwalonych przez mamy marek i produktów. Teraz muszę ruszyć do sklepów i odhaczać pozycje z listy
Pozdrawiam
Ula i Honoratka
adrianna
Fri, 16 Jul 2004 - 13:13
czesc ,
mi tez zostaly drobiazgi do dokupienia
do najtrudniejszego zakupu - naleza majtki siatkowe po porodzie
wszedzie sa ale z flizeliny /nie wiem czy dobrze napisalam/,
natomiast w szkole rodzenia polozna pokazywala nam przewiewne ale dobrze przylegajace z siateczki
pytamy sie w aptekach, oczywiscie wiedza o co sie pytam, ale nie maja
teoretycznie mam jeszcze troche czasu... wiec moze zdaze
dzieki ze podoba ci sie konstancja, a bedziemy ja zdrabniac, juz teraz zdrabniamy , na kostka, kosteczka
chociaz i tak moj maz najczesciej przemawia do niej - myszka myszeczka
wiec obawiam sie, aby dziecku sie nie mylilo...
bedziesz rodzic na Brochowie ?
pozdrowienia
monga
Fri, 16 Jul 2004 - 13:39
Majtki siatkowe mogę poradzić gdzie są we Wrocławiu, ale Ty chyba siedzisz w Warszawie jeszcze Ale na wszelki wypadek napiszę - kupiłam w tym tygodniu właśnie - w sklepie medycznym, bodajże mieści się na ulicy Rzeźniczej w bramie. Na pewno na jakiejś ulicy, która łączy Ruską i św. Mikołaja - na 99% na Rzeźniczej właśnie. Cena jedenj pary coś koło 2,30.
Podobno są też w niektórych sklepikach przyszpitalnych, koleżanka mówiła, że chyba właśnie na Brochowie widziała.
adrianna
Fri, 16 Jul 2004 - 13:55
dzieki,
kursuje jeszcze pomiedzy warszawa i wroclawiem, ale ten weekend juz ostatni i osiadam we wroclawiu, aby odpoczac i spokojnie urodzic
dzieki wiec ogromne za podpowiedz o sklepie, wybiore sie w przyszlym tygodniu, zdecydowanie wiecej czasu bede miala tu na zakupy
dzieki i pozdrowienia
menada
Sun, 18 Jul 2004 - 17:10
Hej,
jak tam przezyłyście upalny weekend
Ja ku memu zdziwieniu - bardzo dobrze, a wczoraj spedziłam kilka godzin na dworze (przyjecie z grilem), ale nawet nogi mi nie spuchły. Może to dlatego, że ja zawsze uwielbiałam ciepło i dobrze czuję dopiero powyzej 24 stopni
Kupiłam w sklepie z art. medycznymi: majtki z siateczki, paczkę podkładów Belli- rozmiar normal, ale potem to juz były pampersy , pas poporodowy firmy Teresa i laktator aventu.
To dla mnie, a dla Honoratki serię kosmetyków z Nivei do pielęgnacji noworodka, butelki, smoczki, gruszeczkę do noska.
Czy lepiej się sprawdzają jednorazowe podkłady do łózeczka czy tez nieprzemakalne prześcieradełka ??
Coraz bardziej się rozkrecam, już nie mogę się doczekać "rozdwojenia"
Adrianna, tak zdecydowałam się na Brochów, bo ciążę prowadzi mi dr. Pawluk z tego szpitala, a jutro chcę sie umówić na spotkanie z położną.
Pozdrawiam
Ula i Honoratka
moonk *
Sun, 18 Jul 2004 - 19:26
CYTAT(menada)
Kupiłam w sklepie z art. medycznymi: majtki z siateczki, paczkę podkładów Belli- rozmiar normal, ale potem to juz były pampersy :D , pas poporodowy firmy Teresa i laktator aventu.
a Ula gdzie ten sklep?
Doruśka
Sun, 18 Jul 2004 - 19:28
Takie majtki sÄ… w kiosku w szpitalu na Brochowie
i dziewczyny,do czego słuzy pas poporodowy?
menada
Sun, 18 Jul 2004 - 19:41
Oj, sklep to w Jastrzębiu Zdroju, kupiłam bo byłam tam u rodziców z wizytą.
Pas poporodowy zaleca się założyć już nawet drugiego dnia po porodzie. Trzyma dobrze organy wewnętrze, pomaga szybciej obkurczyć sie macicy. Podobno szybciej wraca się też do dawnej sylwetki, a skóra brzucha też szybciej wróci do normy.
Pozdrawiam
Ula i Honoracia
Doruśka
Sun, 18 Jul 2004 - 19:45
Czyli jak zawsze zdania sa podzielone )
bo niektórzy nie zalecają tego ustrojstwa ,bo sie mieśnie rozleniwiają .
ja po 1 ciazy nosiłam a po 2 nie i efekt taki sam )
tylko ze to nie było pas poporosowy tylko po prostu pas:)
Monika ww
Tue, 20 Jul 2004 - 16:38
Cześć dziewczyny
Piszę do Was z wakacji, odwiedziłam kafejkę aby zobaczyć co u Was słychać
U nas wszystko dobrze, pogoda od kilku dni bardzo ładna, ja czuję się świetnie, brzuszka nadal prawie nie widać, ale dzieciątko zaczęło się ruszać
Jeżeli chodzi o wózek to spisuje się świetnie, zarówno na plaży jak i w lesie. Jestem z niego bardzo zadowolona.
pozdrawiam gorąco, Monika z dziećmi
menada
Tue, 20 Jul 2004 - 21:09
Monika,
gratuluję pogody Wypoczywaj, wdychaj świeże powietrze i wracaj zdrowo do Wrocławia.
Ciesze się, że wózek się sprawdza. Ja czekam na torbę - 12-07 dostałam maila, że "jutro wysyłają pocztą" - i jak do tej pory nic. Jak do jutra nie dojdzie to do nich napiszę. Rozumiem co prawda, że Poczta Polska i do tego w wakacje, sprawia że przesyłka może trochę dochodzić, ale tydzień ??
Pozdrawiam
Ula i Honoratka
monga
Tue, 20 Jul 2004 - 23:43
Jakoś mnie to nie dziwi z tą przesyłką - ja wysyłałam niedawno kilka poleconych i paczek - dwie z nich szły po około 9 dni Już myślałam prawdę mówiąc, że nie dojdą i czeka mnie reklamacja, a tu jednak potrzebna była cierpliwość
agaq
Wed, 21 Jul 2004 - 01:01
Monika, miłego wypoczynku! Dla mnie nadmorskie wakacje to marzenie nieosiągalne niestety Ach poczuć ten wiaterek i piasek pod stopami! Jak pewnie wiesz, upały w mieście to nic miłego, zwłaszcza dla ciężarnej.
Jak Ty to robisz, że nie masz brzuszka? Mojego nie da się już ukryć choćbym nie wiem jak się starała. Właściwie zaczynam nosić ciążowe ubranka. Jestem tym faktem niezmiernie zdziwiona.
Dzięki za info o wózku , jestem coraz bardziej przekonana do niego. Zwłaszcza, że sprawdziłaś go w warunkach polowych.
Delfinka
Wed, 21 Jul 2004 - 13:22
Moonk! Kiedy zrobisz to zestawionko szpitali o którym pisałaś na lipcówkach???? Nie waż się wcześniej urodzić zanim nie wykonasz misji!!
anulka-mamulka
Wed, 21 Jul 2004 - 15:39
Nie martw się Agusia, ja tez juz zasuwam w ciążowych albo w rozmiarze 40-42 - mimo, że cała pozostałam (jeszcze) szczupła, to brzusio już pokaźne, a jakże
Napiszcie jak siÄ™ czujecie w tym skwazre.
Ja Bogu dzięki pracuję na Pl.Solnym w kamienicy pamiętającej czasy przedwojenne, i te mury lepiej trzymają chłód niz niejedna klima.Ale jak wyjdę na dwór, od razu puchną mi stopy i czuję się zmeczona.
A Wy?
moonk *
Wed, 21 Jul 2004 - 22:08
CYTAT(Delfinka)
Moonk! Kiedy zrobisz to zestawionko szpitali o którym pisałaś na lipcówkach???? Nie waż się wcześniej urodzić zanim nie wykonasz misji!!
o Ty niedobra kobieto!!! nie czaruj mi tak Delfinko! bo ja chce już!!! zrobię zestawianie ale to chodzi tylko o 1go Maja i Kliniki - właśnie się za to zabieram... a potem mam nadzieję że pojawią się skurcze ...
moonk *
Wed, 21 Jul 2004 - 22:52
szpital 1-go Maja
Czy dzieci sÄ… przy mamach Tak
Co trzeba dla dzidzi oprócz pieluch Chusteczki mokre (ewentualnie oliwkę i ubranka ale nie koniecznie)
Co trzeba dla mamy oprócz swoich podpasek Nic. dajÄ… – ale można mieć swoje…
Co z lewatywÄ…? Nie robiÄ…
Czy odwiedzać mogą mame dzieci starsze? Nie (od 14 lat)
Pozycja przy porodzie Dowolna do fazy parcia – parcie na leżąco
Sala do porodu rodzinnego/cena 1 sala do porodu rodzinnego /150 zł
Ilu osobowe pokoje po 1 , 2 os
Czy są studenci/słuchacze tak
Czy badanie na chlamydie rutynowo* nie
Czy badanie/szczepienia w obecności mamy? tak
Ile dób od porodu do wyjścia 3
Ile po cc 5
Ile max można zostać w szpitalu Ile trzeba (?)
Ile doba po wypisie --- czyli nic (?)
Co z nocnym karmieniem jeÅ›li Mama już zostanie wypisana DokarmiajÄ… sztucznym – od wejÅ›cia do Unii podobno nie można zostawiać swojego bo przepisy tego zabraniajÄ…… (?)
szpital Kliniki (Chałubińskiego)
Czy dzieci sÄ… przy mamach Tak
Co trzeba dla dzidzi oprócz pieluch Chusteczki mokre
Co trzeba dla mamy oprócz swoich podpasek Wg uznania ale dają koszule i podkłady
Co z lewatywą? Robią i jest to wymagane, można mieć swoją
Czy odwiedzać mogą mame dzieci starsze? Nie (od 14 lat)
Pozycja przy porodzie Dowolna do fazy parcia – parcie na leżąco
Sala do porodu rodzinnego/cena 3 opcje, poród z osobą na ogólnej /100 zł
1 sala do porodu rodzinnego /150 zł
sala do porodów wodnych – łóżko/ 250 zÅ‚ a wanna/ 500zÅ‚
Ilu osobowe pokoje po 3, 4 os
Czy są studenci/słuchacze nie
Czy badanie na chlamydie rutynowo* nie
Czy badanie/szczepienia w obecności mamy? nie
Ile dób od porodu do wyjścia 3
Ile po cc 5
Ile max można zostać w szpitalu 5
Ile doba po wypisie 20
Co z nocnym karmieniem jeśli Mama już zostanie wypisana Można zostawić swój pokarm
No to tyle z tego co mnie interesowaÅ‚o – ja zdecydowaÅ‚am siÄ™ na Kliniki!
Na 1-go Maja zostaÅ‚am obsÅ‚użona na korytarzu, nie pokazano mi ani porodówki ani sal… w sumie miÅ‚o że ktoÅ› zechciaÅ‚ odpowiedzieć na pytania czytane z kartki ale na tym koniec uprzejmoÅ›ci … osoby (poÅ‚ożna i salowa) z którymi rozmawiaÅ‚am bardzo miÅ‚e.
Na Klinikach poÅ‚ożna pokazaÅ‚a mi caÅ‚y blok porodowy (wszystkie sale – ta z wannÄ… super! Oj jak w luksusowym hotelu ) i cierpliwie odpowiadaÅ‚a na wszystkie pytania. A wybieram Kliniki ponieważ : bliżej, pracuje tam mój gin, można zostawiać tam swoje mleczko. Jak wyglÄ…dajÄ… Kliniki można zobaczyć https://www.dlazdrowia.pl/szkola_rodzenia przepraszam ale nie wiem jak zamieÅ›cić tÄ… tabelkÄ™, którÄ… zrobiÅ‚am - lepiej by siÄ™ porównywaÅ‚o... natrudziÅ‚am siÄ™ nad tym wczoraj że HO! i nic
więc jest tekst zamiast tabelki bo juz łapie mnie shizo że to przez to ciągle nic ?? hihihii
moonk, super że zrobiłaś zestawienie, ale nijak nie da się tam wejść:
Forbidden
You don't have permission to access /porownanie.htm on this server.
moonk *
Wed, 21 Jul 2004 - 23:06
kurcze zrobiłam i próbuje zrobić tak by było to widoczne ale nijak nie chce się to udać
Jalla
Thu, 22 Jul 2004 - 00:43
Dziewczyny!
Ja dzisiaj to chyba nie zasnę, bo jestem tak podekscytowana. Właśnie rozmawiałam z koleżanką, która dzisiaj o 22.50 urodziła synka (3500g), zresztą w tym szpitalu w którym chcę rodzić, czyli na pl. 1 Maja. Wszystko przebiegło bez komplikacji, poród trwał 5 godzin. Stwierdziła, że mąż przy porodzie jest bardzo potrzebny, bo ona już pod koniec z bólu nie kontaktowała i to mąż rozmawiał z położnymi, pilnował jej oddechów, wycierał pot z czoła. Dowiedziałam się też, że ze względu na pobranie krwi pępowinowej mąż nie przecinał pępowiny. Muszą to zrobić fachowcy szybko i sprawnie. W ogóle to miała strasznie zmęczony głosik (zresztą czemu tu się dziwić), a powiedziała, że teraz nie może spać, bo właśnie teraz musi karmić małego. Rozmawiałam też z jej mężem to mówił, że będzie polecał wszystkim facetom żeby byli przy porodzie, bo nie jest to w ogóle straszne i czuł się tam naprawdę potrzebny.
Delfinka
Thu, 22 Jul 2004 - 08:01
Moonk, no ja nie chcę nic mówić ale Twoja misja nie do końca została spełniona Chyba tak bardzo Ci się nie spieszy jednak do porodu, bo ja zdania nie zmienię
Jalla, jeny jak mnie teraz wzruszajÄ… takie historie och....
moonk *
Thu, 22 Jul 2004 - 10:39
wkleiłam to jako tekst bo chce mieć już z głowy i RODZIĆ! (na str 16 wątku)
buziaczki dla Wrocławianek z piłeczkami
anulka-mamulka
Thu, 22 Jul 2004 - 10:45
Ale Ci zazdroszcze........ja tez chciałabym mieć Swoje Maleństwo już na świeice, no ale cóż........wiem że ten czas oczekiwania też jest niepowtarzalny. Moze mi sie już więcej nie przytrafi....?
Wczoraj byłam u znajomych - wyjeżdzają z dzieciakami dziś do Egiptu na nurkowanie. Dzieciaki juz podrośnięte, więc moga. I wtedy zrobiło mi się troszkę żal, tych wszystkich miejsc, do których w ciągu najbliższych 2 lat na pewno nie pojadę......egzotycznych krajów, urlopów...ech........wiem, że wiele kobiet oddałoby wszystko aby byc na moim miejscu (patrz: dzsiejszy artykuł na Onecie o bezpłodności), ale nic nie poradze, że miałam chwilę nostalgii....
Delfinka
Thu, 22 Jul 2004 - 11:22
Moonk! Fajnie że zamieściłaś inforację! To już nie będę podła i jesteś wolna! Możesz iść rodzić! Zyczę Ci tego z całego serca! POwodzenia!
Nie rozumiem tylko jednego pytania, może to przez te upały:
Ile doba po wypisie O co chodzi z tÄ… dobÄ… po wypisie????
Najbardzeij mnie trafia że na 1-go maja nie robią lewatywy, czy im jest miło patrzć na to podczas porodu???
monga
Thu, 22 Jul 2004 - 12:08
Hmm, w pierwszej chwili ta lewatywa też mnie zaskoczyła, ale może to jednak było jakieś niedogadanie się i bardziej chodziło o to, że nie robią lewatywy obowiązkowo.
Wróciłam do opisu porodu kwietniówek i tam bonczek napisała:
"i godze się na lewatywę ( to sniadanko było jednak niezłe....0 ) - pierwszy raz mnie to spotkało -ale do przezycia, potem prysznić i instalujemy sie na sali porodów rodzinnych "
A to był poród właśnie na 1 maja.
O to drugi cytat bonczka tym razem z forum dolnośląskiego - wątek Szpital na 1 maja:
"mi lewatywę zaproponowali na izbie przyjęć z zaznaczeniem ze nie musze się godzic ale ja chciałam ( byłam po obfitym sniadaniu wielkanocnym...) i połozna zrobiła to na górze - bardzo delikatnie i było OK (pierwszy raz w zyciu) ) na sali porodów rodzinnych - tatusia poprosiła na zewnatrz "
Dwie inne osoby w tym wątku natomiast napisały, że lewatywy im nie zrobiono, z czego wnioskuje, że to zależy od położnej na jaką się trafi
moonk *
Thu, 22 Jul 2004 - 12:09
Delfinko - być może zrobią na życzenie pacjentki, weź ze sobą na wszelki wypadek jednorazową lewatywke - ja pytałam czy jak pacjentka nie chce to nie robią i powiedziały mi że nie ma obowiązku...
doba po wypisie to w wypadku kiedy coś się dzieje z dzidzią a mama już jest na tyle w formie że mogą ja wypisać, wtedy jeśli chcesz zostać w szpitalu to musisz zapłacić... jakąś tam stawkę za dobe (nazywa się to doba hotelowa), dwa lata temu jak rodziła moja szwagierka na !go Maja to obowiązywało - z tego co mi tam powiedziano teraz nie ma tego... za to jest na Klinikach ;(
Delfinka
Thu, 22 Jul 2004 - 12:28
AAAAA! dzieki to już wszystko jasne!
karoleenka
Thu, 22 Jul 2004 - 14:11
Wiecie co a ja w ogóle nie pytałam się o lewatywę na Kamińskiego-nie przyszło mi to do głowy
Na początku ciąży to było dla mnie nie wyobrażalne żeby mi coś takiego robili-ale teraz..po 2 pobytach w szpitalu..nic mnie nie rusza ( no oprócz zastrzyków, kroplówek itp...brrr!!!)i chyba wole zrobić to przed w kibelku niz przy wszystkich w wodzie np.
Moonk- świra można dostać od tego czekania, ale myslę, że się załapiesz jeszcze na lipiec:) Ja chyba jednak dołacze do sierpnióweczek.
A upały-nolekko upierdliwe ale ja kocham lato tylko żałuje , że nad woda za bardzo nie mam jak przebywać no i w stroju to raczej bym już nie wyskoczyła....brzuszek nie wygląda zbyt efektownie z tymi wszystkimi żyłami i pępkiem na wierchu.
anulka-mamulka
Thu, 22 Jul 2004 - 15:24
Mamuśki macie może jakieś informacje na temat porodówki na Brochowie? To co dotychczas znajduję jest dośc skąpe... (
A.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.