Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Po raz pierwszy założyłam dzisiaj Filipowi rajstopy pod spodnie. W przedszkolu zdjęłam, powiesiłam na wieszaku i puściłam go do sali w samych rajstopach uprzedzając panią, że na spacer ma również spodnie.
Czy robicie tak samo, czy przebieracie dzieci w przedszkolu z rajstop w spodnie? Bo ja się boję że pani zapomni założyć rajstopy i będzie marzł...
Kurdę, nie przypuszczałam że będę miała taki głupi problem .
amania
Mon, 11 Oct 2004 - 11:45
To chyba problem wszystkich rodziców Pamiętam, że też zastanawiałam się co zrobić. W moim przypadku o tyle prościej, że mam córkę, więc po przyjściu do przedszkola zdejmuję jej spodnie i zakładam spódniczkę. Na spacer każę jej zakładać spodnie.
Czasem jedzie juz w spódniczce, a spodnie bierze pod pachę, bo drogę do przedszkola spędza w samochodzie.
I tak całą zimę.
milly
Mon, 11 Oct 2004 - 12:00
Kiedyś dostawałam czkawki na widok dzieci w samych rajtuzach. Teraz już się nie śmieję i uważam, że jest to najwygodniejsza forma ubrania dziecięcia jesienno-zimową porą. Oczywiście odpada bluzeczka wciśnięta w rajstopki . Także mój Młody jest nieelegancko ubrany w rajtki, ale mam pewność, że będzie je miał na spacerze, nic nie podwieje, panie się nie stresują (i nie wysyłają mi telepatycznie pozdrowień ) i wszystko jest w porządku. O elegancji porozmawiamy później. Na razie liczy się wygoda.
Edi Zet :)
Mon, 11 Oct 2004 - 12:02
Ja Ulce założyłam dziś kurtkę zimową i taką czapkę a la pilotkę, a nie kapelusik. Balam się że zmarźnie jak wyjdą do ogródka. Też założyłam rajstopki, ale za to cieńsze spodenki (taki cieniutki jeans). Mam nadzieję, że nie przemarźnie.
Ale szalika i rękawiczek jeszcze nie zakładałam
agarad
Mon, 11 Oct 2004 - 12:09
Mój synek jeszcze bez rajstop, ale ja nigdy rano nie sprawdzam temperatury więc może tak nieświadomie.
No ale zimą w grupie wszyscy chłopcy biegają po sali w samych rajstopkach, a dziewczynki rajstopki+spódniczki.
P.S.acha a jak będzie w tym roku to niewiadomo - moja koleżanka w zeszłym roku dla 4 latka szukała kaleson bo w jego grupie chłopcy chodzili w kalesonach a nie w rajstopach .
milly
Mon, 11 Oct 2004 - 12:13
właśnie uświadomiłam sobie, że nie mamy rękawiczek. Czy Wasze dzieci mają rękawiczki już pięciopalczaste?
goÅ›
Mon, 11 Oct 2004 - 12:23
CYTAT(milly)
właśnie uświadomiłam sobie, że nie mamy rękawiczek. Czy Wasze dzieci mają rękawiczki już pięciopalczaste?
My mamy, po raz pierwszy w życiu. Kupiłam w H&M za niewielkie pieniądze. Za to z zakładaniem był cyrk, bo nie sposób było wytłumaczyć, że 3 palców nie da rady wpakować w miejsce kciuka
amania
Mon, 11 Oct 2004 - 12:26
CYTAT(agarad)
Mój synek jeszcze bez rajstop, ale ja nigdy rano nie sprawdzam temperatury więc może tak nieświadomie.
No ale zimą w grupie wszyscy chłopcy biegają po sali w samych rajstopkach, a dziewczynki rajstopki+spódniczki.
P.S.acha a jak będzie w tym roku to niewiadomo - moja koleżanka w zeszłym roku dla 4 latka szukała kaleson bo w jego grupie chłopcy chodzili w kalesonach a nie w rajstopach :shock: .
W grupie Marysi, chłopcy podobno uznali, że rajstopy to obciach i mamy zmuszone były kupować kalesony. Ale w samych kalesonach to żaden nie latał, po prostu zakladali je pod spodnie na spacer.
agarad
Mon, 11 Oct 2004 - 12:27
CYTAT(milly)
właśnie uświadomiłam sobie, że nie mamy rękawiczek. Czy Wasze dzieci mają rękawiczki już pięciopalczaste?
ano mamy, a zaczęliśmy takowe używac w wieku 2,5 roku oczywiście zamiennie z jedno palcowymi.
malinowa i Malina
Mon, 11 Oct 2004 - 12:31
Dzisiaj stanęłam przed tym problemem. I dalej rozważam różne warianty. Skończy się chyba na kalesonach - sa bardzo cienkie i spodniach. Cienszych dresowych na salę i grubszych do przebrania na spacer. Nie da się inaczej. Rajstop nie lubi a poza tym kalesony wydaja mi sie bardziej przewiewne.
moko.
Mon, 11 Oct 2004 - 12:43
Mój mały nie założy za nic rajtuzków, To obciach, mówi, ze się wstydzi, że chłopaki mu dokuczają. Więc do przedszkola chodzi w getrach, które ma pos spodniami, w przedszkolu getry ściągamy. A na spacer dzieci mają założyć wszystkie ubrania, które znajdują się w szafce. Pani pilnują by założyli wszystko, problemu nie mamy
P.S
zawarliśmy umowę z małym, ze rajtuzki zakładamy tylko na spacer na sanki, jak nikt nie widzi i oczywiście w domku chodzi w rajtuzkach, ale rzadko. U nas getry królują.
milly
Mon, 11 Oct 2004 - 13:34
w maluchach też są obciachem rajstopy? Czy dopiero w starszych grupach? Bom nieuświadomiona.
sdw
Mon, 11 Oct 2004 - 13:40
Ja sie przez półtora roku zastanawiałam jak to rozwiazac i wkoncu wpadłam na genialny, IMHO, sposób Jako, ze spódnic u nas niedostatek bo wyrodna, chili ja, portki woli to robimy tak - ciepłe skarpetki, getry albo legginy albo spodnie dresowe ze sciagaczami na dole, na to spodnie. Spodnie zdejmujemy i zostawiamy w szatki. ZAWSZE wiszą NA kurtce . I po sali nie musi ganiac w rajstopach a na spacer i tak portki załozy.
A teraz juz byłam zmuszona zaopatrzyc sie w kiecki bo wszak męzatce nie wypada w dresach
marghe.
Mon, 11 Oct 2004 - 13:44
spódnica / sukienka + rajstopy
lub
2 pary spodni + skarpety
m.
amania
Mon, 11 Oct 2004 - 14:10
CYTAT(milly)
w maluchach też są obciachem rajstopy? Czy dopiero w starszych grupach? Bom nieuświadomiona.
u Maryśki zaczęło sie już w maluchach, ale pod koniec raczej
z tego co wiem, rozwinęło sie w średniakach
goÅ›
Mon, 11 Oct 2004 - 14:21
CYTAT(amania)
CYTAT(milly)
w maluchach też są obciachem rajstopy? Czy dopiero w starszych grupach? Bom nieuświadomiona.
u Maryśki zaczęło sie już w maluchach, ale pod koniec raczej
z tego co wiem, rozwinęło sie w średniakach
no nie, jakoś nie mogę sobie wyobrazić 4 letnich herosów w kalesonach ; pęknę chyba ze śmiechu jak to zobaczę
póki co bardziej przemawiają do mnie rajstopy
malinowa i Malina
Mon, 11 Oct 2004 - 14:23
teraz sa bardzo gustowne kalesony dla maluchów. Granatowe np i mały chłopiec wygląda w nich o wiele lepiej niz w rajstopach - hmm - bardziej męsko.
agabr
Mon, 11 Oct 2004 - 14:25
Danuto teraz to sa nawet meskie rajstopy i to nie takie jak kiedys prazkowane tylko cieniutenke z lycra 15 tylko ze dla starszych panow no powiedzmy w okolicach naszych mezow.B a meskie sa i maja wzmocnienie
malinowa i Malina
Mon, 11 Oct 2004 - 14:29
CYTAT(agnieszkabryndza)
Danuto teraz to sa nawet meskie rajstopy i to nie takie jak kiedys prazkowane tylko cieniutenke z lycra 15 tylko ze dla starszych panow no powiedzmy w okolicach naszych mezow.B a meskie sa i maja wzmocnienie
Interesujące. Męskie kalesony teraz tez daleko odeszły od dawnych barchanów.
emania
Mon, 11 Oct 2004 - 14:49
Ja miałam w zeszłym roku dylemat rajstopowy, którego rozwiązanie zaskoczyło mnie dokumentnie.
Kiedy,jak Wy teraz,poruszyłam ten poważny dylemat na forum podwórkowym,moja serdeczna koleżanka,rozsądna i mądra skądinąd osoba,stwierdziła,żebym "nie robiła tego dziecku".
Pomyślałam,że tym razem wyjątkowo przesadza.
Zaczęłam się bacznie przyglądać chłopcom i ich odzieniu.Okazało się,że żaden z nich nie przychodzi w rajstopach.
Posłałam swojego syna raz czy dwa i ....zaczął okazywać niechęć do rajtek.Jak mniemam,temat musiał być jakoś komentowany.
To samo było z coolowymi jak dla mnie kapciami.Niestety,były jasne!
A jak coś jest jasne,tzn.,że jest dla dziewczyny,a nie dla chłopaka.
Miałam też okazję do zrewidowania swoich wcześniejszych postanowień typu-nie będzie mi dzieciak rządził i wymyślał.
I w ten sposób zostałam sterroryzowana przez bandę młodocianych przedszkolaków.
A w co ubrać wciąż się waham.
Wyjściem okazały się legginsy (w ciemnych kolorach,i bez wzorów!!!-bo nie wolno!!!)
milly
Mon, 11 Oct 2004 - 15:01
matko, gdzie kupię legginsy męskie na 110???? bez wzorków??? pilnie!!!
marghe.
Mon, 11 Oct 2004 - 15:03
Milly, poszukaj cienkich spodni (no chyba ze cienkie spodnie = legginsy )
Swego czasu były w niesmiertelnym H&M.. czesto bywają na bazarkach.
m.
kamami
Mon, 11 Oct 2004 - 15:18
Ja też w tym roku zamierzam nie zakładać Michałowi rajstop, rok temu też próbowałam ale zwyciężyła wygoda i szybkość w ubieraniu. Teraz będę zakładała mu cienkie spodnie w domu (jednak nie legginsy, bo mi to u chłopców się kojarzy z kalesonami), a na dwór założe mu na cieńsze grubsze tylko czy mu będzie wygodnie?
kamami
agarad
Mon, 11 Oct 2004 - 15:20
CYTAT(milly)
matko, gdzie kupię legginsy męskie na 110???? bez wzorków??? pilnie!!!
milly Ty się wstrzymaj bo niewiadomo jaka moda będzie u Was .
emania
Mon, 11 Oct 2004 - 15:43
Na bazarkach można znaleść legginsy.Bardzo fajne są takie z "pluszu"
Arwena.
Mon, 11 Oct 2004 - 15:54
U sredniaków rajstopy to obciach , zakładamy więc leginsy (własnie te "pluszowe") a na to spodnie - podobnie jak u wiolonteli - i wieszamy na kurtce.
Ika
Mon, 11 Oct 2004 - 15:59
A my dziś wybraliśmy się do ZUSu i do przychodni. I Żuczkowi tak po drodze marzły łapki, że je chował w rękawy, zatem u nas od dziś będą rękawiczki.
P.S. Ja też zmarzłam... Jesień przyszła już na dobre
Arwena.
Mon, 11 Oct 2004 - 17:46
A tak w ogole to byłam dziś obejrzec czapki zimowe - no i zostałam poinformowana,że wisniowej tudzież czerwonej ABSOLUTNIE w tym 'sezonie' nie dostanę, bo moda dla dzieci w tym roku brązy, szarości i ogolnie kolory ziemi preferuje. Co zostało poparte odpowiednim katalogiem i skrzynką z czapkami .
No i biedna zakupiłam komplet w brązach - bagatela za 51 zeta - no kurcze co tyle w dwóch kawalkach szmatki kosztuje
A i jeszcze Pani poganiała mnie w zakupach, donoszac, że niedługo już się skończą - to tak a propo watku o czapkach jesiennych
A butów zimowych jeszcze nie szukałam, a może już powinnam
MamaJiP
Mon, 11 Oct 2004 - 18:29
Zimnisko przebżydłe
Julii jutro dam polarową czpke i szalik oraz rękawiczki bo jest strasznie zimno.
Oczywiście rajstopy na to spodnie a w przedszkolu spódniczka.
Ten zimny wiatr powoduje że, jest mroźno i nie przyjemnie.
Co do kurtki zimowej to siÄ™ zastanowiÄ™ czy to nie za wczesnie.
Bo potem na ogródku biegają i się spoci.
malinowa i Malina
Mon, 11 Oct 2004 - 20:40
CYTAT(Arwenka)
A tak w ogole to byłam dziś obejrzec czapki zimowe - no i zostałam poinformowana,że wisniowej tudzież czerwonej ABSOLUTNIE :wink: w tym 'sezonie' nie dostanę, bo moda dla dzieci w tym roku brązy, szarości i ogolnie kolory ziemi preferuje. Co zostało poparte odpowiednim katalogiem i skrzynką z czapkami .
No i biedna zakupiłam komplet w brązach - bagatela za 51 zeta - no kurcze co tyle w dwóch kawalkach szmatki kosztuje :shock:
A i jeszcze Pani poganiała mnie w zakupach, donoszac, że niedługo już się skończą - to tak a propo watku o czapkach jesiennych
A butów zimowych jeszcze nie szukałam, a może już powinnam
W jakim sklepie ci tak powiedzianO? Ja widzę przeróżne czapki - różowe, niebieskie, w paseczki kolorowe, czerwone, zielone, granatowe, niebieskie itd. Za to nie widziałam brązowej.
Arwena.
Mon, 11 Oct 2004 - 20:59
Żono ale wisniową, taką koloru wina konkretnie taka by mi pasowała...
Bo ja oblazłam sześć czy siedem sklepów i dusza blada - niebieskie i rózowe, zielone nawet jedna czerwona owszem, ale rozmiarem nie na czterolatka
Czterolatki musza byc modne w tym sezonie
malinowa i Malina
Mon, 11 Oct 2004 - 21:02
Hehe, czapke dla chłopca w kolorze wina kupiłam w zeszłym roku. Za duża była. Ale taka chyba na 4-latka. Ciekawe czy jeszcze ją gdzies mam. Wtedy kupiłam w 5 10 15.
Arwena.
Mon, 11 Oct 2004 - 21:05
No widocznie wino było modne w zeszłym roku Ze tez ja zawsze z ta modą tak do tyłu jestem
A teraz to już po ptakach zostały mi brązy
mama_do_kwadratu
Mon, 11 Oct 2004 - 21:59
Jutro idę na poszukiwanie kalesonów dla moich czteroipółletnich asów. Ha, rajstopy to totalny obciach też mi o tym mówili.
Chyba też zastosuję metodę- kalesony, gacie na wieszak, zakładane na spacer.
malinowa i Malina
Mon, 11 Oct 2004 - 22:04
w Smyku widziałam na taki rozmiar.
siłaczka
Mon, 11 Oct 2004 - 22:15
No to ja swojej nie przegrzewam bynajmniej. Dziś wysłałam ją w samych spodniach ( ale takich grubszych, sztruksowych ), długi rękaw bluzka, sweterek i na to kurtka przejściówk ( taka z polarkiem tylko ). adnych rękawiczek oczywiście, czapka tylko wiosenno- jesienna. Ale szczerze mówiąc cieszyłam się później, że na spacer dziś nie poszli. Jutro Miśka się ucieszy: będzie mogła założyć sukienkę . Molestuje mnie o nią prawie codziennie.
U dziewczynek zimą nie ma problemu: pod sukienke lub spódniczkę na drogę i na spacerek przedszkolny po prostu zakłada się portki .
milly
Tue, 12 Oct 2004 - 10:54
przepytałam wczoraj Młodego względem obciachowych rajstop
Podszedł do sprawy z wypisanym na twarzy: o co im chodzi, powariowali? Bo i męża wciągnęłam oczywiście. Przejął się. Mąż. A dziecię sprawę miało w olewczym poważaniu. Dzisiaj mąż jest przygotowany na zlustrowanie sali
goÅ›
Tue, 12 Oct 2004 - 11:30
U nas w przedszkolu dzisiaj rano rajstopiarze byli w przeważającej większości (płci obojga). Rozumiem, że inni rodzicie czekali na kozła ofiarnego, który zrobi pierwszy krok
na wszelki wypadek zaoptrzyłam się w dodatkowe 3 pary typowo chłopskich rajstop w samoloty, ciężarówy i dźwigi...
milly
Tue, 12 Oct 2004 - 11:34
chyba zakupię odpowiednią pidżamkę - spodenki moro i rękawy od góry też moro. Przód z wyszytym helikopterem. Ujdzie?
Ciocia Magda
Tue, 12 Oct 2004 - 12:21
To moje dziewczyny są zupełnie obciachowe - jak tylko wyślę je do przedszkola w spódnicach to odbieram w samych rajstopach. A jak zimą szłyśmy w rajstopach pod spodniami i w przedszkolu chciałam przebrać (bo tam jest naprawdę ciepło!) to za nic nie chciały sobie dać założyć spódniczki.
W tym roku Ewelinie coś świta, ale Zosia jest tak aspołeczna, że zaczynam się martwić co będzie w szkole - w kwestii rajstopek oczywiście
Maciejka
Tue, 12 Oct 2004 - 15:06
Mój Maciek co prawda do przedszkola nie chodzi, ale za to chodzimy na rytmike i jestem pewna, ze nie da się przebrać w dres. Bo cały dzień smiga w rajstopkach i jest bardzo szczęsliwy. niech tam będzie facetem w rajtuzach skoro chce... A chciałam z niego zrobic meżczyzne...
addera
Wed, 13 Oct 2004 - 08:53
A Michał pała nienawiścią do rajstop Jak mu tylko zakładam to jest wściekły i rajstopy kojarzą mu sie tylko i wyłacznie z wyjściem na zewnątrz. Nie ma mowy, żeby chodził w rajstopach w domu. Od razy je ściaga jak tylko wracamy. To samo dotyczy pobytu w żłobku. Muszą być dresy i skarpetki. Nie ma mowy o facetach w rajtuzach
Najgorsze, że przebieranie rano w żłobku zajmuje po prostu więcej czasu
mama_do_kwadratu
Wed, 13 Oct 2004 - 10:10
Kupiłam takie oliwkowe getry z bawełny- całkiem fajne.
Gdyby Michał z Bartkiem nie protestowli przeciwko rajstopom, też nie bawiłabym się w kalesony. Obciach jest obciach, nie chcą- niech nie chodzą. Jednak w razie ewentualnych zimowych wyjść na dwór, tak sobie myslę, rajstopy biorą górę, bo te kalesonki mogą się podciągać i śnieg w butach jak nic...
Póki co- śniegu nie ma, u nas tylko poranne przymrozki, brrrr...
asiaT
Wed, 13 Oct 2004 - 21:02
a mnie świta takie rozwiązanie - krótkie majtki na rajstopki... moje chłopaki co prawda kochają rajstopki, ale jak obciach... to czy ja wiem... zastanawiam się nad tym. Na razie chodzili bez rajstop, ale nie wiem, czy nie marzną na spacerkach...
czapka i rękawiczki obowiązkowo! My mamy takie pięciopalczaste, których za nic nie potrafią włożyć, ale jednak na spacerku im wygodniej...
Buty na razie cienkie... a co do zimowych - w sklepach straszne posuchy
Kari07
Thu, 14 Oct 2004 - 14:33
Ja zakałdam rajstopy młodemu i w przedszkolu mu zdejmuję i zakładam skarpetki i spodnie od dresu - w tych mu najwygodniej więc zawsze zostawiam w szatni a na wyjscie ma jakieś inne.
Trudno - jak będą wychodzić to panie go ubiora w rajstopy, przecież bez go nie wypuszczą!
asiaT
Thu, 14 Oct 2004 - 14:47
dzisiaj założyłam chłopcom rajuzki - oni je kochają do tego stopnia, że chcieli bez spodni lecieć do "piećkola"! Ale krótkie spodenki na wierz zaakceptowali, nawet jeśli z pewnymi oporami
CrazyMary
Thu, 14 Oct 2004 - 14:50
A ja z myślą o chłodach nabyłam dziś dla Marty zimowe buty. Oby rzeczywiscie były dobre, bo wydałam majątek
Chyba skorzystam z Waszych pomysłów i będę zakładać Marcie do przedszkola rajstopy i spodnie, a na miejscu przebierać w spódniczkę.
Kari07
Thu, 21 Oct 2004 - 14:09
A ja się wkurzyłam wczoraj na panią w przedszkolu - o ile to prawda bo mojemu dziecięciu nie można wierzyć we wszystko bo duzo zmyśla.
Do przedszkola idzie w rajstopach bo jest chlodno ale go przebieram na miejscu w spodnie dresowe i skarpetki zeby mu było wygodnie.Rastopy sa w szafce na widocznym miejscu.Wychodzili na spacer, moze bardzo zimno nie było ale pani nie założyła mu rajstop bo stwierdziła,ze jest ciepło.Spodnei miał zmienione jak twierdzi ale był bez rajstop.
Moze i nie zmarzł ale kurcze powinna mu założyć skoro je miał! Poza tym jakby przyszed w czapce futrzanej to i tak u ma założyć!
Młody dostał wczoraj gorączki po płudniu ( no nie sądzę że po tych rajstopach , jeszcze jestem rozsądna) ale chodzi o sma fakt.
jka mlody pójdzie w pon. do przedszkola to usze z panią porozmawiać albo napisać kartke i przykleic na szafce : zakładać rajstopy!
marghe.
Thu, 21 Oct 2004 - 14:23
Kari, nie do konca sie z TobÄ… zgodzÄ™.
Rano temperatura bywa zupełnie inna niz w porze spaceru
Ja wolę,zeby panie myslały niz bezmyslnie zakładały wszystko co dałam.
Wczoraj Gaba brykała bez czapki. I dobrze. Bo ciepło było.
m.
moko.
Thu, 21 Oct 2004 - 14:27
Kari hmm wczoraj było bardzo ciepło, a dzieciaki ciagle w ruchu spocił by się........ zagrzał zawiał i przeziębił.
Ja przebierajac małego rano w szafce zostawiam tylko te ubrania co ma zakłądać, reszte czyli rajstopy, rękawiczki chowam do plecaka.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.