Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
[/b]dawidku[b] ale piekny weekend przed Wami. Tylko głupot nie naróbcie
No co ty! Dziękuję bardzo, ja już moje dzieci mam w domu
Anetka, Pyśia super fotki!
Ania. Zdrówka dla Grzesia, obście się jak najszybciej uporali z chorubskiem.
Zaraz lecę na kawusię z koleżanką
Patison
Tue, 19 Jun 2007 - 12:49
Jaaaaaaaaaaaaakie wyjazdowe foty aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Aneta i mala sie nie bala na takiej slizgawie? ale czadzior, hihi a na kucyku, no jaka zadowolona pamietam ze Wi byl caly dumny jadac na kucyku
Packa, ale mial Jasko raj nadmorski super kapitan a i wyjazd weekendowy bardzo udany widze, do Dresna Was pognalo - piknie tam co
Dawidzie, zazdraszczam bardzo wyjazdu, meza pomyslowego masz, wypocznij ze wszech stron :!: :!: zapowiada sie wysmienicie i trzymam kciuka coby Franka nie wysypalo!
Aniu, boszsz co za koszmarek przeszliscie.....jejku dobrze ze sie skonczylo....biedaczek z Grzesia jak on sie dzis czuje???
Robciu zdecydował się na tą pracę w Katowicach, a ja podjęłam decyzję, że zostanę z Franiem do roczku w domu, a później będę szukać pracy u kogoś. O! Teraz jestem na etapie rozwiązywania firmy i do końca czerwca mam się uwinąć z tym zamieszaniem.
dawidek2
Tue, 19 Jun 2007 - 15:28
Julka Bożociałówka
aneta z urwisami
Tue, 19 Jun 2007 - 18:31
Dawidek cieszę się że wszystko sie ułozyło. Czyli przeprowadzka do Katowic wam sie szykuję ( jesli mozna spytać ) czy mąż będzie dojeżdżajacy.
Julcia super damusia, kapelusik fajowy
Patison
Tue, 19 Jun 2007 - 18:43
Dawid! suuuuuuuuuuuuuper
a teraz obiecane zdjecia:
gospodarstwo, gdzie mieszkalismy
mieszkaniec-Bella(a raczej jej ryjek)
Wips w aucie
i Wips w kapieli
spacery po okolicznych polach (ale bylo radochy dla mieszczuchow)
wyprawa do lasu i na gore do wierzy widokowej
zabawy Wiktora
"mamo, pac jak skace!"
i na koniec wyprawa do zamku (Grodziec)
przydybana
Ptysiak
Tue, 19 Jun 2007 - 20:06
Pacia, jak tak patrze na wasze zdjecia to wydaje mi sie ze byliscie na drugim koncu Polski - poubierani w bluzy, kurtki, dlygie spodnie a byliscie niedaleko nas
Patison
Tue, 19 Jun 2007 - 20:15
przesadzilas z tymi kurtkami...hehe w sobote rano do poludnia byl chlodny wiatr, potem upaliszon i lezenie na lezakach
Patison
Wed, 20 Jun 2007 - 16:53
no dobra....w zwiazku z tym, ze do jutra godzin pracowych, nie bede miala dostepu do kompa....a chce byc pierwsza Składam najserdeczniejsze zyczeni urodzinowe Paciulce Mojej Kochanej. Ptyska, spelnienia marzen i wszystkiego naaaaaaaaaaaaj pozytywnego!!!
Ptysiak
Wed, 20 Jun 2007 - 17:28
ojej
dziekuje Paciulko moja kochana
justin
Wed, 20 Jun 2007 - 23:14
a to i ja sie chętnie do zyczeń przyłączę wszystkiego naj, naj, naj
Patison, zdjęcia odjazdowe, a przydybana chyba najlepsza
dawidku, sliczne zdjęcie Julki, a ta dziewczynka w ludowym stroju jaka piekna no i właśnie, mąż będzie dojeżdżał???
Mama Madzia
Thu, 21 Jun 2007 - 07:01
PTYSIU WSZYSTKIEGO CO NAJMILSZE, NAJSłODSZE , NAJKOCHAŃSZE, SPEŁNIENIA MARZEŃ I SAMYCH RADOSNYCH DNI !!!
aneta z urwisami
Thu, 21 Jun 2007 - 10:34
STO LAT STO LAT STO LAT DLA NASZEJ PTYSIULI !!! WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ SPEŁNIENIA MARZEŃ, MNÓSTWO RADOŚCI I UŚMIECHU NA CO DZIEŃ I OD ŚWIĘTA
Patison to ma jakis kalendarz urodzinowy naszych mam kwietniowych, ciekawe czy wszystkich
madziarex
Thu, 21 Jun 2007 - 17:41
Ptyśku miśku 100 lat w raości , uśmiechu , dostatku i przy boku dwóch kochających Cię facetów
Mama Madzia
Thu, 21 Jun 2007 - 18:22
MADZIU I MICHALE W 4 ROCZNICE wASZEGO ŚLUBU ŻYCZYMY WAM MIŁOŚCI, SZCZĘŚCIA I DALSZYCH TAK PIĘKNYCH ROCZNIC
Mama Madzia
Thu, 21 Jun 2007 - 18:38
Ponieważ mam teraz chwiolke a niewiem kiedy takowa znów się zdarzy wiec rzucę Wam kilka naszych zaleglych fotek pewnie to juz sa ostatnie moje foty wysylane z Polski bo w przyszłym tygodniu przelotem bede tylko w domciu a na koniec tygodnia daje klucze osobie ktora od nas wynajmuje mieszkanko więc fotek na pewno żadnych już nie zapodam ale na pewno nie omieszkam pożegnać sie
oto fotorelacja różniasta
.
Kacper lepi kotlety . tyle ulepił, na prawde .
Kacpere szaleje na weselu .
Oli był na poprawinach .
zabawy u babci . . .
Pani Młoda .
i koniec, idzeemy .
Przepraszam za ilość
aneta z urwisami
Thu, 21 Jun 2007 - 19:25
Madziu małooooo chłopcy fajowi, niema to jak zabawa na świeżym powietrzu u babci można szalec do woli.
U nas pada że hej, nie moglismy z samochodu do drzwi dobiec choć to pare kroków, grzmi błyska się .
Jutro mamy zakonczenie roku u Mateusza w szkole, siostra też się wybiera zobaczymy jak to bedzie.
Madziarka wszystkiego naj naj naj spełnienia marzeń, kolejnych wspólnie spedzonych latek i mnóstwo miłości
Patison
Thu, 21 Jun 2007 - 21:59
Madziuuuuuuuuu, kolejnych wspanialych w pelnej szczesliwosci lat w malzenstwie!
Patison
Thu, 21 Jun 2007 - 22:19
a tutaj to taka cisza, ze az boli.... jak ja sie rozbujalam to znowu Madziarka zamilkla Ptyska tez nie chce dac sie zmotywowac...och Wy baby :nie nie!
MadziuM, jak Ci mlodszy synio wyrosl, wooow, dawno go nam nie pokazywalas...a kacper - dżiiii ile on ma wzrotu??? wysoki bardzo jest co??? w welonie boski
Anetko, niestety nie znam dat wszytskich akurat tylko Madziarki i Ptysi zrobmy liste urodzin i imienin
Pogoda sie nam popsiula, weekend tez zapowiadaja deszczowy a my wyjazdowi...no nic to, lepsze to niz siedzenie w domu kupilismy sobie nowy obiektyw, z mysla o naszej jesiennej wyprawie, coby nie targc ze soba trzech - tylko tki jeden uniwersalny bardziej teraz mamy. I oto niemrawe pierwsze proby zdjec z niego z wczorajszej poznopopoludniowej wyprawy na plac zabaw (bardzij u nas zdjeciowo ostatnio ni rozmownie...)
justin
Fri, 22 Jun 2007 - 08:14
hej dziewczyny mi osobiście pasuje, że tutaj tak zdjęciowo, chętnie oglądam Wasze dzieciaki
dzisiaj mam znowu remont, przyszli faceci i wywalają nam stare żeberkowe kaloryfery, wiecie ile syfu, fuj, fuj, fuj. potem będzie murowanie wnęk po kaloryferach i zakładanie nowych, aha i jeszcze kucie na nowe rurki Lodzio, miodzio
wczoraj byłam u ortodonty, chyba założę sobie aparatr na zęby - na stare lata
aneta z urwisami
Fri, 22 Jun 2007 - 10:41
hej my juz po zakonczeniu roku szkolengo, świadectwo jest ocen opisowa też jest, nie jest źle tylko to zachowanie, gada kręci się uparty jak osioł
Teraz wakacje chyba oszaleję z nimi w domu już jest wojna
Patison zdjęcia super, udanego weekendowania
Nas też czeka zakup aparatu bo ten całkiem padł dzis nawet nie drgnoł.
Justin współczuję, no niezły musisz mieć bałaganik ale pocieszaj się myslą że bedziesz miec nowe kaloryferki
dawidek2
Fri, 22 Jun 2007 - 11:35
Dla obu Madź Najserdeczniejsze życzonka od krakowianki
Co do Waszego pytania, to tak. Mąż będzie codziennie dojeżdzał do Katowic Zaczyna od września i praca niestety w godz 9-17, więc z dojazdem, to wróci na kąpanie dzieciaków...
Julka pomału wraca do żywych . Ma jeszcze mnóstwo krostek, ale już w postaci strupków, więc teoretycznie nie zaraża. Idę z nią na 14 na kontrolę i jak będzie wszystko ok, to wraca z "sanatorium" u dziadków do domu .
A w sobotę u nas Wianki. Będzie parę fajnych zespołów i pewnie jak co roku, lasery i światła . Mam nadzieję, że uda nam się wybrać
madziarex
Fri, 22 Jun 2007 - 13:48
W końcu mam chwilę w pracy i mogę kliknąć ...
Zacznę od boskich zdjęć Paciek obu , Madzi i Dawidka Wszystkie maluszki wyglądają super Cieszę się , ze w końcu Madzia wkleiła tyle fotek , bo chłopaków to już wieki nie pokazywała. Ps. Ślicznie wyglądałaś na weselu
Jasiek urósł , Wiktor spoważniał -( nawet Michał pwiedział , że Wip wygląda na bite 4 lata ) , Kacper jest prawdziwym starszym bratem , a Jula powinna już startowac w wyborach miss
To tak w pioruńskim skrócie.
U nas wczoraj minęły 4 lata poślubne ,minęły dość wesoło , bo na koncercie rockowym , po którym do dziś boli mnie od huku głowa . Teraz odliczam już godziny do weekendu :D:D Ale co będziemy robić??? nie wiem Jedno jest pewne - teść ma dzisiaj imieniny.Może go nawiedzimy ??? O- ale wymyśliłam se heheheh
Wiecie coś Wam na koniec powiem... Q siedzi wczoraj z nami w łóżku i mówi- wiecie- jak się coś zepsuje , to się mówi CHOLERA JASNA Powtórzył ze trzy razy ,a ja milczałam jak grób...
Gdzie on to słyszał.....................................
Udanego weekendu lasencje
Patison
Fri, 22 Jun 2007 - 20:25
zginal Titus czarna rozpacz i histeria w domu
madziarex
Fri, 22 Jun 2007 - 21:42
o qrde Szukajcie go , w końcu nie ma 3 cm...
Widzę , ze dzisiaj bardzo piszące Panie były...
My właśnie wróciliśmy do domu.Tak jak mówiłam- teścia nawiedziliśmy , choć jak się okazało imieniny ma 24 -6 Ale fajny wypad był
justin
Fri, 22 Jun 2007 - 22:12
anetko w domu koszmar, koszmar. Jeszcze w przyszłym tygodniu będzie się to ciągnęło, bo dzisiaj tylko wycieli stare , wykuli piony na nowe rury i inne podejścia. A potem dalej montowanie. Jutro jeszcze facet będzie zamurowywał wnęki po starych kaloryferach , kupa roboty.
Patison, znalazł się?
dawidku, co to sa Wianki, będziecie wianki na wodzie puszczać? O to chodzi?
madziarko, no ale teśc na pewno się ucieszył
madziarex
Fri, 22 Jun 2007 - 22:25
Ucieszył, bardzo My też , bo mini imprezkę z teściową sobie zrobiliśmy
Teraz luzzz- Q śpi , M ogląda tvn turbo ,a ja mam chwilę dla siebie Szkoda , ze dopiero o 22.22 ...........
Dawidku co do jazd R poza miasto- dacie radę , zwłaszcza , ze Ty będziesz w domku z dziećmi.
Co do Wianków Justin , to z pewnością idą je puszczać z okazji Jana ( tzw Janki-wianki ) Oni mają gdzie , bo rzeka fajowa ....Cholender ...my zawsze w tym dniu w Konopnicy byliśmy , a w tym roku d...a
Ehhhhhhhhhhh.........
Udanego weekendu i spokojnej nocki babki lube
Ptysiak
Sat, 23 Jun 2007 - 15:25
jeju, jak to Titus zginal? gdzie
ja cos nie mam ostatnio weny na pisanie dzisiaj wieczorem znowu grillujemy z sasiadami a Jasiek do mojej mamy, co bysmy sie wyspali jutro bo po ostatnim grillu ktory trwa do 3 rano Jasiek nas obudzil o 6
dawidek2
Sat, 23 Jun 2007 - 22:50
CYTAT(justin @ pią, 22 cze 2007 - 22:12)
dawidku, co to sa Wianki, będziecie wianki na wodzie puszczać? O to chodzi?
No ja raczej nie, bo po dwójce dzieci, to się już nie łąpię Podsyłąm linka. Kliknij sobie na "spot telewizyjny"- po lewej na dole, albo na galerię. Widzę, że zapodali już aktualne zdjęcia. My chcieliśmy się wybrać w czwórkę. Mieliśmy pożyczyć drugi wózek i uśpić dzieciaki na zewnątrz, ale w sumie skończyło się na tym, że słodziaki posnęły w domu, a R. zabrał rodziców na Kopiec Kościuszki na samo oglądanie sztucznych ogni
Julka, bidulka ma się coraz lepiej. Jescze ma dużo śladów, ale są już one w postaci strupków, więc już nie zaraża. Dziś byliśmy na Błoniach i na fajnym placu zabaw dla Małęj, a potem na pychotowym żarełku we włoskiej knajpce . Siedzieliśmy w ogródku, Julka integrowała się rysując przy stoliku dla dzieciaków, a Franciszek mój osobisty spał sobie kulturalnie w wózku Po południu podjechaliśmy do "Dekatlonu" z myślą zakupu rowerka dla Julki, ale dziecko moje nie było nim zainteresowane , więc wyszliśmy z zestawem do gry w kometkę i latawcem dla tatusia
Witam serdecznie wszystkie miłe panie i ich przeurocze dzieciątka
Na początek najserdeczniejszej życzenia urodzinowe, imieninowe i rocznicowe
My 8 rocznicę ślubu będziemy spędzać za kilka dni na wakacjach W nocy piekłam ciasta, bo przypomniało mi się, że ma dziś imieniny a do pracy nic nie kupiłam w końcu padłam, na szczęście mąż przytomny pozalewał je galaretkami
Chłopaki chodzą ostatni tydzień do przedszkola, ale są w innej grupie bo ich panie wyjechały na egzaminy. Mam nadzieję, że dadzą radę, zwłaszcza Kornelek. On z kim siedzi temu opowiada, że go kocha i zawsze na tym dobrze wychodzi cwaniak mały.
Madziarko chyba spotkamy się dopiero w sierpniu, bo chłopki cały lipiec będą w Kątach Rybackich
madziarex
Mon, 25 Jun 2007 - 16:10
Dobry dzień
Dorotko wszytskiego naj z okazji imienin
Fajnie macie z tym wyjazdem i wakacjami... też bym już chciał urlop ,a to dopiero 20 sierpnia Zdradzisz gdzie jedziecie?
Nam weekend minął nie wiem kiedy , przeleciał przez palce. Odliczam dni do kolejnego hehehe W sobotę naszej świadkowej ze śłubu ,a mojej długoletniej psiapsióce urodziła się dzidzia- słodka dziewczynka Śmiać mi się chciało ,b o miałam okazję gadac przez telefon z kumpelą kiedy ją skurcze złapały Jak mi zaczęła sapać do słuchawki ,t o usiadłam, bo mi się sabo zrobiło Powiem Wam , że zatęskniłam za takim maluszkiem... Ale to tylko sfera marzeń............................
No- niebawem do domu.W końcu zobaczę moje dziecko kochane , bo wczoraj zastrajkował i powiedział , ze zostaje na noc u dziadków.Starzy sie zapakowali i pojechali do domu ,a dziecko zostało do dziś
Do poklikania
Patison
Mon, 25 Jun 2007 - 21:34
na razie wkleje Wam zdjecia weekendowe, a odezwe sie jutro
wjazd na Sniezke (alez bylo zimno na gorze, brrrrr i jakie szzczescie - bo ledwo zeszlismy z wyciagu a tu taka ulewa , wiec trzeba bylo sie schowac i ciepla herbatka ogrzac)
jak schodzilismy tez nas deszcz dopadl wiec schronilismy sie w takij budce hihi
a na dole juz tylko atrakcje Wi w koncu odwazyl sie skakac
jezdzilismy na saneczkach
a potem trzeba bylo sie posilic i odpoczac (cnowu kryjac sie przed deszczem hihi)
a to juz czeskie zoo safari (jedno z najpiekniejszych jakie widzialam!!! polecam!!)
ZEBRAnie
Wips musial zaliczyc place zabaw wszelakie i kucyki tez
i obowiazkowo swiat dinosow
i biegusiem do domu
madziarex
Tue, 26 Jun 2007 - 08:19
Hej z rana
Patison fotki czad max Najfajnieszjesz to rodzinne , we troje Safari widać też niezłe Aha no i ze zdjęć wnioskuję , że Tistuś się znalazł
Kurcze ja też mam sporo nowych zdjęć ,ale mi s ię ich zmiejszać nie chce Może znajdę wenę w tym tygodniu , to też się pochwalę.
Tak sobie czytałam kilka str wstecz i zauważyłam dopiero , ze o przeps na knedle byłam proszona Ja wszytsko robiłam " na oko". Ugotowałam pół dużego garna ziemniaków- chyba z 1kg- 1,5 kg , ostudziłam, zmieliłam maszynką , dodałam jajko i mąkę i już. Ugniataliśmy z Qbą dopóki się nie przestało lepić do rąk i potem do środka hop dużą truskawę , łyżeczkę cukru z cynamonem i do gara Ot- to moje knedle
Nie wiem czy u Was też jest tak "pięknie" , jak u nas w Łodzi... Wiatr taki , że łeb chce urwać , leje jak z cebra i nie wiem jak tu do pracy iść...kalosze by się przydały Brrrrr kocham takie załamania pogodowe.
Ok - na koniec zdjęcia z synkiem i koszem kwiatów , jakie moja mama dostała na zakończenie roku od trzeciej klasy
madziarex
Tue, 26 Jun 2007 - 08:25
Miłego dnia M&Q
Dorotka
Tue, 26 Jun 2007 - 09:26
Madziarko i Patisonku zdjęcia cudniaste Patison gdzie jest takie fantastyczne zoo, to może się wybierzemy w któryś weekend. Moje chłopki placem zabaw byliby zachwyceni. Ostatnio jeździmy po całej Łodzi i okolicach i zaliczamy wszystkie Ostatnio mąż stwierdził, że w Koluszkach widział fajny ale zabierzemy chłopków dopiero jak wrócą z nad morza
Madziarko jedziemy tam gdzie w zeszłym roku Do Kątów Rybackich
Patison
Tue, 26 Jun 2007 - 19:21
No joł weekend jak widac na wyzej zalaczonych obrazkach byl udany bardzo...noc dodac nic ujac, chyba mowia same za siebie co wypoczeta, szczesliwa, wychodzona...rodzina cala
Madziarka, Ty tu nie szczuj nas dwiema (btw piknymu fotami) tylko dawaj wiecej slyszalam, ze dizs was znowu jakimis nawalnicami strasza? co to sie w tej wasze Łodzi dzieje, hę/
W poniedzialek mialam wolne i poszalalam sobie z mezem to tu, to tam hihi dzis brutalny powrot do pracy i od razu radosna nowina...w lipcu kierownik wymyslil sobie jakies szkolenie 10 godzinne w niedziele i nic w tym niby (?) strasznego, gdyby nie do ze sobote mam pracujaca, wiec 11 dni bede zapitalac bez wolnego hał najs pedal bez zycia prywatego za to w najblizsza niedziele wybywamy n urodziny do kuzyna,o w sobote niestety pracuje, a chlopaki wybieraja sie do kina na "Franklina" Nu, a w przyszlym tygodniu moj prywatny maz wybywa na tydzien prawie do Bostonu - temu to sie powodzi a ja bede sama z dzieckiem urzedowac
To tyle w skrocie...co u Was?
dawidek2
Tue, 26 Jun 2007 - 22:57
Pati. Zdjęcia cudne, zwłaszcza rodzinne ( szturchnij małża w żeberko, coby czasem na fotce zęby pokazał ) i to z Wipkiem kukającym zza drzewa. Super rodzinny weekend
Madzia. Wow, ale kwiaty . Druga fotka, strasznie ciepła
Dziś byłam z Julką w nowym przedszkolu, na Dniu Otwartym Była sympatycznie, aczkolwiek PAn Wodzirej, który był zamówiony z myślą o imprezce na zewnątrz, z powodu aury robił zabawę w sali. I wszystko byłoby fajnie ( oprócz czadowego nagłośnienia), gdyby nie jego fantastyczny pomysł pt: " A teraz wszyscy krzyczymy" No powalony! Ja w szoku, Julka siedziała koło mnie na ławce i z przerazeniem zatykała uszy, Panie przedszkolanki zdziwione na maxa pomysłem prowadzacego... No koments...
A ja pomału przygotowuję się do wyjazdu do Austrii. Lista, pranko... Hi, hi, już się nie mogę doczekać. Dzieciaki zostawiamy ( bo to tylko dwa dni). Franiowi codziennie, przez dwa tygodnie, odciągałam porcję mojego mleka, a jemu podawałam sztuczne, zeby miał żarełko takie jak lubi Jutro przyjeżdza moja mama i mam nadzieję, że da sobie sobie radę z moimi urwisami
Dorotka
Wed, 27 Jun 2007 - 09:13
Patison zoo super, oglądałam już kiedyś tą stronę. Tylko tak sobie myślę, że z Łodzi do zoo we Wrocławiu, łatwo było nam się wybrać, ale to jest ciut dalej chyba trzeba będzie połączyć z jakimś wypadem kilkudniowym w góry
U nas dziś potwornie wieje, niby słońce świeci, ale wiatr jest straszny. Buuu kiedy będzie normalna, letnia pogoda?
Dawidku bawcie się dobrze ba wspaniale i wcale nie bądźcie grzeczni kiedy wyjeżdżacie?
aneta z urwisami
Wed, 27 Jun 2007 - 09:29
Cześć babeczki.
Ale foty super odjazdowe z wypadu Patisonowskiej rodzinki Wips na linach boski, ciekawe czy moja Iśka by się odważyła Cieszę się że wam wekendzik sie udał, szczególnie teraz po tych nowinach twoich pracowych
Madziarka mało tych pięknych fociaków, ale ty masz piękne śmiejace się oczy na pierwszym zdjeciu Dzięki za przepis na knedle może sie odważe zrobić w sobotę
Dawidek ale wam się romantico wypad szykuje, nic tylko zazdrościć fajnie że w przedszkolu Julci się podobało, co do pana to bez komentarza
U nas pogoda się podałamała ale ja tak wolę bo przy tych upałach to idzie sie wykończyć, źle to znoszę i najchętniej to bym pozasuwała rolety i z domu nie wychodziła.
justin
Wed, 27 Jun 2007 - 09:41
madziarko, pytanie do knedli, a mąke jaką? pszenną czy ziemniaczaną?
zdjęcie z koszem kwiatów sliczne
Dawidku, super wyjazd przed Wami, szalejcie ile wlezie . Pan prowadzący to rzeczywiście chyba z wesela jakiegos prosto
mam dzisiaj duże plany. Zakupiłam jagody, maliny, czerwone porzeczki, agrest i zamierzam porobic słoiki
Patisonku zdjęcia z wyprawy superanckie, kurcze to safari kusi mnie bardzo, ale dla nas tez musiałoby się łączyć z wyjazdem conajmniej dwudniowym. W pracy to masz nieźle, super kierownik , no to będziesz miała maraton.
A ja w sobotę będę w pracy robić uprawnienia na wózek widłowy
Patison
Thu, 28 Jun 2007 - 08:16
Czesc kobiety, ale nam sie watek martwy robi znowu....no jak juz Madziarka nie pisze nawet to ja nie wiem co sie dzieje.... bo Ptyska to lenia zalapala forumowego i tylko praca i praca i praca i.... imprezy
Dorotko, Justin...naprawde warto tam pojechac, nawet jakby sie to mialo wiazac z dwudniowa wycieczka. Zoo safari ma hotel bardzo fajny wiec akurat a oklica jest taaaaaaak cudna, ze nawet po polach, lakach i lasach chodzc mozna...mnie to przynajmniej ostatnio bardzo wkreca
Justin, jaki znowu wozek widlowy hihihi, pochwal sie jak poszlo ja sloikow w zyciu nie robilam i nie zamierzam raczej....ale fajnie jest takie swojkie robione czasem zjec...hihi, na razie mamusia zaopatrza
A Wips juz zaczyna przezywac i gadac o wyjezdzie z dziadkami nad morze, to juz za 2 i pol tygodnia....ale fajnie a Wy co planujecie wakacjowo Ja mam stres dodatkowy w pracy, bo 6 osob chce urlop na wrzeien i jak mi kiero nie d....oj bedzie dym bo mam juz zaliczk wplacona i zakupy poczynione ostre...eh...czekam na jego laske lub nielaske bede sie klocic kurna, bo zlozylam jako pierwsza wniosek urlopowy juz 2 miesiace tmu prawie, a cala reszta dopiero teraz....no...
Dawid!!! jaaacieeeeeeeee, ale sie Wam bedzie dzialo wyjazdowo, super!!!! mama napewno obie poradzi, JUl juz uza madra dziewczynk a Franio aniolek grzeczny koniecznie pisz jak bylo
A czy wiecie co sie z Nati dzije??? zamilkl i zniknela..... nie wspomne o Bonku i calej reszcie.....no....leniuchy jedne! bo Ewia to chyba w POlsce gdzies baluje co?
madziarex
Thu, 28 Jun 2007 - 08:17
Dzień dybry
Cichosza nieziemska- co??? Powyjeżdżałyście wszystkie , czy co ???
Dawidek bawcie się dobrze !!! Potem czekamy na fotorelację
Justin trzymamy kciuki za egzamin Fajna sprawa Co do mąki to ja dodaję zwykłą - pszenną.
Patison nieły maraton Ci się szykuje... Palant z tego kiero Twojego... Dasz radę co by nie było
Anetko z urwiskami dzięki za komplementy Pochwal się knedelkami jak zrobisz
Ptysławo gdzieś Ty ???
Bonczku hop-hop !!! Pisziiiiii !!!
Gdzie się podziewacie laski wszystkie????
Wiem , ze Mama Madzia odwiedzi nas tu dzisiaj ostatni raz przed wyjazdem... Więcej pisać nie będę , sama opowie... Wierzyć mi się nie chce , że to już za chwilę ten wyjazd...Dopiero A miał jechać ,a teraz Wy wyjeżdżacie... Szokoza ! Ale będzie Wam wszystkim lepiej- wiesz o tym Madziu Jeszcze trochę i ja tam do Was dojadę z chłopakami
Nic- zmykam do robotki.Ostatnie dwa dni przed urlopem mojego kiero.Zostajemy sami w punkcie na 2 tyg Jak dam radę ??? Hmmmmmm..........................Jutro jeszcze zamknięcie m-ca ( pierwszy raz zrobie je sama ) i na wieczór impreza firmowa w mexykańskiej knajpie Fajnie , bo będziemy na niej razem z M Nie ma to jak pracować w tej samej firmie Po tym maratonie , o ile nic się nie zmieni , jedziemy na działkę. Ufff- niezżły młyn się zapowiada
Udanego dnia !
madziarex
Thu, 28 Jun 2007 - 08:19
Jak nie piszemy , to nie piszemy , a jak jedna klepie , to druga tyż ... Patison ale się zgrałyśmy ehehehehe
Patison
Thu, 28 Jun 2007 - 08:25
Madziarka no sie zgralysmy
u nas jak nie bylo kierownika 2 tygodnie w lutym, to radosc i laba...hihi, z reszta zawsze tk jest, bo dajemy rade bez niego spokojnie, a przynajmniej ni ma takiej nerwowej atmosfery jaka on wprowadza
impreza meksykanska powiadasz...no to tequila bedzie sie lała hihiihihi a dzialki zazdroszcze bardzo, mam taaaaaka potrzebe ostatnio obcowania z przyroda ze szok...ja sie wyprowadzam na wies :!:
MadziuM, odezwij sie koniecznie przed wyjazdem!!!
madziarex
Thu, 28 Jun 2007 - 14:47
Czemu tak tu cicho???
Dzisiaj w robocie luz , nawet robienie za dużej marży nie wskazane , bo to o co walczyliśmy już mamy
Niebawem do domku i trza będzie zacząć chyba jakieś pakowanie.Muszę tylko ustalić czy na 100% JEDZIEMY...
Piszcie cuś kobity !!!!
Dorotka
Thu, 28 Jun 2007 - 16:50
CYTAT(madziarka @ czw, 28 cze 2007 - 16:47)
Piszcie cuś kobity !!!!
nie mogę łepetyna mi pęka i krew mnie zalewa, a powinnam przed wyjazdem zrobić pranie, prasowanie i 1000 innych rzeczy.
Uch zazdroszczę Ci tej mexykańskiej imprezy, może jakbym się spiła to poczułabym się lepiej
madziarex
Thu, 28 Jun 2007 - 18:03
Dorotka no co Ty- co się dzieje????
Madziu M kliknij no do nas !!
Dopiero wlazłam doddumu.idę coś zjeść i przyczłapię tu do Was
Mama Madzia
Thu, 28 Jun 2007 - 18:17
Witam, witam
musialam nadrobic zaleglości czytaniowe
zdjęcia wczesnowakacyjne suuuper Patisonku no jak T kwitnaco kochanieńka wygladasz to szook, suuuper
Madzia ta fotka z Kubusiem-tacy zamyśleni, taka sloooodziuuchna baaardzooo i mega rozczulająca
Ja zjechalam z Kacperkiem po raz ostatni na stare kąty. Będziemy tu do soboty, raniutko w sobote zdajemy klucze osobie, ktora wynajmie od nas mieszkanko i znow mykam do mamy i tam czekamy na dzien 6 lipca kiedy to przyjeżdża tatuś no a 11-go wyyylooot oj straasznie sie boje i juz mi tęskno za tym wszystkim co tu zostawiam jak tylko mysle o tym i łezka w oku się kręci no ale plus największy jest taki ze w końcu bedziemy razem jako RODZINA
madziarex
Thu, 28 Jun 2007 - 18:49
Tak jest Madziu- to jest najważniejsze- będziecie RAZEM
Dobrze , że jeszcze jesteś w domku , bo sądziłam, ze wpadasz dzisiaj tylko na chwilęi zmykasz jeszcze dziś... O której jedziesz w sobotę do Mamy? Mam plan... ......................Nie wiem tylko czy wypali ....
Najadłam się naleśników z serkiem danio i pękam Śpiączka mnie jakaś o garnęła........ Uaaaaa spaććććć...............
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.