To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Nadbałtyckie marudzenie czyli kolejny wątek malkontencki...

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3
semi
a znaleźliście plac zabaw przy stadionie? ulubione miejsce zabaw moich dzieci - i tam jest często pusto.
hawah
CYTAT(emi @ Tue, 18 Aug 2009 - 00:54) *
a znaleźliście plac zabaw przy stadionie? ulubione miejsce zabaw moich dzieci - i tam jest często pusto.


O tak, przechodziliśmy obok niego nad morze zmierzając. Na szczęście mieszkaliśmy daleko od deptaka icon_smile.gif
Meggi
CYTAT(Adrianna78 @ Fri, 24 Jul 2009 - 14:02) *
06.gif 06.gif 06.gif

A to dobry znajomy mojego taty. Tylko u niego ryby jadamy. Swego czasu pracowal u slynnego Rewinskiego. No to skoro znasz te smazalnie - a ona naprawde jest najlepsza w K-gu to rozumiem twoja tesknote za morzem 08.gif


Świeżutkie foto z tego weekendu 06.gif , rybka jak zawsze BOSKA!!!

yennefer
Trafiłam dziś na ten wątek i poczytawszy sobie posty agibr od razu poczułam się świetnie. icon_lol.gif Pozbyłam się bowiem wyrzutów sumienia, że co roku z Lublina ciągnę dzieci do Grzybowa (największe miałam z 5-cio miesięcznym Mikołajem), mając o wiele bliżej na wschodnie wybrzeże.
Agnieszka AZJ
Ja byłam w Nidzie icon_smile.gif Miesiąc po fatalnym pobycie w Krynicy, który dał mi asumpt do założenia tego wątku,

Tam jest naprawdę pięknie. Mierzeja jak nasza Helska, tylko że na długości chyba 30 km są tam trzy miejscowości, a pomiędzy nimi piękne lasy.

Niesamowite wydmy, piekne plaże - choć akurat w Nidzie dość wąsko, ale czysto. Plaże podzielone na odcinki "tematyczne" icon_wink.gif - my trafilismy kolejno na plażę dla naturystów, dla kobiet i wreszcie na rodzinną icon_smile.gif Plus dodatkowo piękne ścieżki rowerowe. Po prostu bajka icon_smile.gif Byliśmy tam dwa dni, a potem pogoda się załamała i miało lać przez następne trzy icon_sad.gif więc wyjechaliśmy.
Jedyny minus - komunikacyjny. Ponieważ podstawa Mierzei Kurońskiej jest na terytorium Obwodu Kaliningradzkiego, jedyne połączenie ze stałym lądem to prom w Kłajpedzie. W weekendy jest do niego spora kolejka.
A camping w Nidzie był najlepszym z trzech, na których biwakowaliśmy na Litwie.

Warto odwiedzić Delfinarium na cyplu Mierzei - vis a vis Kłajpedy. Podobno piękna jest też delta Niemna, który uchodzi do Zalewu Kurońskiego.

Chciałabym tam jeszcze kiedyś wrócić...

Edit:
No tak, ja się rozpisałam, a dopiero potem zobaczyłam, że Remik spamuje na różnych podforach w sprawie noclegów na Litwie icon_sad.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.