Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci > nasze rĂłwnolatki > rok urodzenia 2004
Położyłam Bartuśka spać, zrobiłam sobie śniadanie, herbatkę i już zasiadam przed kompem
CYTAT(Blue)
Nie powróżę Ci z fusów CYTAT(Blue) Wiek ,ktoś moze co to jest z tym przesądem, ze przed niedziela trzeba nieboszczyka pochowac ? O co tu chodzi? Czemu nie mozna w poniedziałek?
bo to taki zabobon -zmarły musi mieć pogrzeb przed niedzielą, bo jesli bedzie po niedzieli to ciągnie za sobą kolejną osobę w rodzinie
A jak umrze w sobotę to jak go pochować przed niedzielą
Ja tam nie wierzę w takie zabobony.
Welony maja to do siebie, że srają na potęgę.
Niecierpię tych ryb Jak Ula chce mieć ładną rybkę, to kupcie jej bojownika (samca), tylko zapytajcie w sklepie jakie musi mieć warunki
A może tak podtruć Dorotkę , niby że odejszla na zawsze śmiercią naturalną i na to miejsce zakupić inna (mniej kupczącą) rybkę
Ja też chcę do pracy. Jedyne co mnie hamuje (poza tym, że nie tej pracy nie ma nigdzie) to Triteusz.
Jak ja bez niego będę żyć , ja jestem od niego uzależniona CYTAT(miluczek) Ale się wreszcie ruszyło na naszym wątku jak "czytacze" zaczęły aktywnie uczestniczyć :D
A do Malinowej, to coś ostatnio mało się udziela. Nie wiecie przypadkiem co u niej :?: Jutro jedziemy do Łodzi do Manufaktury, może któraś tez tam będzie :?: :lol: , ale chiba nie ma tu łodzianek Miluk, malinowa podczytuje, ale ostatnio i mnie dopadły różne "smutki" i takie tam, że własciwie nie piszę. Pozbierać się nie mogę, ale chyba się odkeci...
Malinko, na sutki najlepszy jest nasz wątek
Zaraz Ci wyślę coś wesołego CYTAT(Blue) Miluk a nie chciałabys pracowac tam gdzie ja? Popytam Sławka, moze akurat ma kogos znajomego w Inie i będzie mógł pomoc.
Byłabym dźwięczna CYTAT(miluczek) Malinko, na sutki najlepszy jest nasz wątek :lol:
Zaraz Ci wyślę coś wesołego :wink: dlatego was czytam. Podeslij, dobra kobieta z ciebie CYTAT(miluczek) Malinko, na sutki najlepszy jest nasz wątek :lol:
miało być smutki, ale mi coś "m" czasem nie wchodzi
Blue, my mielismy welonka, kupilismy ja o 17 ej, wieczorem Zuzka ja ciagle karmila a rano budzimy sie a welonka ...zeszła
podobno one tak maja,ze jedza ile wlezie no i niestety s...ja ile wlezie tak jak mowisz, u mnie etaz tzreba bylo co tydzien wymieniac wode i myc zwirek i te cała kule (czyt akwarium) a nastepna , ktora karmilismy oszczednie zeszła pewnej zimy, gdy w mieszkaniu temp spadla do 16 st no i biedaczce bylo za zimno
Danka, co z Toba, jakie smutki ? nie dawaj się
Ależ Wy jesteście aktywne w tym wątku. Nie było mnie 2 dni, a już tyle stron Chyba macie bardzo szybki internet Ja mam "radiówkę" i czasem wogóle nie mogę korzystać
Muszę Wam pokazać Dominika, ale totrochę potrwa, bo nie mam zdięć w necie. CYTAT(Blue) Chyba mu przyczepie do tyłka jekiegos glonojada.
Padłam SUKCES Tritek zrobił pierwsze siku do nocnika Sam przytargał nocnik i usiadł na nim w spodniach. Rozebrałam go i robiłam "siii, siiii, siiii", siedział sam i nawet nie chciał zejść . Poszłam do pokoju po nowego pampersa. Jak wróciłam w nocniku było juz mokro . Biłam mu brawo, a on był taki dumny i tak się cieszył. Teraz nie daje sobie załozyc pampa tylko siedzi na tym nocniku dalej Ale się cieszę Tritek to chyba ostatni na naszym wątku, który dopiero zaczyna nauke nocnikowania
Ale się wyszalałam z Tritkiem na łózku. Mały zaraz padnie, wyłaskotałam go a on mnie pogryzł.
Uwielbiam się tak z nim kokosić. Po obiedzie idziemy dziś do wesołego miasteczka w nagrodę za siku do nocnika CYTAT(Blue) Wow, zazdroszczę Tritkowi jak zrobi kupę do nocnika, to dopiero będzie nagroda.
Jak zrobi kupę do nocnika to zabiorę go Disneylandu Żartowałam CYTAT(Blue) Ano własnie, chwalic się kobity które dziecko juz bez pampka na dobre chodzi?
Ja nie mam się czym chwalić, bo Dominik na widok nocnika próbuje wcisnąć się za telewizor, więc na razie mu odpuszczam
Ale zamilkłyście
Bez Bucza wiedzy umówiłam się dziś obejrzeć mieszkanie. Pojechaliśmy. Mieszkanie boskie, ze skosami, 90m, 4 pokoje, duża łazienka, odnowione, 2 balkony, czynsz w miarę niski. Minus taki, że to 4 piętro (bez windy) no i niedaleko są pseudo slamsy. Zakochałam się w tym mieszkaniu. Buczowi tez się podoba, ale mówi, że nie jest jeszcze gotowy na kupno mieszkania Jak go przekonać On z tych bojących. Please poradźcie jak przekonać sknerusa i niezdecydowańca
Mikul-faceci myślą tylko o jednym obiecaj mu coś atrakcyjnego
On jest cholernie rozsądny, a ja raptus.
On mysli że sie napaliłam. No bo w sumie sie napaliłam. Argumenty seksualne nie wchodzą w grę Potrezbuje konkretów. Mówię mu że takie mieszkanie to juz docelowe. Duże, wygodne .... Juz sama nie wiem jak argumentować
nie wiem jak "cenne" -ale zrób rekonesans ile taniej na metrze by było,poszukaj plusów -jakaś szkola,przedszkole,autobus,sklepy,bezpieczeństwo
i najważniejsze -się PODOBA + jest spore= wielki PLUS jeśli brać pod uwagę to,że jeszcze kiedyś będziecie chcieli powiększyć rodzinę Miluk-nie martw się jeśli nie da się przekonać,nawet jeśli lokum przejdzie Wam koło nosa to może to przeznaczenie? Ja zawsze sobie tak mówię i o dziwo sprawdza się -zrezygnuję z czegoś(w/g mnie)super-mega-hiper a za jakiś czas okazuje się,że na horyzoncie pojawiła się lepsza"oferta" p.s jeśli cos napieprzyłam to sorki,to nie ja-to martini
Ale ożył wątek .
Milucha, naślę może Dziada na Bucza to go przekona.
Wszystkiego najlepszego dla dwóch Kamilków Ewulki i Lady (jeżeli tu jeszcze zagląda )!!! Duża buźka!!!
[quote=Becix]Wszystkiego najlepszego dla dwóch Kamilków Ewulki i Lady (jeżeli tu jeszcze zagląda )!!! Duża buźka!!!
My też życzymy wszystkiego naj.
Tusiol, dawaj Dziada do pomocy
Wysłałam Ci kilka dni temu priva, doszedł
A my wstaliśmy dziś przed 9.
Zastanawiam się nad menu na urodzinki Moniki. Impreza jutro, urodzinki w poniedziałek. Zaraz jedziemy na zakupy. Mimo, że padło tu określenie, że rowerek to "poroniony pomysł", myśmy się zdecydowali. Jest super, a Monika cieszy się jak gwizdek. https://www.allegro.pl/item132532981_rower_...ny_prezent.html CYTAT(Becix) Mimo, że padło tu określenie, że rowerek to "poroniony pomysł", myśmy się zdecydowali. Jest super, a Monika cieszy się jak gwizdek.
Becix, coś podobnego ma Bartek. Nie kuma jeszcze pedałowania do przodu, ale siada na nim chętnie i widać, że ekscytuje go szalenie i myślę, że niedługo zakuma, że jak naciśnie mocniej to ruszy z miejsca.
Miluk, doszedł pw. Mam zapakowane piżamki, ale jeszcze na pocztę nie doszłam. Ale w tym tygodniu planuję dojść .
Miluk, przypomnij Buczowi o zasilaczu do kamery-miał wysłać. Bez niego ten magik nic przy niej nie może zrobić.
Becia zabiłaś mi ćwieka tym rowerkiem wydaje mi się za duży nawet na przyszła wiosnę - J chyba by nie dosięgnął do ziemi, kurcze no, myslę o tym trójkołowym i sama nie wiem
Miluk teraz najlepszy moment na zmianę mieszkania, mieszkania drożeja, większy też będzie podatek do zapłaty, kupowac!! a chodzenie po schodach kształtuje łydki /tylko musi byc wózkarnia Najlepsze zycznia dla dalszych dwultaków jadę po prezent dla Moniki
ach - u nas nocnik nie jest uzytkowany
Ale słodziak w okularkach
Nie ściąga tych okularów Mój by na bank zdejmował Buczo powoli się przekonuje do kupna tego mieszkania. Bylismy dziś przejść się po ty osiedlu, bo zeszły razem byliśmy tylko w mieszkaniu. Wejście do klatki jest od ulicy . Ale dzisiaj rozejrzelismy się jak jest za bramą. No i jest świetnie. Zielono, spokojnie, nieduzy ale przytulny i ogrodzony plac zabaw. Obydwa balkony wychodzą na osiedle (na szczęście nie na ulicę). Trzymajcie kciuki. Nie wiemy czy kobitka poczeka, bo musimy najpierw sprzedać dwa mieszkania
Jutro przyjeżdża moja mama na tydzień.
Muszę posprzątać, żeby mi nie zrzędziła, że jestem złą gospodynią . Nareszcie będziemy mogli z Buczem wyskoczyć do kina i na jakieś fajne żarełko kupiła sobie wczoraj w Łodzi śliczny płaszczyk, ale jest już za zimno na niego i jestem z tego powodu niepocieszona Nie mogę się nim nacieszyć Ale mam problemy nie Ale dzisiaj jesteście niemaluchowe Jak nie to nie. Idę do małzonka
O kurczaki W basenie pływała kupa
Byłaś bez okularów, więc może to jednak nie była kupa. Trzeba było dla pewności pomacać i powąchać Ja zabieram się za sprzątanie, bo mamuśka dziś przyjeżdża
no nie mogę
Blue, Miluk przez Was z pracy mnie wywalą za smianie sie do monitora na głos a mieszkanie Miluk jak ze skosami to bierz:) sama mam skosy na 4 piętrze Parasolka, rower trójkołowiec posłuży Jędrkowi tylko chwilę a taki jak zakupiła Becix dużo dłużej. Adamek na trójkołowcu jeździł bardzo krótko a teraz jeździ na takim większym własnie:) jeździ znaczy siada, naciska pedał a potem cofa do tyłu i znowu naciska bo pełnego obrotu pedałem nie zrobi ale do przodu jedzie my juz dawno bez pieluchy w ciagu dnia i obywa sie bez wpadek ale za to teraz kolejka w toalecie jest bo jak jedno chce to drugie automatycznie też pzodrowienia i wracam do roboty
To będzie nas juz trzy ze skosami, bo Magenta też skosowa , tylko, że ona juz niedługo. Chyba, że w domku na górze tez będą skosy
Jak już cała sprawa zafiniszuje, to musze namówić Bucza na malowanie. Mieszaknko jest swieżutkie, ale nie te kolory co mnie interesują Sorry, że Was tak zanudzam ty mieszkaniem :ups:, ale ja cały czas o tym myslę. Czy jestem nienormalna, że tak się podniecam Trit jest dzisiaj tak absorbujący, że chyba nie zdążę nic zrobić Cały czas ciągnie mnie za rękę i każe siedzieć u niego w pokoju, mimo że bawi się sam Jak pójdzie spać to zrobię sobie herbatkę cynamonową i powycieram kurze.
[quote="miluczek"]Ale słodziak w okularkach
Nie ściąga tych okularów Mój by na bank zdejmował Ależ oczywiście, że ściąga:x Ale tylko jak się wkurzy, rzuca nimi o podłogę. Pierwsze 3 miesiące były najgorsze, ciągle miał je w łapkach-przecież to fajna zabawka i zawsze pod ręką Teraz sam mi je przynosi, żebym mu założyła CYTAT(Blue) Wiecie co, mamy juz przeterminowany wątek, jesień się zaczęla a my na letnim jedziemy. Ide nowy załozyc., hehe :lol:
No wreszcie. To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|