ciąża i poród

dziecko

kobieta

dla dzieci

rodzina

podróże

zobacz koniecznie

Przygody Tappiego z Szepczącego Lasu

Marcin Mortka

  • Kategoria: bajki
  • Liczba stron: 160
  • Oprawa: twarda
  • Format: 165x215
  • ISBN: 9788326503603
  • Wydawnictwo: Zielona Sowa

W pięknym, magicznym Szepczącym Lesie mieszka sympatyczny wiking Tappi. Ma wielu przyjaciół, równie magicznych jak on. Jest renifer Chichotek i kruk Paplak, myśliwy Haste i kowal Sigurd, są Elfy i pradawne duchy lasu – Dziadek Wodospad, Dąb Starodziej… Ale jest też zły jarl Surkol, który mieszka na Ostatnim Morzu, w zamku wzniesionym na grzbiecie wieloryba, i który zamyka Sigurda w lochu. Tappi i jego przyjaciele ruszają niezwłocznie w niebezpieczną podróż, aby uwolnić przyjaciela. Po drodze spotyka ich wiele przygód, z których szczęśliwie wychodzą cali… Magiczny Las pomaga tym, którzy mają dobre serca…
Jeśli masz ochotę zajrzeć do Chaty Tappiego, posłuchać bajek Gawędziarza, jakie opowiadał w pewną, gwieździstą noc, poznać olbrzyma Głabrzycha i sprawdzić, jaki czar rzuciła na niego Skrzypicha, a nawet pobawić się w berka z Wichrem, zapraszamy do Szepczącego Lasu…   




 




Posłuchaj opowieści z Szepczącego Lasu - słuchowisko










Opowieść trzecia - kliknij






Fragment książki






Opowieść dziewiąta, w której zostaje pokrzyżowany kolejny niecny plan Skrzypichy,
a Tappi ma znów okazję zrobić dobry uczynek




 




Gdy nadeszła noc, mroźna i skrzypiąca mrozem, przyjaciele znaleźli schronienie w opuszczonym szałasie pasterskim. Gdy wesoło zapłonął ogień, Tappi rozsupłał swój worek z jedzeniem i podsunął Chichotkowi trochę mchu, a krukom sypnął garść okruchów i po kawałku sera. Sam nagryzł potężną, grubaśną kiełbasę i spojrzał z zadowoleniem na towarzyszy.
- No! – sapnął. – Pomyślelibyście, że przytrafi nam się tyle przygód?
- I mam nadzieję, że na tym się skończy – mruknął Chichotek, ale jego pyszczek był pełen mchu, tak więc nikt go nie zrozumiał. To zresztą dość brzydki zwyczaj, o czym mały renifer chyba nie wiedział, ale Tobie Mama i Tata z całą pewnością o tym mówili. Trajkot był jednak innego zdania i już otworzył dziób, by je wygłosić, kiedy niespodziewanie rozległo się odległe wycie wilka. Płynęło nad górami i dolinami, długie, melodyjne, dostojne, a przy tym pełne smutku. Zdumiony Tappi spojrzał na kruki, a potem na Chichotka.
- Cóż to takiego? – zapytał, całkiem zapomniawszy o ściskanej w dłoni kiełbasie.
- Wilk – szepnął Chichotek. – Ale… Ale ja się wcale nie boję! Tappi, to chyba jakiś niezwykły wilk…
Wiking pokiwał jedynie kudłatą głową i westchnął z zadumą, sam nie wiedząc czemu. Wkrótce jednak wycie ucichło i przyjaciele powrócili do wieczerzy, śmiejąc się, dokazując i żartując. Później zawinęli się w ciepłe koce i usnęli, a w nocy Tappi chrapał tak głośno, że Chichotek aż się przebudził. Wiedział jednakże, że głośne chrapanie jest u Tappiego oznaką dobrego nastroju, tak wiec zasnął znów i po kilku długich, ciepłych godzinach obudziły ich promyki słońca.
Wstali, umyli się w śniegu – ciesz się, że Ty nie musisz tego robić! – zjedli pożywne śniadanie i wybrali się w dalszą drogę. Chichotek skakał i tarzał się w zaspach śnieżnych, a Tappi brnął przed siebie i mruczał podróżne piosenki pod ogromnym nochalem  . Oba kruki zaś leciały nad nimi i jak zwykle szukały czegoś do zjedzenia, obejrzenia lub zepsucia. Było tak przez dłuższą chwilę, aż zaczęły się nudzić mroźnym, śnieżnym lasem. Paplak zatrzepotał skrzydłami i wykrakał:
- A pamiętacie tego wilka z wczorajszej nocy? Wył jakoś tak…
Musisz bowiem wiedzieć, że kruki, a zwłaszcza te czarodziejskie, słyną z umiejętności naśladowania głosów innych stworzeń. Paplak rozwarł dziób i nad lasem pomknęło głośne, wyraźne wycie wilka. Tappi i Chichotek otworzyli szeroko oczy ze zdumienia, ale Trajkot zatrzepotał skrzydłami z oburzenia.
- Nie, to wcale nie tak! To nie tak było! On wył tak!
Trajkot nadął się i sam zawył jak wilk.
- Przestańcie już! – zmarszczył brwi Tappi. – Nie znamy tego lasu. Jesteśmy tu gośćmi i nie powinniśmy się głośno zachowywać, zwłaszcza, że…
I urwał, gdyż z oddali odpowiedziało mu inne wycie, ale groźne i złowrogie. Czwórce wędrowców nadal wydało się, że słońce pociemniało, a świat stracił kolory. Ich serca przeszył lęk.





O Autorze





Marcin Mortka (1976) jest pisarzem związanym z wydawnictwem Fabryka Słów. Do tej pory wydawał głównie fantastykę o podłożu historycznym. Dla Fabryki Słów napisał ponad 10 powieści: http://fabrykaslow.com.pl/autorzy.php?id=83#searchkk. W styczniu planowana jest premiera jego kolejnej książki – Miasteczko Nonstead.
Marcin Mortka ma swój profil na FB. Informacje o nim można także znaleźć na Wikipedii: http://pl.wikipedia.org/wiki/Marcin_Mortka




 




Recenzje:





http://pannazuzanna.wordpress.com/2012/05/15/dobroduszny-winking-recenzja-ksiazki-marcina-mortki-przygody-tappiego-z-szepczacego-lasu/




http://www.literatura.gildia.pl/tworcy/marcin_mortka/przygody-tappiego-z-szepczacego-lasu/recenzja




http://efantastyka.pl/news_recenzja-przygody-tappiego-z-szepczacego-lasu-marcin-mortka




http://babyonline.pl/ksiazki-dla-dzieci-recenzje_artykul,11717.html




http://zaczytaniowo.blogspot.com/2012/04/przygody-tappiego-z-szepczacego-lasu.html




http://secretum.pl/recenzje/ksiazka-recenzja/przygody-tappiego-z-szepczacego-lasu.html




http://mala-biblioteczka.pl/przygody-tappiego-z-szepczacego-lasu-recenzja.html




http://kacikzksiazka.blogspot.com/2012/03/przygody-tappiego-z-szepczacego-lasu.html




http://www.qlturka.pl/recenzje,literatura,wiking_i_jego_niezwykli_przyjaciele__recenzja_ksiazki_%E2%80%9Eprzygody_tappiego_z_szepczacego_lasu%E2%80%9D,16177.html




http://recenzje-mlodziezowe.blogspot.com/2012/04/przygody-tappiego-z-szumiacego-lasu.html




http://moja-biblioteczka-angela.blogspot.com/2012/06/przygody-tappiego-z-szepczacego-lasu.html




http://parenting.pl/portal/przygody-tappiego-z-szepczacego-lasu




http://emaluszki.pl/1112_Przygod_Tappiego.html

Kategorie książek

Kategorie wiekowe