Advertisement
Subskrypcja

Powiadomienia o nowościach

Sprawdź koniecznie
Ważne tematy

Ballada o Cześku piekarzu - tekst piosenki

-

SÅ‚owa:
Chleba takiego jak ten od Cześka

Nie kupisz nigdzie, nawet w Warszawie

Bo Czesiek Piekarz nie piekł, lecz tworzył

Bochny, jak z mąki słoneczne kołacze.



Kłaniali mu się ludzie, gdy wyjrzał przez okno

W kitlu łyknąć powietrza

A kromkę masłem smarując każdy

Mówił: Nad chleby ten chleb od Cześka.



Chleb siÄ™ chlebie, chleb siÄ™ chlebie

Bo nad chleb być może co

Chleb siÄ™ chlebie, chleb siÄ™ chlebie

Niech ci nigdy nie zabraknie

Drożdży, wody, rąk i ziarna (mruczał Czesiek tak noc w noc)



A o porankach chlebem pachnÄ…cych

Gdy pora idzie spać na piekarzy

Zaczerwienione przymykał oczy

Czesiek i siadał z dłutem przy stole



Ciągle te same włosy i trochę

Za duży nos, w drzewie cierpliwym

Pieściły ręce dziesiątki razy

W poranki świeżym chlebem pachnące.



(strofa recytowana)

Kurła tobi maty buyła, Kurła tobi maty buyła,

Krzyczał piekarz w żyłach krwią

Kurła tobi maty była, Kurła tobi maty była,

Myśli moje niespokojne, myśli moje rozognione

Idźcie, idźcie wszystkie stąd



Chleb siÄ™ chlebie, chleb siÄ™ chlebie...



Nikt takich słów jak miasto miastem

Nie znał i "źle się dzieje" mówili

Na obraz czerniał Czesiek razowca

Kruszał podobnie bułce zleżałej



Gdy go znaleźli na piasku z wojska

Dłuto jak wbite w bochen miał w garści

I nie wie nikt co Cześka wzięło

Lecz śpiewa każdy jak miasto miastem

Katalog tekstów piosenek

ABCDEFGHIJKLMNOPRSÅšTUVWYZ



Szukaj tekstów piosenek



Kategorie
Ostatnio dodane piosenki