Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
2 Stron V   1 2 nastÄ™pna  

Cesarka - dlaczego jest tak popularna?

> 
Tatte
sob, 20 gru 2014 - 16:06
Drogie Panie, powiedzcie mi proszę, ale tak zupełnie szczerze: dlaczego w dzisiejszych czasach naturalny poród staje się rzadkością. Mamy sporą rodzinę i trochę znajomych, ostatnio dużo nowych maleństw przyszło na świat, ale niemal za każdym razem słyszę słowo cesarka. Czy naturalne porody to już przeszłość?
Tatte


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 36
Dołączył: sob, 20 gru 14 - 01:14
Nr użytkownika: 45,048




post sob, 20 gru 2014 - 16:06
Post #1

Drogie Panie, powiedzcie mi proszę, ale tak zupełnie szczerze: dlaczego w dzisiejszych czasach naturalny poród staje się rzadkością. Mamy sporą rodzinę i trochę znajomych, ostatnio dużo nowych maleństw przyszło na świat, ale niemal za każdym razem słyszę słowo cesarka. Czy naturalne porody to już przeszłość?
oliweczkas
sob, 20 gru 2014 - 16:47
Mnóstwo się słyszy o powikłaniach po naturalntm porodzie, mamy się tego boją. Poza tym po co mam cierpieć tyle godzin, nacinać krocze itp skoro mogę urodzić bezboleśnie?
oliweczkas


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,665
Dołączył: wto, 28 wrz 04 - 16:40
SkÄ…d: Kielce
Nr użytkownika: 2,135

GG:


post sob, 20 gru 2014 - 16:47
Post #2

Mnóstwo się słyszy o powikłaniach po naturalntm porodzie, mamy się tego boją. Poza tym po co mam cierpieć tyle godzin, nacinać krocze itp skoro mogę urodzić bezboleśnie?

--------------------
Oliwia- mamusia Zuzinka (17.01.2005) i Błażejka (20.04.2015) żona Darka (od 6.09.2003 )


Pusiuniu-biegaj sobie szczęśliwie po niebieskich łąkach [*] Zawsze będziemy Cię kochać.
Tatte
sob, 20 gru 2014 - 16:58
hmm, a jakie mogą być powikłania po naturalnym porodzie? Nie odstrasza Cię perspektywa posiadania blizny?
Tatte


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 36
Dołączył: sob, 20 gru 14 - 01:14
Nr użytkownika: 45,048




post sob, 20 gru 2014 - 16:58
Post #3

hmm, a jakie mogą być powikłania po naturalnym porodzie? Nie odstrasza Cię perspektywa posiadania blizny?
Naz
sob, 20 gru 2014 - 18:00
Część kobiet boi się bólu, dla innych istotne jest, by ich wadżajny pozostały nieskalane icon_razz.gif, kolejne naczytały/nasłuchały się *****oł o pękających kroczach, nietrzymaniu moczu, podduszanych dzieciach, krwi bryzgających po sam sufit itp.
Cc nie jest postrzegana jako poważny zabieg operacyjny, a o powikłaniach z nią związanych się nie mówi, a jest ich tyle samo (jeśli nie więcej jak po porodzie fizjologicznym)
Naz


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,539
Dołączył: sob, 20 sty 07 - 18:39
Nr użytkownika: 10,178




post sob, 20 gru 2014 - 18:00
Post #4

Część kobiet boi się bólu, dla innych istotne jest, by ich wadżajny pozostały nieskalane icon_razz.gif, kolejne naczytały/nasłuchały się *****oł o pękających kroczach, nietrzymaniu moczu, podduszanych dzieciach, krwi bryzgających po sam sufit itp.
Cc nie jest postrzegana jako poważny zabieg operacyjny, a o powikłaniach z nią związanych się nie mówi, a jest ich tyle samo (jeśli nie więcej jak po porodzie fizjologicznym)

--------------------
s IX.2005, s VI.2007, s I.2009, s III.2012, s X.2014, c V.2016

Gniewek (17tc) 19.VII.2013 ['] Emilka (10tc) 3.I.2014 [']
As-ia
sob, 20 gru 2014 - 20:55
CYTAT(Tatte @ Sat, 20 Dec 2014 - 16:06) *
Czy naturalne porody to już przeszłość?

Nic mi o tym nie wiadomo, w moim otoczeniu w ostatnim czasie bardzo dużo dzieci przyszło na świat w sposób naturalny. Tylko jedna kuzynka miała cc,ale ze wskazania ,chodziło o życie malucha.
I moim zdaniem tak właśnie powinno być .cesarka tylko w momencie kiedy istnieje do niej wskazanie .
Absolutnie nie rozumiem kobiet ,które na własne życzenie decydują się na cc ,często słono za to płacąc.




CYTAT(oliweczkas @ Sat, 20 Dec 2014 - 16:47) *
Poza tym po co mam cierpieć tyle godzin, nacinać krocze itp skoro mogę urodzić bezboleśnie?

Cesarka jest ogromną ingerencją . Bezboleśnie jest jedynie przy cięciu ,gdy znieczulenie przestaje działać dopiero zaczyna się wielogodzinne cierpienie i ból.
I jeszcze jedno Oliweczko Nikt nie natnie Ci krocza bez Twojej zgody ,trzeba tylko znać swoje prawa icon_wink.gif




As-ia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,981
Dołączył: czw, 07 lut 08 - 11:56
SkÄ…d: kujawy
Nr użytkownika: 18,050




post sob, 20 gru 2014 - 20:55
Post #5

CYTAT(Tatte @ Sat, 20 Dec 2014 - 16:06) *
Czy naturalne porody to już przeszłość?

Nic mi o tym nie wiadomo, w moim otoczeniu w ostatnim czasie bardzo dużo dzieci przyszło na świat w sposób naturalny. Tylko jedna kuzynka miała cc,ale ze wskazania ,chodziło o życie malucha.
I moim zdaniem tak właśnie powinno być .cesarka tylko w momencie kiedy istnieje do niej wskazanie .
Absolutnie nie rozumiem kobiet ,które na własne życzenie decydują się na cc ,często słono za to płacąc.




CYTAT(oliweczkas @ Sat, 20 Dec 2014 - 16:47) *
Poza tym po co mam cierpieć tyle godzin, nacinać krocze itp skoro mogę urodzić bezboleśnie?

Cesarka jest ogromną ingerencją . Bezboleśnie jest jedynie przy cięciu ,gdy znieczulenie przestaje działać dopiero zaczyna się wielogodzinne cierpienie i ból.
I jeszcze jedno Oliweczko Nikt nie natnie Ci krocza bez Twojej zgody ,trzeba tylko znać swoje prawa icon_wink.gif






--------------------
pierworodna 13.04.2006r.
drugorodny 05.10.2008r. trzeciorodna 03.07.2015.


Dziecko jest chodzÄ…cym cudem, jedynym, wyjÄ…tkowym i niezastÄ…pionym.
emka2014
sob, 20 gru 2014 - 21:20
Nie przeczę, że cesarka uratowała mnie od paniki aczkolwiek była nie planowana przeze mnie a wymuszona. Jednak ja bardzo szybko doszłam do siebie i teraz dziękuję za to że miała możliwośc takiego porodu a nie naturalnego, którego bałam się piekielnie. Wbrew pozorom CC to poważna operacja, nacina się wszystkie powłoki brzuszne i znam dużo osób dla których to nie było super przeżycie i bezbolesne.

A co do blizny, mi nigdy ne zależało i nadal nie zależy na wyglądzie, blizną się nie przejmowałam, bo jej nie widać z za lini majtek, a teoretycznie inne by sięna moim miejscu przejmowały bo mam bardzo jest bardzo gruba - zrobił mi się bliznowiec.

Po za tym myślę, że kobiety - podobnie jak ja wcześniej - boją się godzin bólu. Jestem przerażona faktem że w dzisiejszych czasach mozna rodzić dwa dni bez postępu porodu a lekarze nic nie robią i są takie przypadki jak dziewczynka z bonifratów która urodziła się z tak ogromnym niedotlenieniem że od roku nie ma z nią kontaktu bo jest jak warzywko. Takie historie przerażają i cesarka wydaje się po prostu bezpieczniejszym wyjściem nie tyle dla mamy co dla samego dziecka. Nawet jeśli na pierwszy rzut oka nie ma problemów z ciążą itd itp.
emka2014


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 838
Dołączył: pią, 11 paź 13 - 13:07
SkÄ…d: Krakow
Nr użytkownika: 43,008




post sob, 20 gru 2014 - 21:20
Post #6

Nie przeczę, że cesarka uratowała mnie od paniki aczkolwiek była nie planowana przeze mnie a wymuszona. Jednak ja bardzo szybko doszłam do siebie i teraz dziękuję za to że miała możliwośc takiego porodu a nie naturalnego, którego bałam się piekielnie. Wbrew pozorom CC to poważna operacja, nacina się wszystkie powłoki brzuszne i znam dużo osób dla których to nie było super przeżycie i bezbolesne.

A co do blizny, mi nigdy ne zależało i nadal nie zależy na wyglądzie, blizną się nie przejmowałam, bo jej nie widać z za lini majtek, a teoretycznie inne by sięna moim miejscu przejmowały bo mam bardzo jest bardzo gruba - zrobił mi się bliznowiec.

Po za tym myślę, że kobiety - podobnie jak ja wcześniej - boją się godzin bólu. Jestem przerażona faktem że w dzisiejszych czasach mozna rodzić dwa dni bez postępu porodu a lekarze nic nie robią i są takie przypadki jak dziewczynka z bonifratów która urodziła się z tak ogromnym niedotlenieniem że od roku nie ma z nią kontaktu bo jest jak warzywko. Takie historie przerażają i cesarka wydaje się po prostu bezpieczniejszym wyjściem nie tyle dla mamy co dla samego dziecka. Nawet jeśli na pierwszy rzut oka nie ma problemów z ciążą itd itp.

--------------------
netty5
sob, 20 gru 2014 - 23:30
CYTAT(As-ia @ Sat, 20 Dec 2014 - 20:55) *
. Bezboleśnie jest jedynie przy cięciu ,gdy znieczulenie przestaje działać dopiero zaczyna się wielogodzinne cierpienie i ból.


Albo wielotygodniowe.......
ALe mimo wszystko gdybym miała znowu rodzić bliznięta wolałabym znowu cc....
netty5


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,492
Dołączył: wto, 24 lip 07 - 12:17
SkÄ…d: pomorskie
Nr użytkownika: 15,528

GG:


post sob, 20 gru 2014 - 23:30
Post #7

CYTAT(As-ia @ Sat, 20 Dec 2014 - 20:55) *
. Bezboleśnie jest jedynie przy cięciu ,gdy znieczulenie przestaje działać dopiero zaczyna się wielogodzinne cierpienie i ból.


Albo wielotygodniowe.......
ALe mimo wszystko gdybym miała znowu rodzić bliznięta wolałabym znowu cc....


--------------------
Tatte
nie, 21 gru 2014 - 01:50
CYTAT(As-ia @ Sat, 20 Dec 2014 - 20:55) *
I moim zdaniem tak właśnie powinno być .cesarka tylko w momencie kiedy istnieje do niej wskazanie .


Właśnie zawsze mi się tak wydawało że to lekarz powinien zadecydować o potrzebie zastosowania takiej inwazji jeśli coś idzie nie tak, a tym czasem z tego co słyszę w moim otoczeniu brzucha się tnie bo "po co się męczyć". Może problem jest w tym że mało Pań chwali się efektami ubocznymi cc. Może nie tutaj na forum bo tu jest łatwiej, można opowiedzieć o swoich problemach anonimowo, ale na żywo jakoś żadna się nie chwali blizną, bólem itp.
Tatte


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 36
Dołączył: sob, 20 gru 14 - 01:14
Nr użytkownika: 45,048




post nie, 21 gru 2014 - 01:50
Post #8

CYTAT(As-ia @ Sat, 20 Dec 2014 - 20:55) *
I moim zdaniem tak właśnie powinno być .cesarka tylko w momencie kiedy istnieje do niej wskazanie .


Właśnie zawsze mi się tak wydawało że to lekarz powinien zadecydować o potrzebie zastosowania takiej inwazji jeśli coś idzie nie tak, a tym czasem z tego co słyszę w moim otoczeniu brzucha się tnie bo "po co się męczyć". Może problem jest w tym że mało Pań chwali się efektami ubocznymi cc. Może nie tutaj na forum bo tu jest łatwiej, można opowiedzieć o swoich problemach anonimowo, ale na żywo jakoś żadna się nie chwali blizną, bólem itp.
agrafkaa
nie, 21 gru 2014 - 06:46
blizną, bólem i endometriozom
agrafkaa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,817
Dołączył: nie, 15 lut 09 - 17:10
SkÄ…d: mazowieckie
Nr użytkownika: 25,489

GG:


post nie, 21 gru 2014 - 06:46
Post #9

blizną, bólem i endometriozom

--------------------



Uśmiech kosztuje mniej od elektryczności,a daje więcej światła
As-ia
nie, 21 gru 2014 - 07:10
CYTAT(netty5 @ Sat, 20 Dec 2014 - 23:30) *
Albo wielotygodniowe.......
ALe mimo wszystko gdybym miała znowu rodzić bliznięta wolałabym znowu cc....

Netty i wcale się dziwię w przypadku bliźniąt są to ciąże wysokiego ryzyka i faktycznie cc jest bezpieczniejszym rozwiązaniem.

Moja bratowa też rodziła bliźniaki przez cc gin. miał na uwadze głównie dobro maluchów ,Ona niestety biedna ucierpiała,bo macica nie chciałą się kurczyć po operacji i doszło do powikłań...
As-ia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,981
Dołączył: czw, 07 lut 08 - 11:56
SkÄ…d: kujawy
Nr użytkownika: 18,050




post nie, 21 gru 2014 - 07:10
Post #10

CYTAT(netty5 @ Sat, 20 Dec 2014 - 23:30) *
Albo wielotygodniowe.......
ALe mimo wszystko gdybym miała znowu rodzić bliznięta wolałabym znowu cc....

Netty i wcale się dziwię w przypadku bliźniąt są to ciąże wysokiego ryzyka i faktycznie cc jest bezpieczniejszym rozwiązaniem.

Moja bratowa też rodziła bliźniaki przez cc gin. miał na uwadze głównie dobro maluchów ,Ona niestety biedna ucierpiała,bo macica nie chciałą się kurczyć po operacji i doszło do powikłań...


--------------------
pierworodna 13.04.2006r.
drugorodny 05.10.2008r. trzeciorodna 03.07.2015.


Dziecko jest chodzÄ…cym cudem, jedynym, wyjÄ…tkowym i niezastÄ…pionym.
ania.m
nie, 21 gru 2014 - 09:12
A mi się momentami wydaje, że cc jest więcej, bo lekarzom jest tak łatwiej. Nie muszą czekać, aż maluch się urodzi i szybciej mają "wolne". Więc jeśli tylko kobieta wspomni, że chce cc i boi się rodzić naturalnie, to pokręcą nosem a cc i tak zaraz potem zrobią... Wskazanie do wpisania w kartę zawsze się znajdzie...

Tatte Mi się wydaje, że jednak sporo mówi się efektach ubocznych po cc.
ania.m


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,411
Dołączył: czw, 01 wrz 11 - 14:45
Skąd: Białystok
Nr użytkownika: 37,612




post nie, 21 gru 2014 - 09:12
Post #11

A mi się momentami wydaje, że cc jest więcej, bo lekarzom jest tak łatwiej. Nie muszą czekać, aż maluch się urodzi i szybciej mają "wolne". Więc jeśli tylko kobieta wspomni, że chce cc i boi się rodzić naturalnie, to pokręcą nosem a cc i tak zaraz potem zrobią... Wskazanie do wpisania w kartę zawsze się znajdzie...

Tatte Mi się wydaje, że jednak sporo mówi się efektach ubocznych po cc.

--------------------
D.(uża) 2011 i M.(ały) 2013
oliweczkas
nie, 21 gru 2014 - 15:13
Zgadzam się z emką w 100%. Pierwsze dziecko urodziłam przez cc doszłam do siebie bardzo szybko, bolało ale do wytrzymania. Teraz drugię też tak bedę rodziła. Nie chcę cierpieć, boję się bólu i cieszę się że mogę wybrać cc.
oliweczkas


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,665
Dołączył: wto, 28 wrz 04 - 16:40
SkÄ…d: Kielce
Nr użytkownika: 2,135

GG:


post nie, 21 gru 2014 - 15:13
Post #12

Zgadzam się z emką w 100%. Pierwsze dziecko urodziłam przez cc doszłam do siebie bardzo szybko, bolało ale do wytrzymania. Teraz drugię też tak bedę rodziła. Nie chcę cierpieć, boję się bólu i cieszę się że mogę wybrać cc.

--------------------
Oliwia- mamusia Zuzinka (17.01.2005) i Błażejka (20.04.2015) żona Darka (od 6.09.2003 )


Pusiuniu-biegaj sobie szczęśliwie po niebieskich łąkach [*] Zawsze będziemy Cię kochać.
agnese
nie, 21 gru 2014 - 18:45
przy pierwszym miałam cc - nieplanowane a drugie sn i gdybym miała jeszcze raz decydować to zdecydowanie znów bym wybrała sn, mimo, że ja akurat gorzej po sn dochodziłam do siebie (ale to nie kwestia rodzaju porodu, tylko uczulenia na szwy )
agnese


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,091
Dołączył: pią, 10 kwi 09 - 20:19
Nr użytkownika: 26,621




post nie, 21 gru 2014 - 18:45
Post #13

przy pierwszym miałam cc - nieplanowane a drugie sn i gdybym miała jeszcze raz decydować to zdecydowanie znów bym wybrała sn, mimo, że ja akurat gorzej po sn dochodziłam do siebie (ale to nie kwestia rodzaju porodu, tylko uczulenia na szwy )

--------------------
F. 2008
A. 2011
karoleenka
nie, 21 gru 2014 - 19:28
W życiu z własnej nie przymusxonej woli nie zdecyfowalsbym sie na cc !

Miałam 2 porody sn i 1 cc

Ale uważam ze każda z nas ma prawo do tego by rodzic tsk jak chce.
Poza tym jesli w naszym kraju wszędzie i zawsze respektowano by nasze prawa i miałybyśmy pewność porodu " po ludzku " liczba załatwianych cc by spadła ... Jestem o tym przekonana
karoleenka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,473
Dołączył: śro, 12 maj 04 - 22:04
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,741

GG:


post nie, 21 gru 2014 - 19:28
Post #14

W życiu z własnej nie przymusxonej woli nie zdecyfowalsbym sie na cc !

Miałam 2 porody sn i 1 cc

Ale uważam ze każda z nas ma prawo do tego by rodzic tsk jak chce.
Poza tym jesli w naszym kraju wszędzie i zawsze respektowano by nasze prawa i miałybyśmy pewność porodu " po ludzku " liczba załatwianych cc by spadła ... Jestem o tym przekonana

--------------------





Naz
nie, 21 gru 2014 - 19:57
Wystarczyłby dostęp do znieczulenia na życzenie, bez żadnego nagabywania ze strony lekarzy "da pani radę bez!".
Natomiast kwestią sporną jest co kobieta uzna za "rodzenie po ludzku", a co nie. Bo imho nieingerowanie w przebieg porodu i pozwolenie na kilkugodzinne, powolne rozkręcanie się akci, kiedy można pomóc, podać oksy, zrobić masaż, "ludzkie" nie jest, ale możecie się ze mną nie zgadzać.

Jestem po 4 fizjologicznych porodach, pierwsza była cesarka, nieplanowana, z braku postępu porodu, więc trudno mi się wypowiadać o cc robionych planowo i na "sucho". Po mojej dochodziłam do siebie pół roku i wspominam ją bardzo źle.
Naz


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,539
Dołączył: sob, 20 sty 07 - 18:39
Nr użytkownika: 10,178




post nie, 21 gru 2014 - 19:57
Post #15

Wystarczyłby dostęp do znieczulenia na życzenie, bez żadnego nagabywania ze strony lekarzy "da pani radę bez!".
Natomiast kwestią sporną jest co kobieta uzna za "rodzenie po ludzku", a co nie. Bo imho nieingerowanie w przebieg porodu i pozwolenie na kilkugodzinne, powolne rozkręcanie się akci, kiedy można pomóc, podać oksy, zrobić masaż, "ludzkie" nie jest, ale możecie się ze mną nie zgadzać.

Jestem po 4 fizjologicznych porodach, pierwsza była cesarka, nieplanowana, z braku postępu porodu, więc trudno mi się wypowiadać o cc robionych planowo i na "sucho". Po mojej dochodziłam do siebie pół roku i wspominam ją bardzo źle.

--------------------
s IX.2005, s VI.2007, s I.2009, s III.2012, s X.2014, c V.2016

Gniewek (17tc) 19.VII.2013 ['] Emilka (10tc) 3.I.2014 [']
Tatte
nie, 11 sty 2015 - 14:44
Dziękuję miłe Panie za wyrażenie swojego zdania na ten temat - dało mi to wiele do myślenia. Jak widać zdania są podzielone.
Tatte


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 36
Dołączył: sob, 20 gru 14 - 01:14
Nr użytkownika: 45,048




post nie, 11 sty 2015 - 14:44
Post #16

Dziękuję miłe Panie za wyrażenie swojego zdania na ten temat - dało mi to wiele do myślenia. Jak widać zdania są podzielone.
emka2014
nie, 11 sty 2015 - 20:05
Prawda jest taka że dużo zależy od samej kobiety rodzącej. Ja wiedziałam, że będę miała cesarkę (ze wskazań medycznych nie na życzenie) nastawiłam się psychicznie, popytałam na forum tutaj jak szybciej dojsc do siebie i tak naprawdę ja byłam sprawna praktycznie od razu. Dwa tygodnie po robiłam już wszystko normalnie.

Jedni sie boją inni nie. To zależy jak kto reaguje na ból, jak przeszedł inne porody czy operacje.

Jak pierworódka miala zły i długi poród to za drugim razem będzie panikować i co możliwe - wybierze cc.
Zwłaszcza patrząc w telewizji na niekompetencje lekarzy a przez to tragedie dzieci i ich rodzin.
emka2014


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 838
Dołączył: pią, 11 paź 13 - 13:07
SkÄ…d: Krakow
Nr użytkownika: 43,008




post nie, 11 sty 2015 - 20:05
Post #17

Prawda jest taka że dużo zależy od samej kobiety rodzącej. Ja wiedziałam, że będę miała cesarkę (ze wskazań medycznych nie na życzenie) nastawiłam się psychicznie, popytałam na forum tutaj jak szybciej dojsc do siebie i tak naprawdę ja byłam sprawna praktycznie od razu. Dwa tygodnie po robiłam już wszystko normalnie.

Jedni sie boją inni nie. To zależy jak kto reaguje na ból, jak przeszedł inne porody czy operacje.

Jak pierworódka miala zły i długi poród to za drugim razem będzie panikować i co możliwe - wybierze cc.
Zwłaszcza patrząc w telewizji na niekompetencje lekarzy a przez to tragedie dzieci i ich rodzin.

--------------------
Agula9
nie, 11 sty 2015 - 23:11
Ja rodzilam sn i zadowolona jestem, o znieczulenie panie same zapytaly w odpowiednim momencie czy chce bo później juz będzie za późno. Urodzilam o 2:45 a zaraz po 7 podreptalam pod prysznic, nie nacinali mnie ale 2czy 3 szfy mialam. Nigdy nie mialam, żadnej operacji i chyba tego bardziej sie boje icon_smile.gif Kolejny raz tez wybralabym sn icon_smile.gif
Agula9


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,589
Dołączył: czw, 15 mar 12 - 21:35
SkÄ…d: CK
Nr użytkownika: 39,777




post nie, 11 sty 2015 - 23:11
Post #18

Ja rodzilam sn i zadowolona jestem, o znieczulenie panie same zapytaly w odpowiednim momencie czy chce bo później juz będzie za późno. Urodzilam o 2:45 a zaraz po 7 podreptalam pod prysznic, nie nacinali mnie ale 2czy 3 szfy mialam. Nigdy nie mialam, żadnej operacji i chyba tego bardziej sie boje icon_smile.gif Kolejny raz tez wybralabym sn icon_smile.gif

--------------------

Lena91
czw, 15 sty 2015 - 17:33
Niech i ja siÄ™ wypowiem icon_smile.gif
Niedawno też rodziłam poraz pierwszy (witaj Naz! icon_wink.gif ) i akurat miałam cc. Na początku była mowa o cc ze względu na problemy z kręgosłupem oraz ze spojeniem łonowym, ale zdecydowałam się rodzić siłami natury, bo może akurat nie będzie źle, może wszystko pójdzie gładko i nie będzie konieczna ingerencja. Niestety, moje próby porodu sn były długotrwałe, bardzo bolesne (przez ponad 30 godzin miałam bardzo mocne skurcze wspomagane oxy, a jednak ciągle nie było rozwarcia, ciągle coś było nie tak, a to dostałam gorączki, a to zaczęłam krwawić, a to coś innego), i na szczęście dla mnie i mojego synka skonczyło się cięciem. Doszłam po nim do siebie bardzo szybko, nie odczuwałam bólu ani nie miałam innych problemów. Gdybym miała mieć drugie dziecko, wybór między bezbolesną cesarką planowaną i kolejną próbą "dobrego" bólu byłby cieżki. Ale chyba chciałabym jeszcze raz spróbować, może akurat tym razem by się udało wszystko jak trzeba icon_smile.gif
Lena91


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 110
Dołączył: czw, 20 lut 14 - 14:52
Skąd: Bielsko-Biała
Nr użytkownika: 43,610

GG:


post czw, 15 sty 2015 - 17:33
Post #19

Niech i ja siÄ™ wypowiem icon_smile.gif
Niedawno też rodziłam poraz pierwszy (witaj Naz! icon_wink.gif ) i akurat miałam cc. Na początku była mowa o cc ze względu na problemy z kręgosłupem oraz ze spojeniem łonowym, ale zdecydowałam się rodzić siłami natury, bo może akurat nie będzie źle, może wszystko pójdzie gładko i nie będzie konieczna ingerencja. Niestety, moje próby porodu sn były długotrwałe, bardzo bolesne (przez ponad 30 godzin miałam bardzo mocne skurcze wspomagane oxy, a jednak ciągle nie było rozwarcia, ciągle coś było nie tak, a to dostałam gorączki, a to zaczęłam krwawić, a to coś innego), i na szczęście dla mnie i mojego synka skonczyło się cięciem. Doszłam po nim do siebie bardzo szybko, nie odczuwałam bólu ani nie miałam innych problemów. Gdybym miała mieć drugie dziecko, wybór między bezbolesną cesarką planowaną i kolejną próbą "dobrego" bólu byłby cieżki. Ale chyba chciałabym jeszcze raz spróbować, może akurat tym razem by się udało wszystko jak trzeba icon_smile.gif

--------------------


EdytaRola
śro, 21 sty 2015 - 18:41
CYTAT(Tatte @ Sat, 20 Dec 2014 - 16:58) *
hmm, a jakie mogą być powikłania po naturalnym porodzie? Nie odstrasza Cię perspektywa posiadania blizny?

u nas cesarka byla nie "ze wskazaniem" ale po 11h ciezkich boli, poród nie postępował, a małemu zaczelo brakowac tlenu, osobiscie uwazam, ze nie ma nic zlego w cc jesli wynika z jakis przyczyn, a nie jest tylko zeczeniem mamy, co do blizny to moja jest cieniutka i niewidoczna spod majtek, takze oglada ja tylko moj partner:D
EdytaRola


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 172
Dołączył: wto, 28 sty 14 - 10:19
Nr użytkownika: 43,477




post śro, 21 sty 2015 - 18:41
Post #20

CYTAT(Tatte @ Sat, 20 Dec 2014 - 16:58) *
hmm, a jakie mogą być powikłania po naturalnym porodzie? Nie odstrasza Cię perspektywa posiadania blizny?

u nas cesarka byla nie "ze wskazaniem" ale po 11h ciezkich boli, poród nie postępował, a małemu zaczelo brakowac tlenu, osobiscie uwazam, ze nie ma nic zlego w cc jesli wynika z jakis przyczyn, a nie jest tylko zeczeniem mamy, co do blizny to moja jest cieniutka i niewidoczna spod majtek, takze oglada ja tylko moj partner:D
> Cesarka - dlaczego jest tak popularna?
Start new topic
Reply to this topic
2 Stron V   1 2 nastÄ™pna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: sob, 27 kwi 2024 - 05:32
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama