Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
2 Stron V   1 2 nastÄ™pna  

PotrzebujÄ™ pocieszenia - chodzi o prawie wybity zÄ…b Marysi.

> 
amania
wto, 17 kwi 2007 - 10:27
Wczoraj moje dziecko wpadło na genialny pomysł, żeby poskakać przez skakankę z zamkniętymi oczami. No i wpadła na naszą bramę tak niefortunnie, że ułamało się jej prawie pół górnej jedynki, a to co zostało jest przekrzywione i się rusza. To jest oczywiście stała jedynka icon_cry.gif
Dentystka wczoraj tylko obejrzała ząb, zapisała antybiotyk i coś do płukania i kazała czekać do czwartku z nadzieją, że może ząb się ustabilizuje. Jeśli nie, to trzeba będzie go wyrwać i wstawić implant.
Jeśli się przestanie ruszać, to i tak jeszcze czeka nas zdjęcie rtg, bo może być pęknięty i wtedy jak wyżej icon_cry.gif
Gdyby jednak można było jej zostawić tę jej część i resztę dosztukować, to i tak podobno lepiej go zatruć i przeleczyć kanałowo.
Taka byłam zawsze dumna z zębów Marysi - nigdy nie miała żadnej dziurki. Jednocześnie od kiedy urosły jej stałe jedynki, miałam obsesję, że coś jej się może z nimi stać. No i stało się tak szybko icon_sad.gif
Jak sobie pomyślę o mojej niespełna ośmiolatce z implantem, to po prostu nie mogę powstrzymać łez.

Poproszę o masę historii, jak to się komuś potwornie ruszał ząb, ale jednak się wstawił i nie skończyło się to implantem...
amania


Grupa: Moderatorzy
Postów: 10,650
Dołączył: śro, 26 mar 03 - 23:38
Skąd: podPoznań
Nr użytkownika: 131




post wto, 17 kwi 2007 - 10:27
Post #1

Wczoraj moje dziecko wpadło na genialny pomysł, żeby poskakać przez skakankę z zamkniętymi oczami. No i wpadła na naszą bramę tak niefortunnie, że ułamało się jej prawie pół górnej jedynki, a to co zostało jest przekrzywione i się rusza. To jest oczywiście stała jedynka icon_cry.gif
Dentystka wczoraj tylko obejrzała ząb, zapisała antybiotyk i coś do płukania i kazała czekać do czwartku z nadzieją, że może ząb się ustabilizuje. Jeśli nie, to trzeba będzie go wyrwać i wstawić implant.
Jeśli się przestanie ruszać, to i tak jeszcze czeka nas zdjęcie rtg, bo może być pęknięty i wtedy jak wyżej icon_cry.gif
Gdyby jednak można było jej zostawić tę jej część i resztę dosztukować, to i tak podobno lepiej go zatruć i przeleczyć kanałowo.
Taka byłam zawsze dumna z zębów Marysi - nigdy nie miała żadnej dziurki. Jednocześnie od kiedy urosły jej stałe jedynki, miałam obsesję, że coś jej się może z nimi stać. No i stało się tak szybko icon_sad.gif
Jak sobie pomyślę o mojej niespełna ośmiolatce z implantem, to po prostu nie mogę powstrzymać łez.

Poproszę o masę historii, jak to się komuś potwornie ruszał ząb, ale jednak się wstawił i nie skończyło się to implantem...

--------------------
Jedyne, czego zazdroszczę mojemu mężowi, to żona.
Mika
wto, 17 kwi 2007 - 10:36
mój mąż np. przeżył wink.gif
ma tylko dosztukowany

a propo sztukowania- ja dostałam w zęby od ... Oli icon_lol.gif -złamała mi pół dwójki -po prostu dosztukowali mi i już -bez żadnego leczenia kanałowego

Marysia po prostu musi teraz oszczędzać tego zęba- starać się go nie używać wink.gif

powiniem się sam ustabilizować

będzie dobrze

zawsze coś się dzieje - Twoja Marysia zęba ułamała,mój Jasiek ze szramą centralnie na czole wink.gif

echhh dzieciństwo wink.gif
Mika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 18,539
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 20:00
Skąd: łysa góra
Nr użytkownika: 190




post wto, 17 kwi 2007 - 10:36
Post #2

mój mąż np. przeżył wink.gif
ma tylko dosztukowany

a propo sztukowania- ja dostałam w zęby od ... Oli icon_lol.gif -złamała mi pół dwójki -po prostu dosztukowali mi i już -bez żadnego leczenia kanałowego

Marysia po prostu musi teraz oszczędzać tego zęba- starać się go nie używać wink.gif

powiniem się sam ustabilizować

będzie dobrze

zawsze coś się dzieje - Twoja Marysia zęba ułamała,mój Jasiek ze szramą centralnie na czole wink.gif

echhh dzieciństwo wink.gif

--------------------
Mika co jej spacja czasem zanika ;)
1,2,3,Franek
A.L.

Go??







post wto, 17 kwi 2007 - 10:40
Post #3

Amania, szczerze wspolczuje. A co historii, to masz:

Moja przyjaciolka w wieku 13 lat, miala wypadek, najechal na nia motor.
Miala wybite 4 zeby -jedynke, dwojke, trojke na gorze i dwojke na dole.
Nie dalo uratowac sie tylko jednego zeba, a to dlatego, ze go po prostu na ulicy nie odnaleziono.
icon_lol.gif
Brzmi makabrycznie co?

Pozostale byly w szczece, ale trzymaly sie na niewiadomoczym.Mimo to przyrosly z powrotem.
Malgood
wto, 17 kwi 2007 - 13:32
no to kolejne
córeczka koleżanki lat 9, złamała sobie jedynkę na tych autkach co zawsze razem z karuzelami przyjeżdżają. Ktoś z tyłu w to jej autko uderzył a ona wyrżnęła zębami w kierownicę. Jedynkę jej dosztukowali i jak narazie jest ok.
Malgood


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,666
Dołączył: pon, 23 paź 06 - 12:06
Skąd: śląsk
Nr użytkownika: 8,132

GG:


post wto, 17 kwi 2007 - 13:32
Post #4

no to kolejne
córeczka koleżanki lat 9, złamała sobie jedynkę na tych autkach co zawsze razem z karuzelami przyjeżdżają. Ktoś z tyłu w to jej autko uderzył a ona wyrżnęła zębami w kierownicę. Jedynkę jej dosztukowali i jak narazie jest ok.

--------------------


malinowa i Malin...
wto, 17 kwi 2007 - 13:35
amaniu, jesteś pewna że w tym wieku wstawia się implanty?
Nasz 15-latek chyba 6 lat temu wybił sobie obie górne jedynki podczas gry w piłkę. Ma zrobione - dosztukowane. Ostatnio nawet aparat nosił bo prostował resztę. Z tego co pmietam stomatolog mówił, że implantów dzieciom sie nie robi.
malinowa i Malin...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,141
Dołączył: sob, 29 mar 03 - 13:35
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 209




post wto, 17 kwi 2007 - 13:35
Post #5

amaniu, jesteś pewna że w tym wieku wstawia się implanty?
Nasz 15-latek chyba 6 lat temu wybił sobie obie górne jedynki podczas gry w piłkę. Ma zrobione - dosztukowane. Ostatnio nawet aparat nosił bo prostował resztę. Z tego co pmietam stomatolog mówił, że implantów dzieciom sie nie robi.

--------------------
sdw
wto, 17 kwi 2007 - 13:43
Amaniu, Filip wbił sobie zupełnie w dziasło górną jedynkę. Kawałek się ułamał, ząb ponadto złamał się w korzeniu. Po dwóch miesiącach jedynym śladem zdarzenia był ułamany kawałeczek. Ząbek wyszedł z dziąsła, wyprostował się (bo wbił go sobie po skosie a dodatkowo zadziałało złamanie). Spokojnie, myślę, że i u Marysi wszystko będzie oki.

Ucałuj od nas cudną ośmiolatkę.
sdw


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,326
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 19:04
SkÄ…d: ze wschodu
Nr użytkownika: 188

GG:


post wto, 17 kwi 2007 - 13:43
Post #6

Amaniu, Filip wbił sobie zupełnie w dziasło górną jedynkę. Kawałek się ułamał, ząb ponadto złamał się w korzeniu. Po dwóch miesiącach jedynym śladem zdarzenia był ułamany kawałeczek. Ząbek wyszedł z dziąsła, wyprostował się (bo wbił go sobie po skosie a dodatkowo zadziałało złamanie). Spokojnie, myślę, że i u Marysi wszystko będzie oki.

Ucałuj od nas cudną ośmiolatkę.

--------------------
K'98 K'01 F'04

- Teraz w lewo, moja hrabino.
- Dlaczegóż, drogi hrabio?
- Kończy mi się gwint w protezie.
Jasiucha
wto, 17 kwi 2007 - 13:51
Miałam kolegę w szkole podstawowej, który w trakcie przepychanki w pierwszej klasie wyrżnął zębami w róg ławki - obie jedynki wyszczerbił tak, że dziura tworzyła kształt litery A - zęby mu dosztukowali/dokleili i ma je do teraz (20 lat później) icon_biggrin.gif
Jasiucha


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,601
Dołączył: nie, 12 lut 06 - 09:32
SkÄ…d: pomorze
Nr użytkownika: 4,900




post wto, 17 kwi 2007 - 13:51
Post #7

Miałam kolegę w szkole podstawowej, który w trakcie przepychanki w pierwszej klasie wyrżnął zębami w róg ławki - obie jedynki wyszczerbił tak, że dziura tworzyła kształt litery A - zęby mu dosztukowali/dokleili i ma je do teraz (20 lat później) icon_biggrin.gif

--------------------
madama
wto, 17 kwi 2007 - 14:00
Moja siostra w wieku ośmiu lat przewróciła się ma szkolnym korytarzu i ułamała sobie przy tym większą część górnej jedynki. Ząb został dosztukowany, wszystko z nim do tej pory ok. Mineło 14 lat i nikt już o tym nie pamięta, przypuszczam, że właścicielka zęba również. wink.gif
madama


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 908
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 21:33
Nr użytkownika: 363




post wto, 17 kwi 2007 - 14:00
Post #8

Moja siostra w wieku ośmiu lat przewróciła się ma szkolnym korytarzu i ułamała sobie przy tym większą część górnej jedynki. Ząb został dosztukowany, wszystko z nim do tej pory ok. Mineło 14 lat i nikt już o tym nie pamięta, przypuszczam, że właścicielka zęba również. wink.gif
Edi Zet :)
wto, 17 kwi 2007 - 14:52
Amaniu, ja nie ma opowieści z ukruszonym zębem w tle, ale przytulam Was mocno.... Niech się goi szybko, a implant precz icon_smile.gif
Edi Zet :)


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,188
Dołączył: pią, 25 kwi 03 - 22:54
SkÄ…d: Radziejowice
Nr użytkownika: 651




post wto, 17 kwi 2007 - 14:52
Post #9

Amaniu, ja nie ma opowieści z ukruszonym zębem w tle, ale przytulam Was mocno.... Niech się goi szybko, a implant precz icon_smile.gif

--------------------
Ula/2001, Igorek/2002, SzymuÅ› /2007 i Hania/2012
ulla
wto, 17 kwi 2007 - 15:06
Amaniu, niech zęba oszczędza i jest bardzo duża szansa, że będzie dobrze. Nie tak dobrze jak by się chciało, ale dobrze.
I skonsultowałabym to leczenie kanałowe, czy na pewno to konieczne, bo wtedy ząb będzie martwy i zmieni kolor.

Stało się i na martwienie się za późno. Jakoś bedzie.

No i co do implantów, raczej dzieciom się nie wstawia.


Ps. obsesjÄ™ mam identycznÄ…, choc Weronika jeszcze mleczakowa...
ulla


Grupa: Moderatorzy
Postów: 9,336
Dołączył: czw, 09 paź 03 - 20:27
SkÄ…d: z Ziemi
Nr użytkownika: 1,106

GG:


post wto, 17 kwi 2007 - 15:06
Post #10

Amaniu, niech zęba oszczędza i jest bardzo duża szansa, że będzie dobrze. Nie tak dobrze jak by się chciało, ale dobrze.
I skonsultowałabym to leczenie kanałowe, czy na pewno to konieczne, bo wtedy ząb będzie martwy i zmieni kolor.

Stało się i na martwienie się za późno. Jakoś bedzie.

No i co do implantów, raczej dzieciom się nie wstawia.


Ps. obsesjÄ™ mam identycznÄ…, choc Weronika jeszcze mleczakowa...

--------------------
Ula
mama Weroniki



Powiem to teraz bardzo powoli, bo widzę, że cierpisz na bardzo poważny przypadek półgłupstwa
Pingwiny z Madagaskaru
kasiask
wto, 17 kwi 2007 - 15:07
U mnie też brak konkretnych przykładów dentystycznych, poza tym, że Julek ułamał sobie dwie jedynki przednie, górne w wieku około 1 roku i z takimi resztkami w stylu starej Indianki, która zeby zjadła na bizonowych skórach, trwa aż do dziś. Ale to są ciągle jeszcze mleczaki. Jak mu w końcu wyrosną stałe, to tęż tak będę drżeć , jak Ty. Przytulam i pozdrawiam!!! Trzymam kciuki za ustabilizowanie!
kasiask


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,353
Dołączył: pon, 24 lis 03 - 22:04
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 1,210

GG:


post wto, 17 kwi 2007 - 15:07
Post #11

U mnie też brak konkretnych przykładów dentystycznych, poza tym, że Julek ułamał sobie dwie jedynki przednie, górne w wieku około 1 roku i z takimi resztkami w stylu starej Indianki, która zeby zjadła na bizonowych skórach, trwa aż do dziś. Ale to są ciągle jeszcze mleczaki. Jak mu w końcu wyrosną stałe, to tęż tak będę drżeć , jak Ty. Przytulam i pozdrawiam!!! Trzymam kciuki za ustabilizowanie!

--------------------
Kasia mama Mateusza(30.04.1996), Julka(24.06.1999), Antosia(28.04.2002) i Maksa (18.11.2005) www.maksio.blox.pl

amania
wto, 17 kwi 2007 - 16:02
dzięki dziewczyny za odpowiedzi

dzisiaj będę rozmawiać jeszcze z innym stomatologiem, a jak trzeba będzie pójdę do trzeciego
zapytam o to leczenie kanałowe i ew. implanty
wiem, że dzieciom kilka lat starszym od Marysi je wstawiają, ale gdyby u niej ząb sie nie wstawił, to co? miałaby chodzić szczerbata przez kilka lat??

mam szczerą nadzieję, że w ten czwartek okaże się, ze nie jest tak tragicznie - zwłaszcza, że twierdzi, że dzisiaj rusza się ciut mniej

w razie czego nie posyłam jej do szkoły i w ogóle pilnuję, żeby nie zachowywała się zbyt dynamicznie...

trochę się jednak pocieszyłam tym co napisałyście
amania


Grupa: Moderatorzy
Postów: 10,650
Dołączył: śro, 26 mar 03 - 23:38
Skąd: podPoznań
Nr użytkownika: 131




post wto, 17 kwi 2007 - 16:02
Post #12

dzięki dziewczyny za odpowiedzi

dzisiaj będę rozmawiać jeszcze z innym stomatologiem, a jak trzeba będzie pójdę do trzeciego
zapytam o to leczenie kanałowe i ew. implanty
wiem, że dzieciom kilka lat starszym od Marysi je wstawiają, ale gdyby u niej ząb sie nie wstawił, to co? miałaby chodzić szczerbata przez kilka lat??

mam szczerą nadzieję, że w ten czwartek okaże się, ze nie jest tak tragicznie - zwłaszcza, że twierdzi, że dzisiaj rusza się ciut mniej

w razie czego nie posyłam jej do szkoły i w ogóle pilnuję, żeby nie zachowywała się zbyt dynamicznie...

trochę się jednak pocieszyłam tym co napisałyście

--------------------
Jedyne, czego zazdroszczę mojemu mężowi, to żona.
A.L.

Go??







post wto, 17 kwi 2007 - 16:58
Post #13

Kasiask, Julek ciagle jeszcze ma mleczaki z przodu?
kasiask
wto, 17 kwi 2007 - 17:30
Tak.
Niby mu się już ruszaja, ale jeszcze chyba potrwa zanim wypadną.
kasiask


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,353
Dołączył: pon, 24 lis 03 - 22:04
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 1,210

GG:


post wto, 17 kwi 2007 - 17:30
Post #14

Tak.
Niby mu się już ruszaja, ale jeszcze chyba potrwa zanim wypadną.

--------------------
Kasia mama Mateusza(30.04.1996), Julka(24.06.1999), Antosia(28.04.2002) i Maksa (18.11.2005) www.maksio.blox.pl

Jaco
wto, 17 kwi 2007 - 18:40
CYTAT(amania)
Gdyby jednak można było jej zostawić tę jej część i resztę dosztukować, to i tak podobno lepiej go zatruć i przeleczyć kanałowo.
.



Amania,
Rzeczywiście idź do innego dentysty... Ja mam od 7 roku życia ułamaną dwójkę, wtedy jeszcze z założenia nie sztukowali tylko wyrywali. Moja mama prawie zaszlachtowała lekarzy z Akademii Medycznej, powiedziała, że się z tamtąd nie ruszy i ząb mi dosztukowali - do dzisiaj go mam. Żywy jest, nie leczony kanałowo. No co za pomysł, żeby leczyć kanałowo zdrowy tylko ułamany ząb..... Dosztukowanie działa przecież jak zwykła plomba. Tylko biegnij szybko, żeby nie zaczął się psuć.
Jaco


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,221
Dołączył: wto, 10 cze 03 - 01:36
Nr użytkownika: 814

GG:


post wto, 17 kwi 2007 - 18:40
Post #15

CYTAT(amania)
Gdyby jednak można było jej zostawić tę jej część i resztę dosztukować, to i tak podobno lepiej go zatruć i przeleczyć kanałowo.
.



Amania,
Rzeczywiście idź do innego dentysty... Ja mam od 7 roku życia ułamaną dwójkę, wtedy jeszcze z założenia nie sztukowali tylko wyrywali. Moja mama prawie zaszlachtowała lekarzy z Akademii Medycznej, powiedziała, że się z tamtąd nie ruszy i ząb mi dosztukowali - do dzisiaj go mam. Żywy jest, nie leczony kanałowo. No co za pomysł, żeby leczyć kanałowo zdrowy tylko ułamany ząb..... Dosztukowanie działa przecież jak zwykła plomba. Tylko biegnij szybko, żeby nie zaczął się psuć.

--------------------
Jacobina - mama Kuby






malinowa i Malin...
wto, 17 kwi 2007 - 19:11
Amaniu, Tomkowi dosztukowali, chociaż obie jedynki ucięły sie prawie równo z dziąsłem.
malinowa i Malin...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,141
Dołączył: sob, 29 mar 03 - 13:35
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 209




post wto, 17 kwi 2007 - 19:11
Post #16

Amaniu, Tomkowi dosztukowali, chociaż obie jedynki ucięły sie prawie równo z dziąsłem.

--------------------
amania
wto, 17 kwi 2007 - 19:28
CYTAT(Jaco)
CYTAT(amania)

Gdyby jednak można było jej zostawić tę jej część i resztę dosztukować, to i tak podobno lepiej go zatruć i przeleczyć kanałowo.
.



Amania,
Rzeczywiście idź do innego dentysty... Ja mam od 7 roku życia ułamaną dwójkę, wtedy jeszcze z założenia nie sztukowali tylko wyrywali. Moja mama prawie zaszlachtowała lekarzy z Akademii Medycznej, powiedziała, że się z tamtąd nie ruszy i ząb mi dosztukowali - do dzisiaj go mam. Żywy jest, nie leczony kanałowo. No co za pomysł, żeby leczyć kanałowo zdrowy tylko ułamany ząb..... Dosztukowanie działa przecież jak zwykła plomba. Tylko biegnij szybko, żeby nie zaczął się psuć.


Jaco, o tym leczeniu kanałowym mówiła dlatego, że ząb się rusza i się przekrzywił. Leciała z niego dość długo krew. Ona twierdzi, że coś co chyba trzyma ząb (byłam tak zdenerwowana, ze nie pamiętam co) się pozrywało i stąd jej myśli o zatruciu go.
Tłumaczyła to niby logicznie, ale i tak to skonsultuję.

W każdym razie ząb jak dotąd nie wyleciał, a to już coś.
amania


Grupa: Moderatorzy
Postów: 10,650
Dołączył: śro, 26 mar 03 - 23:38
Skąd: podPoznań
Nr użytkownika: 131




post wto, 17 kwi 2007 - 19:28
Post #17

CYTAT(Jaco)
CYTAT(amania)

Gdyby jednak można było jej zostawić tę jej część i resztę dosztukować, to i tak podobno lepiej go zatruć i przeleczyć kanałowo.
.



Amania,
Rzeczywiście idź do innego dentysty... Ja mam od 7 roku życia ułamaną dwójkę, wtedy jeszcze z założenia nie sztukowali tylko wyrywali. Moja mama prawie zaszlachtowała lekarzy z Akademii Medycznej, powiedziała, że się z tamtąd nie ruszy i ząb mi dosztukowali - do dzisiaj go mam. Żywy jest, nie leczony kanałowo. No co za pomysł, żeby leczyć kanałowo zdrowy tylko ułamany ząb..... Dosztukowanie działa przecież jak zwykła plomba. Tylko biegnij szybko, żeby nie zaczął się psuć.


Jaco, o tym leczeniu kanałowym mówiła dlatego, że ząb się rusza i się przekrzywił. Leciała z niego dość długo krew. Ona twierdzi, że coś co chyba trzyma ząb (byłam tak zdenerwowana, ze nie pamiętam co) się pozrywało i stąd jej myśli o zatruciu go.
Tłumaczyła to niby logicznie, ale i tak to skonsultuję.

W każdym razie ząb jak dotąd nie wyleciał, a to już coś.

--------------------
Jedyne, czego zazdroszczę mojemu mężowi, to żona.
amania
piÄ…, 20 kwi 2007 - 19:42
Danka, oczywiście miałaś rację. Dzieciom nie zakłada się implantów.
To "potem założy się implat" oznaczało za 10 lat!

No ale jesteśmy po zdjęciu rtg i korzeń nie jest pęknięty, więc o implanatch na razie myśleć nie musimy icon_biggrin.gif
To oznacza, ze ząb nie będzie usuwany.
Musi być za to leczony kanałowo - to opinia kilku dentystów, poniewaz ułamał się tak nieszczęśliwie (ukośnie), że odsłoniła się miazga.
Już pojawił się stan zapalny, także zatrucie jest koniecznością.
Pocieszające jest to, że rusza się mniej, czyli powienien się ustabilizować.

Dzięki za kciuki, opinie i rady.
amania


Grupa: Moderatorzy
Postów: 10,650
Dołączył: śro, 26 mar 03 - 23:38
Skąd: podPoznań
Nr użytkownika: 131




post piÄ…, 20 kwi 2007 - 19:42
Post #18

Danka, oczywiście miałaś rację. Dzieciom nie zakłada się implantów.
To "potem założy się implat" oznaczało za 10 lat!

No ale jesteśmy po zdjęciu rtg i korzeń nie jest pęknięty, więc o implanatch na razie myśleć nie musimy icon_biggrin.gif
To oznacza, ze ząb nie będzie usuwany.
Musi być za to leczony kanałowo - to opinia kilku dentystów, poniewaz ułamał się tak nieszczęśliwie (ukośnie), że odsłoniła się miazga.
Już pojawił się stan zapalny, także zatrucie jest koniecznością.
Pocieszające jest to, że rusza się mniej, czyli powienien się ustabilizować.

Dzięki za kciuki, opinie i rady.

--------------------
Jedyne, czego zazdroszczę mojemu mężowi, to żona.
Mariola***
piÄ…, 20 kwi 2007 - 19:55
Amaniu- absolutnie nie pozwól wyrwać zęba Mój ślubny swojego czasu nosił specjalne "coś", coś podobnego bokserzy mają na zębach tak mi się to kojarzy. Ząb wszedł do zębodołu. Mi swojego czasu, tez "mądra"dentystka kazała wyrwac 6 i mam ją juz jakieś 12 lat od tego czasu.
Mariola***


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,966
Dołączył: pon, 19 sty 04 - 20:15
SkÄ…d: dg
Nr użytkownika: 1,351

GG:


post piÄ…, 20 kwi 2007 - 19:55
Post #19

Amaniu- absolutnie nie pozwól wyrwać zęba Mój ślubny swojego czasu nosił specjalne "coś", coś podobnego bokserzy mają na zębach tak mi się to kojarzy. Ząb wszedł do zębodołu. Mi swojego czasu, tez "mądra"dentystka kazała wyrwac 6 i mam ją juz jakieś 12 lat od tego czasu.

--------------------
Miłosz -ur 26.07.2004
Martyna -ur 02.06.2007
Gruszka
czw, 18 wrz 2014 - 10:17
Odkopuję jakiś okrutnie stary wątek z nadzieją, że ktoś mi napisze, jak się zakończyły Wasze sprawy z leczeniem kanałowym zęba stałego u młodzików. Emilę chyba też to czeka.

Kilka tyg temu przydzwoniła w wesołym miasteczku brodą w barierkę metalową. Puściła się odrobina krwi z dziąsła, szybko przestało się lać, a na drugi dzien bolała ją tylko broda. Zęby dolne całe. Głupia matka stwierdziła że po sprawie...

Tydzien temu na wizycie u dent okazuje się, że oba stałe zęby dolne ruszają się i mają nieco zmieniony kolor. Możliwe że zerwały się te zawiązki zębów i oba obumrą... lekarka proponuje leczenie kanałowe - ale na razie mamy oszczędzać zęby i obserwować kolor.

Ja też potrzebuję pocieszenia - zwłaszcza, że mam sobie wiele do zarzucenia... w kwestii nieprzemyslenia głupiej zabawy w wesołym miasteczku a potem zaniedbania wizyty u dent po wypadku...
Człowiek im starszy tym głupszy icon_sad.gif
Gruszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,041
Dołączył: wto, 17 paź 06 - 11:39
Skąd: z plemienia Czukczów
Nr użytkownika: 8,026




post czw, 18 wrz 2014 - 10:17
Post #20

Odkopuję jakiś okrutnie stary wątek z nadzieją, że ktoś mi napisze, jak się zakończyły Wasze sprawy z leczeniem kanałowym zęba stałego u młodzików. Emilę chyba też to czeka.

Kilka tyg temu przydzwoniła w wesołym miasteczku brodą w barierkę metalową. Puściła się odrobina krwi z dziąsła, szybko przestało się lać, a na drugi dzien bolała ją tylko broda. Zęby dolne całe. Głupia matka stwierdziła że po sprawie...

Tydzien temu na wizycie u dent okazuje się, że oba stałe zęby dolne ruszają się i mają nieco zmieniony kolor. Możliwe że zerwały się te zawiązki zębów i oba obumrą... lekarka proponuje leczenie kanałowe - ale na razie mamy oszczędzać zęby i obserwować kolor.

Ja też potrzebuję pocieszenia - zwłaszcza, że mam sobie wiele do zarzucenia... w kwestii nieprzemyslenia głupiej zabawy w wesołym miasteczku a potem zaniedbania wizyty u dent po wypadku...
Człowiek im starszy tym głupszy icon_sad.gif

--------------------
> PotrzebujÄ™ pocieszenia - chodzi o prawie wybity zÄ…b Marysi.
Start new topic
Reply to this topic
2 Stron V   1 2 nastÄ™pna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: piÄ…, 26 kwi 2024 - 07:08
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama