Witam czy może mi ktoś pomóc jak i gdzie napisać skargę na lokal (Bar) który powstał w kamiennicy obok na parterze, chodzi o to że klienci tegoż lokalu na podwórku (chodniku) przed lokalem palą papierosy na całej wręcz jego długości, idąc z dziećmi nie jestem w stanie przejść trzymając je za ręce, oczywiście dopijają również i piwo przed lokalem i do późnych godzin nocnych (czasami i 1 w nocy) głośno rozmawiają przed drzwiami. Dodatkowo lokal prowadzi Karaoke również do późnych godzin nocnych przez co ja nie moge otworzyć okna bo nie mogą zasnąć. Przeszkadza to nie tylko mnie ale i tylnej kamiennicy i innym okolicznym mieszkańcom i właśnie mamy pomysł by napisać jakieś pismo pod którym wszyscy lokatorzy się podpiszą by lokal został zamknięty (dodam iż właściciel lokalu jest na tyle chamski że jak poszłam o 23 poprosić by przyciszył to dostałam odpowiedź jak ci się nie podoba to se zamknij okna, a jak powiedziałam że cisza nocna i zadzwonię na policje to stwierdzili "i co mi zrobią".

Proszę pomóżcie mi napisać jakieś pismo w imieniu całej naszej społeczności

PS na policje dzwonimy raz po raz więc zgłoszenia są przyjęte ale jak tu dojeżdżają to albo właściciele mają szybciej cynk albo takiego farta bo zwykle jak przejeżdża policja to jest cisza a po ich odjeździe nadal to samo

--------------------

Spróbuj u zarządcy kamienicy/ wspólnoty bar powinien miec określone godziny sprzedaży alkoholu i z tego co mi wiadomo mieszkańcy podczas zebrań wspólnoty mogą zgłaszac zastrzeżenia, możesz też pójśc do urzędu miasta, straży miejskiej, zgłosic zakłócanie porządku.

--------------------

To jest inna wspólnota bo to kamiennica obok która jest całkowicie prywatna, my mieszkamy w kamiennicy z miasta. Właścicielka kamiennicy z barem nic nie zrobi temu kolesiowi bo on już w sumie wynajmuje większą cześć kamiennicy tej i innej oraz cały plac wewnętrzny z garażami (czyt. szkoda klienta bo wcześniej kamiennica pusta stała prawie cała). Zgłaszam sprawy na policje jak zakłócają ciszę ale chce jeszcze oficjalne pismo pod którym się podpiszą wszyscy mieszkańcy wystosować bezpośrednio do prezydenta miasta, tylko nie wiem jak to napisać.

Dodam iż ten właściciel baru wyleciał już z kilku miejsc w chorzowie własnie za zakłócanie - tak słyszałam dlatego otworzył u nas

--------------------

Wydaje m isię, że od prezydenta lepsza będzie Rada Miasta. Albo tu i tu.

--------------------

Moim zdaniem rada miasta ;] Popytaj jeszcze swoich znajomych, czy nie mają kogoś w radzie. Świat jest mały ;]

--------------------

Takie bary sprzedają alkohol na podstawie koncesji wydanej przez wójtów (burmistrzów, prezydentów miast). Taką koncesję można cofnąć. A co może być tego powodem oraz co jest wymagane? Poczytaj tutaj: https://www.umolecko.bip.doc.pl/?wiad=4615

Radzę traktować to jednak jako ostateczną broń - nie muszę chyba tłumaczyć dlaczego.