Tina25 odpowiednie psychiczne nastawienie to podstawa
Ja sobie dnia bez ćwiczeń nie wyobrażam chociaż czasem po kolejnej zarwanej nocce jak mam włączyć płytę i zacząć 2 godziny ćwiczeń to zabieram się za to i zabieram, ale jak już zacznę to ciągle mi mało.
Jesteś dopiero 3 miesiące po porodzie, mówią że jak kobieta do 9 straci ciążowe kg to super a jak nie to zostanie. Masz sporo czasu jeszcze. Ja karmiłam i dalej karmię, zaczęłam ćwiczyć jakieś 3 miesiące temu. W piątym miesiącu po porodzie mimo ćwiczeń nie spadało mi nawet pół kg, jakiś kryzys czy coś i tak ma większość dziewczyn. Moim kryzysowym stopniem w odchudzaniu był 67kg ale jak minął to dalej spada ale trwało to bardzo długo zanim go przekroczyłam bodajże dwa miesiące.
Piszę Ci o tym żebyś się nie załamywała jeśli też Cię to spotka. Dobrze by było gdybyś oprócz rowerka zafundowała sobie dziennie pół godziny skakanki i stopniowo zwiększać intensywność i czas ćwiczeń.
A6W jest fajna ale (jeśli o mnie chodzi) marne po niej efekty. Jak będziesz chciała jakiś konkretny zestaw bardzo wysyłkowych ćwiczeń wręcz ekstremalnych w domowym zaciszu to wyślij mi pirv
Pozdrawiam!