Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
5 Stron V  « poprzednia 2 3 4 5 następna  

policystyczne jajniki

> 
Naz
śro, 09 wrz 2009 - 23:12
Dziś moja 20-letnia siostra dowiedziała się, że ma PCO, do tego coś z tarczycą (zapewne nadczynność po mamie) i wysoki poziom prolaktyny.
Siostra, wiadomo chciałaby mieć w przyszłości dzieci, dlatego w jej imieniu chciałam zapytać, czy leczenie powinna rozpocząć już teraz, czy coś z tym zrobić można dopiero kiedy będzie się już o dziecko starała? I czy pco można w ogóle wyleczyć?
Naz


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,539
Dołączył: sob, 20 sty 07 - 18:39
Nr użytkownika: 10,178




post śro, 09 wrz 2009 - 23:12
Post #61

Dziś moja 20-letnia siostra dowiedziała się, że ma PCO, do tego coś z tarczycą (zapewne nadczynność po mamie) i wysoki poziom prolaktyny.
Siostra, wiadomo chciałaby mieć w przyszłości dzieci, dlatego w jej imieniu chciałam zapytać, czy leczenie powinna rozpocząć już teraz, czy coś z tym zrobić można dopiero kiedy będzie się już o dziecko starała? I czy pco można w ogóle wyleczyć?

--------------------
s IX.2005, s VI.2007, s I.2009, s III.2012, s X.2014, c V.2016

Gniewek (17tc) 19.VII.2013 ['] Emilka (10tc) 3.I.2014 [']
Agnieszka262
czw, 17 wrz 2009 - 01:58
Witam
Mam PCO I staram sie juz ponad rok o dzidziusia .
Biore clo i luteine juz kilka miesiecy i nic.
Mam pytanie lekarz mi kazał sprawdzać śluz ma być jak białko ciągnący sie a ja czegos takiego nie mam tylko białe cały czas .
Czy to oznacza że moje szanse maleja na dzisziusia?
Lekarz dopiero za miesiac wiec sie moze tu czegos dowiem
Agnieszka262


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 565
Dołączył: czw, 17 wrz 09 - 00:45
Nr użytkownika: 29,139




post czw, 17 wrz 2009 - 01:58
Post #62

Witam
Mam PCO I staram sie juz ponad rok o dzidziusia .
Biore clo i luteine juz kilka miesiecy i nic.
Mam pytanie lekarz mi kazał sprawdzać śluz ma być jak białko ciągnący sie a ja czegos takiego nie mam tylko białe cały czas .
Czy to oznacza że moje szanse maleja na dzisziusia?
Lekarz dopiero za miesiac wiec sie moze tu czegos dowiem
mama nadzieja
pią, 20 lis 2009 - 16:15
Witajcie
mam zdiagnozowane PCO, jestem po dwóch laparoskopiach i na janikach wciąz tworza sie kolejne torbiele, staram sie 3,5 roku i nic.
Lekarz prowadzący po drugm zabiegu powiedział mi, ze jeśli nie zajdę w ciąże (po laparoskopii i ścinaniu jajników przez pierwsze pół roku jest duża szansa zajścia - mi si.e niestety nie udało) czeka mnie co dwa - trzy lata zabieg ścinania jajników w celu usunięcia tych zalegających torbielek. Wiem, że można hamować farmakologicznie wzrost tych pęcherzyków, ale... ja akurat jestem uczulona i przestałam brać cokolwiek. Miałam wskazane zastrzyki - nawet nie pamiętam jak się nazywały, ale miesięczna kuracja to 600 zł. Odpuściłam sobie, więcej do lekarza nie poszłam, a w przyszłym roku mijają trzy lata i znów będę musiał wrócić...
mama nadzieja


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 878
Dołączył: śro, 13 gru 06 - 22:29
Skąd: wielkopolska
Nr użytkownika: 9,058

GG:


post pią, 20 lis 2009 - 16:15
Post #63

Witajcie
mam zdiagnozowane PCO, jestem po dwóch laparoskopiach i na janikach wciąz tworza sie kolejne torbiele, staram sie 3,5 roku i nic.
Lekarz prowadzący po drugm zabiegu powiedział mi, ze jeśli nie zajdę w ciąże (po laparoskopii i ścinaniu jajników przez pierwsze pół roku jest duża szansa zajścia - mi si.e niestety nie udało) czeka mnie co dwa - trzy lata zabieg ścinania jajników w celu usunięcia tych zalegających torbielek. Wiem, że można hamować farmakologicznie wzrost tych pęcherzyków, ale... ja akurat jestem uczulona i przestałam brać cokolwiek. Miałam wskazane zastrzyki - nawet nie pamiętam jak się nazywały, ale miesięczna kuracja to 600 zł. Odpuściłam sobie, więcej do lekarza nie poszłam, a w przyszłym roku mijają trzy lata i znów będę musiał wrócić...
mama nadzieja
pią, 20 lis 2009 - 16:20
Agnieszka 262
ja też brałąm clo po zabiegu i wysuszała mi się śluzówka - endometrum max. 4 w szycie owulacyjnym i nic z tego dobrego nie wychodziło. Współżycie bolało, jakkolwiek próbowaliśmy. Pół roku mniej więcej trwało od odstawienia clo, zanim śluz naturalnie wrócił do normy, a wspomagałam się dodatkowo wiesiołkiem. Wiec, skoro u Ciebie brak białkowatego śluzu, moze to też objaw alergii.
mama nadzieja


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 878
Dołączył: śro, 13 gru 06 - 22:29
Skąd: wielkopolska
Nr użytkownika: 9,058

GG:


post pią, 20 lis 2009 - 16:20
Post #64

Agnieszka 262
ja też brałąm clo po zabiegu i wysuszała mi się śluzówka - endometrum max. 4 w szycie owulacyjnym i nic z tego dobrego nie wychodziło. Współżycie bolało, jakkolwiek próbowaliśmy. Pół roku mniej więcej trwało od odstawienia clo, zanim śluz naturalnie wrócił do normy, a wspomagałam się dodatkowo wiesiołkiem. Wiec, skoro u Ciebie brak białkowatego śluzu, moze to też objaw alergii.
Agnieszka262
wto, 15 gru 2009 - 21:08
Hej dziewczyny.
Jeszcze niedawno pisałam ,że też sie staram ostatnio miałam iść na przepychanie jajowodów i dostałam jakies brązowe upławy wrciłam do domu niestety i wtedy odtawiłam clo i czekam na nastepny miesiac aby isc do szpitala i na szczeście ZASZŁAM W CIĄŻE! nie wiem jak to się stało jestem w szoku w niedziele widziałam na usg bijące serduszko przeżycie cudowne idzie mi 7 tydzień wiec udało się .Trzymam za was kciuki mi sie udało choć mam to co wy!
Pozdrawiam
Agnieszka262


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 565
Dołączył: czw, 17 wrz 09 - 00:45
Nr użytkownika: 29,139




post wto, 15 gru 2009 - 21:08
Post #65

Hej dziewczyny.
Jeszcze niedawno pisałam ,że też sie staram ostatnio miałam iść na przepychanie jajowodów i dostałam jakies brązowe upławy wrciłam do domu niestety i wtedy odtawiłam clo i czekam na nastepny miesiac aby isc do szpitala i na szczeście ZASZŁAM W CIĄŻE! nie wiem jak to się stało jestem w szoku w niedziele widziałam na usg bijące serduszko przeżycie cudowne idzie mi 7 tydzień wiec udało się .Trzymam za was kciuki mi sie udało choć mam to co wy!
Pozdrawiam
Aguś24
śro, 06 sty 2010 - 11:21
Hej Dziewczyny oj naczytałam się i sama doszłam do wniosku ze mam te same objawy co wy i ze na 99% mam Zespół Policystycznych Jajników icon_sad.gif

a więc; mam 24 lata miesiączkuje co 3-5mies mam bardzo nieregularne miesiączki,wcześniej mi to nie przeszkadzało do puki nie poznałam mojego przyszłego męża jesteśmy ze sobą 5 lat od 4 lat w ogóle się nie zabezpieczamy bo bardzo chcemy dzidziusia ,ale niestety nie udaje mi się zajść w ciąże zaczynam tracić nadzieje i powoli wpadam w depresje:(

Byłam u mojego ginekologa kilka miesięcy temu zapisał mi Duphaston na wyregulowanie @ no i mniej więcej się unormowała cykle 19-25

ale co z tego jak w Październiku po skończeniu 2 opakowania też się skończyła @ i czekam na nią przeszło 63 dni i nic,więc postanowiłam się zarejestrować do Gina i 11stycz idę ciekawe co powie ....

ogólnie robiłam sobie badania z krwi ; glukoza 113, cholesterol 302,trójglicerydy 226mg, TSH 1.795. wiem to są złe wyniki do tego mam nadwagę

tyle tego się nazbierało ze sama nie wiem co mam robićicon_sad.gif

-mam pytanie moja mama tez miała nieregularne miesiączki i miała problemy z zajściem w ciąże na mnie czekała 2 lata a na moją siostrę aż 4 lata, czy może być to dziedziczne ?z góry dziękuje, i pozdrawiam

Ten post edytował Aguś24 czw, 07 sty 2010 - 21:23
Aguś24


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 145
Dołączył: nie, 12 lip 09 - 20:09
Skąd: Bydgoszcz
Nr użytkownika: 28,227

GG:


post śro, 06 sty 2010 - 11:21
Post #66

Hej Dziewczyny oj naczytałam się i sama doszłam do wniosku ze mam te same objawy co wy i ze na 99% mam Zespół Policystycznych Jajników icon_sad.gif

a więc; mam 24 lata miesiączkuje co 3-5mies mam bardzo nieregularne miesiączki,wcześniej mi to nie przeszkadzało do puki nie poznałam mojego przyszłego męża jesteśmy ze sobą 5 lat od 4 lat w ogóle się nie zabezpieczamy bo bardzo chcemy dzidziusia ,ale niestety nie udaje mi się zajść w ciąże zaczynam tracić nadzieje i powoli wpadam w depresje:(

Byłam u mojego ginekologa kilka miesięcy temu zapisał mi Duphaston na wyregulowanie @ no i mniej więcej się unormowała cykle 19-25

ale co z tego jak w Październiku po skończeniu 2 opakowania też się skończyła @ i czekam na nią przeszło 63 dni i nic,więc postanowiłam się zarejestrować do Gina i 11stycz idę ciekawe co powie ....

ogólnie robiłam sobie badania z krwi ; glukoza 113, cholesterol 302,trójglicerydy 226mg, TSH 1.795. wiem to są złe wyniki do tego mam nadwagę

tyle tego się nazbierało ze sama nie wiem co mam robićicon_sad.gif

-mam pytanie moja mama tez miała nieregularne miesiączki i miała problemy z zajściem w ciąże na mnie czekała 2 lata a na moją siostrę aż 4 lata, czy może być to dziedziczne ?z góry dziękuje, i pozdrawiam
edyssa
śro, 06 sty 2010 - 15:59
Witam,
mam 22 lata i jak dobrze sobie przypomnę to z POC mam problem od 3,5 roku, to wtedy zaczęłam mieć problemy z miesiączką (cykle zaczęły być nieregularne, albo krwawienie występowało co 2-3 miesiące). Z początku myślałam że ma to związek z tym, że zaczęłam współżyć, ale jak już trochę dłużej to trwało to postanowiłam się wybrać do ginekologa (czerwiec) - on mi powiedział, że nie może zacząć leczenia, ze względu na to że za 3tyg. jechałam za granicę. W tym okresie wszystko się unormowało, po powrocie było podobnie wiec nie poszłam do lekarza. Lecz nie musiałam długo czekać - jakoś w styczniu 2008 sytuacja zaczęła się powtarzać, dlatego ponownie wybrałam się do lekarza (innego tym razem), powiedział że będziemy to leczyć - skierował mnie na gro badań, przepisał lek PROVERA oraz zrobił usg, na którym były jakieś zmiany, ale nic nie wspomniał o PCO, kazał mi również zbadać poziom testosteronu, ale na to już nie miałam czasu bo po raz kolejny musiałam wyjechać. Po powrocie znowu wszystko było ok i to przez rok - myślałam, że już to minęło i nie będę musiała odwiedzać lekarzy. Aż do grudnia 2009. Postanowiłam pójść bo nie miałam miesiączki przez 2 miesiące, a po badaniu (wywiad, usg) okazało się, że mam PCO, prawie wszystkie objawy się pokrywają z moimi. Dostałam YAZ. Za miesiąc mam kolejną wizytę. Oczywiście zostałam poinformowana, że mogę mieć problemy z zajściem w ciążę - na razie nie planuje. Zastanawia mnie jedna rzecz - czy współżycie nie wpływa jakoś na PCO, bo zawsze po dłuższej przerwie (nowy partner) mam problemy z cyklem - nie mam miesiączki przez 2-3 m-ące.
edyssa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1
Dołączył: śro, 06 sty 10 - 15:16
Nr użytkownika: 30,922




post śro, 06 sty 2010 - 15:59
Post #67

Witam,
mam 22 lata i jak dobrze sobie przypomnę to z POC mam problem od 3,5 roku, to wtedy zaczęłam mieć problemy z miesiączką (cykle zaczęły być nieregularne, albo krwawienie występowało co 2-3 miesiące). Z początku myślałam że ma to związek z tym, że zaczęłam współżyć, ale jak już trochę dłużej to trwało to postanowiłam się wybrać do ginekologa (czerwiec) - on mi powiedział, że nie może zacząć leczenia, ze względu na to że za 3tyg. jechałam za granicę. W tym okresie wszystko się unormowało, po powrocie było podobnie wiec nie poszłam do lekarza. Lecz nie musiałam długo czekać - jakoś w styczniu 2008 sytuacja zaczęła się powtarzać, dlatego ponownie wybrałam się do lekarza (innego tym razem), powiedział że będziemy to leczyć - skierował mnie na gro badań, przepisał lek PROVERA oraz zrobił usg, na którym były jakieś zmiany, ale nic nie wspomniał o PCO, kazał mi również zbadać poziom testosteronu, ale na to już nie miałam czasu bo po raz kolejny musiałam wyjechać. Po powrocie znowu wszystko było ok i to przez rok - myślałam, że już to minęło i nie będę musiała odwiedzać lekarzy. Aż do grudnia 2009. Postanowiłam pójść bo nie miałam miesiączki przez 2 miesiące, a po badaniu (wywiad, usg) okazało się, że mam PCO, prawie wszystkie objawy się pokrywają z moimi. Dostałam YAZ. Za miesiąc mam kolejną wizytę. Oczywiście zostałam poinformowana, że mogę mieć problemy z zajściem w ciążę - na razie nie planuje. Zastanawia mnie jedna rzecz - czy współżycie nie wpływa jakoś na PCO, bo zawsze po dłuższej przerwie (nowy partner) mam problemy z cyklem - nie mam miesiączki przez 2-3 m-ące.
Ania:}
wto, 12 sty 2010 - 14:18
witam wszysystkie panie. Od zawsze miałam problemy z okresem a raczej z jego brakiem. problemy z przetłuszczającą sie cerą i nadmierne owłosienie. Od roku z partnerem staraliśmy sie o dzidziusia i nic. 3 miesiace temu wybrałam sie do ginekologa i usłyszałam wyrok pco. Lekarz powiedział, że w ciąze powinnam zajśc tylko gorzej niz zdrowa kobieta. Dostałam Diane zeby podleczyc jajniki i po 2 miesiacach miałam probowac zajśc i wiecie co sie stało!!! Czekałam na okres zeby zacząc brac tabletki a tu brak okresu, miesiąć 1,5, 2 miesiace i nic. Nie przejełam sie tym zbytnio poniewaz zawsze mam z nim problem, ale postanowiłam na wszelki wypadek kupic test. Nie liczyłam, ze moze wyjść pozytywnie bo robiłam ich juz tysiące... A tu taka niespodzianka........ 2 kreski.. Jestem bardzo szczęśliwa. Po wizycie u gina i usg okazało sie ze to juz prawie 9 tydzien. Fasola ma całe 2 cm icon_smile.gif Ale wiecie co jest najlepsze. kolezanka ktora starała sie o dzieciątki i jest juz mama powiedziała mi, ze po stosunku mam dac nogi do góry no i tak właśnie robiłam.. Udało sie. teraz sie zastanawiam ile prawdy jest w tych moich policystycznych jajnika, czy diagnoza była mylna czy należe do tych szczęśliwców którym sie udało. Dziewczyny nie traćcie nadzieje, ona góry przenosi. Życze wszystkim spełnienia marzeń
Ania:}


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1
Dołączył: wto, 12 sty 10 - 11:42
Nr użytkownika: 31,047




post wto, 12 sty 2010 - 14:18
Post #68

witam wszysystkie panie. Od zawsze miałam problemy z okresem a raczej z jego brakiem. problemy z przetłuszczającą sie cerą i nadmierne owłosienie. Od roku z partnerem staraliśmy sie o dzidziusia i nic. 3 miesiace temu wybrałam sie do ginekologa i usłyszałam wyrok pco. Lekarz powiedział, że w ciąze powinnam zajśc tylko gorzej niz zdrowa kobieta. Dostałam Diane zeby podleczyc jajniki i po 2 miesiacach miałam probowac zajśc i wiecie co sie stało!!! Czekałam na okres zeby zacząc brac tabletki a tu brak okresu, miesiąć 1,5, 2 miesiace i nic. Nie przejełam sie tym zbytnio poniewaz zawsze mam z nim problem, ale postanowiłam na wszelki wypadek kupic test. Nie liczyłam, ze moze wyjść pozytywnie bo robiłam ich juz tysiące... A tu taka niespodzianka........ 2 kreski.. Jestem bardzo szczęśliwa. Po wizycie u gina i usg okazało sie ze to juz prawie 9 tydzien. Fasola ma całe 2 cm icon_smile.gif Ale wiecie co jest najlepsze. kolezanka ktora starała sie o dzieciątki i jest juz mama powiedziała mi, ze po stosunku mam dac nogi do góry no i tak właśnie robiłam.. Udało sie. teraz sie zastanawiam ile prawdy jest w tych moich policystycznych jajnika, czy diagnoza była mylna czy należe do tych szczęśliwców którym sie udało. Dziewczyny nie traćcie nadzieje, ona góry przenosi. Życze wszystkim spełnienia marzeń
Aguś24
pon, 18 sty 2010 - 15:51
CYTAT(Ania:} @ Tue, 12 Jan 2010 - 14:18) *
witam wszysystkie panie. Od zawsze miałam problemy z okresem a raczej z jego brakiem. problemy z przetłuszczającą sie cerą i nadmierne owłosienie. Od roku z partnerem staraliśmy sie o dzidziusia i nic. 3 miesiace temu wybrałam sie do ginekologa i usłyszałam wyrok pco. Lekarz powiedział, że w ciąze powinnam zajśc tylko gorzej niz zdrowa kobieta. Dostałam Diane zeby podleczyc jajniki i po 2 miesiacach miałam probowac zajśc i wiecie co sie stało!!! Czekałam na okres zeby zacząc brac tabletki a tu brak okresu, miesiąć 1,5, 2 miesiace i nic. Nie przejełam sie tym zbytnio poniewaz zawsze mam z nim problem, ale postanowiłam na wszelki wypadek kupic test. Nie liczyłam, ze moze wyjść pozytywnie bo robiłam ich juz tysiące... A tu taka niespodzianka........ 2 kreski.. Jestem bardzo szczęśliwa. Po wizycie u gina i usg okazało sie ze to juz prawie 9 tydzien. Fasola ma całe 2 cm icon_smile.gif Ale wiecie co jest najlepsze. kolezanka ktora starała sie o dzieciątki i jest juz mama powiedziała mi, ze po stosunku mam dac nogi do góry no i tak właśnie robiłam.. Udało sie. teraz sie zastanawiam ile prawdy jest w tych moich policystycznych jajnika, czy diagnoza była mylna czy należe do tych szczęśliwców którym sie udało. Dziewczyny nie traćcie nadzieje, ona góry przenosi. Życze wszystkim spełnienia marzeń


Zazdroszczę i Gratulację !!! u mnie jest podobnie zrobiłam z tonę testów przez te 3 lata i wciąż czekam na wymarzone 2 kreseczki dodałaś mi nadziei , więc czasami warto wierzyć bo lekarze to nie wyrok:) ja miesiączki nie mam 2 miesiące bo u mnie to norma, byłam 2 tyg temu na usg niby wszystko ok, ale np; dziś w nocy obudził mnie straszny ból jajików jakby ktoś mi igły wbijał i mdliło mnie, a dziś w dzien to samo nie wiem co się dzieje icon_sad.gif pozdrawiam
Aguś24


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 145
Dołączył: nie, 12 lip 09 - 20:09
Skąd: Bydgoszcz
Nr użytkownika: 28,227

GG:


post pon, 18 sty 2010 - 15:51
Post #69

CYTAT(Ania:} @ Tue, 12 Jan 2010 - 14:18) *
witam wszysystkie panie. Od zawsze miałam problemy z okresem a raczej z jego brakiem. problemy z przetłuszczającą sie cerą i nadmierne owłosienie. Od roku z partnerem staraliśmy sie o dzidziusia i nic. 3 miesiace temu wybrałam sie do ginekologa i usłyszałam wyrok pco. Lekarz powiedział, że w ciąze powinnam zajśc tylko gorzej niz zdrowa kobieta. Dostałam Diane zeby podleczyc jajniki i po 2 miesiacach miałam probowac zajśc i wiecie co sie stało!!! Czekałam na okres zeby zacząc brac tabletki a tu brak okresu, miesiąć 1,5, 2 miesiace i nic. Nie przejełam sie tym zbytnio poniewaz zawsze mam z nim problem, ale postanowiłam na wszelki wypadek kupic test. Nie liczyłam, ze moze wyjść pozytywnie bo robiłam ich juz tysiące... A tu taka niespodzianka........ 2 kreski.. Jestem bardzo szczęśliwa. Po wizycie u gina i usg okazało sie ze to juz prawie 9 tydzien. Fasola ma całe 2 cm icon_smile.gif Ale wiecie co jest najlepsze. kolezanka ktora starała sie o dzieciątki i jest juz mama powiedziała mi, ze po stosunku mam dac nogi do góry no i tak właśnie robiłam.. Udało sie. teraz sie zastanawiam ile prawdy jest w tych moich policystycznych jajnika, czy diagnoza była mylna czy należe do tych szczęśliwców którym sie udało. Dziewczyny nie traćcie nadzieje, ona góry przenosi. Życze wszystkim spełnienia marzeń


Zazdroszczę i Gratulację !!! u mnie jest podobnie zrobiłam z tonę testów przez te 3 lata i wciąż czekam na wymarzone 2 kreseczki dodałaś mi nadziei , więc czasami warto wierzyć bo lekarze to nie wyrok:) ja miesiączki nie mam 2 miesiące bo u mnie to norma, byłam 2 tyg temu na usg niby wszystko ok, ale np; dziś w nocy obudził mnie straszny ból jajików jakby ktoś mi igły wbijał i mdliło mnie, a dziś w dzien to samo nie wiem co się dzieje icon_sad.gif pozdrawiam
użytkownik usunięty

Go??







post śro, 20 sty 2010 - 13:45
Post #70

[post usunięty]
Aguś24
czw, 21 sty 2010 - 18:06
CYTAT(użytkownik usunięty @ Wed, 20 Jan 2010 - 13:45) *
cytowany post usunięto


Na Pewno masz rację ze trzeba się leczyć, ale w niektórych przypadkach kiedy medycyna jest bez radna warto wierzyćicon_smile.gif
Aguś24


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 145
Dołączył: nie, 12 lip 09 - 20:09
Skąd: Bydgoszcz
Nr użytkownika: 28,227

GG:


post czw, 21 sty 2010 - 18:06
Post #71

CYTAT(użytkownik usunięty @ Wed, 20 Jan 2010 - 13:45) *
cytowany post usunięto


Na Pewno masz rację ze trzeba się leczyć, ale w niektórych przypadkach kiedy medycyna jest bez radna warto wierzyćicon_smile.gif
użytkownik usunięty

Go??







post czw, 21 sty 2010 - 18:13
Post #72

[post usunięty]
m4rusia
sob, 23 sty 2010 - 15:00
Wszędzie czytam (w Waszych postach znaczy), że pcos objawia się m.innymi nieregularnością cykli. Ja miałam wstępnie postawiona diagnozę pcos (po samym obrazie usg) ale z kolei cykle miałam regularne (28-29dni) Czy można mieć pcos i tak regularne cykle (z bólem owulacyjnym w środku cyklu) ??

Ten post edytował M4R7U6H4% sob, 23 sty 2010 - 15:01
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
Skąd: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post sob, 23 sty 2010 - 15:00
Post #73

Wszędzie czytam (w Waszych postach znaczy), że pcos objawia się m.innymi nieregularnością cykli. Ja miałam wstępnie postawiona diagnozę pcos (po samym obrazie usg) ale z kolei cykle miałam regularne (28-29dni) Czy można mieć pcos i tak regularne cykle (z bólem owulacyjnym w środku cyklu) ??

--------------------
goszka
pią, 07 maj 2010 - 22:55
ja mam w miarę regularne a na USG obraz jajników policystycznych, tak stwierdził gin.
kazał się zwrócić do endokrynologa z tym, ale, że na PCO mu wygląda icon_rolleyes.gif

sama nadzieja, nie pomoże, gdyby tak było każda pragnąca, która ma kłopot już by dziecka doczekała.
a ja nawet już tej nadziei nie mam icon_confused.gif
goszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 971
Dołączył: pią, 17 mar 06 - 14:56
Skąd: O-le
Nr użytkownika: 5,268




post pią, 07 maj 2010 - 22:55
Post #74

ja mam w miarę regularne a na USG obraz jajników policystycznych, tak stwierdził gin.
kazał się zwrócić do endokrynologa z tym, ale, że na PCO mu wygląda icon_rolleyes.gif

sama nadzieja, nie pomoże, gdyby tak było każda pragnąca, która ma kłopot już by dziecka doczekała.
a ja nawet już tej nadziei nie mam icon_confused.gif

--------------------
Mama Mai.


Biedronka27
nie, 23 maj 2010 - 11:27
Przy PCO BARDZO WAŻNE jest zredukowanie nadwagi i właściwa dieta. Zmniejszenie masy ciała o ok. 10% już zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia owulacji, trzeba ścisłe trzymać się diety niskowęglowodanowej, czyli zwracać uwagę na IG (indeks glikemiczny) i to wszystko co ma wysokie IG wyrzucamy z diety. Bardzo wysokie IG ma np. zwykły biały chleb, ja zaczęłam jeść razowy żytni. Tak samo ważny jest ruch , bo zwiększa wrażliwość komórek na insulinę, a przy PCO bardzo często występuje insulinoodporność. Aguś24 nie ma co rozpaczać, tylko musisz zacząć od diety, ruchu i zrzucić nadwagę, lekarstwa też są bardzo istotne, ale musimy zmusić nasz organizm żeby sam zaczął działać, a akurat w PCO można dużo zrobić samemu. Poza tym czytałam, że przy PCO bardzo źle działają tłuszcze trans, czyli utwardzane tłuszcze roślinne, są one w większości gotowych produktów (margaryny, chipsy, batony, ciastka, nawet płatki śniadaniowe i w innych, musisz sobie sprawdzić). Trzeba z tym bardzo uważać. Też mam PCO i jak zaczęłam się starać o dziecko to zaczęłam od zrzucenia nadwagi (od 73 przy 157 do 52), całkiem zmieniłam dietę, zaczęłam regularnie ćwiczyć i się udało icon_smile.gif mam 2 letniego synka icon_smile.gif
Biedronka27


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7
Dołączył: nie, 23 maj 10 - 09:45
Nr użytkownika: 33,064




post nie, 23 maj 2010 - 11:27
Post #75

Przy PCO BARDZO WAŻNE jest zredukowanie nadwagi i właściwa dieta. Zmniejszenie masy ciała o ok. 10% już zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia owulacji, trzeba ścisłe trzymać się diety niskowęglowodanowej, czyli zwracać uwagę na IG (indeks glikemiczny) i to wszystko co ma wysokie IG wyrzucamy z diety. Bardzo wysokie IG ma np. zwykły biały chleb, ja zaczęłam jeść razowy żytni. Tak samo ważny jest ruch , bo zwiększa wrażliwość komórek na insulinę, a przy PCO bardzo często występuje insulinoodporność. Aguś24 nie ma co rozpaczać, tylko musisz zacząć od diety, ruchu i zrzucić nadwagę, lekarstwa też są bardzo istotne, ale musimy zmusić nasz organizm żeby sam zaczął działać, a akurat w PCO można dużo zrobić samemu. Poza tym czytałam, że przy PCO bardzo źle działają tłuszcze trans, czyli utwardzane tłuszcze roślinne, są one w większości gotowych produktów (margaryny, chipsy, batony, ciastka, nawet płatki śniadaniowe i w innych, musisz sobie sprawdzić). Trzeba z tym bardzo uważać. Też mam PCO i jak zaczęłam się starać o dziecko to zaczęłam od zrzucenia nadwagi (od 73 przy 157 do 52), całkiem zmieniłam dietę, zaczęłam regularnie ćwiczyć i się udało icon_smile.gif mam 2 letniego synka icon_smile.gif
ulinkaa
pon, 12 lip 2010 - 01:07
Ja też mam pco. O pierwsze dziecko staraliśmy się 2,5 roku, po wielu bezskutecznych leczeniach zgłosiliśmy się do kliniki leczenia niepłodności do bardzo dobrego lekarza i już w drugim cyklu leczenia u niego byłam w ciąży. Druga ciąża to wpadka, nawet mój gin był zdziwiony, że się udało.
ulinkaa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 147
Dołączył: wto, 30 mar 10 - 21:10
Nr użytkownika: 32,326




post pon, 12 lip 2010 - 01:07
Post #76

Ja też mam pco. O pierwsze dziecko staraliśmy się 2,5 roku, po wielu bezskutecznych leczeniach zgłosiliśmy się do kliniki leczenia niepłodności do bardzo dobrego lekarza i już w drugim cyklu leczenia u niego byłam w ciąży. Druga ciąża to wpadka, nawet mój gin był zdziwiony, że się udało.

--------------------

Madziara.
czw, 29 lip 2010 - 18:37
CYTAT(M4R7U6H4% @ Sat, 23 Jan 2010 - 16:00) *
Wszędzie czytam (w Waszych postach znaczy), że pcos objawia się m.innymi nieregularnością cykli. Ja miałam wstępnie postawiona diagnozę pcos (po samym obrazie usg) ale z kolei cykle miałam regularne (28-29dni) Czy można mieć pcos i tak regularne cykle (z bólem owulacyjnym w środku cyklu) ??



O to samo chciałabym zapytać
Madziara.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,287
Dołączył: pon, 22 maj 06 - 13:48
Skąd: lubuskie
Nr użytkownika: 5,949

GG:


post czw, 29 lip 2010 - 18:37
Post #77

CYTAT(M4R7U6H4% @ Sat, 23 Jan 2010 - 16:00) *
Wszędzie czytam (w Waszych postach znaczy), że pcos objawia się m.innymi nieregularnością cykli. Ja miałam wstępnie postawiona diagnozę pcos (po samym obrazie usg) ale z kolei cykle miałam regularne (28-29dni) Czy można mieć pcos i tak regularne cykle (z bólem owulacyjnym w środku cyklu) ??



O to samo chciałabym zapytać
Trinity32

Go??







post pon, 16 sie 2010 - 13:06
Post #78

Witam. Jestem tu nowa i mam nadzieje, że piszę w dobrym wątku. Na początku tego roku zdiagnozowano u mnie PCOS. Miałam zrobione badania hormonalne, przyjmowałam Diane 35 a w chwili obecnej przyjmuje Cilest - jestem w trakcie drugiego opakowania i pozostaje mi jeszcze jedno do przyjęcia. Jednak dziś mój lekarz przepisał mi duphaston. Mam jednak do Was pytanie - bo nie jestem pewna czy dobrze zrozumialam lekarza. Powiedział, że gdy pojawi sie miesiączka to od jej pierwszego dnia mam odjąc 16 dni i zacząć brać lek. Ale czegos tu nie rozumiem powiedzmy ze okres bede mieć 26 sierpnia odejmę 16 dni i wychodzi 10 sierpień, więc kiedy mam przyjąc te tabletki? 10 następnego miesiąca czyli września? Dziękuję za odpowiedzi.
myokine
pon, 24 sty 2011 - 14:07
Witam.Ja także jestem tu nowa-ze dwa tygodnie temu ginekolog zdiagnozowal u mnie policystyczne jajniki po obrazie usg-miesiaczki nie mam juz trzeci miesiac-wczesniej tez tak mialam ale po ciazy przez dwa lata wszystko bylo ok cykle miesiaczki itd...Chcialabym zajsc w ciaze i ginekolog powiedzial ze w przeciagu 6 miesiecy powinno sie udac-przepisal mi Luteinę na wywolanie miesiaczki oraz Metforminę.Co o tym myslicie? Moja pierwsza ciąza byla nieplanowana dowiedzialam sie o niej w 4 miesiacu ciazy.
myokine


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1
Dołączył: pon, 24 sty 11 - 12:58
Skąd: Świętokrzyskie
Nr użytkownika: 35,562

GG:


post pon, 24 sty 2011 - 14:07
Post #79

Witam.Ja także jestem tu nowa-ze dwa tygodnie temu ginekolog zdiagnozowal u mnie policystyczne jajniki po obrazie usg-miesiaczki nie mam juz trzeci miesiac-wczesniej tez tak mialam ale po ciazy przez dwa lata wszystko bylo ok cykle miesiaczki itd...Chcialabym zajsc w ciaze i ginekolog powiedzial ze w przeciagu 6 miesiecy powinno sie udac-przepisal mi Luteinę na wywolanie miesiaczki oraz Metforminę.Co o tym myslicie? Moja pierwsza ciąza byla nieplanowana dowiedzialam sie o niej w 4 miesiacu ciazy.
fretka
czw, 18 sie 2011 - 19:44
Witam icon_smile.gif kilka osób pytało czy można mieć pco i regularne cykle- odpowiedź brzmi można- sama tak mam i gin dziś potwierdził, że tak może być .
fretka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 630
Dołączył: czw, 23 kwi 09 - 22:01
Nr użytkownika: 26,845




post czw, 18 sie 2011 - 19:44
Post #80

Witam icon_smile.gif kilka osób pytało czy można mieć pco i regularne cykle- odpowiedź brzmi można- sama tak mam i gin dziś potwierdził, że tak może być .

--------------------
Misiek 2009 :)
> policystyczne jajniki
Start new topic
Reply to this topic
5 Stron V  « poprzednia 2 3 4 5 następna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: sob, 27 kwi 2024 - 18:05
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama