Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
6 Stron V  « poprzednia 3 4 5 6 następna  

efekty po laparoskopi

> 
Kabi
czw, 23 paź 2008 - 23:35
Desire, i jak wynik? Trzymam mocno kciuki. Napisałam Ci prv.
Kabi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 167
Dołączył: wto, 29 kwi 08 - 15:01
Nr użytkownika: 19,586




post czw, 23 paź 2008 - 23:35
Post #81

Desire, i jak wynik? Trzymam mocno kciuki. Napisałam Ci prv.
Desire
czw, 30 paź 2008 - 15:38
U mnie nadal bez zmian icon_sad.gif
Desire


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 95
Dołączył: śro, 09 maj 07 - 09:35
Skąd: Lubin
Nr użytkownika: 13,902




post czw, 30 paź 2008 - 15:38
Post #82

U mnie nadal bez zmian icon_sad.gif

--------------------
user posted image
Kabi
pią, 31 paź 2008 - 12:26
Desire, musi przyjść czas na zmiany i trzeba w to wierzyć. Widać jeszcze nie nasz czas 32.gif przytul.gif
Kabi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 167
Dołączył: wto, 29 kwi 08 - 15:01
Nr użytkownika: 19,586




post pią, 31 paź 2008 - 12:26
Post #83

Desire, musi przyjść czas na zmiany i trzeba w to wierzyć. Widać jeszcze nie nasz czas 32.gif przytul.gif
samantha
pią, 02 paź 2009 - 20:10
Desire - jestem tutaj nowa, mam podobne doświadczenia do Twoich. Też staram się o dziecko już 3 rok. Odezwij się co u ciebie, jestm ciekawa czy Ci się udało.
samantha


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1
Dołączył: pią, 02 paź 09 - 19:47
Nr użytkownika: 29,381




post pią, 02 paź 2009 - 20:10
Post #84

Desire - jestem tutaj nowa, mam podobne doświadczenia do Twoich. Też staram się o dziecko już 3 rok. Odezwij się co u ciebie, jestm ciekawa czy Ci się udało.
maagdat
pią, 02 paź 2009 - 23:43
Dziewczyny, Desire, dajcie znać co u Was słychać? Kolejny rok starań, czy może coś się ruszyło? Ja miałam poród nienajłatwiejszy ale wspominam go super! Właśnie mija rok jak tulę w swych ramionach najkochańsze dziecko na świecie - naszą Nikolkę! Powiem Wam tak, jeżeli coś od dłuższego czasu się nie udaje, to naprawdę warto pomyśleć o adopcji. Ja też adopcję brałam pod uwagę, polecam literaturę na ten temat, ale nam akurat udało się mieć dziecko biologiczne. Dziewczyny, nieraz trzeba postarać się i poleczyć, ale niekiedy nie warto sprawy ciągnąć w nieskończoność. Tak jak wam pisałam wcześniej, wiedziałam że będę miała dzieci - to było pewne, nie wiedziałam kiedy i w jaki sposób się one pojawią. Wiedziałam że jak nie biologiczne to adoptowane.
Pozdrawiam mocno
maagdat
maagdat


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7
Dołączył: czw, 05 paź 06 - 00:00
Nr użytkownika: 7,826




post pią, 02 paź 2009 - 23:43
Post #85

Dziewczyny, Desire, dajcie znać co u Was słychać? Kolejny rok starań, czy może coś się ruszyło? Ja miałam poród nienajłatwiejszy ale wspominam go super! Właśnie mija rok jak tulę w swych ramionach najkochańsze dziecko na świecie - naszą Nikolkę! Powiem Wam tak, jeżeli coś od dłuższego czasu się nie udaje, to naprawdę warto pomyśleć o adopcji. Ja też adopcję brałam pod uwagę, polecam literaturę na ten temat, ale nam akurat udało się mieć dziecko biologiczne. Dziewczyny, nieraz trzeba postarać się i poleczyć, ale niekiedy nie warto sprawy ciągnąć w nieskończoność. Tak jak wam pisałam wcześniej, wiedziałam że będę miała dzieci - to było pewne, nie wiedziałam kiedy i w jaki sposób się one pojawią. Wiedziałam że jak nie biologiczne to adoptowane.
Pozdrawiam mocno
maagdat

--------------------
Pozdrawiam
maagdat
rita822
pon, 01 lut 2010 - 18:23
w cyklu z laparoskopia ciąza!!!
a starałam sie bezskutecznie 3 lata;-(((
laparoskopia była diagnostyczna,,niczego nie wykryto...ale moim zdaniem droge zarodkowi musieli przetrzec;-) 06.gif
rita822


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2
Dołączył: pon, 01 lut 10 - 14:10
Skąd: lubelszczyzna
Nr użytkownika: 31,406




post pon, 01 lut 2010 - 18:23
Post #86

w cyklu z laparoskopia ciąza!!!
a starałam sie bezskutecznie 3 lata;-(((
laparoskopia była diagnostyczna,,niczego nie wykryto...ale moim zdaniem droge zarodkowi musieli przetrzec;-) 06.gif
maagdat
pon, 01 lut 2010 - 22:40
rita822, GRATULACJE!
Napisz coś bardziej szczegółowo? Jak było z laparoskopią i jak z ciążą?
Pozdrawiam mocno!
Zawsze lubię jak komuś się coś udaje, to dodaje człowiekowi skrzydeł. Skoro komuś się udało, to znaczy że innym też może!
maagdat


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7
Dołączył: czw, 05 paź 06 - 00:00
Nr użytkownika: 7,826




post pon, 01 lut 2010 - 22:40
Post #87

rita822, GRATULACJE!
Napisz coś bardziej szczegółowo? Jak było z laparoskopią i jak z ciążą?
Pozdrawiam mocno!
Zawsze lubię jak komuś się coś udaje, to dodaje człowiekowi skrzydeł. Skoro komuś się udało, to znaczy że innym też może!


--------------------
Pozdrawiam
maagdat
agus....
pon, 15 lut 2010 - 12:58
witam wszystkich. chciałam opisać wam swoją historie , otóż jestem po ślubie już 3,5 roku nigdy specjalnie nie uważaliśmy wychodziliśmy z założenia że jak będzie to będzie. jednak przychodzi w życiu czas że zaczyna czegoś brakować za czymś się tęskni. od roku intensywnie się staramy ale bez efektów icon_sad.gif we wrześniu zaczełam terapie hormonalną na pobudzenie owulacji niestety jak widać to nie pomogło. lekarz zasugerował laparoskopie , jestem właśnie 2 tydzień po niej. Nie wspominam tego najlepiej ,po laparo. pół dnia wymioty a przez kolejne 4 dni okropne bóle ramion , ale czego się nie robi dla przyszłego maluszka.

wynik laparo. nie jest zbyt dobry..... lewy jajnik całkowicie nie drożny , prawy częściowo. lekarz dał nam 3 miesiące na działanie nie ukrywając że te 3 miesiące to najlepszy czas a potem będzie coraz trudniej.......... rycze.gif
byłam kompletnie załamana dziś już jest lepiej i wierze że się uda ......... a jak nie to za 3 miesiące dalsze leczenie........
wiem że będzie ciężko.
lekarz powiedział że mamy się zacząć starać jak tylko poczuje się lepiej a..............my się staramy już od pierwszego dnia po wyjściu ze szpitala hi hi... icon_lol.gif


pozdrawiam wszystkich icon_wink.gif
agus....


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 110
Dołączył: pon, 15 lut 10 - 12:21
Nr użytkownika: 31,682




post pon, 15 lut 2010 - 12:58
Post #88

witam wszystkich. chciałam opisać wam swoją historie , otóż jestem po ślubie już 3,5 roku nigdy specjalnie nie uważaliśmy wychodziliśmy z założenia że jak będzie to będzie. jednak przychodzi w życiu czas że zaczyna czegoś brakować za czymś się tęskni. od roku intensywnie się staramy ale bez efektów icon_sad.gif we wrześniu zaczełam terapie hormonalną na pobudzenie owulacji niestety jak widać to nie pomogło. lekarz zasugerował laparoskopie , jestem właśnie 2 tydzień po niej. Nie wspominam tego najlepiej ,po laparo. pół dnia wymioty a przez kolejne 4 dni okropne bóle ramion , ale czego się nie robi dla przyszłego maluszka.

wynik laparo. nie jest zbyt dobry..... lewy jajnik całkowicie nie drożny , prawy częściowo. lekarz dał nam 3 miesiące na działanie nie ukrywając że te 3 miesiące to najlepszy czas a potem będzie coraz trudniej.......... rycze.gif
byłam kompletnie załamana dziś już jest lepiej i wierze że się uda ......... a jak nie to za 3 miesiące dalsze leczenie........
wiem że będzie ciężko.
lekarz powiedział że mamy się zacząć starać jak tylko poczuje się lepiej a..............my się staramy już od pierwszego dnia po wyjściu ze szpitala hi hi... icon_lol.gif


pozdrawiam wszystkich icon_wink.gif

--------------------


Karola7947
pon, 15 lut 2010 - 13:42
To moze ja tak ku pokrzepieniu serc...

Majac 20 lat stwierdzilam ze czas najwyzszy na to by zostac mama. troche zajelo mi zeby przekonac mojego M do tego planu ale w koncu sie udalo. zreszta nie zakladalismy ze od razu sie uda. dlugo dlugo nic sie nie dzialo a ja jakos nie przejmowalam sie tym bo moja wiedza na temat plodnosci byla smieszna. w koncu po 2 latach wybralam sie do lekarza. stwierdzil ze jestem mloda i ze napewno wszystko sie uda. wytlumaczyl mi co i jak z ta owulacja no i dalej dzialalismy. jednak bez rezultatow. lekarz nie dawal za wygrana i dalej twierdzil ze wszystko jest jak w najlepszym porzadku. w koncu gdy juz stracilam nadzieje w kwietniu 2008 roku zobaczylam wymarzone II kreseczki. szczescie niestety nie trwalo dlugo. pod koniec maja okazalo sie ze ciaza obumarla. wykonano zabieg i kazano odczekac chwile i brac sie do roboty. zrezygnowalam. dlugo nie moglam pozbierac sie po tym wszystkim. zreszta do dzisiaj nie moge.

Potem zebralm sie w sobie i zaczelam walczyc od poczatku.
w styczniu 2009 wybralismy sie do kliniki w Łodzi. tam przeszlismy szczegolowe badania. w czerwcu lekarz zalecil laparoskopie. powiedzial ze jak ona nie pomoze to juz tylko in vitro. zalamalam sie. poszlam do psychologa. w sierpniu mialam laparoskopie. diagnoza PCO.lekarz dal 3 miesiace. dostalam leki stymulujace owu i po odstawieniu ich wszytskich zaszlam w ciaze. tak poprostu, nawet nie wiem kiedy. teraz leci 18 tydzien. moze nie jest bez komplikacji tak w 10% ale jestem szcesliwa i wiem ze warto walczyc chociaz czasem wieel nas to kosztuje.
Karola7947


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 84
Dołączył: śro, 03 lut 10 - 16:09
Skąd: Toruń
Nr użytkownika: 31,454




post pon, 15 lut 2010 - 13:42
Post #89

To moze ja tak ku pokrzepieniu serc...

Majac 20 lat stwierdzilam ze czas najwyzszy na to by zostac mama. troche zajelo mi zeby przekonac mojego M do tego planu ale w koncu sie udalo. zreszta nie zakladalismy ze od razu sie uda. dlugo dlugo nic sie nie dzialo a ja jakos nie przejmowalam sie tym bo moja wiedza na temat plodnosci byla smieszna. w koncu po 2 latach wybralam sie do lekarza. stwierdzil ze jestem mloda i ze napewno wszystko sie uda. wytlumaczyl mi co i jak z ta owulacja no i dalej dzialalismy. jednak bez rezultatow. lekarz nie dawal za wygrana i dalej twierdzil ze wszystko jest jak w najlepszym porzadku. w koncu gdy juz stracilam nadzieje w kwietniu 2008 roku zobaczylam wymarzone II kreseczki. szczescie niestety nie trwalo dlugo. pod koniec maja okazalo sie ze ciaza obumarla. wykonano zabieg i kazano odczekac chwile i brac sie do roboty. zrezygnowalam. dlugo nie moglam pozbierac sie po tym wszystkim. zreszta do dzisiaj nie moge.

Potem zebralm sie w sobie i zaczelam walczyc od poczatku.
w styczniu 2009 wybralismy sie do kliniki w Łodzi. tam przeszlismy szczegolowe badania. w czerwcu lekarz zalecil laparoskopie. powiedzial ze jak ona nie pomoze to juz tylko in vitro. zalamalam sie. poszlam do psychologa. w sierpniu mialam laparoskopie. diagnoza PCO.lekarz dal 3 miesiace. dostalam leki stymulujace owu i po odstawieniu ich wszytskich zaszlam w ciaze. tak poprostu, nawet nie wiem kiedy. teraz leci 18 tydzien. moze nie jest bez komplikacji tak w 10% ale jestem szcesliwa i wiem ze warto walczyc chociaz czasem wieel nas to kosztuje.

--------------------
Anio?kowa mama 26.05.2008



aishah
wto, 23 lut 2010 - 20:10
CYTAT(rita822 @ Mon, 01 Feb 2010 - 18:23) *
w cyklu z laparoskopia ciąza!!!
a starałam sie bezskutecznie 3 lata;-(((
laparoskopia była diagnostyczna,,niczego nie wykryto...ale moim zdaniem droge zarodkowi musieli przetrzec;-) 06.gif

Fajnie sie czyta takie wiesci 06.gif . Mam nadzieje ,ze i mi laparo przetrze droge icon_wink.gif
Mialam zabieg w piatek .Podobnie jak rita wykonano mi ja diagnostycznie i nic nie wykryto, tylko ,ze my juz ponad 5 lat czekamy na II 41.gif
aishah


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9
Dołączył: nie, 26 kwi 09 - 14:13
Nr użytkownika: 26,893

GG:


post wto, 23 lut 2010 - 20:10
Post #90

CYTAT(rita822 @ Mon, 01 Feb 2010 - 18:23) *
w cyklu z laparoskopia ciąza!!!
a starałam sie bezskutecznie 3 lata;-(((
laparoskopia była diagnostyczna,,niczego nie wykryto...ale moim zdaniem droge zarodkowi musieli przetrzec;-) 06.gif

Fajnie sie czyta takie wiesci 06.gif . Mam nadzieje ,ze i mi laparo przetrze droge icon_wink.gif
Mialam zabieg w piatek .Podobnie jak rita wykonano mi ja diagnostycznie i nic nie wykryto, tylko ,ze my juz ponad 5 lat czekamy na II 41.gif

--------------------
agus....
czw, 25 lut 2010 - 19:58
dzis powinnam dostac okres i modle się o to by go nie było, choć czuje się jak przed icon_neutral.gif
mam nadzieje że może jednak................
agus....


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 110
Dołączył: pon, 15 lut 10 - 12:21
Nr użytkownika: 31,682




post czw, 25 lut 2010 - 19:58
Post #91

dzis powinnam dostac okres i modle się o to by go nie było, choć czuje się jak przed icon_neutral.gif
mam nadzieje że może jednak................

--------------------


użytkownik usunięty

Go??







post czw, 25 lut 2010 - 20:38
Post #92

[post usunięty]
aishah
nie, 28 lut 2010 - 13:30
CYTAT(użytkownik usunięty @ Thu, 25 Feb 2010 - 19:38) *
cytowany post usunięto

Teraz jestem w Angli i tu robili mi badanie hormonalne 2 fazy ,HSG, histeroscopie no i to laparo .
Jednak juz w Polsce przeszlam przez 2 kliniki ,gdzie przebadali za rowno mnie jakl meza. Juz wczesniej przechodzilam HSG i histeroscopie.
Robili mi tez badania hormonalne za rowno 1 jak i 2 fazy cyklu (progesteron,testosteron, FSH, FT4, TSH , prolaktyna itd).
Nic nie wykryli ,dlatego zdecydowalam sie by mi powtorzono tutaj badania. Myslalam ,ze moze cos w Polsce przeoczyli ,ale tutaj tez nie widza zadnych nieprawidlowosci, jestesmy zdrowi i zdolni do posiadania potomstwa. Niestety nadal czekamy 32.gif

Agus... ,co u ciebie? Mam nadzieje ,ze dobre wiesci icon_smile.gif
aishah


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9
Dołączył: nie, 26 kwi 09 - 14:13
Nr użytkownika: 26,893

GG:


post nie, 28 lut 2010 - 13:30
Post #93

CYTAT(użytkownik usunięty @ Thu, 25 Feb 2010 - 19:38) *
cytowany post usunięto

Teraz jestem w Angli i tu robili mi badanie hormonalne 2 fazy ,HSG, histeroscopie no i to laparo .
Jednak juz w Polsce przeszlam przez 2 kliniki ,gdzie przebadali za rowno mnie jakl meza. Juz wczesniej przechodzilam HSG i histeroscopie.
Robili mi tez badania hormonalne za rowno 1 jak i 2 fazy cyklu (progesteron,testosteron, FSH, FT4, TSH , prolaktyna itd).
Nic nie wykryli ,dlatego zdecydowalam sie by mi powtorzono tutaj badania. Myslalam ,ze moze cos w Polsce przeoczyli ,ale tutaj tez nie widza zadnych nieprawidlowosci, jestesmy zdrowi i zdolni do posiadania potomstwa. Niestety nadal czekamy 32.gif

Agus... ,co u ciebie? Mam nadzieje ,ze dobre wiesci icon_smile.gif

--------------------
użytkownik usunięty

Go??







post nie, 28 lut 2010 - 14:26
Post #94

[post usunięty]
agus....
pon, 01 mar 2010 - 16:09
icon_confused.gif chyba nic z tego... wczoraj nie wytrzymałam i zrobiłam test jedna krecha , ale @ dalej niema
więc na razie czekam i za parę dni robię następny 03.gif
agus....


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 110
Dołączył: pon, 15 lut 10 - 12:21
Nr użytkownika: 31,682




post pon, 01 mar 2010 - 16:09
Post #95

icon_confused.gif chyba nic z tego... wczoraj nie wytrzymałam i zrobiłam test jedna krecha , ale @ dalej niema
więc na razie czekam i za parę dni robię następny 03.gif

--------------------


agus....
śro, 03 mar 2010 - 15:29
no i niestety dziś przyszła @ 32.gif
a miałam jutro zrobić następny test.

pocieszam się tym że tym razem pewnie jajeczko było po stronie niedrożnego icon_rolleyes.gif więc w przyszłym na pewno się uda
agus....


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 110
Dołączył: pon, 15 lut 10 - 12:21
Nr użytkownika: 31,682




post śro, 03 mar 2010 - 15:29
Post #96

no i niestety dziś przyszła @ 32.gif
a miałam jutro zrobić następny test.

pocieszam się tym że tym razem pewnie jajeczko było po stronie niedrożnego icon_rolleyes.gif więc w przyszłym na pewno się uda

--------------------


aishah
czw, 04 mar 2010 - 18:02
CYTAT(użytkownik usunięty @ Sun, 28 Feb 2010 - 13:26) *
cytowany post usunięto

Jak widzisz po suwaczku jestesmy malzenstwem juz ponad 6 lat. Nie pamietam kiedy tak na powaznie i swiadomie zaczelismy starania ,ale to bylo ok rok po slubie tak wiec bedzie juz ponad piec lat.

Co do tego testu ,o ktorym wspomnialas to nie przechodzolam go ,mialam za to test Kurzoka z wynikiem slabo dodatnim (+). Najlepszy jest ujemny ,ale z tego co mi lekarze w Pl powiedzieli ,"wynikm slabo dodatni nie przekrela szansy zajscia w ciaze, wiec nie powinnam sie martwic tym".
Obecnie czekam na list z kliniki , zobaczymy co dalej ze mna beda robic? Moze im podsune pomysl z tym testem PCT. icon_wink.gif


Agus... przykro mi , w natempnym cyklu musi sie udac :*
aishah


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9
Dołączył: nie, 26 kwi 09 - 14:13
Nr użytkownika: 26,893

GG:


post czw, 04 mar 2010 - 18:02
Post #97

CYTAT(użytkownik usunięty @ Sun, 28 Feb 2010 - 13:26) *
cytowany post usunięto

Jak widzisz po suwaczku jestesmy malzenstwem juz ponad 6 lat. Nie pamietam kiedy tak na powaznie i swiadomie zaczelismy starania ,ale to bylo ok rok po slubie tak wiec bedzie juz ponad piec lat.

Co do tego testu ,o ktorym wspomnialas to nie przechodzolam go ,mialam za to test Kurzoka z wynikiem slabo dodatnim (+). Najlepszy jest ujemny ,ale z tego co mi lekarze w Pl powiedzieli ,"wynikm slabo dodatni nie przekrela szansy zajscia w ciaze, wiec nie powinnam sie martwic tym".
Obecnie czekam na list z kliniki , zobaczymy co dalej ze mna beda robic? Moze im podsune pomysl z tym testem PCT. icon_wink.gif


Agus... przykro mi , w natempnym cyklu musi sie udac :*

--------------------
użytkownik usunięty

Go??







post czw, 04 mar 2010 - 18:20
Post #98

[post usunięty]
aishah
czw, 04 mar 2010 - 20:04
CYTAT(użytkownik usunięty @ Thu, 04 Mar 2010 - 17:20) *
cytowany post usunięto

Poczekamy jeszcze troche ,w UK in vitro jest free ,wiec nie wykluczone ,ze sie na nie zdecydujemy ,zobaczymy co nam lekarze powiedza przy nastepnej wizycie.
aishah


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9
Dołączył: nie, 26 kwi 09 - 14:13
Nr użytkownika: 26,893

GG:


post czw, 04 mar 2010 - 20:04
Post #99

CYTAT(użytkownik usunięty @ Thu, 04 Mar 2010 - 17:20) *
cytowany post usunięto

Poczekamy jeszcze troche ,w UK in vitro jest free ,wiec nie wykluczone ,ze sie na nie zdecydujemy ,zobaczymy co nam lekarze powiedza przy nastepnej wizycie.

--------------------
użytkownik usunięty

Go??







post pią, 05 mar 2010 - 10:37
Post #100

[post usunięty]
> efekty po laparoskopi
Start new topic
Reply to this topic
6 Stron V  « poprzednia 3 4 5 6 następna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: pon, 29 kwi 2024 - 19:04
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama