Rodziłam na Polnej w 2011 teraz będe rodzić w styczniu 2014 i też wybieram Polną. Jak wybierałam szpital to Lutycka odpadła ze względu na straszny wygląd sal porodowych..troszkę mnie to przeraziło, że nie ma oddzielnych pokoi tylko są pomieszczenia oddzielone ścianą i białe płytki. Jakoś kojarzyło mi się to z rzeżnia ;)Co do persolnelu sie nie wypowiem bo nie mam o tym pojęcia.
Bałam się Polnej bo w necie takie latają komentarze, że człowiek miał strach. Od wejścia na IP, potem 4h na porodówce, 3 dni na oddziale położniczo-ginekologicznym złego słowa nie powiem.
Ile rodzÄ…cych tyle opinii