Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Pliki cookies stosujemy w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb.
Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w ustawieniach
przeglądarki. Więcej szczegółów w naszej Polityce Prywatności
"Polityce Prywatnosci".
[AkceptujÄ™ pliki cookies z tej strony]
Przywiozłam z Chorwacji trochę szyszek czegoś w rodzaju sosny - limba(?) oraz cyprysów. Chciałabym to zasiać i nie wiem jak sie do tego zabrać. Czy wsadzić szyszki w ziemię w ogrodzie czy do doniczek i trzymać w domu póki nie wyrosną?
Byłabym wdzięczna za wszelkie sugestie
Przywiozłam z Chorwacji trochę szyszek czegoś w rodzaju sosny - limba(?) oraz cyprysów. Chciałabym to zasiać i nie wiem jak sie do tego zabrać. Czy wsadzić szyszki w ziemię w ogrodzie czy do doniczek i trzymać w domu póki nie wyrosną?
Byłabym wdzięczna za wszelkie sugestie
Szyszka ma w sobie nasionka - można je wyłuskać a najlepiej położyć szyszkę w ciepłym - rozchyli łuski i nasionka wyjdą - dopiero te nasionka można posadzić, większość jednak potrzebyje stratyfikacji i takich tam nim wykiełkują - ale może się uda - życzę powodzenia.
Szyszka ma w sobie nasionka - można je wyłuskać a najlepiej położyć szyszkę w ciepłym - rozchyli łuski i nasionka wyjdą - dopiero te nasionka można posadzić, większość jednak potrzebyje stratyfikacji i takich tam nim wykiełkują - ale może się uda - życzę powodzenia.
Niektóre nasiona potrzebują specyficznych warunków by zakiełkowały - np odpowiedniej wilgotności, temperatury i takie tam.
Zakłady zajmujące się produkcją rozsad z nasion znają poszczególne wymagania gatunków i "pomagają" pobudzić nasiona do skiełkowania, bo w innym przypadku mogłoby się pokazać, że przeleżałyby w glebie kilka - kilkanaście lat nim by skiełkowały.
Stratyfikacja to właśnie poddanie nasion odpowiedniej temperaturze, wilgotności i takich tam, żebvy sprowokować do wykiełkowania.
Niektóre nasiona potrzebują specyficznych warunków by zakiełkowały - np odpowiedniej wilgotności, temperatury i takie tam.
Zakłady zajmujące się produkcją rozsad z nasion znają poszczególne wymagania gatunków i "pomagają" pobudzić nasiona do skiełkowania, bo w innym przypadku mogłoby się pokazać, że przeleżałyby w glebie kilka - kilkanaście lat nim by skiełkowały.
Stratyfikacja to właśnie poddanie nasion odpowiedniej temperaturze, wilgotności i takich tam, żebvy sprowokować do wykiełkowania.
Ps. Są np gatunki roślin, których nasiona kiełkują dopiero po pożarze - musi na nie więc działać bardzo wysoka temperatura, w innym wypadku za cholerę nie wykiełkują, za to po pożarze lasu czy łąki pokazują się jako pierwsze.
Ps. Są np gatunki roślin, których nasiona kiełkują dopiero po pożarze - musi na nie więc działać bardzo wysoka temperatura, w innym wypadku za cholerę nie wykiełkują, za to po pożarze lasu czy łąki pokazują się jako pierwsze.
Jakby była taka prosta, to każdy poszedłby do lasu czy parku, przyniósł szyszki i miałby choineczki
Co nie znaczy, że masz nie próbować
Powodzenia
Jakby była taka prosta, to każdy poszedłby do lasu czy parku, przyniósł szyszki i miałby choineczki
Co nie znaczy, że masz nie próbować
Powodzenia