CYTAT(monte @ Thu, 14 Jan 2010 - 18:04)
Persy dla dzieci może i tak. Gorzej dla tych, którzy będą je pielęgnować.
Tak na serio, to biorąc pod uwagę każdego długowłosego kota (czy nawet półdługowłosego jak ragdoll) trzeba założyć naprawdę trochę czasu na codzienną pielęgnację.
Nooo, to akurat mit. Persy TRZEBA czesać, bo ich się zlepia w kołtuny, ale np. ja mojego kota (norwega) nie czeszę wcale, bo on tego nie znosi, a poza tym, futro mu się nie kołtuni. Rydzyk tzw. pielęgnację odwala więc codziennie sam.
CYTAT(Mika @ Fri, 15 Jan 2010 - 09:28)
co do kociej płci
to never kota -miałam 3 i każdy był nienormalny
teraz mam kotkę-damę której odbija tylko po naszej prowokacji
dwa- przed sterylizacjÄ…/kastracjÄ… kotka w rui jest "przyjemniejsza" w obyciu jak "trykajÄ…cy" po wszystkim kot
we wszystkich domach gdzie były koty było czuć ich obecność,tam gdzie były kotki tego charakterystycznego aromatu nie było czuć
Takie widać miałaś dziwaczne męskie egzemplarze futer
Poza tym, kocury kastruje sie PRZED osiągnięciem przez zwierzę potrzeby "tryskania".
Ja mam kastrowanego kocura, nigdy w życiu mi nigdzie nie nasmrodził. Kotkę miałam kiedyś, i widzę kilka różnic w ich charakterze.
Kocur, zwłaszcza kilkuletni, ceni sobie przede wszystkim dobre żarcie i spanie i święty spokój, rzadko chce mu się brykać i grandzić.
Kotki są żywsze i bardziej brykliwe, ale tez łagodniejsze w obcowaniu z dziećmi.
CYTAT(Mika @ Fri, 15 Jan 2010 - 10:38)
i zapomnałam jeszcze o czymś
kastrowane koty mają częściej komplikacje po zabiegu (kamienie) i muszą mieć specjalną karmę dla kastratów - jednego kota musiałam z tego powod uśpić,bo nikt mi o tym nie powiedział i kot 3 narkozy przy usuwaniu kamieni nie wytrzymał-stąd moja podwójna (po trykaniu) niechęć do płci męskiej
z kotkami jest łatwiej -mogą jeść normalną karmę tylko trzeba pilnować żeby się nie zapasły
i nie są to moje wymysły tylko opinie weterynarzy
Czytałam o tym, ale znam mnóstwo osób mających koty po kastracji, i żaden nie choruje. Jeden obecnie świętował swoje 14 urodziny
Miałaś pecha?