Bibi u mnie na wypadające włosy pomógł wyciąg ze skrzypu polnego i pokrzywy. Chciałam kupić Skrzypowitę (siła reklamy w tv), ale w aptece farmaceutka poleciła mi wyciag ze skrzypu i pokrzywy taki :
https://esentia.pl/BioOgrody_Wyciag_ze_Skrz...iety_p33206.htm Cenowo wyszło całkiem tanio, w pudełku 100 szt.- czyli na 50 dni regularnego zażywania. Po kuracji 1 paczką zmiana była więcej niż zauważalna. Włosy prawie wcale nie wypadały- dosłownie 5 włosów na grzebieniu (liczyłam!), a stan paznokci też się poprawił. Polecam!