CYTAT(Anorektyczna Laska @ Mon, 06 Feb 2012 - 15:06)
Nie no ksiadz wie, ze M, nie mial slubu koscielnego.
On nie ma zadnych zobowiazan z popredniego malzenstwa, nie mial dzieci. Wkurzyl mnie ten ksiadz, bo widzi ze M. sie stara, pojawia sie na mszach z Milena (mimo ze jest ateista) a sie uparl ze slubu nam nie da.
Nasz kosciol jest maly i fajny, katolikow w Schwedt jak na lekarstwo, chrzty zdarzaja sie pare razy do roku, sluby pewnie jeszcze rzadziej...
Ja chcialam miec slub koscielny juz dawno, jeszcze z 1 mezem. Stalo sie jak sie stalo. Teraz mysle ze dobrze- no ale dalej marze o koscielnym.
Slub w urzedzie jest dla mnie taki...polowiczny
Zatem poproś księdza o "wykładnię prawa". Miałam problemy z chrztem młodszego syna, poprosiłam na piśmie o uzasadnienie, dlaczego brat chrzestnym być nie może i w odpowiedzi dostałam, że może być świadkiem chrztu. Formalnie jest różnica, ale przy ołtarzu stojąc nie ma to znaczenia
Powodzenia A.L. i dużo szczęścia!