CYTAT(blaire)
Klucha, dacie radÄ™
Z Kubą to samo przechodziłam
od października walczymy, już było fajnie super , ale od kwietnia jest nie najlepiej, aptekę w domu mam. Ale ostatnio mamy piękny kaszel wysiłkowy i nieważne czy wejsdzie na 1 piętro po schodach, podjazdem na wózki do sklepu, czy przebiegnie się troszeczkę. Podczas ostatniej infekcji (tylko 40 st. gorączki przez 3 dni) dziecko samo prosiło o inhalacje:shock:, tak ją dusiło
Już nie reaguję na spojrzenia ludzi a zwłaszcza matek na placu zabaw jak mała zaczyna kaszleć i przyduszać się. Zazwyczaj aż do wymiotów.
Szkoda mi dziecka jak muszę ja zbieraż z placu zabaw na inhalacje do domu. Dziś byłam u alergologa i następne leki w apteczce + aerochamber. Mam nadzieję że ventolin zadziała w takich sytuacjach.