CYTAT(użytkownik usunięty @ pią, 09 lis 2007 - 22:44)
cytowany post usunięto
O ile wcześniej wykupisz bilet za przejazd
A tak już beż żartów. Za nie całe trzy miesiące nasz ślub. Dziś zaczynamy rozdawanie zaproszeń i na nich właśnie zasugerowaliśmy książki lub czekoladki zamiast kwiatów, które ja osobiście pod koniec stycznia, przy oczekiwanym mrozie uważam za porażkę. Dla naprawdę bliskich znajomych z razie pytań o prezenty mamy kilka wymyślonych, niedrogich podarków.
Ja sama chodząc na wesela daję tyla na ile w danym momencie mnie stać. Czasami 200zł czasami 500zł. Jeśli wiem, ze młodzi zbierają na nowe mieszkanie, remont, wyprawkę, nie bawię się z prezenty. Jeżeli mieszkają już razem długo, mają gdzie się podziać, pytam czy jest coś o czym marzą a sami jeszcze sobie tego nie kupili i tyle. Dobrze się tego "wywiedzieć" u rodziny lub świadków młodej pary.
Ps.Nie liczę na to, że wesele się zwróci. Będzie mi po prostu miło, że ktoś chce spędzić ten dzień z nami, bez względu na to co i czy w ogóle coś przyniesie.
Ten post edytował Anielka sob, 10 lis 2007 - 12:05