Ponieważ wgłębiam się w temat
to zacytuję, może jeszcze komuś się przyda:
"Antybiotyk po usnieciu kleszcza nie jest obowiazkowy, ale jest wtedy wskazana wzmozona czujnosc przez kolejny miesiac. Nie kazdy kleszcz musi zakazic, ale niektore moga zarazic nawet bardzo szybko jezeli maja bakterie w sliniankach. Wiekszosc kleszczy ma jednak bakterie w ukladzie pokarmowym. W tym ostatnim przypadku zakazenie nastapi dopiero po dluzszym zerowaniu przekraczajacym 24 godziny.
Antybiotyk nalezy wdrozyc natychmiast jezeli pojawi sie rumien w miejscu ukaszenia (tzw starcza strzelnicza) i/lub pojawia sie objawy grypowe w ciagu 30 dni od ukaszenia. Czasami rumien paradoksalnie moze pojawic sie w innym miejscu niz ugryzl kleszcz lub nawet moze byc tych rumieni wiecej. Jezeli rumien jest nietypowy to decyzja nalezy do lekarza. Pewnie lepiej sie jednak przeleczyc, ale tez pacjent musi sie wypowiedziec na ile chce ryzykowac.
Ale uwaga mozna tez zachorowac nie majac rumienia wcale. Wlasciwie polowa zakazen przebiega bez rumienia.
Wyjetego kleszcza mozna zachowac, aby pozniej go ewentualnie wyslac na badania genetyczne czy mial w sobie zarazki boreliozy. Zywego mozna przechowywac np w fiolce lub sloiku. Kleszcze sa zywotne i zapewniam, ze bedzia tam dlugo zyl nawet bez powietrza.
Jezeli kleszcz jest martwy to albo go zamrozic (np przylepic tasma do kawalka papieru by sie nie zgubil) albo zatopic w spirytusie.
Chodzi o to aby gnicie nie zniszczylo DNA.
Badania sugeruja, ze mozna podawac 100 lub 200 mg doksycykliny po kazdym ukaszeniu kleszcza. W ten sposob szansa na borelioze ulega zmniejszeniu o 50%. Jednorazowa dawke doksycykliny mozna podawac nawet dzieciom. Wtedy bedzie to raczej 100 mg. Warto przed sezonem poprosic lekarza o recepte na kilka tabletek doksycykliny dla siebie i rodziny wlasnie na wypadek jak kleszcz kogos ugryzie.
Jezeli pojawi sie rumien albo wystapi 'grypa' to jak najszybciej nalezy wdrozyc doksycykline zwykle 400 mg dziennie dla doroslego przez 4-6 tygodni. Gdyby objawy nie zniknely to leczenie nalezy jeszcze przedluzyc tak aby objawy zniknely plus maly zapas. U dzieci stosuje sie raczej albo amoksycykline albo azithromycyne lub jedno i drugie na raz.
A to dlatego, ze doksycyklina uszkadza u dzieci zeby jezeli jest stosowana dluzej. Dzieci leczy sie tez tak samo dlugo jak doroslych tzn 4-6 tygodni lub dluzej jezeli sa objawy i trudno przechodza."