CHyba jednak nadszedł czas zakupu łóżek dla dzieci. Hanka od 3 tyg. spi na materacu na podłodze albo z nami, Misi łóżko ma juz 7 lat i ledwo zipi/e.
Obiecałam sobie, że jak czas nadejdzie i do tego nowy dom -tfu tfu-, to dzieci będą mialy wymarzone (chyba przeze mnie) łózka typu: łozko-karoca, łóżko-rakieta itp. Pokazałam w necie Michasi te różne cuda i dziwy, a potem kliknęłam w IKEA i moje dziecko zachwyciło się- brązowym zwykłym łóżkiem.
Ma ktoś/użytkuje łóżka z serii np. Leksvik czy Trofast? Albo jakies inne?
Albo spytam-
jakie macie łóżka dla 3-latków prawie i dla szkolniaków?Miało być niby piętrowe w jednej z opcji, ale chyba przypadnie im na parę lat dopóki Hania jest mała wspólna sypialnia z pochyłym dachem, więc muszę wstawić dwa łóżka. I chyba już dla Hani też kupię takie jak dla Misi normalne, prawda?
--------------------