Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
 

Alergia czy nie alergia

, oto jest pytanie!
> , oto jest pytanie!
Papużka
wto, 20 wrz 2016 - 19:08
Od prawie dwóch lat mam ten sam problem i wydałam już krocie na pseudo lekarzy i żaden z nich nie pomógł i nie potrafi znaleźć przyczyny.

Cieknący katar (woda) i ciągle zapchany nos. Zaczęło się delikatnie. Kichanie o poranku i smarkanie. Potem dołączył wieczór jak w zegarku zawsze o tej samej porze. Zatkany nos powoduje kłopoty z oddychaniem i snem.

Generalnie jestem powoli na granicy załamania nerwowego z tego powodu i w chwili obecnej w 6tym tygodniu ciąży.

Przez rok lekarze faszerowali mnie sterydami w sprayu lub kroplach - bo to przecież alergia. Nic nie pomogło jest gorzej.
Klinika alergologiczna wykonała podstawowe testy - nie wykryto żadnej alergii.

Tomografia głowy nic nie wykazała, testy z krwi, kału i moczu - bez zastrzeżeń. Zero pasożytów. Wymaz z nosa bez skazy. Okaz zdrowia - ale nie mogę oddychać. Męczę się tak już prawie dwa lata. Niezależnie od miejsca pobytu, klimatu, temperatury, pory roku - zawsze to samo. Wykluczałam z diety produkty - nic nie pomogło bez zmian.

Jedyne co pomagało to Zirtec w kroplach ale też nie likwidowało problemu tylko łagodziło.

Zawsze jedna dziurka od nosa jest zapachana. Wejście po schodach na drugie piętro oddtyka nos na kilka sekund. Tak samo jak dmuchanie w zatkany nos (tak jak w samolocie aby odetkać uszy). Pomaga na kilka sekund dosłownie.

Irygacje nie pomagają. Nie stosuję żadnych otrivinów ani innych sprayów gdyż te uzależniają (choć pomagają jako jedyne).

Kotkolwiek - cokolwiek jest mnie w stanie pchnąć w jakimkolwiek kierunku będę zobowiązana. Brak mi już pomysłów na rozwiązanie tego problemu a ograniczony dostęp powietrza podczas snu powoli mnie wykańcza.

Ten post edytował Papużka wto, 20 wrz 2016 - 19:38
Papużka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 921
Dołączył: nie, 12 lip 09 - 17:09
SkÄ…d: Dublin/IRL
Nr użytkownika: 28,222




post wto, 20 wrz 2016 - 19:08
Post #1

Od prawie dwóch lat mam ten sam problem i wydałam już krocie na pseudo lekarzy i żaden z nich nie pomógł i nie potrafi znaleźć przyczyny.

Cieknący katar (woda) i ciągle zapchany nos. Zaczęło się delikatnie. Kichanie o poranku i smarkanie. Potem dołączył wieczór jak w zegarku zawsze o tej samej porze. Zatkany nos powoduje kłopoty z oddychaniem i snem.

Generalnie jestem powoli na granicy załamania nerwowego z tego powodu i w chwili obecnej w 6tym tygodniu ciąży.

Przez rok lekarze faszerowali mnie sterydami w sprayu lub kroplach - bo to przecież alergia. Nic nie pomogło jest gorzej.
Klinika alergologiczna wykonała podstawowe testy - nie wykryto żadnej alergii.

Tomografia głowy nic nie wykazała, testy z krwi, kału i moczu - bez zastrzeżeń. Zero pasożytów. Wymaz z nosa bez skazy. Okaz zdrowia - ale nie mogę oddychać. Męczę się tak już prawie dwa lata. Niezależnie od miejsca pobytu, klimatu, temperatury, pory roku - zawsze to samo. Wykluczałam z diety produkty - nic nie pomogło bez zmian.

Jedyne co pomagało to Zirtec w kroplach ale też nie likwidowało problemu tylko łagodziło.

Zawsze jedna dziurka od nosa jest zapachana. Wejście po schodach na drugie piętro oddtyka nos na kilka sekund. Tak samo jak dmuchanie w zatkany nos (tak jak w samolocie aby odetkać uszy). Pomaga na kilka sekund dosłownie.

Irygacje nie pomagają. Nie stosuję żadnych otrivinów ani innych sprayów gdyż te uzależniają (choć pomagają jako jedyne).

Kotkolwiek - cokolwiek jest mnie w stanie pchnąć w jakimkolwiek kierunku będę zobowiązana. Brak mi już pomysłów na rozwiązanie tego problemu a ograniczony dostęp powietrza podczas snu powoli mnie wykańcza.

--------------------


Tigerek
wto, 20 wrz 2016 - 20:06
Podobne objawy dają polipy w nosie albo kłopoty z przegrodą... a testy alergiczne miałaś tylko na pyłki/sierść czy także na pokarmowe?
Tigerek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,506
Dołączył: nie, 12 paź 08 - 15:06
Nr użytkownika: 22,497




post wto, 20 wrz 2016 - 20:06
Post #2

Podobne objawy dają polipy w nosie albo kłopoty z przegrodą... a testy alergiczne miałaś tylko na pyłki/sierść czy także na pokarmowe?

--------------------
Nie zapomnimy... [*] (17.12.2013r, 11t.c.; 13.04.2014r., 5t.c.)
Papużka
śro, 21 wrz 2016 - 09:47
Pokarmowe i pyłki. Nic nie wyszło.

Przegrodę mam krzywą, ale to mam od 35 lat a problem pojawił się dopiero 2 lata temu. Wcześniej nie było tego typu rewelacji.

Polipów brak - w ramach desperacji domagałam się sprawdzenia nosa kamerą. Jedyne co ustalił laryngolog to że opuchlizna w nosie wygląda jakby była spowodowana czynnikiem z wewnątrz ciałą a nie czymś wdychanym, gdyż opuchnięcie znajduje się w dalszej części jamy nosowej nie z przodu.

Ten post edytował Papużka śro, 21 wrz 2016 - 09:48
Papużka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 921
Dołączył: nie, 12 lip 09 - 17:09
SkÄ…d: Dublin/IRL
Nr użytkownika: 28,222




post śro, 21 wrz 2016 - 09:47
Post #3

Pokarmowe i pyłki. Nic nie wyszło.

Przegrodę mam krzywą, ale to mam od 35 lat a problem pojawił się dopiero 2 lata temu. Wcześniej nie było tego typu rewelacji.

Polipów brak - w ramach desperacji domagałam się sprawdzenia nosa kamerą. Jedyne co ustalił laryngolog to że opuchlizna w nosie wygląda jakby była spowodowana czynnikiem z wewnątrz ciałą a nie czymś wdychanym, gdyż opuchnięcie znajduje się w dalszej części jamy nosowej nie z przodu.

--------------------


ania.m
śro, 21 wrz 2016 - 10:17
A robiłaś RTG zatok? Ewentualnie czy byłaś badana endoskopowo?

Cytat z jednej stron:
"Przyczynami zapalenia zatok mogą być infekcje górnych dróg oddechowych, nieprawidłowo leczony alergiczny nieżyt nosa, zanieczyszczenie powietrza oraz wady anatomiczne. Przy infekcjach i alergiach następuje obrzęk błony śluzowej wyścielającej wnętrze nosa i zatok. Spuchnięta błona zatyka ujścia zatok, gdzie często dochodzi do nadkażeń bakteryjnych. Nieprawidłowości lub zmiany w budowie anatomicznej zatok też mogą powodować zwężanie ich ujścia, co przyczynia się do nawracających zakażeń. Niewielkie skrzywienie przegrody nosa, które mogło powstać w wyniku urazu, nie spowoduje co prawda niedrożności, ale gdy dodatkowo wystąpi infekcja lub alergia, to może dojść do obrzęku błony śluzowej nosa i zablokowania ujścia zatok."

Z tego co piszesz wygląda, że przyczyną będzie krzywa przegroda. A niestety tylko zabieg prostowania może pomóc.

Ten post edytował ania.m śro, 21 wrz 2016 - 10:23
ania.m


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,411
Dołączył: czw, 01 wrz 11 - 14:45
Skąd: Białystok
Nr użytkownika: 37,612




post śro, 21 wrz 2016 - 10:17
Post #4

A robiłaś RTG zatok? Ewentualnie czy byłaś badana endoskopowo?

Cytat z jednej stron:
"Przyczynami zapalenia zatok mogą być infekcje górnych dróg oddechowych, nieprawidłowo leczony alergiczny nieżyt nosa, zanieczyszczenie powietrza oraz wady anatomiczne. Przy infekcjach i alergiach następuje obrzęk błony śluzowej wyścielającej wnętrze nosa i zatok. Spuchnięta błona zatyka ujścia zatok, gdzie często dochodzi do nadkażeń bakteryjnych. Nieprawidłowości lub zmiany w budowie anatomicznej zatok też mogą powodować zwężanie ich ujścia, co przyczynia się do nawracających zakażeń. Niewielkie skrzywienie przegrody nosa, które mogło powstać w wyniku urazu, nie spowoduje co prawda niedrożności, ale gdy dodatkowo wystąpi infekcja lub alergia, to może dojść do obrzęku błony śluzowej nosa i zablokowania ujścia zatok."

Z tego co piszesz wygląda, że przyczyną będzie krzywa przegroda. A niestety tylko zabieg prostowania może pomóc.

--------------------
D.(uża) 2011 i M.(ały) 2013
lillou
śro, 21 wrz 2016 - 11:04
Mam w rodzinie przypadek że też ciągle był zatkany nos, częste przeziębienia, co chwilę zapalenie zatok, w końcu się okazało ze jakieś ciało obce jest w zatoce, to dopiero chyba na tomografii to wyszło ale też nie byli pewne w ogóle co to jest, doszła do tego krzywa przegroda i nie leczona alergia i to wszystko sprawiało że takie objawy były, zrobiono usunięcie tego ciała obcego, wyprostowano przegrodę i włączono leki na alergię, nie jesteś senna po tych kroplach? Moj syn je kiedyś brał i trochę był taki ospały, może spóbuj przez jakiś czas brać leki na alergię, ja sama biorę hitaxe fast, bo często mam niestety katar alergivzny i mi po tym ustępuje.
lillou


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 114
Dołączył: pon, 26 paź 15 - 08:52
Nr użytkownika: 46,626




post śro, 21 wrz 2016 - 11:04
Post #5

Mam w rodzinie przypadek że też ciągle był zatkany nos, częste przeziębienia, co chwilę zapalenie zatok, w końcu się okazało ze jakieś ciało obce jest w zatoce, to dopiero chyba na tomografii to wyszło ale też nie byli pewne w ogóle co to jest, doszła do tego krzywa przegroda i nie leczona alergia i to wszystko sprawiało że takie objawy były, zrobiono usunięcie tego ciała obcego, wyprostowano przegrodę i włączono leki na alergię, nie jesteś senna po tych kroplach? Moj syn je kiedyś brał i trochę był taki ospały, może spóbuj przez jakiś czas brać leki na alergię, ja sama biorę hitaxe fast, bo często mam niestety katar alergivzny i mi po tym ustępuje.
Tigerek
śro, 21 wrz 2016 - 14:38
Przegroda skrzywiona może wiele lat nie dawać objawów, aż do momentu, gdy powie że już za dużo tego. Mój mąż ma krzywą przegrodę od urodzenia, ale krew z nosa rzuca mu się dopiero od 2 lat, na razie nie mogę go namówić na zabieg icon_sad.gif
Tigerek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,506
Dołączył: nie, 12 paź 08 - 15:06
Nr użytkownika: 22,497




post śro, 21 wrz 2016 - 14:38
Post #6

Przegroda skrzywiona może wiele lat nie dawać objawów, aż do momentu, gdy powie że już za dużo tego. Mój mąż ma krzywą przegrodę od urodzenia, ale krew z nosa rzuca mu się dopiero od 2 lat, na razie nie mogę go namówić na zabieg icon_sad.gif

--------------------
Nie zapomnimy... [*] (17.12.2013r, 11t.c.; 13.04.2014r., 5t.c.)
Papużka
śro, 21 wrz 2016 - 22:06
byłam badana endoskopowo. Nie miałam RTG to chyba jedyna rzecz jakiej jeszcze nie miałam robionej.

Co do krzywej przegrody to nie mam pędu na jej prostowanie. Moja mama tez miała problem z katarem i lekarze kazali jej przegrode prostowac póki nie wykryli że ma uczulenie na czekoladę.

Jutro wybieram się do lekarza ponownie, ponieważ nie wiem co mogę teraz brać będą w ciąży. Ostatniej nocy nos zapchał się kompletnie i obudziłam się zaschniętym gardłem z wrażeniem że przestałam oddychać. Albo poprostu dopływ tlenu był za mały.

Generalnie raz w miesiÄ…cu mam porzÄ…dny atak w okolicy poowulacyjnej, potem siÄ™ uspokaja. nie przechodzi w 100%, ale przynajmniej nie cieknie ze mnie jak z kranu.
Papużka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 921
Dołączył: nie, 12 lip 09 - 17:09
SkÄ…d: Dublin/IRL
Nr użytkownika: 28,222




post śro, 21 wrz 2016 - 22:06
Post #7

byłam badana endoskopowo. Nie miałam RTG to chyba jedyna rzecz jakiej jeszcze nie miałam robionej.

Co do krzywej przegrody to nie mam pędu na jej prostowanie. Moja mama tez miała problem z katarem i lekarze kazali jej przegrode prostowac póki nie wykryli że ma uczulenie na czekoladę.

Jutro wybieram się do lekarza ponownie, ponieważ nie wiem co mogę teraz brać będą w ciąży. Ostatniej nocy nos zapchał się kompletnie i obudziłam się zaschniętym gardłem z wrażeniem że przestałam oddychać. Albo poprostu dopływ tlenu był za mały.

Generalnie raz w miesiÄ…cu mam porzÄ…dny atak w okolicy poowulacyjnej, potem siÄ™ uspokaja. nie przechodzi w 100%, ale przynajmniej nie cieknie ze mnie jak z kranu.

--------------------


Tigerek
śro, 21 wrz 2016 - 22:12
Niektóre kobiety mają zapchany nos i katar właśnie na okoliczność ciąży icon_wink.gif
Tigerek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,506
Dołączył: nie, 12 paź 08 - 15:06
Nr użytkownika: 22,497




post śro, 21 wrz 2016 - 22:12
Post #8

Niektóre kobiety mają zapchany nos i katar właśnie na okoliczność ciąży icon_wink.gif

--------------------
Nie zapomnimy... [*] (17.12.2013r, 11t.c.; 13.04.2014r., 5t.c.)
lillou
wto, 27 wrz 2016 - 21:49
A o tym to nie słyszałam, wracając do przegrody, warto zrobić na pewno łatwiej się potem oddycha, a na czas ciąży to leków na alergię nie możesz pewnie i tak brać, najlepiej popytać lekarza.
lillou


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 114
Dołączył: pon, 26 paź 15 - 08:52
Nr użytkownika: 46,626




post wto, 27 wrz 2016 - 21:49
Post #9

A o tym to nie słyszałam, wracając do przegrody, warto zrobić na pewno łatwiej się potem oddycha, a na czas ciąży to leków na alergię nie możesz pewnie i tak brać, najlepiej popytać lekarza.
Papużka
śro, 28 wrz 2016 - 10:08
wybrałam się do lekarza. Poprostu w nocy się kompletnie dusiłam i nie dałam już rady. Zapisał Zirtek - jest ogromna poprawa. Powiedział że lek jest uznany za bezpieczny. Wiadomo lepiej go nie zażywać w ciąży, ale w tej sytuacji kiedy się duszę nie widzi innej opcji.
Papużka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 921
Dołączył: nie, 12 lip 09 - 17:09
SkÄ…d: Dublin/IRL
Nr użytkownika: 28,222




post śro, 28 wrz 2016 - 10:08
Post #10

wybrałam się do lekarza. Poprostu w nocy się kompletnie dusiłam i nie dałam już rady. Zapisał Zirtek - jest ogromna poprawa. Powiedział że lek jest uznany za bezpieczny. Wiadomo lepiej go nie zażywać w ciąży, ale w tej sytuacji kiedy się duszę nie widzi innej opcji.

--------------------


lillou
wto, 15 lis 2016 - 23:34
brałam go kiedys ale jakoś mnie mocno zamulał, dużo lepiej zareagowałam na hitaxę fast, podobno tak jest z niektórymi lekami na alergię że usypiają.
lillou


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 114
Dołączył: pon, 26 paź 15 - 08:52
Nr użytkownika: 46,626




post wto, 15 lis 2016 - 23:34
Post #11

brałam go kiedys ale jakoś mnie mocno zamulał, dużo lepiej zareagowałam na hitaxę fast, podobno tak jest z niektórymi lekami na alergię że usypiają.
> Alergia czy nie alergia, oto jest pytanie!
Start new topic
Reply to this topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: piÄ…, 26 kwi 2024 - 07:26
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama