CYTAT(ATeFKa @ Sat, 25 Sep 2010 - 14:53)
Pierwsze co sobie pomyślałam to to, że bez Maluchów. Ale nie. Nie wyobrażam sobie dnia bez wieczornego umycia zębów...ot tak. Bez reszty idzie
O, właśnie miałam napisać, że nie ma takiej rzeczy, ani sprawy - kawy nie pijam, każdy dzień jest inny..
Ale tak, Psi, popieram. I bez jedzenia. Dobrego, tak,tak
I bez tego, by przysiąść sobie na chwilę w spokoju. Na krześle, sofie, obojętnie. Usiąść i ogarnąć myśli.