Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Pliki cookies stosujemy w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb.
Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w ustawieniach
przeglądarki. Więcej szczegółów w naszej Polityce Prywatności
"Polityce Prywatnosci".
[Akceptuję pliki cookies z tej strony]
To ja dorzucę jeszcze miód - posmarować bezpośrednio po uderzeniu. Działa jak złoto - kiedyś tak się złożyło, że najpierw przygrzała w coś Majka, a nie mieliśmy w domu miodu, a dwie godziny później byliśmy u jej kolegi ze żłobka i on z radości na nasz widok przywalił we framugę czołem. Ale oni mieli miód, więc zaordynowałam smarowanie. Nazajutrz w żłobku tylko jedno dziecko wyglądało jak ofiara pobicia i to niestety było dziecko tych rodziców, którzy miodem nie dysponowali
To ja dorzucę jeszcze miód - posmarować bezpośrednio po uderzeniu. Działa jak złoto - kiedyś tak się złożyło, że najpierw przygrzała w coś Majka, a nie mieliśmy w domu miodu, a dwie godziny później byliśmy u jej kolegi ze żłobka i on z radości na nasz widok przywalił we framugę czołem. Ale oni mieli miód, więc zaordynowałam smarowanie. Nazajutrz w żłobku tylko jedno dziecko wyglądało jak ofiara pobicia i to niestety było dziecko tych rodziców, którzy miodem nie dysponowali
Zaprzyjaźniony chirurg powiedział mi żeby smarować Liotonem 1000, wtedy guz nie wychodzi do góry tylko się rozlewa i szybciej się goi. Podobno to lepiej żeby się rozlał. Od czasu tej porady guza w rodzinie nie mieliśmy, więc nie wiem jak to się ma w praktyce.
Zaprzyjaźniony chirurg powiedział mi żeby smarować Liotonem 1000, wtedy guz nie wychodzi do góry tylko się rozlewa i szybciej się goi. Podobno to lepiej żeby się rozlał. Od czasu tej porady guza w rodzinie nie mieliśmy, więc nie wiem jak to się ma w praktyce.
ja z frakcji masło/arnika -zawsze działa arnika zapobiega wylewaniu guza na boki -dzięki czemu Jasiek po starciu z bramą miał tylko zbity nos i nie rozeszło się pod oczy (a powinno )
białko to na rozcięcia -ładnie się ścina i robi za plaster
ja z frakcji masło/arnika -zawsze działa arnika zapobiega wylewaniu guza na boki -dzięki czemu Jasiek po starciu z bramą miał tylko zbity nos i nie rozeszło się pod oczy (a powinno )
białko to na rozcięcia -ładnie się ścina i robi za plaster
U nas najczęściej stosowane na guzy to okłady z białka jajka kurzego, działa świetnie. Na poważniejsze stłuczenia to Lioton 1000, polecane zresztą przez pediatrę naszego.
U nas najczęściej stosowane na guzy to okłady z białka jajka kurzego, działa świetnie. Na poważniejsze stłuczenia to Lioton 1000, polecane zresztą przez pediatrę naszego.
Mój Kuba tez się wyrżnął jak byliśmy na dworze kurcze wyskoczył taki wielki guzioł aż się przeraziłam poszłam do lekarza i kazała posmarować właśnie alcatelem i oczywiście jeszcze mnie nastraszyła żebym dziecko obserwowała bo jak coś to do szpitala na chirurgie i to jeszcze do innego miasta masakra ale było ok guz mu ładnie zszedł .
Mój Kuba tez się wyrżnął jak byliśmy na dworze kurcze wyskoczył taki wielki guzioł aż się przeraziłam poszłam do lekarza i kazała posmarować właśnie alcatelem i oczywiście jeszcze mnie nastraszyła żebym dziecko obserwowała bo jak coś to do szpitala na chirurgie i to jeszcze do innego miasta masakra ale było ok guz mu ładnie zszedł .