Szykujemy się do remontu. Cały czas zastanawiam się co położyc na scianach w przedpokoju.W tej chwili jest okropna stara boazeria. Samo wygładzenie i pomalowanie ścian to moim zdaniem za mało, bo chciałabym coś zmywalnego (przy dzieciach zwykła farba byłaby po kilku miesiącach do odmalowania). Na razie koleżanka radzi mi tynk strukturalny i na to farba zmywalna. Znacie jeszcze jakieś inne możliwości?
Wymyśliłam też na fragmencie ściany położenie fototapety, mozna kupić teraz bardzo ciekawe. Ale nie mam pojęcia jakiej one są jakości, a kupując przez internet, dowiem się dopiero jak przyjdą do domu. Jesli to zwykłe papierowe tapety to czy można je czymś pokryć, na przykład pociagnąć lakierem? Macie fototapety w domu? Jak z ich trwałoscią? (Zwłaszcza że mam kota, co też nie jest bez znaczenia).
--------------------